JuvePoland

Pech nie opuszcza prawego obrońcy Juventusu Turyn – Zdenka Grygery. Czech, który był niedawno kontuzjowany, nabawił się kolejnego urazu, w wyniku którego najprawdopodobniej nie zobaczymy go w najbliższej kolejce włoskiej Serie A, w której to Stara Dama zagra na wyjeździe z ACF Fiorentiną.

Stan zdrowia defensora zostanie jeszcze oceniony przed wyjazdem Bianconerich do Florencji. Wówczas okaże się, czy Claudio Ranieri będzie mógł skorzystać z jego usług, czy też na pozycji prawego obrońcy zobaczymy innego piłkarza.

Przypomnijmy, że dobiegła już dyskwalifikacja Jonathana Zebiny, a ponadto w pełni sił jest Alessandro Birindelli, zatem przynajmniej jeśli chodzi o zastąpienie Grygery, to trener Juventusu nie powinien mieć większych problemów.
http://www.pilka.pl/?mid=1&show=77368


Zeby to nie było coś groźnego bo szkoda by było niedawno co wrócił po kontuzji

Jaki pech. Ja nie mogę...Dopiero co po kontuzji wrócił a już następna ...Zagrał chyba dopiero jeden mecz. Mam nadzieję że się szybko wykuruję bo jest nam bardzo potrzebny. Dobrze że chociaż Zebina już będzie mógł grać


EDIT: A tak w ogóle to kiedy gdzie on tą kontuzję złapał

No i tyle po naszym najlepszym bocznym. Aaa, cholera, a juz zaczynal mi sie podobac (jego gra, znaczy sie!) Niefart!

O rany, znowu...? Niby coś tam mówiło się, że Grygera często łapie kontuzje, ale żeby aż tak... No, w każdym razie dobrze, że Biri i Zebina mogą grać.

Kiepska sprawa w ajksie tez czesto pauzowal obawiam sie ze to jego cecha charakterystyczna,bo w sumie w czasie meczu na nic nie nazekal....niektorzy tak juz maja zeciagle cos ze zdroeim jest nie tak..

Teraz przynajmniej wiemy dlaczego Ajax specjalnie nie probowal zatrzymac Zdenka. Jak on bedzie nadal wiecej leczyl kontuzje niz gral to bedzie calkowicie bezuzyteczny...obym sie mylil...

Jedna kolejka to nic strasznego, ale zespół nam się rozleciał. Na szczęście mamy szczęście i Ranieri robi rotację w składzie.

No i na dzień dzisiejszy nasza obrona nie prezentuje się zbyt rewelacyjnie. Dwie kontuzje i jest spory problem. Trzeba mieć teraz nadzieje ze rezerwowi jak by sie przed sezonem wydawało teraz pokażą na co ich stać. Myślę jednak że Ranieri jakoś to wszystko poukłada że bramek tracić nie będziemy.

Oby to nie było nic poważnego i mam nadzieje, że Grygera wróci na następną kolejka! Ma pecha chłopina

Grygera ma duzego pecha na poczatku przygody z Juve gdyz trapia go ciagle kontuzje jak sie wyleczył z jednej to za jakis czas kolejna ale mysle ze to lekki uraz i jak najszybciej bedzie mogł grac poniewaz Zdenek jest potrzebny w szeregach obronnych Juve

Jak pech to pech szkoda. Ale mam nadzieje ze limit tego zlego szczescia juz sie wyczerpal wlasnie na GRygerze. W meczu z Viola bedzie go napewno brakowało. Juz wlasnie przez kontuzje to bedzie trudne spotkanie.

Fatum . Niedługo braknie nam obrońców, nie ma nawet mowy żebyśmy nie kupili nikogo w przerwie między rundami. Grygera rozegrał dobry mecz z Romą. Ciężko będzie bez niego z Fiorentiną która gra dość ofensywny futbol, mam nadzieję że damy rade i trzeci mecz z rzędu bez straty bramki stanie się faktem.

jest w kadrze na jutrzejszy mecz wiec kontuzja nie jesy groźna