Inter uniewinniony...
: 24 czerwca 2007, 13:18
Włoska federacja zamyka sprawę "szpiegostwa"
PAP 19:00
Włoski klub piłkarski Inter Mediolan został oczyszczony z zarzutów o "szpiegowanie" życia osobistego piłkarzy i sędziów. Poinformowała o tym w piątek Komisja Dyscyplinarna Włoskiej Federacji Piłkarskiej (FIGC), zamykając dochodzenie w tej sprawie.
Z tej decyzji jest niezadowolony były piłkarz Interu Christian Vieri, który wniósł do sądu skargę przeciwko mediolańskiemu klubowi. Podobnie "śledzonym" czuł się brazylijski as futbolu Ronaldo i były włoski sędzia Massimo De Santis.
Ten ostatni był uznany za winnego prób wpływania na wyniki meczów w ubiegłym roku w Serie A. Decyzja FIGC zamyka sprawę, ale nie kończy kontrowersji wokół tej sprawy.
Vieri kontynuuje kroki prawne, przed sądem, przeciwko swemu dawnemu klubowi, a także przeciwko firmie Telecom Italia, domagając się od obu stron kwoty (ogółem) 21 milionów euro odszkodowania. "Jestem bardzo zaskoczony zamknięciem sprawy przez Federację. Nie wydaje mi się, że zbadano starannie dowody" - powiedział adwokat Vieriego Danilo Buongiorno.
Dochodzenie Komisji Dyscyplinarnej Federacji rozpoczęło się we wrześniu, w odpowiedzi na twierdzenia pracowników Interu, że w 2002 r. klub zaangażował prywatnych detektywów, związanych z gigantem telekomunikacyjnym - Telecom Italia do kontrolowania ruchów i połączeń telefonicznych niektórych piłkarzy Interu. Gdyby FIGC uznała winę
Interu, klubowi groziłaby grzywna lub odjęcie punktów.
zrodlo: www.wp.pl
komentarz:
Kurczę mać, mi sie ta sprawa nie podoba!! jakto jest ze Interowi wszystko uchodzi plazem?? Jakies paszporty, ksiegi finansowe, transfery a teraz to!! ta sprawa smierdzi, trzebaby straznika teksasu wezwac zeby jakies sledztwo na wlasna reke zrobil...
co wy na to?
PAP 19:00
Włoski klub piłkarski Inter Mediolan został oczyszczony z zarzutów o "szpiegowanie" życia osobistego piłkarzy i sędziów. Poinformowała o tym w piątek Komisja Dyscyplinarna Włoskiej Federacji Piłkarskiej (FIGC), zamykając dochodzenie w tej sprawie.
Z tej decyzji jest niezadowolony były piłkarz Interu Christian Vieri, który wniósł do sądu skargę przeciwko mediolańskiemu klubowi. Podobnie "śledzonym" czuł się brazylijski as futbolu Ronaldo i były włoski sędzia Massimo De Santis.
Ten ostatni był uznany za winnego prób wpływania na wyniki meczów w ubiegłym roku w Serie A. Decyzja FIGC zamyka sprawę, ale nie kończy kontrowersji wokół tej sprawy.
Vieri kontynuuje kroki prawne, przed sądem, przeciwko swemu dawnemu klubowi, a także przeciwko firmie Telecom Italia, domagając się od obu stron kwoty (ogółem) 21 milionów euro odszkodowania. "Jestem bardzo zaskoczony zamknięciem sprawy przez Federację. Nie wydaje mi się, że zbadano starannie dowody" - powiedział adwokat Vieriego Danilo Buongiorno.
Dochodzenie Komisji Dyscyplinarnej Federacji rozpoczęło się we wrześniu, w odpowiedzi na twierdzenia pracowników Interu, że w 2002 r. klub zaangażował prywatnych detektywów, związanych z gigantem telekomunikacyjnym - Telecom Italia do kontrolowania ruchów i połączeń telefonicznych niektórych piłkarzy Interu. Gdyby FIGC uznała winę
Interu, klubowi groziłaby grzywna lub odjęcie punktów.
zrodlo: www.wp.pl
komentarz:
Kurczę mać, mi sie ta sprawa nie podoba!! jakto jest ze Interowi wszystko uchodzi plazem?? Jakies paszporty, ksiegi finansowe, transfery a teraz to!! ta sprawa smierdzi, trzebaby straznika teksasu wezwac zeby jakies sledztwo na wlasna reke zrobil...
co wy na to?