JuvePoland

Szukalem na forum podobnego tematu ale nie znalazlem. Chcialbym sie dowiedziec jaki jest wasz ulubiony komentator piłkarski.
Moim ulubionym jest Mateusz Borek ,ktory zna historie klubow , pilkarzy i ogolnie bardzo dobrze zna sie na futbolu a na 2 miejscu to Szpakowski bo jak nikt inny ,,czuje'' mecz. A jakich wy najbardziej lubicie?

Moim ulubionym komentatorem jest Roman Kołtoń, ale podobnie jak kolega wyżej przy komentarzu Szpakowskiego bardziej czuje się emocje związane z meczem. Dobrym komentatorskim duetem jest Borek - Kołtoń. Do tego Szpakowski i to jest najlepsza trójka komentatorów. Bez wątpliwości.

Zdecydowanie Borek.Pozostali to pomyłka.Szpakowski nie potrafi wymawiać nawet nazwisk-przekręca je.Natomiast Kołtoń wplata pomiędzy poszczególne słowa za dużo "eeeeeee",co czyni jego wypowiedź wiejską i mało profesjonalną.

borek? kolton? to ci ktorzy smiali sie z Juve i uwazaja ze Azzurri nadal graja 'katenaczio'? to ci ktorzy ochrzcili Alexa 'del zero'? .. komentatorki za 3 grosze..

Osobiscie gustuje w tworcach 'mertezelderow', 'pyrlow' itp oraz bledach jezykowych panow z tvp tj. szpakowskim i gmochu niz tych pseudoznawcach z polshitu.

pamietam jak na jakimś meczu szpakowski powiedział " oglądaliśmy strzał luisa figi" :]

Z weronem sie zgadzam w stu procentach. Do tej dwójki wspaniałych Borek-Kołtoń dodałbym jeszcze użelowanego Bożydara, który jak nikt inny nie zna się na piłce a o dziwo jej mecze komentuje.

Borek i Kołtoń to kompletne pomyłki. Zero emocji. Suchy komentarz w którym chcą wykazać jak najwięcej profesjonalizmu. Starają się zabłysnąć wiedzą na temat danego klubu przy czym nie potrafią wywołać emocji u widzów. Dla porównanie, kiedy oglądam mecz z komentarzem Szpaka 'żyje' nim. Nawet jeśli gra np. Glasgow Rangers ze Spartą, kluby które w ogole mnie nie interesują to jednak potrafie spaść z fotela przy bramce albo 'opłakiwać' przegranych. Przy Borku mecz wydaje się nudny, on nie potrafi wyzwolić emocji.
Wolę, gdy komentator powie 'Viera' czy 'Kamoranese' ale potrafi utrzymać klimat. Powiedzieć poprawnie nazwisko i przytoczyć informacje o klubie, pomijając przy tym emocje związane z meczem potrafi prawie każdy.

Niewątpliwie Mateusz Borek.

Nie lubię męczenia Kołtonia, gdyż jego przecinkiem jest "yyyy...".

SzpaQ swoimi błędami mnie już zraził. Nadaje klimat meczowi, no ale... W sumie też może być

OO właśnie i Iwański, dobry jest

Hmm... Chyba Kołtoń i ...Maciej Iwański.

Wybaczcie, ze to mowie, ale dla mnie wszyscy polscy komentatorzy sa beznadziejni! :roll: Jak juz koledzy mowili, sa dwie grupy komentytorow pilkarskich w polsce: ci, co komentuja mecze jakby komentowali szachy i tacy, co nie potrafia wymowic nazwisk.
Pewnie mnie teraz za to zjedziecie :? ale co tam, musze to powiedziec: niemieccy komentatorzy sa najlepsi. Mieszkam od 6-ciu lat w niemczech i musze przyznac, ze tutejsi komentatorzy sa swietni! Wszyscy bez wyjatkow znaja sie na pilce, potrafia poprawnie wypowiedziec nazwiska (no...moze oprocz polskich ), maja poczucie humoru....poprostu milo sie ich slucha.
To tyle na ten temat z mojej strony...

a teraz mozecie mnie jechac.... :?

pozdro

nienawidze szpakowskiego, przyglądam sie mu od dłuższego czasu i komentuje fatalnie, np. jest beznadziejne zagranie, a on mówi że jest dobre. Poza tym wkurza mnie jego głos już

El Mass-turbo pisze:Borek i Kołtoń to kompletne pomyłki. Zero emocji. Suchy komentarz w którym chcą wykazać jak najwięcej profesjonalizmu. Starają się zabłysnąć wiedzą na temat danego klubu przy czym nie potrafią wywołać emocji u widzów. Dla porównanie, kiedy oglądam mecz z komentarzem Szpaka 'żyje' nim. Nawet jeśli gra np. Glasgow Rangers ze Spartą, kluby które w ogole mnie nie interesują to jednak potrafie spaść z fotela przy bramce albo 'opłakiwać' przegranych. Przy Borku mecz wydaje się nudny, on nie potrafi wyzwolić emocji.
Wolę, gdy komentator powie 'Viera' czy 'Kamoranese' ale potrafi utrzymać klimat. Powiedzieć poprawnie nazwisko i przytoczyć informacje o klubie, pomijając przy tym emocje związane z meczem potrafi prawie każdy.

Uwazam identycznie, a co panów Borka i Kołtonai denerwuje mnie jeszcze jedno. Otoż przed meczem stawiaja sobie teze i za wszelką cenę podczas spotkania starają się udowodnić.
II sprawa. Dziwne, że nikt nie wspomniał komentatorów C+ Twarowskiego i Smokowskeigo. Ale dla mnie numerem 1 pozostaje Szpaq.

Zdecydowanie Szpak do jego lapsusów jezykowych można sie przyzwyczaić a Borek to komentuje jakby komenyował wyścik słuchaczy radyjka o puchatr ojca derektora - raz przez ten jego komentarz ZASNĄŁEM na meczu juve co do jednego z przedmówców.... do niemieckich komentatorów jestem uprzedzony bo oglądanie ich "popisów" mało mnie na tamten świat nie wyprawiło Jak ?? otóż oglądałem na jakimś tam niemieckim kanale meczyk Bundelsligi jedzać przy tym obiad i kiedy Pan Komentator był łaskaw wykrzyknąć "Ajn zupa gol" zacząłem sie smiać skutkliem czego ziemniak stanął mi w gardle na szczescie jakoś sobie poradziłem

Zimoch to był gość! Broendby - Widzew. Po prostu mistrzostwo świata. To się nazywa przeniesienie emocji z meczu na komentarz
Teraz nie ma dobrego polskiego komentatora, za to bardzo lubię Pola. Nie jest komentatorem, a jedynie dziennikarzem sportowym. Podoba mi się jego sposób wypowiedzi i w ogóle dobrze zna się na tym co robi.

Najlepszy jest John Motson