Strona 1 z 1

Jak ochłodzić mieszkanie?

: 22 maja 2007, 15:07
autor: Martin
Pytanie do tych co to potrafią cuda wyczyniać.

Temat jest trudny bo już wiele rozmów odbyłem oraz sporo poszperałem po necie niestety nie wiem do tej pory jak tanim kosztem ochłodzić powietrze w domu.
Tak się składa, że mieszkam z żoną i bobasem na ostatnim piętrze (na szczęście tylko czwarte ale nad nami tylko dach) i przy obecnej pogodzie temperatura w domu o godzinie 23 osiąga prawie 29 stopni Celsjusza :angry: Słońce garuje w okna przez cały dzień.
Człowiek siedzi, nic nie robi i się poci.

Rozwieszanie ręczników na zbyt długo nie wystarcza. Miska z wodą raczej powietrza nie ochłodzi. Klimatyzacja jest droga a eksploatacja jeszcze droższa. O nawiewnikach na razie nie myślałem bo za dużo roboty itp itd... Przed chwilą pocieszył mnie kumpel i powiedział, że ma podobną sytuację (16 piętro, 35 stopni)

Ma ktoś zatem jakąś koncepcję?
Może jakieś stare wypróbowane metody.
Liczę, że mamy tu tyle oryginałów, że może ktoś zna jakąś metodę...

: 22 maja 2007, 15:14
autor: Michael900
Niewiem, jak u ciebie, ale u mnie wystarczy żaluzje założyć i jest dobrze :)


PS. Też mieszkam na ostatnim piętrze

: 22 maja 2007, 15:56
autor: RuTeK
Kup wentylator np. Wiszący http://www.allegro.pl/item195742015_wen ... towy_.html
U mojego kolegi dobrze się sprawuję... albo wersje tańszą http://www.allegro.pl/item196930808_wen ... 6000_.html tyle, że ten to stoi na podłodze...

Najbardziej polecam wentylatory, ktore montuje sie w halach aby zmniejszyc temperaturę.. tylko ich cena jest tak jak by trochę duża ale za to skutecznosc rewelacyjna !nie mogę znalesc na allegro.pl ale wiem ze w Obi czy castoramie sa po okolo 300-500 zł

: 22 maja 2007, 23:24
autor: Henqo
Ja zrobilem sobie mini klimatyzacje. :lol: Postawilem wentylator na balkonie i otworzylem okno. :wink: Oczywiscie wieczorem kiedy bylo juz nieco chlodniej. Zrobilem zdjecie bo chce sie z wami odzielic moim wyczynem.

Zdjecie

Wentylator chodzi tak juz ok 1 godz. i zrobilo sie zimniej w pokoju.

Tak wiec oszczedny sposob ochlodzenia pomieszczenia. :whistle:

: 23 maja 2007, 07:22
autor: Martin
Henqo pisze:Tak wiec oszczedny sposob ochlodzenia pomieszczenia. :whistle:
Jak się ma balkon...

: 23 maja 2007, 08:04
autor: MeHoweck
Martin pisze:
Henqo pisze:Tak wiec oszczedny sposob ochlodzenia pomieszczenia. :whistle:
Jak się ma balkon...
No racja Martin, bo jak nie masz balkonu i wystawisz tam wentylator, to.... masz stratę jednego wentylatora ;)

Ja mieszkam na ostatnim piętrze, ale za oknem mam drzewo i ono łagodzi skwar - posadź drzewo!!

A tak poza tym, to taka osłona przeciwsłoneczna (żaluzje, rolety) dużo dają. W lecie okna były pootwierane przez całą dobę, ale ni cholery powietrze się ruszać nie chciało.
Wentylator też może być dobrym rozwiązaniem. W pracy jestem na pierwszym piętrze, ale okno mam tak od południowego zachodu (bardziej południowego) więc ostro grzeje. Rolety są, wentylator jest, okna pootwierane, a i tak grzeje ;) Więc nie bój nic!

: 27 maja 2007, 12:44
autor: fan_of_juve
U nas w akademku wszyscy co mieszkaja od storny sloneczka maja sreberka(takie cos co do pieczenia sie uzywa ;] )
przyczepione do szyby ( cala szybe pokryta ) tak by promienie sie odbijaly

hmm... ale watpie by to pomoglo w mieszkaniu choc kto wie


taka malutenka propozycja
ps. mnie nie trapi slonce(czasem do polodnia jedyn ostro da w kosc)
tylko brak wiaterku wiec robie przeciag okno i drzwi pootwierane a mieszkam na 5 pietrze w akademcu no ale nad moim pokoikiem jescze 5 pieterek wiec od gory tez nie grzeje

Mam nadziej ze choc troche pomoglem :smile: :happy:

: 27 maja 2007, 13:47
autor: pan Zambrotta
Jak zabieram siostrze (lub na odwrót) wiatrak do chłodzenia , to ona bierze szeroką miskę z lodowatą wodą i wystawia na okno. I jak powieje wiatr do mieszkania robi się naprawdę chłodno.

: 27 maja 2007, 15:08
autor: TomiQ
Moim zdaniem żaluzje i jakis wentylatorek (chociaż przy bobasie nie wiem czy to dobry pomysł) ale zawsze możesz spróbować.

: 28 maja 2007, 14:28
autor: Martin
No więc częściowo udało nam się ochłodzić mieszkanie chociaż bez inwestycji w mały wentylator się nie obyło. Jakim sposobem? Otwieramy na oścież okno. :)
Nie mamy w domu od razu raju ale jest o 2-3 stopnie chłodniej... No i jak czasami sie zrobi mały przeciąg to jest super!

: 28 maja 2007, 15:28
autor: wErOn
Wersja 1: Pootwierac okna w roznych pokojach tak aby zrobil sie porzadny przeciag. Tylko jedno 'ale' - tak malemu dziecku moze jednak to nie wyjsc na zdrowie.

Wersja 2: (mowili wczoraj w tvn meteo ;p) NIE OTWIERAC OKIEN I BALKONÓW! Pozamykac okna (chyba ze na tzw. 'wentylacje' w przypadku plastikow), pozasłaniac zaluzje. Tym sposobem do mieszkania nie dostaje sie gorace powietrze z dworu, a w mieszkaniu panuje chlod.

Ponoc sprawdzone, chociaz ja w tym momencie stosuje wersje 1 i czuje sie jak w klimatyzowanym pomieszczeniu :p Wiatr we włosach - to jest to! :prochno:

: 28 maja 2007, 15:35
autor: DamKam
Jakiś wentylatorek, żaluzje, zamykanie okien od strony gdzie aktualnie świeci słońce, robienie przeciągow gdy nikogo nie ma w domu... i jest kilka stopni mniej i jakoś da się żyć :wink:

: 28 maja 2007, 23:04
autor: -Lucas-
Tak się składa, że mam całkiem podobny problem. Wprawdzie nie mieszkam na 4 piętrze lecz w domu na poddaszu a w dodatku pokój mam od strony południowej a więc przez cały dzień dobijają się do mnie promenie słoneczne. Obecnie zbieram kase na jakąś żaluzje do okna dachowego ale wątpie aby dało to wielką poprawę bo temperatura pochodzi głównie z nagrzanego dachu i nie pomagają tutaj otwarte okna, przeciągi, wentylatory :( Dlatego też kiedy jest gorąco i kapie ze mnie nawet jeśli nic nie robię to wchodzę na kilka minut pod prysznic, prawda że oszczędnie a jakaaaa przyjemność. 8)
Jeden kubik wody kosztuje 2,30 zł a to jest aż 1000 litrów, polecam :smile:

: 04 czerwca 2007, 15:57
autor: Tomasz.
Hmm, ja mieszkam na ostatnim piętrze w moim bloku (drugie piętro :twisted: ) i latem jest gorąco, ale najlepiej postawić wiatraczek jakiś, rolety. Za to w zimę cholernie zimno. :evil:

: 04 czerwca 2007, 22:29
autor: piter_b
weron ma racje.
najlepszym i sprawdzonym sposobem jest pootwieranie okien na noc zeby schlodzic powietrze w domu i rano zanim slonce zacznie grzac pozamykac wszystkie okna ( a nie tylko od strony gdzie jest slonce)i pozaslaniac czyms ciemnym ( najlepiej grubymi ciemnymi zaslonami + np zaluzje) i nie wpuszczac cieplego powietrza . Jezeli masz wiatrak to mozna dodatkowo wlaczac ( ocywiscie nie otwierajac okna)

Ja wlasnie w taki sposob ten problem rozwiazalem i jest super nawet w 30 stopniowy upal . Mieszkam na czwartym pietrze ( ostatnim) i mam wszystkie okna od poludnia.