JuvePoland

Pomocnik Interu Mediolan Patrick Vieira stwierdził, że w obecnym klubie jest 'szczęśliwy jak nigdy'.
30-letni reprezentant Francji bardzo dobrze czuje się na San Siro i uważa, że atmosfera w Mediolan jest dużo lepsza niż w Turynie, gdzie grał przez rok.

Vieira podkreślił, że Nerazzurri to 'duża rodzina' i czerpie w klubie przyjemność nie tylko z gry w meczach, ale i z treningów.

- W Interze jestem szczęśliwy jak nigdy. Ten zespół przypomina mi pierwszy zespół Arsenalu. Byliśmy bardzo silni i z każdym dniem się rozwijaliśmy. Jesteśmy bardzo zjednoczeni. Inter to duża rodzina, ale tutaj jest zupełnie inaczej niż gdzie indziej. Jest przyjaźnie i miło. W Turynie wszystko było sztywne i pod kontrolą. Nigdy nie czerpałem tyle przyjemności z treningu, jak w tym sezonie w Interze - powiedział Vieira.

W tym sezonie Vieira rozegrał w Serie A w 18 spotkań, zdobywając w nich jednego gola i ma spory wkład w znakomitą grę Interu, który jeszcze nie przegrał.
źródło: www.seriea.pl


Zastanawiające słowa, byłego piłkarza Juve. Sam nie wiem co o tym myśleć.... :shock:

Wiecie co... jak Vieira odszedł po tylu latach gry z Arsenalu, gdzie był czołowym graczem to mnie już nic nie zdziwi...

Jestem ciekaw jak zagra za rok przewciwko Juve w Serie A 8) .
Już widze jak tylko dochodzi do piłki i tysiące kibiców z trybun Juve wydaje z siebie potężny odgłos gwizdu
Szczerze życzę powodzenia!

Hm.. zawsze wszyscy mówili i mocno to podkreślali, że właśnie Juventus, to jedna wielka rodzina i że tutaj jest świetna atmosfera..

Eh.. Vieira to sprzedawczyk i tyle..

Tak jak nielubiałem go jak grał w Arsenalu, jak nie byłem przekonany do niego jak grał w Juve to teraz go z całego serca nienawidze sprzedawczyka jednego. :evil:

Vieira taki wygadany jest bo Interowi dobrze idzie w rozsypanej lidze włoskiej. Gdyby Juve rzezczywiście było w serie A to grałby dla Nas i mówiłby to samo o Juve. A tak to jego nowy pracodawca kupił sobie kolejne mistrzostwo i udaje kozaka w elice - aż ciężko mi było napisać że to elita. Ale jak przjdą już niedługo mecze Ligi Mistrzów i pojawią się na prawdę mocni rywale to gadka temu sprzedawczykowi się zmieni.
Mateelv - zastanawiasz się jak Vieira zagra w przyszłym sezonie. Juz Ci odpowiadam - NIJAK. Nawet starszy od niego Tacchinardi da sobie z nim rade a Nasi kibice odbiorą mu resztki ochoty do gry. Podobnie skończy Ibrahimovic - kolejny oszust i sprzedawczyk. Przez to już teraz aż mnie nosi żeby zobaczyć przyszloroczne spotkania Juve-inter...

kaktus23 pisze: Mateelv - zastanawiasz się jak Vieira zagra w przyszłym sezonie. Juz Ci odpowiadam - NIJAK. Nawet starszy od niego Tacchinardi da sobie z nim rade a Nasi kibice odbiorą mu resztki ochoty do gry. Podobnie skończy Ibrahimovic - kolejny oszust i sprzedawczyk. Przez to już teraz aż mnie nosi żeby zobaczyć przyszloroczne spotkania Juve-inter...

Haha :twisted: Racja, racja. Równiez nie mogę się doczekać, to będzie to!
Przypominam, że inter już pokonaliśmy w tym sezonie 8) Mam nadzieję, że pamiętasz kiedy

heheh o widze cala szczerosc wyszla na jaw mam nadzieje ze Interkowi pokazemy, ze nasza "sztywna" atmosfera pokona takiego nie kulturalnego Viere, mam nadzieje ze spotka sie teraz w LM z arsenalem, i ladnie Arsenal pojedzie ich nie mowie Inter ladnie gra, ale juz nie dlugo miodowy sezon sie skonczy:>

BAJERANT pisze:nie mowie Inter ladnie gra

Oglądałem ich ostatni mecz z Chievo. Coś strasznego. Zawodnicy z Werony przez cały czas siedzieli na połowie Interu, a tamci zdobywali bramki :roll: Jeśli chodzi o samą grę to ekipa z Mediolanu gra wielkie NIC, ale w piłce nożnej liczy się ten kto strzela więcej bramek, a nie ten kto ładniej gra

A Vieira? Sprzedał się jak odszedł z Arsenalu. Tam był królem i władcą. Nigdy nie byłem jakimś jego wielkim zwolennikiem, nawet gdy grał u nas. Swoją drogą... ma rację. Jak można przy Capello znaleźć luz? To jest niemożliwe. A Mancini? Jak ktoś głośniej krzyknie na treningu to chowa się pod biurko Morattiego :lol: Nie dziwię się, że Francuzowi się podoba

Pozdro

mimo że inter "załatwił" sobie dwa mistrzostwa to, na tym się skończy na kolejne 16 lat :rotfl: , bo teraz ciężko będzie znów im wywalić Juventus z serie A...sami zresztą mają kłopoty, które mogą im zrobić "reklamację" jednego mistrzostwa...

mJaUcViEej pisze:A Vieira? Sprzedał się jak odszedł z Arsenalu.

W tym wieku miał prawo do chęci gry za granicą i przeprowadzki z deszczowych wysp do słonecznej Italii. Nie wiem co złego było w jego odejściu z Arsenalu.

Od zawsze go szanowałem, za to jakim jest piłkarzem. Prawdziwy człowiek od "czarnej roboty", posiadający świetne warunki fizyczne i nienaganną technikę. Jednak w Juve go nigdy nie widziałem, a on jednak zagrał u nas aż jeden sezon. Niczym mnie nie zachwycił, ale niczego mu nie można zarzucić. Grał swoje. Teraz gra w Interze i jeśli mówi po sześciu miesiącach, ze jest tam szczęśliwy jak nigdy dotąd to jego sprawa. Mój stosunek do niego zmienił się w lipcu, kiedy odszedł. Jego wola. Chętnie życzyłbym mu powodzenia, ale zostawił nas w trudnej sytuacji, więc jego los jest mi obojętny. I tak nic z Interem nie osiągnie.

Szymek ostatnie zdanie bardzo mocne ;P mam nadzieje ze to bedzie prawda....hymm moze i mial prawo odejsc z arsenalu....ale po co obiecywal ze zostanie do konca kariery

mateelv pisze:

kaktus23 pisze: Mateelv - zastanawiasz się jak Vieira zagra w przyszłym sezonie. Juz Ci odpowiadam - NIJAK. Nawet starszy od niego Tacchinardi da sobie z nim rade a Nasi kibice odbiorą mu resztki ochoty do gry. Podobnie skończy Ibrahimovic - kolejny oszust i sprzedawczyk. Przez to już teraz aż mnie nosi żeby zobaczyć przyszloroczne spotkania Juve-inter...

Haha :twisted: Racja, racja. Równiez nie mogę się doczekać, to będzie to!
Przypominam, że inter już pokonaliśmy w tym sezonie 8) Mam nadzieję, że pamiętasz kiedy

Jeśli się nie myle to w Birra Moretti. I jeśli dalej pamięć mnie nie myli to wtedy jedynie Zalayeta wystarczył na bande sprzedawczyków, oszustów i złodziei. Oj zeby tak zawsze było.............

Oj chcialbym aby w przyszłym roku żałował swej decyzji. Barzdo bym się ucieszył jak dostałby lanie on i jego Inter od "sztywniaków" z Juve

'W Turynie wszystko było sztywne i pod kontrolą.' podoba mi sie to zdanie.Jednoznacznie oddziela wielką jedność -Juventus od ogromnej stajni Augiasza - Inter.
Wiadomo, ze jest sie szczęśliwym kiedy konurencja nie siedzi na ogonie.Ciekawe co by było gdyby musieli walczyć z Romą do końca.Jestem przekonany ze nie wytrzymaliby tego.A Mancini chyba zostałby wygnany z Mediolanu.Przy stoliku z wykupionym krupierem zawsze idzie łatwo.

Ludzie, przesadzacie.
Podoba mu się w Interze - no cóż, u nas za Capello faktycznie zbyt przyjemnie mogło nie być. Jeśli woli luźną atmosferę to nam nic do tego.
Ale nie, głupie stwierdzenie zawodnika jest pretekstem by mu nawrzucać.
Opanujcie się czasami.