JuvePoland

Dobrze, że mamy problem bogactwa
Według mnie Del Piero powinien znaleźć się w tej "11", chociażby tylko dlatego, że jest najlepszym strzelcem w historii.
Nedved również. Dlaczego? Zdobył złotą piłkę, najwyższe odznaczenie dla Piłkarza na Świecie. To chyba coś znaczy.
A jeśli chodzi o Buffona to sam nie wiem. Poczekajmy jeszcze troche czasu, jak zostanie z nami jeszcze pare lat to śmiało może być najlepszym bramkarzem Juve w historii

Jestem kibicem Juve od 1999 roku. Ostatnio przeglądając stare czasopisma sportowe o tematyce związanej w piłką nożną wspominałem sobie stare czasy i wpadłem na pomysł :idea: dokładnego "przestudiowania" historii Juve i sporządzenia najlepszej jedynastki w historii Starej Damy. Jak wiadomo historia Juve jest bardzo bogata i ciężko wskazać tych 11 najlepszych. Na początku wybrałem 44 piłkarzy którzy albo osiągali w Juve wielkie sukcesy albo byli solidnymi i wiernymi piłarzami Starej Damy. Następnie dokładnie zbadałem ich życiorysy i wreszcie wyselekcjonowałem najlepszą 11. Z góry chciałbym przeprosić za tych wielkich Juventinich których tu nie ma :płaczę: , po prostu w piłce nożnej jest tak że zawsze gra tylko 11 piłkarzy. Oto moja drużyna :
--------------------------------------------------------------------
----------------------------Boniperti------------------------------
--------------------------------------------------------------------
---------------Del Piero-----------------Platini-------------------
--------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------
----Sivori-------------------Zidane------------------Baggio-----
--------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------
-----Cabrini---------Genitle---------Scirei---------Ferrara-----
--------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------
-------------------------------Zoff--------------------------------

Piłkarze którzy byli bardzo blisko mojej najlepszej 11 w historii Juve to: Buffon, Cuccureddu, Cannavaro, Furino, Deschamps, Di Livio, Nedved, Boniek, Rossi, Borel II i Charles. W mojej 44 piłkarzy których wybrałem wcześniej znleźli się m.in.: Conte, Causio, Tardelli, Pessotto, Hansen, Orsi, Anastasi, Bettega, Salvadore i Brady im wszystkim należą się wielkie i podziękowanie za pisanie historii Juve swoją grą. Chciałbym dowiedzieć się co myślicie o tym składzie i ewentualnie jakie korekty byście wprowadzili.[/b]

witamy na forum.na poczatku zapraszam do regulaminu.
white_wolv

Venomik pisze:Nedved?
I kogo miałby zastąpić? Bonipertiego? Platiniego? Zidane'a? Tardelli'ego? No, ten ostatni to akurat defensywny pomocnik (choć i w ataku był przydatny).
Doceniam Nedveda, ale umieszczanie go w jedenastce wszechczasów to przesada.
.

Jedyna osoba z która się tutaj zgadzam. Z tym Nedvedem to wy jesteście chyba jacyś niepoważni. Doceniam to co zrobił to wspaniały piłkarz uwielbiam go ale powiedzmy sobie szczerze w takiej jedenastce nie ma dla niego miejsca !!! Będąc szczerym to ten skład jest lewy... Nie wyobrażam sobie "11" wszech czasów bez Virgino Rosetty. Carlo Paroli czy Giuseppe Furino... a brakuje też innych wielkich Franco Causio, Felice Borela czy Roberto Bettegi.
Co do Alexa nie będę się wypowiadał powiem tylko, że nie jestem zwolennikiem wystawiania w takich "11" zawodników ciągle aktywnych sportowo. Pewnym natomiast jest, że mimo tego wszystkiego wspaniałego co zrobił tego, że jest naszym niepowtarzalnym symbolem piłkarsko lepszy był Baggio. To jeden z najlepszych, dla mnie najlepszy, zawodnik w całej historii włoskiej piłki nożnej.
Wracając do podanej "11" to dla mnie nie powinni się w niej znalesć Zidane i Cuccureddu. Mozna też dyskutować nad kilkoma innymi pozycjami.

juveluck pisze:Nie wyobrażam sobie "11" wszech czasów bez Virgino Rosetty. Carlo Paroli czy Giuseppe Furino... a brakuje też innych wielkich Franco Causio, Felice Borela czy Roberto Bettegi.

Piszesz, że brakuje Bettegi, a następnie twierdzisz, że słusznie pominięto Del Piero. Gdybym miał wybrać lepszego z nich, nie miałbym problemu - i kierowałbym się tylko umiejętnościami piłkarskimi i statystykami, a nie oddaniem dla klubu.

juveluck pisze:Wracając do podanej "11" to dla mnie nie powinni się w niej znalesć Zidane i Cuccureddu. Mozna też dyskutować nad kilkoma innymi pozycjami.

Jeśli mówimy o samych umiejętnościach (tak jak w przypadku Baggio), to Zidane byłby w pierwszej trójce, która zostałaby wybrana do tej jedenastki.

Diego pisze:

juveluck pisze:Nie wyobrażam sobie "11" wszech czasów bez Virgino Rosetty. Carlo Paroli czy Giuseppe Furino... a brakuje też innych wielkich Franco Causio, Felice Borela czy Roberto Bettegi.

Piszesz, że brakuje Bettegi, a następnie twierdzisz, że słusznie pominięto Del Piero. Gdybym miał wybrać lepszego z nich, nie miałbym problemu - i kierowałbym się tylko umiejętnościami piłkarskimi i statystykami, a nie oddaniem dla klubu.

W którym miejscu napisałem, że Del Piero został słusznie pominięty? Napisałem, że nie jestem zwolennikiem wystawiania w takich "11" zawodników którzy cały czas grają w piłkę. Owszem 2-3 lata temu pominięcie Del Piero uznał bym za słuszne. W chwili obecnej jest juz jednak inaczej.
Chyba, że mówimy o fragmencie z posta Venomika. Przyznam szczerze, nie zauważyłem i z faktem, że Alexowi dużo brakuje do Bettegi się nie zgadzam. Mój błąd w cytowaniu :oops:

Diego pisze:

juveluck pisze:Wracając do podanej "11" to dla mnie nie powinni się w niej znalesć Zidane i Cuccureddu. Mozna też dyskutować nad kilkoma innymi pozycjami.

Jeśli mówimy o samych umiejętnościach (tak jak w przypadku Baggio), to Zidane byłby w pierwszej trójce, która zostałaby wybrana do tej jedenastki.

Trudno jest porównywać piłkarzy grających w różnych epokach i na różnych pozycjach, ale jednak; Platini, Baggio, Sivori, to tylko 3 grających na podobnej pozycji którą uważam za piłkarsko lepszych od Zidane'a. Co nie zmienia faktu, że był on piłkarzem wielkim. Z drugiej strony w takich rankingach, nie tylko umiejętności piłkarskie są argumentem. One powinny być najistotniejsze, ale pewna doza sympatii, bądź jej brak może mieć wpływ. Nigdy nie pisałem, że tak nie jest Mimo to dla Nedveda w tej "11 miejsca nie może być, i z tą sympatią należy podchodzić racjonalnie.

juveluck pisze:W którym miejscu napisałem, że Del Piero został słusznie pominięty?

juveluck pisze:Pewnym natomiast jest, że mimo tego wszystkiego wspaniałego co zrobił tego, że jest naszym niepowtarzalnym symbolem piłkarsko lepszy był Baggio. To jeden z najlepszych, dla mnie najlepszy, zawodnik w całej historii włoskiej piłki nożnej.

Czyli z tego fragmentu jasno wynika, że wg Ciebie Baggio jest piłkarzem lepszym od Del Piero. Drugim napastnikiem w tej jedenastce był Sivori, którego umiejętności przewyższają umiejętności Alexa (Twoim zdaniem). Później napisałeś, że brakuje Bettegi, czyli idąc tym tropem zrozumiałem, że Bettega>Del Piero. A z tym bym się nie zgodził.

juveluck pisze:Owszem 2-3 lata temu pominięcie Del Piero uznał bym za słuszne. W chwili obecnej jest juz jednak inaczej.

A to muszę przyznać, że jest dosyć ciekawe. Co wg Ciebie takiego zrobił Del Piero (mowa o samej grze) w ciągu ostatnich, powiedzmy, dwóch lat, że nagle zasłużył sobie na taki zaszczyt? Bo dla mnie spisywał się w tym czasie dobrze, momentami bardzo dobrze, ale przejawem geniuszu z jego strony była tylko asysta przy bramce Trezeguet'a i bramka przeciw Interowi, a to chyba trochę mało. No oczywiście pobił też rekord Bonipertiego, ale chyba strzelenie kilkunastu bramek w sezonie przez napastnika nie jest jakimś świetnym wyczynem.

Diego pisze:

juveluck pisze:W którym miejscu napisałem, że Del Piero został słusznie pominięty?

juveluck pisze:Pewnym natomiast jest, że mimo tego wszystkiego wspaniałego co zrobił tego, że jest naszym niepowtarzalnym symbolem piłkarsko lepszy był Baggio. To jeden z najlepszych, dla mnie najlepszy, zawodnik w całej historii włoskiej piłki nożnej.

Czyli z tego fragmentu jasno wynika, że wg Ciebie Baggio jest piłkarzem lepszym od Del Piero. Drugim napastnikiem w tej jedenastce był Sivori, którego umiejętności przewyższają umiejętności Alexa (Twoim zdaniem). Później napisałeś, że brakuje Bettegi, czyli idąc tym tropem zrozumiałem, że Bettega>Del Piero. A z tym bym się nie zgodził.

Baggio i Sivori piłkarsko byli lepsi od Del Piero i to moim zdaniem jest fakt niepodważalny. Napisałem natomiast, że brakuje Bettegi, a o Del Piero nie chcę się wypowiadać, bo nie jestem zwolennikiem wystawiania w takich "11" zawodników nadal aktywnych piłkarsko. Czy jednak uważam Bettege za lepszego piłkarsko od Del Piero? Trudno mi na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Ponieważ ilość spotkać czy bramek jaką widziałem w wykonaniu Bettego jest nieporównywalnie mniejsza do ilości bramek i spotkań jaką widziałem w wykonaniu Del Piero. Jednak jeżeli miła bym wybierać który z nich (Bettega czy Del Piero) bardziej zasługuje na miejsce w omawianej "11" wybrał bym Del Piero. Choc nie wykluczone, że ktos kot w czasach kariery Bettegi miał by lat 19 stawiał by odwrotnie...

Diego pisze:

juveluck pisze:Owszem 2-3 lata temu pominięcie Del Piero uznał bym za słuszne. W chwili obecnej jest juz jednak inaczej.

A to muszę przyznać, że jest dosyć ciekawe. Co wg Ciebie takiego zrobił Del Piero (mowa o samej grze) w ciągu ostatnich, powiedzmy, dwóch lat, że nagle zasłużył sobie na taki zaszczyt? Bo dla mnie spisywał się w tym czasie dobrze, momentami bardzo dobrze, ale przejawem geniuszu z jego strony była tylko asysta przy bramce Trezeguet'a i bramka przeciw Interowi, a to chyba trochę mało. No oczywiście pobił też rekord Bonipertiego, ale chyba strzelenie kilkunastu bramek w sezonie przez napastnika nie jest jakimś świetnym wyczynem.

Czysto piłkarsko został najlepszym strzelcem w historii klubu i jest na najlepszej drodze, żeby zostac zawodnikiem który najwięcej razy w historii założył biało-czarna koszulkę. Istotny jest tez fakt, nie piłkarski. Natychmiastoa decyzja o pozostaniu w Juventusie mimo degradacji klubu do Serie B.

Dziwnie co niektórzy rozumują.

Przecież to jest jedenastka: "najlepszych piłkarzy w historii Juve" a nie "najlepszych piłkarzy, którzy grali w Juve", a to jest zasadnicza różnica. Idąc tym tropem w składzie mógłby pojawić się nawet Henry.

Nie ma znaczenia czy Baggio był lepszym piłkarzem od Del Piero :!: Ważne jest, który zrobił więcej grając dla Juve, a tutaj chyba wybór jest absolutnie jednoznaczny. Szkoda tylko, że sami organizatorzy konkursu na to nie wpadli i wyszła taka bzdura jak Baggio w pierwszej jedenastce.

Supersonic pisze:Dziwnie co niektórzy rozumują.

Przecież to jest jedenastka: "najlepszych piłkarzy w historii Juve" a nie "najlepszych piłkarzy, którzy grali w Juve", a to jest zasadnicza różnica. Idąc tym tropem w składzie mógłby pojawić się nawet Henry.

Nie ma znaczenia czy Baggio był lepszym piłkarzem od Del Piero :!: Ważne jest, który zrobił więcej grając dla Juve, a tutaj chyba wybór jest absolutnie jednoznaczny. Szkoda tylko, że sami organizatorzy konkursu na to nie wpadli i wyszła taka bzdura jak Baggio w pierwszej jedenastce.

Baggio grając w Juventusie został wybrany najlepszym piłkarzem Europy i Świata. Zdobył Scudetto i Puchar UEFA. Grając u nas przeżywał najlepszy okres w karierze... To mało? Nie jego winą jest, że miał pecha do trenera i Lippi najzwyczajniej go nie chcial. Dla mnie Baggio bez wątpienia powinien znaleść się w 11 wszechczasów. Jedynym powodem dla którego mógł by sie w niej nie pojawić jest wystawienie kosztem niego Platiniego.

Nawet nie chce mi się tu kłócić bo widzę, że przez lata niektórzy nie potrafią ię nic nauczyć ale już niestety tak zostanie . Od siebie dodam tylko jedno...

La mia Juventus? 11 Alessandro Del Piero !!

Venomik pisze: I Alex. Kwestia najbardziej sporna.
Co by było jasne: pod względem czysto piłkarskim uważam, że Alexowi sporo brakuje do Baggio (teraz mnie tu zjedzą .

A wcale cie nie zjade. Też myślę , że Baggio z przekroju całej kariery był lepszy od DP. Taka prawda , ja wiem , że DP to symbol , ale umiejętności czysto piłkarskie z najlepszego sezony Alexsa i Roberta wychodzą na plus tego drugiego.
Mistrzostwach Świata w USA to przecież był koncert Baggio (jak sie skończył , przemilczmy).
Faktycznie brak też Bettegi , ale wiadomo , sporo napastników mieliśmy w swoim klubie...
Zoff a Buffon?
Na tą chwile Dino , jak Gigi bedzie grał w rep. Italii i pokarze klase to dorówna legedzie

Trochę naciągana jest dyskusja o najlepszej jedenastce wszechczasów wśród ludzi młodych. Ja mam 23 lata i nie ośmieliłbym się wskazać najlepszych piłkarzy Juventusu sprzed 40 czy 50 lat, skoro znam ich albo ze szczątkowych fragmentów filmowych, albo częściej tylko z lektury. Ale co do czasów ostatnich: Jeśli jest w tej jedenastce Zidane, to bezwględnie powinien być Nedved. Naprawdę Zidane nigdy w Juventusie nie rozwinął skrzydeł tak jak zrobił to w reprezentacji i na początku kariery w Realu. Zawsze miałem wrażenie, że dopiero po odejściu spełnił się całkowicie. Nedved (wcale nie forsuję go do jedenastki) dla Juventusu zrobił dużo więcej (choć piłkarzem jest moim zdaniem gorszym). No i sprawa Baggio i Del Piero. Jeśli Roberto w czymś przewyższa Alexa (chodzi mi o grę w Juve), to tylko zdobyciem w tym okresie złotej piłki (ADP był bodajże dwukrotnie czwarty w tej klasyfikacji). Ale już cały ciężar gatunkowy osiągnięć, tytułów, trofeów stoi po stronie Alexa ( wygrana Liga Mistrzów - długo był jej najlepszym strzelcem w historii, Superpuchar Europy, Puchar Interkontynentalny i nagroda dla najlepszego gracza meczu + cała masa tytułów na arenie krajowej). Del Piero zasługuje na miejsce w tej drużynie zdecydowanie bardziej niż Baggio.

juveluck pisze: Baggio grając w Juventusie został wybrany najlepszym piłkarzem Europy i Świata. Zdobył Scudetto i Puchar UEFA. Grając u nas przeżywał najlepszy okres w karierze... To mało? Nie jego winą jest, że miał pecha do trenera i Lippi najzwyczajniej go nie chcial. Dla mnie Baggio bez wątpienia powinien znaleść się w 11 wszechczasów. Jedynym powodem dla którego mógł by sie w niej nie pojawić jest wystawienie kosztem niego Platiniego.

1. będzie uszczypliwie - To nie wina Henry'ego, że go skreślili.
2. Ja nie umniejszam zasług Baggio - tylko chciałem zwrócić uwagę, na coś innego. Każde takie wybory itd. charakteryzują się określonymi zasadami i jeżeli ma to być najlepsza jedenastka w historii Juve - to dla mnie mniejsze znaczenie ma czy ktoś zdobył złotą piłkę, czy pomógł wywalczyć mistrzostwo. Co z tego, że Baggio był lepszy piłkarsko, ( to dyskusyjne ale nieważne) analizujmy tylko te kryteria, które są ( mają być?) założeniem tej jedenastki.


Po 10, 20 czy 50 latach i tak statystyki tworzą legendy. Kiedyś tak nie było ok, ale to była kwestia braku tv. Zatem, jeśli te statystyki porównamy... Alex Del Piero!
Za 7 scudetto, za LM, superpuchary, puchary, puchar Intertoto, Viareggio i w ogóle

Baggio może być lepszy tylko wówczas kiedy zmienimy kryteria, w tych channel4 nie ma szans.

jestem sceptyczny co do wszelkich najlepszych 11.kazdy kieruje sie swoimi subiektywnymi ocenami.co do statystyk to dla mnie istnieje male klamstwo,duze klamstwo i statystyka.jestem pewien ze gdybym zamiast 24 lat mial 44 to moja 11 bylaby inna.

Baggio czy DP??jak dla mnie obaj.gdybym mial wybierac to zdecydowanie DP.i nie tylko dlatego ze to nasz najlepszy strzelec w historii.glownie dlatego ze to od niego zaczela sie moja milosc do Juve.za te wszystkie wspaniale wspomnienia meczy i bramek.i za bramke strzelona realowi w 2003.no i Alex jest wielkim czlowiekiem ktory zostal z nami na dobre i na zle,nie gwiazdka popisujaca sie jarmarcznymi sztuczkami jak np. ronaldinho.no i Alex jest dla mnie najlepszym pilkarzem w historii(tu pewnie posypia sie gromy,co mi tam,takie jest moje zdanie i go nie zmienie chocby niewiem co).od Baggio zaczelo sie moje kibicowanie Wlochom,ale dzieki niemu nie przezylem tylu pieknych chwil kibicujac Juve.co do oceny ich umiejetnosci to uwazam ze kazdy ma swoje dobre strony,Alex nie zdobyl zlotej pilki(pomimo ze od dawna mu sie nalezy)ale Baggio nie byl mistrzem swiata.

Zidane w 11??nie w mojej.nigdy go nie lubilem,no i gral w realu(dla mnie to calkowicie dyskwalifikuje kazdego).zdecydowanie wole Nedveda ktory jest z nami,dzieki ktoremu przezylem wiele wspanialych meczy,zwlaszcza pamietny mecz z realem,genialna brama.a potem dramat,po meczu jednoczesnie radosc(awans i glownie wyeliminowanie realu)i smutek gdy widzialem smutek Nedveda.plakalem wtedy razem z nim,dzieki temu wiem ze mozliwa jest chwila jednoczesnej radosci i smutku.dzieki Zidanowi nigdy nie przezylem nic takiego.moze pilkarsko byl lepszy(chociaz dla mnie nie)ale Pavel jest dla mnie wzorem jesli idzie o honor,klase i wzor pilkarza.

Buffon czy Zoff??dla mnie Buffon.zostal z nami w ciezkich czasach,obronil tego karnego w 2003.i zdobyl mistrzostwo swiata i jest zdecydowanie najlepszy na swiecie:)

Lippi czy Trappatoni??dla mnie Lippi za LM96 i 2003,te wszystkie zwyciestwa.za to ze duzo pomogl Alexowi no i za MS2006(po tylu latach czekania i porazek).

to moj subiektywny osad,wielu pewnie sie z tym nie zgodzi,ale co tam:)

Supersonic pisze:
1. będzie uszczypliwie - To nie wina Henry'ego, że go skreślili.

Tylko, że on w Juve nie osiągnął nic

Supersonic pisze: Baggio może być lepszy tylko wówczas kiedy zmienimy kryteria, w tych channel4 nie ma szans.

Nie ma szans? hmm, szkoda tylko, że w odwrocie do Del Piero on w "11" Channel4 się znalazł