Rok 2007
: 01 stycznia 2007, 18:33
Skończył się najgorszy (obok 1985) rok w historii Juve . Degradacja , odebranie dwóch Scudetto i wyprzedaż zawodników(zdrajców) odbiły się na wszystkich tifosich Starej Damy.
Mimo tego Juve pokazało charakter i jest murowanym faworytem do awansu de Serie A. Szkoda kilku straconych punktów, zwłaszcza ze znienawidzonymi Napoli czy Genua, ale rewanże z tymi drużynami gramy na Olimpico i nie mam wątpliwości, ze pokażemy naszym wrogom kto rządzi w Serie B na boisku i na trybunach. Po zakończeniu tego sezonu Juve musi szukać wzmocnień, tym składem ciężko będzie walczyć o należne nam Scudetto. Oby szefowie Juve, nie przegapili szansy i sprowadzili do Turynu choćby Barzagliego czy Giveta. Nasza obrona mimo iż straciła tylko 8 bramek, gra fatalnie, a ten dobry wynik zawdzięcza tylko i wyłącznie postawie Buffona, który ratuje nam skórę niemal w każdym spotkaniu. Również linia pomocy będzie wymagała wzmocnienia, moim marzeniem byłoby sprowadzenie Francka Ribery`ego, ale to chyba zbyt piękne żeby było prawdziwe. Z takimi potencjalnymi wzmocnieniami Juve będzie miało realne szanse na włączenie się do walki o Ligę Mistrzów, bo na Scudetto chyba jeszcze musimy poczekać 2-3 lata. Oczywiście podstawowym zadaniem będzie zatrzymanie w składzie Buffona, Trezegueta, Camoranesiego i Nedveda. Stanowią oni szkielet drużyny wokół której można będzie zbudować zespół walczący o najwyższe cele nie tylko we Włoszech, ale też w Europie. Rok 2007 będzie rokiem, który pokaże prawdziwą siłę Juve, czyli nie tylko piłkarzy i działaczy, ale również nas, kibiców. Nie opuściliśmy ich w tych trudnych chwilach, teraz musimy pokazać, że nadal jesteśmy z nimi i że JUVENTUS TO MY !!!
Jako, że jestem po sylwestrze, to miejcie wyrozumiałość i nie znęcajcie się nade mną z powodu popełnienia tego tekstu
Piszcie czego oczekujecie od Juve w tym roku.
Mimo tego Juve pokazało charakter i jest murowanym faworytem do awansu de Serie A. Szkoda kilku straconych punktów, zwłaszcza ze znienawidzonymi Napoli czy Genua, ale rewanże z tymi drużynami gramy na Olimpico i nie mam wątpliwości, ze pokażemy naszym wrogom kto rządzi w Serie B na boisku i na trybunach. Po zakończeniu tego sezonu Juve musi szukać wzmocnień, tym składem ciężko będzie walczyć o należne nam Scudetto. Oby szefowie Juve, nie przegapili szansy i sprowadzili do Turynu choćby Barzagliego czy Giveta. Nasza obrona mimo iż straciła tylko 8 bramek, gra fatalnie, a ten dobry wynik zawdzięcza tylko i wyłącznie postawie Buffona, który ratuje nam skórę niemal w każdym spotkaniu. Również linia pomocy będzie wymagała wzmocnienia, moim marzeniem byłoby sprowadzenie Francka Ribery`ego, ale to chyba zbyt piękne żeby było prawdziwe. Z takimi potencjalnymi wzmocnieniami Juve będzie miało realne szanse na włączenie się do walki o Ligę Mistrzów, bo na Scudetto chyba jeszcze musimy poczekać 2-3 lata. Oczywiście podstawowym zadaniem będzie zatrzymanie w składzie Buffona, Trezegueta, Camoranesiego i Nedveda. Stanowią oni szkielet drużyny wokół której można będzie zbudować zespół walczący o najwyższe cele nie tylko we Włoszech, ale też w Europie. Rok 2007 będzie rokiem, który pokaże prawdziwą siłę Juve, czyli nie tylko piłkarzy i działaczy, ale również nas, kibiców. Nie opuściliśmy ich w tych trudnych chwilach, teraz musimy pokazać, że nadal jesteśmy z nimi i że JUVENTUS TO MY !!!
Jako, że jestem po sylwestrze, to miejcie wyrozumiałość i nie znęcajcie się nade mną z powodu popełnienia tego tekstu

Piszcie czego oczekujecie od Juve w tym roku.