JuvePoland

Wiatm!
Z góry przepraszam jeżeli w złym miejscu założyłem tenże temat, ale jest on dla mnie bardzo ważny.
Mianowicie chodzi o Tudora. Nie wiem dokładnie jaką ma kontuzje oraz do kiedy nie wyjdzie na boisko. Wg mnie jest dobrym, rosłym obrońcą. Co sie z nim dokładnie dzieje? Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam!

Tudor jest roslym obronca ale ma juz chlop swoje lata i chyba o to glownie chodzi, chociaz ja tam nie mam pewnosci, zapytajs sie Didier´a

Tudor ma 29 lat, a dla obrońcy to właśnie najlepszy czas w karierze i gdyby nie kontuzja może grałby zamiast Boumsonga. Czytałem gdzieś, że jeszcze w wakacje miał problemy z kostką, ale nie wiem czy to przez to nie gra czy to może jakaś nowa kontuzja.

Zobaczcie tutaj jest dowód, że grał na MŚ 06 przeciwko Brazylii, a co później sie z nim stało?

http://img517.imageshack.us/img517/6506 ... 871ck9.jpg

Biuletyn medyczny z 20. grudnia pisze:Tudor: to overcome the problems with his right ankle once and for all (operated on back in August), the player has been sent, by his own agreement, to a centre specialising in foot treatment. The Croatian has in fact been in Belgium for the last few days, receiving physiotherapy. He is scheduled to return Turin at the end of the first week of January.

Wynika z tego, że Tudor miał operację prawej kostki i obecnie przebywa za swoją zgodą na fizykoterapii w Belgii. Ma powrócić do Turynu w przeciągu tygodnia ale nie ma informacji co do terminu wznowienia przez Niego treningów ani kiedy będzie dostępny dla DD

Też żałuję, że Igorowi nie wiedzie się ostatnio najlepiej, bo to nasz najlepszy środkowy obrońca na ten moment...

mateelv pisze:Wg mnie jest dobrym, rosłym obrońcą.

A według mnie Tudor jest co najwyżej przeciętnym obrońcą :!: Zresztą, jakby było inaczej, to chyba byłby bardziej znaczącą postacią w kadrze Juve w przeciągu wielu sezonów Zresztą, szczerze mówiąc, to ja zapomniałem już w ogóle, że taki gracz jak Igor Tudor jest jeszcze w naszej kadrze :oops:

Też żałuję, że Igorowi nie wiedzie się ostatnio najlepiej, bo to nasz najlepszy środkowy obrońca na ten moment...

żartujesz? prawda?
Tudor nie dość że wiecznie połamany jest to owszem moze i kawał to chłopa ale co z tego Lepiej już oddać mecz walkowerem niż wystawić go w podst składzie na środku obrony
Tylko troszke lepszy jest na pozycji def pomocnika ale ogólnie ten wielki facet z Chorwacji to grajek przestrasznie przeciętny :doh:

TURINIO pisze:żartujesz? prawda?

yyy... nie

Ale oczywiście, żeby była jasność: nie mówię przecież o KONTUZJOWANYM Tudorze mam na myśli Tudora w Jego optymalnej dyspozycji. Jestem pewien, że Tudor, gdyby nie nękały Go kontuzje, byłby o wiele lepszym obrońcą niż Boumsong, a nawet Kovac.

Ale to oczywiście tylko moje zdanie.

TURINIO pisze:Lepiej już oddać mecz walkowerem niż wystawić go w podst składzie na środku obrony

Haha to się uśmiałem Mam cichą nadzieję, że pomyliłeś go z Boumsongiem Pamiętam mecze Tudora w Juve, szczególnie te z sezonu 2002/2003 i muszę przyznać, że wcale nie był dużo gorszy od Montero i Ferrary. Ba, kto wie, czy właśnie gdyby to Tudor, a nie Paolo i Ciro grywał w sezonie późniejszym, tj. 2003/2004 w podstawowym składzie, niekompromitowalibyśmy się w spotkaniach z Interem, Romą czy Milanem. Jak dla mnie niech wraca. I to szybko. Bo widząc Kovaca i Boumsonga dostarczam sobie dodatkową porcję adrenaliny.

Haha to się uśmiałem Mam cichą nadzieję, że pomyliłeś go z Boumsongiem Pamiętam mecze Tudora w Juve, szczególnie te z sezonu 2002/2003 i muszę przyznać, że wcale nie był dużo gorszy od Montero i Ferrary

hahaha to spoko ze się uśmiałeś bo śmiech to zdrowie.. :rotfl:
A teraz poważnie...Nie był dużo gorszy powiadasz...To zatem chyba Ty z kimś go pomyliłeś :twisted:
Chyba dowcipkujesz porównując wielkiego niestety tylko wzrostem Igorka do jednego z najbardziej zasłużonych stoperów w historii Juve-Ferrary i do jednego z największych wojowników-Montero..

Jak dla mnie niech wraca. I to szybko. Bo widząc Kovaca i Boumsonga dostarczam sobie dodatkową porcję adrenaliny.

Kovac to przy Tudorze profesor a Boumsong to prawie taki sam człowieczkiem z drewna jak Chorwat jednak prawie robi tutaj nie tyle wielką co sporą różnice 8)

nawet kiedyś ładną bramke z Deportivo strzelił.....(to było Deportivo tak mi się wydaje)

TURINIO pisze: hahaha to spoko ze się uśmiałeś bo śmiech to zdrowie.. :rotfl:
A teraz poważnie...Nie był dużo gorszy powiadasz...To zatem chyba Ty z kimś go pomyliłeś :twisted:
Chyba dowcipkujesz porównując wielkiego niestety tylko wzrostem Igorka do jednego z najbardziej zasłużonych stoperów w historii Juve-Ferrary i do jednego z największych wojowników-Montero..

W tym okresie o którym mówił Pan Cezary Ferrara i Montero grali fatalnie więc byli na poziomie Chorwata

Dobrze pamiętam tamten okres i popisy zwłaszcza Montero..Tudora nie wstawił bym jednak za niego nigdy w życiu Montero bez formy był od Corwata klase lepszy[/quote]

TURINIO pisze:Dobrze pamiętam tamten okres i popisy zwłaszcza Montero..Tudora nie wstawił bym jednak za niego nigdy w życiu Montero bez formy był od Corwata klase lepszy

[/quote]

Cóż widzę, że pamiętamy 2 różne sezony, no ale skoro go dobrze pamiętasz, to fajnie :lol:

To może sprzedajmy Tudora w zimowe mercato? Po co się nam ma taki nieudolny i 'wielki' obrońca zabierać miejsce młody, utalentowanym graczom Primavery