JuvePoland

Juz niedlugo odbedzie sie pierwszy z tegorocznych turnieji wielkoszlemowych. My oczywiscie bedxziemy trzymali kciuki za nasza pare matkowski/fyrtenberg,ale w tym poscie chcialbym zajac sie grami singlowymi. Chcialbym rozpoczac od mezczyzn. Tutaj faworytem jest bezwatpienia szwajcar Roger Federer. Tenisista wspanialy nie majacy slabych punktow:serwis,forhend,bekhend,wolej,gra obrona i ofensywna czego chciec wiecej.Obok szwajcara mozna postawic kilku inych faworytow do zdobycia miedzynarodowego mistrza australi:
`~~~~Rafael Nadal:Federeer tylko z nim przegrywal w tym roku jednak wszyscy mowia o nadalu ze to tylko 2 sezony dobrej gry,w tamtym roku nie gral w australi ze wzgledu na kontuzje a wiec nie mozemy porownywac tegorocznego wystepu do tego z przed roku. Rafael jest najwieksza zagadka tych mistrzostw

~~~~~James Blake: Rewelacja ostatnich mistrzostw turnieju mastgers. W finale ulegl szwajcarowi rogerowi federerowi,a do turnieju zakwalifikowal sie rzutem na tasme.

~~~~Andy Roddick: Silowa gra mozna mu dac jeden komentarz:serwis

Oczywiscie mozna jeszcze wymienic takie nazwiska jak :Nikolaj Davidienko,David Nalbandian,Marat Safin(wracajacy do formy),Ivan Ljubicic,Tomy Robredo,Lukasz kubot czy finalista z przed roku gbiacy forme Marcos Baghdatis.

A jaki jest wasz waworyt do odniesienia koncowego sukcesu??




Teraz chce przejsc do pan ale tu mniej sie bede ropisywal powiem tylko tyle ze moja faworytka zawsze jest justine henin-hardene ,nie lubie za to mari szarapovej bo gra bardzo silowy tenis. do faworytek mozna zaliczyc takze kim Clijsters czy Amelie Mauresmo

Mam rowniez nadzieje na sukces agnieszki raDwanskiej


a co wy drodzy juventinho sadzicie o tym wszystkim??

Właśnie odbywa się Roland Garros, półfinały kobiet, i mężczyzn. Macie jakiś faworytów? Moją ulubioną zawodniczką od 2 lat jest młodziutka serbka Ana Ivanović, dlatego jutro będę za nią trzymał kciuki w meczu z Maria Sharapovą (której z kolei nie trawię), w drugim półfinale zagra kolejna serbka Jelena Janković z Justine Henin, w tym meczu będę kibicował Jelenie bo nigdy nie kibicuje faworytką, chyba, że gra Ana 8) W męskim tenisie żadnych niespodzianek, we finale pewnie zagrają Federer z Nadalem, tu będę za Federerem, bo jakoś nie lubię Hiszpana a poza tym jest faworytem...

Widziałem, że na poprzedni post nie odpisał nikt, może tym razem coś ruszy...

Ja z kobiet kibicowałem Marii Kirilenko, ale odpadła ze Stosur i teraz jest mi obojętne, kto wygra, większą sympatią darzę dziewczyny z Serbii i serbski finał byłby dla mnie pozytywny, swoją drogą Ana Ivanović ładnie wczoraj pojechała Kuznetsovą, która pociła się jak jakiś bokser (odrażający widok), Jelena Janković zaś przypomina mi Camoranesiego :lol: niech wygra lepsza, jeśli dane im będzie spotkać się w finale.
Z mężczyzn nieustannie od wielu lat kibicuje Maratowi Safinowi, ale niestety także pożegnał się z Paryżem już w drugiej rundzie, przegrywając z Tipsarević' em, dla mnie nie będzie w tym turnieju zapewne żadnych niespodzianek i najprawdopodobniej wygra Nadal, który na ziemi już dłuuuuuugo nie ma sobie równych.

Całkiem niedawno chyba z nudów zainteresowałem się bardziej tenisem ziemnym i mimo że większość społeczeństwa uważa że to głupi sport dla snobów zaciekawił mnie Zresztą jak można się nie zaciekawić gdy na korcie widzi się taką pieknosć jak Ana Ivanović 8) Pierwszy raz zobaczyłem ją w aviku Tasaka, ale dopiero gdy ujrzałem ją na korcie podczas turnieju w Berlinie skojarzyłem że to ta sama Ma talent dziewczyna a i urodziwa jest niezwykle :] Fajny sport, sam bym popykał tyle że tu gdzie mieszkam mam ograniczone możliwości, zresztą trzeba by było na początek jakąś rakietę bo taka z odpustu za 10 złotych to raczej się nie nadaje Ale może kiedyś jak mi kasa będzie zbywała to będę miał sałate na takie rozrywki :]
Co do tenisa w wykonaniu facetów to eee kiedyś jak grał Pete i wygrywał Wimbledon raz za razem to jeszcze oglądałem też z czystej ciekawości i sympatii dla tego zawodnika, teraz to już żadnych Nadalów i Federerów nie oglądam :]

aSsItCh pisze:Kuznetsovą, która pociła się jak jakiś bokser (odrażający widok)

Tak ma kobita niestety, jeszcze ten jej fioletowy strój hehe

aSsItCh pisze:Jelena Janković zaś przypomina mi Camoranesiego :lol:

No trochę

Tasak pisze:WMaria Sharapovą (której z kolei nie trawię)

Ja również

Acha, Ivanović w finale

leniup pisze:Zresztą jak można się nie zaciekawić gdy na korcie widzi się taką pieknosć jak Ana Ivanović 8) Pierwszy raz zobaczyłem ją w aviku Tasaka, ale dopiero gdy ujrzałem ją na korcie podczas turnieju w Berlinie skojarzyłem że to ta sama Ma talent dziewczyna a i urodziwa jest niezwykle :]

Jakże się cieszę, że przyczyniłem się do większej rozpoznawalności tej zawodniczki Sam zacząłem Jej kibicować kiedy to doszła dwa lata temu właśnie w RG do ćwierćfinały... Pamiętam pokonała wtedy Mauresmo

A to co Ana dziś zrobiła z Marią to było po prostu piękne! Rozpykała Ją i bardzo dobrze, bo jak wcześniej wspomniałem, nie lubie jej... We finale zagra z Justine Henin, tu będzie dużo trudniej niż z Rosjanką, ale mam nadzieję, że i ten najważniejszy mecz wygra Serbka, byłoby super...

PS
Sam też grywam w tenisa, tylko amatorsko, głównie przez to, że moja dziewczyna z pasją gra w ta piękną grę, i od czasu do czasu sobie urządzamy sparingi :-D
PS2
mecz z Kuznetsova po części był udręka dla oczu, bo widok spoconych piersi Rosjanki do pięknych nie należy, ale po drugiej stronie Ana, więc akurat się równoważyło :-D

Ja od 3 lat kibicuje Henin i Clijsters(miałem przyjemnosc ogladac jej ostatni mecz w karjerze),a jezeli chodzi o mężczyzn to 3mam kciuki za federera zeby zdobyl wielkiego szlema i wqygral w tyym roku (najlepiej z Djokoviciem w finale). A juz niedlugo zaczyna sie Wimbledon na którego mam bilety(polfinaly kobiet )

To co dzisiaj zrobila Ivanovic z Szarapowa hehe noto cos pieknego ogladałem ten mecz i musze przyznac ze była zdecydowanie lepsza

Aniolek pisze:To co dzisiaj zrobila Ivanovic z Szarapowa hehe noto cos pieknego ogladałem ten mecz i musze przyznac ze była zdecydowanie lepsza

no tak ale trzeba przyznac ze Szarapova byla w wyjatkowo zlej wformie z Czakwetadze grala bardzo dobrze,a tutaj nie byla pewna siebie i Ana to wykorzystala

jasiekm pisze:

Aniolek pisze:To co dzisiaj zrobila Ivanovic z Szarapowa hehe noto cos pieknego ogladałem ten mecz i musze przyznac ze była zdecydowanie lepsza

no tak ale trzeba przyznac ze Szarapova byla w wyjatkowo zlej wformie z Czakwetadze grala bardzo dobrze,a tutaj nie byla pewna siebie i Ana to wykorzystala

Maria, już z Schnyder się męczyła broniła 2 piłki meczowe, a z Chakvetadze, po prostu nie musiała za dużo grac bo powiedzmy sobie szczerze, że Chakvetadze podeszła ze zbytnim respektem do Niej i sobie nie pograły... Ana była wymagającą przeciwniczką i tu Sharapova juz nie umiała sobie poradzić... Podobnie jak Schnyder, tylko tu Patty się załamał i odpuściła mecz, kiedy Rosjanka obroniła meczowe... Tak więc nie uważam, że dojście Any do finału, to gorsza dyspozycja Szarapovej, bo Ona wcale nie zachwyciła we wcześniejszych meczach, a może się mylę??

jasiekm pisze:z Czakwetadze grala bardzo dobrze

Chyba, że mówimy o innym meczu... :roll:

moze i sie myslisz. Szarapowa grala niepewnie, drive wolej-koronne zagranie szarapowej,a dzisiaj grala je ostroznie po kilku wyrzuconych woilejach. Szarapowa grala asekuracyjnie Ana zaatakowala wszystko jej wchodzilo i wygrala P.S ale nie daje jej rzadnych szans z Henin w finale

Oo...temat o tenisie. Gram w tenisa już jakieś 6lat (nawet mam parę sukcesów , nie chwaląc się )
W RG fawortyem zawsze jest Nadal. Bardzo podoba mi się jak on gra (zwróćcie uwagę jaką rotację nadaje piłkom i jak biega).Nadal osiąga takie wyniki na mączce, wlaśnie dlatego ,że na tej nawierzchni najszybciej się biega, bo można robić doślizgi.
Tenisem kobiecym interesuję się mało, bo pod względem sportowym nie ma tu za dużo do oglądania.

No i całe szczescie wygrala Henin a co do jej meczu to mysle ze Ivanovic na samym poczatku podeszla do tego meczu na luzie,nie wierzyla chyba za bardzo w swoje zwyciestwo a jak udalo jej sie wygrac pierwszego gema i uzyska 40:0 w drugim to chyba zaczela myslec o zwyciestwie i dlatego sie spiela i pozniej juz przestala grac.
A co do dzisiejszego meczu to gratuluje Nadalowi,ale i tak tryamlem kciuki za federera,fajny byl mecz ale nadal na ziemi jest nieziemski

Nadal zagrał naprawde dobrze chociaz ja trzymałam kciuki za Federera to musze przyznac ze Nadal był lepszy no i wygrał French Open

haha!!! Radwańska pokonała Szarapową 6:4 1:6 6:2 na Arthur Ash Stadium !!!

piękny mecz !
nie pamietam meczu zeby Szarapowa miala tyle niewymuszonych bledow, ale co tam, wynik idzie w swiat, a nie statystyki
Agnieszka teraz trafi na teoretycznie slabszą przeciwniczke
czekam z niecierpliwoscia na nastepna runde, ale najpierw mecz Juve