JuvePoland

Darth Pawlakus pisze:milan w polfinale milan w polfinale milan w polfinale!!! Jak ja nienawidze tych farciarzy

Przy okazji spotkania MU - ASR, warto przypomnieć rekordy włoskiego calcio, gdyż mimo iż Roma starała się bardzo, to żadnego z nich pobić jej się nie udało, a więc:

Najwyższe zwycięstwo w LM:
2003? - Juventus 7-0 Olympiakos
Najwyższa porażka włoskiego zespołu w pucharach
1959 - Wiener SK 7-0 Juventus

Jak widać nie ma kategorii w której nie bylibyśmy najlepsi

Liverpool - Chelsea => Liverpool

AC Milan - Man Utd => tutaj dlugo sie zastanawialem, ale mysle ze jenak Milan.......... jak ja im zazdroszcze ze moga grac w LM i ze sa tak daleko ale juz niedlugo Juve zagra w LM i zajdzie bardzo daleko dalej od Milanu w tym roku

Wydaje mi się, że na MU nie ma mocnych. I to nie dlatego, że wygrali 7-1. Oni po prostu grają jak z nut. Bardzo szybkie, dynamiczne akcje, wykańczane na prawdę z klasą (bramka Rooney'a w meczu na Stadio Olimpico była jak dla mnie majstersztykiem). Milan miał pecha, że trafił na tak dysponowany ManUtd. Jeżeli nic złego (dla anglików) się nie stanie to myślę, że zwycięzca tego dwumeczu jest pewny.

wErOn pisze:Gratulacje dla Milanu. Wielki zespół. Zazdroszcze im tych sukcesow na arenie miedzynarodowej, a moze bardziej zal mi ze nie przypominamy juz tego wielkiego zespolu Lippiego z lat 90tych... :roll:

Ciezko sie nie zgodzic.

Milan uratowal wczoraj honor calcio i chwala im za to. Oczywiscie nie przepadam za tym teamem ale w tym momencie zycze im sukcesu w calych rozgrywkach bo mdli mnie na mysl o tym ze CL mialoby wygrac Chelsea badz Man Utd.

Superpippo...ehh ten koles jest niesamowity. Mozna go nienawidzic za styl ale trzeba podziwiac. Kolejna bramka (ze spalonego co prawda) przeciwko Bayernowi mimo iz przed meczem zaklinali sie ze Inzaghi nie bedzie mial szans na trafienie.

Szkoda ze na LM to my sobie jeszcze troche poczekamy.

ManU - Milan
Teoretycznie więcej szans na awans ma ManU. Jednak jest coś, co przemawia sporo za Milanem.
Do obrony wrócił Nesta - widzieliśmy co wyprawiał wczoraj w obronie. On jest w staine zatrzymać Rooneya.
Ronaldo będzie sobie biegał po stroie Gattuso, więc nie wróżę mu łatwego życia. Po pierwszej połowie będzie trochę poturbowany przez twardą (nie brutalną!) grę Włocha.
ManU nie ma w środku szybkich obrońców. Jeśli będzie grał Pippo i Kaka to są bezproblemowo strzelić/wypracować bramki.

Liverpool - Chelsea.
Faworytem jest dla mnie Liverpool. Grają tylko na jednym froncie. W lidze miejsce 3/4 (eliminacje do LM) jest niemal pewne. Dlatego skupiać się mogą na LM.
Chelsea jest trapiona kontuzjami. W pierwszym meczu nie zagra Essien (bodaj najlepszy gracz tego sezonu po Drogbie), Joe Cole nie jest w pełni sił, Robben podobnie.
Choć mimo wszystko chciałbym awansu Chelsea i pojedynku Chelsea - Milan i spotkania się Szewy z graczami Milanu

a ja coś czuje powtorke sprzed paru lat Liverpool - Milan .....

szkoda Valencii...ale sami są sobie winni.....

To ja zaczne jeszcze od wtorku.

:puck: Manchester United - AS Roma 1:2 , 7:1
Ten mecz nie wymaga komentarza. Manchester pokazał klasę, wszystko im wychodziło, a wynik jest odzwierciedleniem tego wszystkiego. Roma zagrała jak frajerzy w obronie, Chivu przechodził samego siebie chociażby przy bramce Smitha na 2:0. Myślałem że włoski futbol będzie leżał na deskach po tym meczu ale na szczęście Milan uratował honor.

:puck: Valencia - Chelsea 1:1, 1:2
Ah, blisko było dogrywki i karnych ale cóż, Canizares popełnił błąd przy golu Essiena, zostawił mu cały krótki róg wolny do strzału a ten to umiejętnie wykorzystał. Chelsea gra dalej chociaż myślałem że Hiszpania będzie miała jednego reprezentanta w Półfinale.

:puck: Liverpool - PSV Eindhoven 1:0, 3:0
Tutaj nie ma co się rozwodzić więcej nad meczem. Liverpool przypieczętował swój awans do 1/2, pokazuje że w Lidze Mistrzów jest w ciągłym gazie, najpierw Barcelona, teraz solidne i zawsze groźne PSV. Zobaczymy czy i Chelsea pokonają.

:puck: Bayern - Milan 0:2, 2:2
Jestem zadowolony, za Niemcami nie przepadam pomimo że stawiałem ich w gronie faworytów w tym meczu, a po pierwszej potyczce na San Siro byłem już pewien awansu Bawarczyków. Tymczasem Milan uratował honor Italii i to on zagra w Półfinale.

I teraz pora na 1/2

Manchester United - AC Milan
Cóż Milan ma pecha, w drabince trafił mu się Manchester który cały sezon gra naprawde bardzo dobrze, kiedyś musi nastąpić ta zniżka formy ale na półfinał Ligi Mistrzów chyba się zmotywują. Cóż najprawdopodobniej angielski finał zobaczymy.

Liverpool FC - Chelsea Londyn
Cóż tutaj wszystko jest możliwe. Liverpool to bardzo nieobliczalny zespół mogą spokojnie pokonać Chelsea ale mogą też się skompromitować. Dlatego tutaj pozostawiam sprawę otwartą i pozostawiam trzy kropki ...

Co tu duzo mowic. Nie chcialbym ogladac angielskiego finalu, ale od samego poczatku kibicuje ManU. Zawsze bylo tak, ze w LM kibicowalem Juve, a jak odpadlo to trzymalem kciuki za MU.

Podczas ogladania wczorajszczego meczu skupialem sie glownie na graczach znajdujacych sie w obrebie zainteresowania Juve wg plotek. Na Hasana tez mialem baczne oko .
Hasan - nie najlepsze spotkanie. Najpierw gral jako prawy obronca, potem na lewym skrzydle. Za brzydki faul zobaczyl zolta kartke. Jeden (chyba) strzal na bramke i dosyc czesto tracil pilke.
Pizarro - staral sie jak mogl zeby strzelic gola, czesto pokazywal sie partnerom. Rozegral lepsze spotkanie od Makaay'a, ktorego zmienil. Raczej na plus.
Lucio - ihmo najlepszy gracz tego dnia i to nie tylko w druzynie Bayernu. Dobrze w obronie, Kaka w jego obecnosci nie mogl zrobic praktycznie nic. Czeste wycieczki pod pole karne. Naprawde harował jak wol.

Bubu1899 pisze: Duzo zmarnowanych sytuacji do nokautu Niemcow (4,5 :0 moglo byc na luzie).

Fakt ale Bayern też miał pare sytuacji do wyrówniania. Do wyniku Manchesteru troche Milanowi brakowało

Poza tym drugi gol był po małym spalonym...

Mecz ciekawy oczywiście. Milan pokazał, że afera korupcyjna wcale mu nie przeszkodziła w Lidze Mistrzów. Niestety na drodze stanął Manchester który może zagrozić mediolańczykom w dotarciu do finału.

Półfinał Chelsea - Liverpool będzie mniej ciekawy, jednak i tu nie powinno zabraknąć dużych emocji.

A więc...

:puck: ManU - Milan - eee ciężko powiedzieć, ale raczej Manchester. Gdy oglądałem grę ACM to widziałem, że ratował ich Dida. A MU odpowiednio zmotywowane tak jak w przypadku spotkania z Romą umie zagrać na 200%. 7-1 mówi samo za siebie. Tak tu stawiam na Anglików

:puck: Liverpool - Chelsea - ciężka sprawa. Chelsea walczy o mistrzostwo ligi, dzielą ich tylko 3 pkt od ManU, a przed nimi jeszcze mecz z obecnymi liderami Premieship i to na Stamford Bridge :!: Może złapać ich lekka zadyszka. Liverpool za to raczej pewnie i ze spokojem załapie się na eliminacje LM w sezonie 07/08, mistrzostwo ma już z głowy. Trudno powiedzieć kto wyjdzie z tej potyczki do finału. Liverpool ma dziwnego nosa do Pucharów, z CFC jakby troszke gorzej... no coż, wszystko się okarze...

MU zagrało piłkę z innej planety i koniec. Roma nie istniała, została zdemolowana.

Supersonic zadam Ci jedno pytanie. Widziałeś cały mecz, czy skrót, który pokazywał głównie gole? Jeśli oglądałeś to może masz coś ze wzrokiem, a jeśli to nie powiem jeszcze raz. Od straty 1 gola to Roma prowadziła grę, a MU kontrował, nie na odwrót. Fakt, kontrował niesamowicie skutecznie, ale to nie oni atakowali przez cały mecz. Rzymianom nic nie wychodziło, ale powtórze - strata 7 goli nie wynikała z ich tragicznej dyspozycji w defensywie, a ze stylu gry, który zmienili po utracie 1 gola i kontynuowali do ostatniego gwizdka. Jestem przekonany, że gdyby Roma nie rzuciła się od razu do ataku to MU wygrałoby max 3:0. Piszesz jaby MU było z innej planety. A tak nie było. Jeśli chodzi o konsekwencje i wybór taktyki - zgodze się byli fenomanalni, ale w tym dniu ich moc wynikła w dużej mierze z niemocy ofensywnej Romy i ich wierze, że rzucenie wszystkich sił do ataku nie spowoduje pogromu. Tymczasem Manchester strzelił chyba wszystko co mógł i stąd taki wynik.

ManUtd - Milan: to co pokazał Milan z Bayernem utwierdziło mnie w przekonaniu, że chyba Milan po raz kolejny dojdzie do Finału Ok, ktoś może powiedzieć, że przecież Manchester pokazał się z jeszcze lepszej strony, gromiąc niesamowicie Romę 7:1, jednak Roma to nie Bayern...

Chelsea - Liverpool: zdecydowanie stawiam na Liverpool :!: Moim zdaniem w LM jak do tej pory grali o wiele lepiej i powinni wygrać tą rywalizację. Choć Chelsea ma ostatnio sporo szczęścia i kto wie...

Podsumowując, wydaje mi się, że będziemy mieć powtórkę ze Stambułu. I nie mam nic przeciwko, żeby Milan znów został tak upokorzony

No i stało się... 3:2 dla MenU. Trzeba przyznać, że zasłużenie, bo przewaga była widoczna. Milan grał dość mądrze, ale zbyt mało ofensywnie. Widać było, że wyciągnęli lekcje o nazwie "Roma" i nie rzucili się do ataku. Cud, że w ogóle strzelili te dwie bramki. Kaka miał za co dziękować tam-do-góry

Jeśli chodzi o poszczególnych zawodników to numerem jeden jest Dida. Ten mecz uświadomił mnie dlaczego Milan chce tak bardzo Buffona... na koncie przede wszystkim pierwsza bramka i chyba trzecia, bo źle się ustawił przy strzale Rooneya. C.Ronaldo przewracał swoimi nogami nad piłką i nielicząc dwóch strzałów, zagrał wielkie NULL. Kaka - dwie bramki. Poza tym nic wielkiego. No i wspomniany Rooney - zawodnik, który będzie żył sto lat, bo jeśli w Anglii wznoszą toasty za zdrowie, to każdy będzie właśnie za niego

Jedno jest pewne - w Mediolanie będzie gorrrąco...

Także oglądałem to spotkanie i wreszcie zrozumiałem dlaczego Milan tak zabiega o Buffona. Dida już się nie nadaje do bramki Milanu, jest nie skoncentrowany na strzale przeciwnika i nie umie ustawić obrony jak to robi Gigi w Juve. Wszystkim rządzi Maldini, a po jego zejściu wszystko się rozsypało i MU zwyciężyło. Ale rewanż zapowiada się bardzo obiecująco.

Trzeba przyznac choc nie przepadam za Milanem, a jeszcze bardziej nie nawidze anglików, mecz stał na wysokim poziomie. 3:2 dla MU to wynik raczej satysfakcjonujący Milan, malo brakowalo a skonczyloby sie 2:2 a wtedy MU mialoby sie czym martwić. Trzeba przyznac ze Milan potrafi grac w LM to zupelnie inna druzyna niz ta ktora gra w Serie A (podobie jak Liveroppl) pozatym Milan posiada zawodnika ktory nazywa sie KAKA mimo iz jak juz wspominałem nie przepadam za Milanem uwazam ze KAKA to geniusz :!: miec takeigo zawodnika to skarb, tylko on zagrazał bramce Van der Sara, Gila wogle nie widoczny, dwie bramki (i to jakie) mowia same za siebie KAKA to GENIUSZ piłki nozne i tego nie da sie ukryć :!: Mimo iz MU wygrało rewanz bedzie bardzo ciekawy (napewno obejrze). Jezeli chodzi o szanse obydwu zespołow stawiam Milan 60% MU 40%

PS. Bardzo brakuje mi JUVE w LM ....