JuvePoland

Co najmniej 8 górników zginęło w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej - poinformował późnym wieczorem prezes Kompanii Węglowej Grzegorz Pawłaszek. Do tej pory na powierzchnię wydobyto 4 ciała - dodał.
Ratownicy wciąż usiłują dotrzeć do pozostałych, ich los jest nieznany - poinformował rzecznik Kompanii Węglowej, do której należy kopalnia, Zbigniew Madej.

Ok. godz. 16.30 w kopalni na poziomie 1030 m doszło do wybuchu lub zapalenia metanu. W strefie zagrożenia było 23 górników. Górnicy, którzy znaleźli się w rejonie wybuchu, pracowali przy likwidacji ściany.

Przed kopalnią gromadzą się cały czas rodziny górników pracujących na tej zmianie, które dowiedziały się o wypadku z mediów. Przedstawiciele kopalni informują, czy ich bliscy znajdują się w zagrożonym rejonie. Do kopalni przyszli też księża z miejscowej parafii, aby wspierać górników i ich rodziny.

Madej potwierdził, że 15 osób z grupy 23 w rejonie zagrożenia to pracownicy zewnętrznej firmy świadczącej usługi na rzecz kopalni, pozostali to jej pracownicy.

Kopalnia "Halemba" jest zaliczana do zakładów o czwartym, najwyższym stopniu zagrożenia metanowego. W 1990 r. w wyniku wybuchu metanu zginęło tam 19 górników, ok. 20 zostało rannych. Rok później, w 1991 r. w wyniku tąpnięcia zginęło z kolei 5 górników. Podziemny wstrząs w tej kopalni w lutym tego roku zakończył się jednak szczęśliwie - po prawie 5 dniach ratownikom udało się dotrzeć do żywego górnika, Zbigniewa Nowaka.

W pozostałej części kopalni "Halemba" trwa normalne wydobycie węgla.

Wybuchy metanu i pożary spowodowane zapaleniem się tego gazu, to - obok wybuchów pyłu węglowego - najczęstsze naturalne przyczyny górniczych katastrof na całym świecie.

W tym roku w kopalniach węgla kamiennego w Polsce zginęło dotąd 20 górników.

----------------------------------------------------------------------------------
Straszna rzecz . Człowiek idzie do roboty i nie wie czy wróci. Teraz Trzeba sie tylko modlić żeby tamci przeżyli bo uratować mógł ich tylko cud. Ja wierze. Brak słów. Człowiek zaczyna myśleć o własnym życiu dopiero w takich momętach.

Zasypało mi Wujka...nie wiem jeszcze co z nim Nawet nie wiadomo czy już jest wyciągnięty, czy jest w tej 15 zaginionych...;(
Wierzę w cud... :płaczę:

Nadzieja umiera ostatnia...
Trzeba wierzyc !

Bardzo przykre wydarzenie...życie ludzkie jest cenne i bardzo kruche, na codzień nie myślimy pewnie o tym, czasami jest tak, że wokół nas tyle sie dzieje innych rzeczy iż nie zastanawiamy się nad tym że cos może nas spotkać...żyjemy i nie myślimy o tym dopiero takie wydarzenia jak to skłania nas do tego...

Johnny777 pisze:Zasypało mi Wujka...nie wiem jeszcze co z nim Nawet nie wiadomo czy już jest wyciągnięty, czy jest w tej 15 zaginionych...;(
Wierzę w cud...

Dobrze że masz w sobie tą wiare...i nie trać jej

No ja mieszkam w Rudzie Śląskiej i nie wykluczone ze pod ziemią są ojcowie moich starych kolegów z poprzedniej szkoły (podstawowki):/. Ogólnie atmosfera w mieście nie jest za ciekawa. Mam nadzieje że pozostali przeżyją i już nie będzie takich wypadków biorąc pod uwagę, że w Rudzie Śląskiej jest około siedem kopalń:/.

Heh, górnictwo to nie zwykle niebezpieczny zawód, można sie o tym przekonać dzisiaj. To będzie smutny dzien, to jest smutny dzien nie tylko dla Rudy Śląskiej, ale dla całej Polski...

Niestety, teraz już na 100% wszyscy wiedzą o tym, co było od samego początku oczywiste,ale nikt głośno o tym nie mówił.
Nie pierwsze i nie ostatnie ofiary górnictwa na śląsku, taki już los rodzin górniczych.

No wszyscy zgineli. Z tego co słyszałem to wybuch był tak mocny że 2 km od wybuchu na tym samym poziomie górnicy byli wynoszeni na noszach i koleja kilkudziesięcio tonowa przesunęła się o 15 metrów. To niesamowite jaka silna eksplozja. Co do górników to nie wiele z nich zostalo praktycznie sam poół i spalone części ciała dowiedza się tylko kto jest kto przez geny czyli jakieś badania muszą zrobić. Czyli można też wywnioskować że te osob bo tam nie tylko byli górnicy spaliły się żywcem 1030 metrów pod ziemią:/
[*][*]*[*][*][*][*][*][*]

Co zrobić, takie życie, niektorzy siedza bo biurach w 20 pietrowych budynkach, palac cygaro i tylko podpisujac papierki a inni wchodza - można powiedziec - do piekła, czyli w środek Ziemi, zeby zarobic na miesiac cięzka praca tyle ile taki dyrektor zarobi w tydzien lub i mniej.

Pamietam, jak nie tak dawno na TYM forum niektorzy wypowiadali sie przeciw dodatkowym ułatwienia w świadczeniach dla górnikow, co teraz? Pewnie chwile spuszcza głowe, przez czas zaloby a potem znow zaczna swoje, jak to gornicy za duza chca od panstwa...wiec sami idzcie do kopalni.

Lord_ Juve pisze:Pamietam, jak nie tak dawno na TYM forum niektorzy wypowiadali sie przeciw dodatkowym ułatwienia w świadczeniach dla górnikow, co teraz? Pewnie chwile spuszcza głowe, przez czas zaloby a potem znow zaczna swoje, jak to gornicy za duza chca od panstwa...wiec sami idzcie do kopalni.

Bo lepiej dać nauczycielom którzy płaszczą dupe 18 godzin tygodniowo w szkole

paku pisze:

Lord_ Juve pisze:Pamietam, jak nie tak dawno na TYM forum niektorzy wypowiadali sie przeciw dodatkowym ułatwienia w świadczeniach dla górnikow, co teraz? Pewnie chwile spuszcza głowe, przez czas zaloby a potem znow zaczna swoje, jak to gornicy za duza chca od panstwa...wiec sami idzcie do kopalni.

Bo lepiej dać nauczycielom którzy płaszczą ### 18 godzin tygodniowo w szkole

Nie no, nie rozpoczynajmny takich rozmow, bo to nie czas na to, stało sie, stało coś strasznego, co moglo sie stac zawsze, nie wazne teraz sa takie rozwazania, wiem, sam zaczalem to, ale chcialem tylko zaznaczyc, dac do myslenia, ze gornikiem byc to cos wiecej niz tylko pracowac. Ze nie tylko wazna jest zaloba, ale ogolne pojecie o tym zawodzie i ludziach, ktorzy w nim pracuja, bo co z tego, ze dzis jestesmy zjednoczeni, jak jakis czas temu mielismy zazle gornika, ze chca wiecej niz niektorzy.

Społeczeństwo,politycy,rząd,prezydent - wszyscy teraz strasznie się solidaryzują z górnikami i wyrażają współczucie a za tydzień czy też miesiąc i tak o nich zapomnicie. Górnicy giną codziennie a pamięta się o nich tylko wtedy gdy stanie się tragedia. Tak było,jest i będzie.

Siewier pisze:Społeczeństwo,politycy,rząd,prezydent - wszyscy teraz strasznie się solidaryzują z górnikami i wyrażają współczucie a za tydzień czy też miesiąc i tak o nich zapomnicie. Górnicy giną codziennie a pamięta się o nich tylko wtedy gdy stanie się tragedia. Tak było,jest i będzie.

A gdy wołają o podwyżki to ich wysmiewają.

A Ty Paku się nie czepiaj nauczycieli bo co Ci oni winni? Górnicy, listonosze, nauczyciele, pielęgniarki sra ta ta ta mozna wymieniać w nieskończoność, wszyscy chcą podwyżek. Da się jednym to inni tez będą chcieli. Nie jesteśmy tak bogatym krajem zeby zaspokoić wszystkich. Ludzie nieraz zapieprzają cały miesiąc za 7 czy 8 stówek i jakoś godnie żyją więc płaczący w telewizji Ci którzy zarabiają po 1100 i mówią ze to jest za mało i nie mogą normalnie żyć mnie w ogóle nie ruszają. Nie znam się i nie wiem jaka panuje sytuacja na śląsku ale w obliczu takiej tragedi nie powinno sie kłócić o to czy państwo temu da wiecej a temu będzie musiało zabrać...

leniup pisze:A Ty Paku się nie czepiaj nauczycieli bo co Ci oni winni? .

Dałem taki przykład, chociaz nie ukrywam ze mnie denerwują płacze nauczycieli ze oni mało zarabiają. ;]