JuvePoland

Wydaje mi się, że Marcello mówił przed mistrzostwami świata, że jeżeli wygra je z reprezentacją Włoch to zgoli sobie głowę na łyso...

Ale chyba nie dotrzymał jak narazie słowa :snooty:

Może dobrym pomysłem by było przypomnieniem mu w jakiś sposób o tym?

Co o tym sądzicie.

Sprawa błacha, ale chciałbym zobaczyć Marcello z lśniącą głową.

Hehe. No tak. Właśnie sobie o tym przypomniałem. Faktcznie Lippi obiecał ogolic się na łyso. I co? Ciekawe, czy on też o tym zapomniał czy może zrezygnował

ooo własnie mi sie przypomnialo,hehe obym zobaczyl Marcello w nowej fryzurce

Heh, co wy koledzy? Z Księzyca spadliscie? Mamy juz pare miesiecy po MŚ a wy o tym przypomnieliscie sobie. Lippi mozliwe, ze zapomnial, ale pewnie przypomnial sobie rownie szybko i zrezygnowal kiedy burza MŚ przeszla, Marcello Lippi, powazny pan w garniturze i cygarem ma sie obcinac na łyso? Heh...

Rzucił słowa na wiatr .... byc może nie przemyślał tej decyzji do końca. Gdyby ktoś mu o tym przypomniał byłbym naprawde ciekawy reakcji Grande Marcello. Jednak od wzniesienia pucharu przez Cannavaro mineło już troche czasu . Lippi powinien brać przykład z "Bogo" Kaczmarka który przed laty również preferował tego typu zabaw, a słowa dotrzymywał.

przecież Lippi o tym mówił, że tego nie zrobi.

tak sobie dla jaj powiedzial, bo w to nie wierzyl
a jak juz wygral MŚ, to sie wycofal

troche niehonorowo, ale czy to ma jakies znaczenie ?

Tigmar pisze:troche niehonorowo, ale czy to ma jakies znaczenie ?

Jak dla mnei Ma ogromne... Dla innych słowa rzucane na wiatr to tylko zabawa.. Dla mnie to sprawa Honoru.. !

No to racja. Ale czy wy go widzieliscie ostatnio?Moze siedzi na swojej lodce i tylko ryby odstrasza odblaskiem lysinki :rotfl:

P.S. Zgadzam sie z RuTkIeM

RuTeK pisze:

Tigmar pisze:troche niehonorowo, ale czy to ma jakies znaczenie ?

Jak dla mnei Ma ogromne... Dla innych słowa rzucane na wiatr to tylko zabawa.. Dla mnie to sprawa Honoru.. !

Heeh, a jak powiem, ze cie zabije to tez bedziesz krzywo na mnie patrzyl jak tego nie zrobie? Sprawa ma sie tak, ze ludzie mowia duzo, czesto na serio a czesto polzartem i nalezy dobrze zrozumiec intencje, moze Lippi mowil te slowa a w sercu nie wierzyl, ze Italia wygra MŚ? A potem, kiedy sie udalo to cwany Marcello zalapal, ze wszyscy zapomnieli o tym jednym zdaniu to postanowil zrezygnowac z jego wykonywania. A z tym honorem to przesada...

Lord_ Juve pisze:Heeh, a jak powiem, ze cie zabije to tez bedziesz krzywo na mnie patrzyl jak tego nie zrobie?

Przy najbliższej okazji wyperswadował bym Tobie, że nie masz na Tyle moCy

A wracajac do tematu to o ile pamietam to nawet zarzekał się, że to zrobi...

RuTeK pisze:

Lord_ Juve pisze:Heeh, a jak powiem, ze cie zabije to tez bedziesz krzywo na mnie patrzyl jak tego nie zrobie?

Przy najbliższej okazji wyperswadował bym Tobie, że nie masz na Tyle moCy

A wracajac do tematu to o ile pamietam to nawet zarzekał się, że to zrobi...

Hehehe, niech moC bedzie z tobą... A o ile ja sobie przypominam to Lippi tylko w jednym wywiadzie skromnie o tym wspomnial nie powtarzajac tego stwierdzenia.

Z tego co szłyszałem to Lippi jakoś się nie obnosił z tym że zgoli głowę na łyso. To było takie wtrącenie na rozładowanie atmosfery, a nie żaden honorowy zakład i mnie wkurza traktowanie wszystkiego śmiertelnie poważnie.

Może bojąc się o włosy (bo nowe mogą mu juz nie wyrosnąć) miał celowo odpaść z MŚ, tylko po to żeby pokazać jaki to on jest honorowy?? Nie za bardzo.

Railis pisze:Może bojąc się o włosy (bo nowe mogą mu juz nie wyrosnąć) miał celowo odpaść z MŚ, tylko po to żeby pokazać jaki to on jest honorowy?? Nie za bardzo.

Czegos tak idiotycznie głupiego dawno nie czytałem! Boże ale pasjonujące stwierdzenie !

RuTeK pisze:

Railis pisze:Może bojąc się o włosy (bo nowe mogą mu juz nie wyrosnąć) miał celowo odpaść z MŚ, tylko po to żeby pokazać jaki to on jest honorowy?? Nie za bardzo.

Czegos tak idiotycznie głupiego dawno nie czytałem! Boże ale pasjonujące stwierdzenie !

To właśnie czytasz. :doh:

A ciekawe skąd masz taką pewność, że akurat tak sobie nie myśli? Co do tego stwierdzenia to jest taki przykład, dla którego miał by się lękać pozbywania włosów.

Dla mnie tyle w tym temacie. Nie ma się co kłucić o głupoty, ale wg mnie niektórzy traktują wszystko śmiertelnie serio. :doh:

moze przydaloby sie zeby jakis wloski dziennikarz albo jakas gazeta lub telewizja mu to przypomniala albo nawet pokazala gdzies fragment tej rozmowy w ktorej padly te slowa.

wtedy napewno by sie nie wycofal juz