JuvePoland

Grzegorz Rasiak był bohaterem sobotniego meczu Southampton FC z Plymouth nie tylko dlatego, że zdobył jedyną bramkę. Polak wybił koledze z zespołu Johnowi Viafarze trzy zęby, a po końcowym gwizdku pomógł mu ich szukać w trawie na St. Mary's Stadium.
Sytuację następująco opisuje fizjoterapeuta Phil Wilson: "Grzesio zahaczył Johna łokciem, ale potem pomógł nam w szukaniu zębów i powiedział, gdzie są. Dwa z nich były protezami, ale trzeci był całkiem zdrowy. Na szczęście można je wstawić z powrotem i strata nie będzie aż tak wielka".

Jak pisze oficjalna strona internetowa "Świętych", po kontuzji Viafary pomoc zespołu trenowanego przez George'a Burnleya nie zagra "z zębem".


http://sport.onet.pl/74318,1248685,1405 ... omosc.html




Jak widac nie tylko do bramki potrafi strzelac nasz snajper ale za to poki co prowadzi w klasyfikacji strzelcow takze szacunek dla niego

Bartas_01 pisze:Polak wybił koledze z zespołu Johnowi Viafarze trzy zęby

Pierwszy Hat-Trick Grzegorza R. :rotfl:

A tak poważnie. To ze prowadzi w klasyfikacji nie bardzo mnie pociesza, bo Grzesiu potrafi strzelac gole, ale w II lidze chyab tylko. (Derby) Przejdzie do pierwszej ligi i znowu zacznie grzać ławe. W reprezentacji tez nic nie zrobil dobrego. Niech strzela gole w drugiej lidze i tam zostanie i tak wiecej zarobi niz nasz pierwszo-ligowiec

heheh jak przeczytałem tego newsa na onecie to prawie spadłem z krzesła ze śmiechu, oczywiście zachował się nietuzinkowo:p ale no niech ktoś mi powie, że to śmiesznie nie zabrzmiało...pierwszy hat-trick hahaha
a co do gry Grzesia R. to co z tego, że przewodzi w klasyfikacji strzelców?! skoro połowe bramek zdobył z rzutów karncyh...a w Polsce nawet hejterzy grzesia chcą go już do reprezentacji..przypomne tylko, że jak w Derby strzelał gole to był powoływany przez Janasa i wielkie gó*** grał, więc teraz na 90% będzie podobnie..poprostu Pan Bóg wymyślił chyba tą ligę dla niego, a Grzesia dla niej heh pozdro

Napastnika rozlicza sie z bramek i niewazne czy strzela je z karnych czy pilka odbija sie przypadkowo od niego i wpada do bramki. Wazne ze gol jest zaliczony jemu. Widocznie wie gdzie ma stac i chwala mu za to bo mimo calej krytyki ja szanuje rasiaka. W kadrze mu nie wychodzi ale bez problemu mozna wyliczac pilkarzy ktorzy grali wybitnie w swojej druzynie a juz w reprezentacji nie grali nic. Trzba czasu na przelamanie sie. Jak dla mnie RESPECT dla Grzesia

A komu wychodzi w kadrze? gwiazdeczki typu frankowski i żurawski przestały dawno błyszczeć, że nie wspomnę tu o dudku... Rasiak strzela i dobrze, tego się od niego wymaga. A że słabo grał za Janasa? On nie miał w kadrze miejsca na szpicy(nie twierdze , że mieć powinien), która by mu pozwolała na wykańczanie sytuacji... Coś mi się wydaję, że on wtedy miał zbijać górne piłki na pole karne, dogrywać je do Żurawskiego, nie miał grać efektownie ...no i nie grał... Miał wykorzystywać wzrost i jednak myslę, że to mu w pewnym stopniu wychodziło. Z drugiej strony strzelał bardzo mało, napewno za mało na piłkarza, który w pewnym okresie był tak często powoływany. (nie bronie go, nie był wielkim piłkarzem i pewnie nim już nie zostanie, ale nie potrafię zrozumieć tych wszystkich zawistnych docinek polskich "kibiców", którzy wogóle obiektywnie nie chcą spojrzeć na tą postać).

co tu dużo pisac <hahaha> usmiałem sie ..... to ze wybił to ok ale ze pomógł szukac i jescze znalazł w dodatku to jest dopiero dobre

Peace 4 JUVENTINO

KAT Z TURYNU pisze:A komu wychodzi w kadrze?

Bosacki, Boruc, Jeleń, i jeszcze paru by sie znalazło.. Ale nie róbmy Off topa, to jest temat o Grzegorzu R. a nei o kadrze. Jak ktoś juz napisal, "Rasialdo" jest dobry na poziomie drugiej ligi i niech tam gra, tylko neich go do kadry ie biorą bo naprawde nie ma poco. Jest poprostu za slaby na miedzypanstwowe mecze i tyle.

Czytajac tytul tematu myslalem ze przeznaczyl czesc swojej pensji na dzieci w Somalii :-D Powiem szczerze ze smieszy mnie to niesamowicie, pewnie Grzesiek caly mecz stal obok tych zebow coby komus w korki nie wlazly i sie nie zapodzialy :lol: Pomimo zaangazowania w gre zachowal zimna krew i zapamietal miejsce spoczynku klow Viafary-wielki zawodnik

Co do zębów to świetny z niego kumpel. Najpierw wybija ząbki a później je zbiera
Ale zostawmy tą arcy dziwną sytuacje bo należą mu się za bramki zdobyte w Southampton. Grześ jest najlepszym strzelcem Ligi Angielskiej :! :!: :!: [/url]

Pagi pisze:

KAT Z TURYNU pisze:A komu wychodzi w kadrze?

Bosacki, Boruc, Jeleń, i jeszcze paru by sie znalazło.

Ale co Bosacki? Bosacki nie jest napastnikiem, wiec zestawianie go z Rasiakiem jest cokolwiek dziwne.

A wysmiewanie sie z tego pilkarza staje sie powoli zalosne. Dziwne, ze nie powstaja tematy chociazby o indolencji strzeleckiej Frankowskiego, albo o seryjnie marnowanych przez Pawla Brozka setkach.

klsmkr nie ma dowcipow o klopotach Franka bo to normalne ze raz na jakis czas moze sie przytrafic gorszy okrez w karierze ale z Grzesiem bylo caly czas tak samo.... w lidze cos niby strzelal a w reprezentacji nic. Mniej niz zero: szybkosci, techniki, sprytu. Jedyne na co sie przydawal to zeby odbijac od niego pilki, ktore czasem trafialy do bramki.

ps pare dni temu spotkalem kibica Southampton (anglika), ktory byl zafascynowany "naszym" Grzesiem :rotfl: .... ja osobiscie bylem lekko zniesmaczony, tlumaczylem sobie to tym ze byl pijany.....

- frankowski - i raz na jakiś czas słabszy okres??? - ROK??? bez gola to Ci dopiero nieszczęśliwy przypadek... franek poprostu taki <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jest, że jak mu koledzy z dawnej wisły nie dograją to sam nie strzeli... Rozumiem, że Żurawski ma słabszy okres czasu - wiosna była całkiem w jego wykonaniu, a potem już nie wiem przemęczenie? Ale wcześniej grał w miarę. Natomiast franek jest napastnikiem, który przez rok nie strzelił gola... Musi być dobry!!! :rotfl:

Rasiak, jak Rasiak przynajmniej wie za co mu płacą w klubie...

no to ładnie Grzesio koledze zrobił. Dobrze ze mu pomógł poszukać tych zębów bo tak to musiał by mu oddać swoje. :lol:

Bartas_01 pisze:Grzegorz Rasiak był bohaterem sobotniego meczu Southampton FC ... wybił koledze z zespołu Johnowi Viafarze trzy zęby, a po końcowym gwizdku pomógł mu ich szukać w trawie na St. Mary's Stadium....

Haha niezle sie usmiałem Ciekawe ile razy zawodnicy przebiegali po zębach Vafary :lol: Chyba, że Grzesio dzielnie ich pilnował
Ma ktos moye linka z poszukiwan zaginionych zebów Johna Viafary :-D ?

klsmkr pisze:

Pagi pisze:

KAT Z TURYNU pisze:A komu wychodzi w kadrze?

Bosacki, Boruc, Jeleń, i jeszcze paru by sie znalazło.

Ale co Bosacki? Bosacki nie jest napastnikiem, wiec zestawianie go z Rasiakiem jest cokolwiek dziwne.

Prosze wczytaj sie w topic. Kat napisał ze nikomu nie wychodzi w kadrze, a nie ze zadnemu napastnikowi. Ps boruc tez nie jest napastnikiem a jego nie wymieniles.