KONIEC PRZESŁUCHAŃ
: 20 czerwca 2006, 11:01
Prokurator Francesco Andrea Borelli zakończył postępowanie wyjaśniające, zlecone przez władze Włoskiego Związku Piłki Nożnej (FIGC), w sprawie ustawiania wyników meczów w sezonie 2004/2005 przez działaczy klubów włoskiej Serie A i arbitrów. Borelli opracował w tej sprawie raport.
Pięciu klubom: Juventusowi Turyn, Lazio Rzym, AC Milan, AC Fiorentina oraz Sampdoria Genua grozi proces, co może w konsekwencji spowodować ich relegację do niższej ligi.
Borelli przesłuchał łącznie 72 osoby, wśród nich prezesów klubów, arbitrów i piłkarzy. Jako jedyny na przesłuchanie nie stawił się były dyrektor sportowy Juventusu Turyn Luciano Moggi argumentując, że "wycofał się z działalności sportowej we włoskim futbolu i dlatego nie będzie odpowiadał na pytania sportowego wymiaru sprawiedliwości."
W poniedziałek raport trafił na biurko prezesa FIGC Guido Rossiego, który chce z nim się zapoznać, aby wydać decyzję o rozpoczęciu procesu. Jak wynika z doniesień z Włoskiego Związku Piłki Nożnej, wyroki zapadną jeszcze przed 9 lipca. Prezes Rossi zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że nie dojdzie do przesunięcia terminu rozpoczęcia rozgrywek ligowych, który zaplanowano na 28 sierpnia.
Źródło: seriea.pl
Cóż... Jesteśmy już mądrzejsi o tyle, że wiemy do kiedy zapdną decyzje. Jeżeli będzie to przed 9 lipca, a włosi dalej będą grać w MŚ, to ciekaw jestem, czy to nie wpłynie na ich postawę. Tak czy inaczej... Za pare tygodni wszystko będziemy już wiedzieli i albo będziemy się cieszyć, albo godzić z degradacją
Co do zachowania Moggiego, to jest to dla mnie skandal. To, że człowiek się wycofuje ze sportu, to nie znaczy, że ma nie składać zeznań w sprawie, w której był głównym oskarżonym. Wydaje mi się, że przez to najbardziej ucierpieć może... Juventus 
Podsumowując: Wiemy już, że śledztwo zakończone. I wiemy, że werdykt zapadnie do 9.07.2006. Pozostje jedynie czekać i mieć nadzieję, że nie będzie aż tak źle.
Pięciu klubom: Juventusowi Turyn, Lazio Rzym, AC Milan, AC Fiorentina oraz Sampdoria Genua grozi proces, co może w konsekwencji spowodować ich relegację do niższej ligi.
Borelli przesłuchał łącznie 72 osoby, wśród nich prezesów klubów, arbitrów i piłkarzy. Jako jedyny na przesłuchanie nie stawił się były dyrektor sportowy Juventusu Turyn Luciano Moggi argumentując, że "wycofał się z działalności sportowej we włoskim futbolu i dlatego nie będzie odpowiadał na pytania sportowego wymiaru sprawiedliwości."
W poniedziałek raport trafił na biurko prezesa FIGC Guido Rossiego, który chce z nim się zapoznać, aby wydać decyzję o rozpoczęciu procesu. Jak wynika z doniesień z Włoskiego Związku Piłki Nożnej, wyroki zapadną jeszcze przed 9 lipca. Prezes Rossi zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że nie dojdzie do przesunięcia terminu rozpoczęcia rozgrywek ligowych, który zaplanowano na 28 sierpnia.
Źródło: seriea.pl
Cóż... Jesteśmy już mądrzejsi o tyle, że wiemy do kiedy zapdną decyzje. Jeżeli będzie to przed 9 lipca, a włosi dalej będą grać w MŚ, to ciekaw jestem, czy to nie wpłynie na ich postawę. Tak czy inaczej... Za pare tygodni wszystko będziemy już wiedzieli i albo będziemy się cieszyć, albo godzić z degradacją


Podsumowując: Wiemy już, że śledztwo zakończone. I wiemy, że werdykt zapadnie do 9.07.2006. Pozostje jedynie czekać i mieć nadzieję, że nie będzie aż tak źle.