: 13 czerwca 2006, 14:56
W takim razie już zupełnie zwiątpiłem co masz na myśli. Dlaczego przywołałeś tutaj to wydrzenie? Nikt chyba nie jest na tyle bezwzględny, by czuć coś innego niż żal po takim wydarzeniu...
JA czuje radosc 8) z powodu rozpadu klubu, a ze nastapil on poprzez smierc wszystkich zawodnikow ( no poza jednym ktory nie polecial na ten mecz i zostal w domu) to juz nie moja wina.venomik pisze:W takim razie już zupełnie zwiątpiłem co masz na myśli. Dlaczego przywołałeś tutaj to wydrzenie? Nikt chyba nie jest na tyle bezwzględny, by czuć coś innego niż żal po takim wydarzeniu...
Chwila moment. To, że nie jest wrogo nastawiony do Toro, to odrazu znaczy, że kibicuje 2 klubom jednocześnie? No chyba nie. Nie powinieneś odrazu wytykać innym, że nie są kibicami o takich samych poglądach jak Ty. Zapewne duża część kibiców Juve cieszy się na zbliżające się derby (o ile oczywiście do nich dojdzie). Toro mnie nie interesuję. Nie obchodzi mnie w jakiej grają lidze. Jeżeli awansowali, to znaczy, że sobie na to zapracowali. A derby będą idealną okazją na udowodnienie swej wyższości w bezpośredniej konfrontacji z rywalem z za miedzy :twisted:Martin pisze:Rywalowi zza miedzy zawsze życzy się zle... Oczywiscie w granicach przyzwoitosci i zasad fair play...
Nikt nie mowi, że masz ich nienawidziec do bolu i cieszyc sie jak sie rozbijają samolotem, ale radosc z tego, ze Torino wraca do Serie A uwazam za przegięcie.
Moze jak Torino bedzie wygrywac kolejne mecze to tez bedziesz sie cieszyl bo wygrala druzyna z Turynu? Komu kibicujesz? Miastu czy konkretnemu klubowi?
Serio?juveluck pisze: JA czuje radosc 8) z powodu rozpadu klubu, a ze nastapil on poprzez smierc wszystkich zawodnikow ( no poza jednym ktory nie polecial na ten mecz i zostal w domu) to juz nie moja wina.
Spoko ja lubie czosnekvenomik pisze:Serio?juveluck pisze: JA czuje radosc 8) z powodu rozpadu klubu, a ze nastapil on poprzez smierc wszystkich zawodnikow ( no poza jednym ktory nie polecial na ten mecz i zostal w domu) to juz nie moja wina.
To ja na następny mecz przychodze z czosnkiem, krucyfiksem i wodą święconą. Tak na wszelki wypadek
Zalezy w jakim pojęciu. Klub z pseudokibicami się nie utożsamia.juveluck pisze:kibice to klub, nic tego nie zmieni.Yari pisze:"]juveluck ---> a czy klub popiera takie zachowanie ? Nie sądze.
Więc dalej jak Venomik nie widzę związku.
Cóz , jak to napisał forza bianco-neri : ,,fanatyk" , ale z tej ciemniej strony mocy.juveluck pisze:JA czuje radosc 8) z powodu rozpadu klubu, a ze nastapil on poprzez smierc wszystkich zawodnikow ( no poza jednym ktory nie polecial na ten mecz i zostal w domu) to juz nie moja wina.venomik pisze:W takim razie już zupełnie zwiątpiłem co masz na myśli. Dlaczego przywołałeś tutaj to wydrzenie? Nikt chyba nie jest na tyle bezwzględny, by czuć coś innego niż żal po takim wydarzeniu...
juveluck pisze:zgineli, wszyscy od pilotow przez pilkarzy po dzialczy 8)
Klub to kibice, barwy, tradycja- nie obecny prezes. Zadnego normalnego kibica nie obchodzi co mowi prezes. Dla Was przez lata Moggi byl idolem. Dla nas zwyklym smieciem, ktory niszczyl klub, razem z panną Giraudo.Yari pisze:Zalezy w jakim pojęciu. Klub z pseudokibicami się nie utożsamia.juveluck pisze:kibice to klub, nic tego nie zmieni.Yari pisze:"]juveluck ---> a czy klub popiera takie zachowanie ? Nie sądze.
Więc dalej jak Venomik nie widzę związku.
Co miales na mysli pod pojeciem "dla Was" Bo szczerze mowiac nie bardzo rozumiem dlaczego uzyles takiego sformulowania Akurat jesli o mnie chodzi to ja nigdy Moggiego nie uwazalem za swojego idola :!:Dionizos pisze:Klub to kibice, barwy, tradycja- nie obecny prezes. Zadnego normalnego kibica nie obchodzi co mowi prezes. Dla Was przez lata Moggi byl idolem. Dla nas zwyklym smieciem, ktory niszczyl klub, razem z panną Giraudo.
Żadnego normalnego kibica nie obchodzi co robią pseudokibice innych drużyn.Dionizos pisze:Zadnego normalnego kibica nie obchodzi co mowi prezes.Yari pisze:Zalezy w jakim pojęciu. Klub z pseudokibicami się nie utożsamia.juveluck pisze: kibice to klub, nic tego nie zmieni.
Proszę o zdefiniowanie słów : ,,Was" i ,,Nas".Dionizos pisze: Dla Was przez lata Moggi byl idolem. Dla nas zwyklym smieciem, ktory niszczyl klub, razem z panną Giraudo.
Yari, możesz wytłumaczyć mi co rozumiesz przez sformułowanie "normalny kibic"? Czy wg Ciebie normalny kibic, to każdy spośród 60000 obecnych na meczu Juve - Milan, czy może normalny kibic to taki, który przychodzi na mecz Juve - Maccabi. Gdzie wtedy było te 54000 "kibiców" - siedzieli w domciu i ogladali mecz w TV. Czy wg Ciebie to są kibice?Yari pisze:Żadnego normalnego kibica nie obchodzi co robią pseudokibice innych drużyn.
Czy jeśli np Arka spadła by z OE, a Lechia awansowała do niej, mówiłbyś podobni: "To dobrze, że chociaż jedna drużyna z Trójmiasta jest w OE" ?forza bianco-neri pisze:I bardzo dobrze, przynajmniej 1 drużyna z Turynu w przyszłym sezonie zagra w Serie A...
Nie napisze.Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:To była głupia odpowiedź na Twoją głupią, kolejną prowokację. Czy Ty napiszesz na tym forum posta, który nie będzie związany z naszę aferą? :roll: