JuvePoland

Cagliari 1-1 JUVENTUS
44' Suazo-k. - 95'F.Cannavaro

JUVENTUS (4-4-2): 1.G.Buffon - 19.G.Zambrotta, 6.R.Kovac, 28.F.Cannavaro, 3.G.Chiellini (66'14.F.Balzaretti)- 18.A.Mutu (46'16.M.Camoranesi), 20.M.Blasi (80'25.M.Zalayeta), 4.P.Vieira,11.P.Nedved - 9.Z.Ibrahimović, 10.A.Del Piero

Sędziował:Ayroldi
Widzów:25.000

Zółte kartki: Suazo, Conticchio, Chimenti, Budel - Blasi, Cannavaro
Czerwone kartki: Langella '95, Abeijon '95.


to tak, zeby był temat o każdym meczu Narazie go nie zamykam, może ktoś zechce coś napisać...

Hmm... Ciekawi mnie dlaczego ci dwaj panowie w 95 minucie wylecieli z boiska... Czyżby sędziego pobili za doliczenie tylu minut ??

Gregor del Ptasior pisze:Hmm... Ciekawi mnie dlaczego ci dwaj panowie w 95 minucie wylecieli z boiska... Czyżby sędziego pobili za doliczenie tylu minut ??

Z tego co widzialem to za duże protesty, pewnie bez epitetów też się nie obyło. do bicia to pierwszy był... Chimenti, nie wiem czy w tuenelu komuś nie przyładował, ledwo go trzymali :roll:

Tak, zechcę coś napisać: mam nadzieję, że już więcej razy nie będę się musiał tak męczyć, oglądając Juventus. Remis nikogo nie zadowala, więc reakcja Capello po wyrównującym golu, najlepiej chyba obrazuje sytuację w klubie.

Dokładnie, już nie chciałem dodawać swojego komentarza, bo złośc mi przeszła i nie ma co do tego wracać. Niemniej jendak radośc Capello mnie powaliła :roll: Zawsze kamienna mina a teraz się cieszył conajmniej jakbyśmy LM zdobyli, a my tymczasem zremisowaliśmy w 95 min. z bedącym jedno miejsce nad strefą spadkową, zespołem Cagliari :rotfl:

Faktycznie takiego wybuchu radosci Capello to juz bardzo dawno nie widzielismy... ale jeszcze jakby bylo sie z czego cieszyc :roll: Uwazam, ze mecz ze slabiutkim Cagliari spokojnie moglismy wygrac. Gdybysmy byli w optymalnej formie to zapewne tak by sie stalo. No wlasnie... ale gdzie sie podziala nasza optymalna forma Razilismy nieskutecznoscia, momentami brakowalo pomyslu na gre, wiekszego polotu, zaangazowania. Ostatnio niestety az zal jest patrzec na mecze Juve. Slabo zagrali doslownie wszyscy... no jedynie Gigi gra swoje. Ale jak juz taki Del Piero marnuje karnego to znaczy, ze faktycznie cos jest nie tak :!: Co do sedziego i tych calych kontrowersji to mnie sie wydaje, ze glownym zarzutem do arbitra bylo przedluzenie spotkania az o 5 minut. Trzeba przyznac, ze z tym to mielismy szczescie...

Ogolnie caly czas jest zle, panuje bardzo napieta atmosfera i robi sie coraz bardziej goraco w tabeli :? Ile razy ja juz to pisalem: modle sie o szybka poprawe takiego stanu rzeczy

Mecz rzeczywiscie beznadziejny w wykonaniu Bianconerich, a ten w 95' mozna nazwac.. "szczesciem"? Sedzia przedluza spotkanie o 5 minut, ostatni rzut rozny w meczu i gol? Oczywiscie ciesze sie, kazdy punkt jest cenny, ale z taka gra cholernie sie boje o Scudetto, ale jako kibic Juventusu - czy wygraja to Scudetto czy nie i tak zawsze bede im kibicowal!!!

Chimenti tymi protestami stracił u mnie wszystko w szczegóły zagłębiał się nie będę. Dziwnie spokony byłem nawet w 94 minucie że wyrównamy , dzięki Cannavaro udała nam się ta sztuka , niezawodny Canna uratował remis. Barwną postacią był też Zlatan Ibrahimovic , kiwał , kilka razy strzelił - szkoda że nie trafił do bramki ale cóż. Milan coraz bliżej ale o Scudetto jestem spokony.

DamKam pisze:Faktycznie takiego wybuchu radosci Capello to juz bardzo dawno nie widzielismy... ale jeszcze jakby bylo sie z czego cieszyc

Dokładnie, Cagliari to jest zespół z którym Juve powinno wygrać, zecydowanie wygrać, a Capello chyba się tak cieszył z tego, że roztwoniliśmy wysoką przewagę nad Milanem i od kilku meczu gramy... no właśnie, co gramy... chyba "nic". Zawiodłem się bardzo, od kilku meczy gramy na poziomie zespoły, który w Serie A zajmuje jakieś 10 miejsce. Od jakiegoś czasu Juventus wszystko robi wspaniale, oprucz gry w piłkę.

Adio.

Opisując mecz z Cagliari:
-Del Piero marnuje karnego
-chaotyczne ataki Juve
-bramkę strzela OBROŃCA
-brzydkie, nerwowe iszczęsliwe zakończenie meczu

Cieszę się że mamy z tego meczu 1 pkt. , lecz denerwuje mnie że Juve męczy się z drużynami z dołu tabeli.