Grozne zapedy grupy G-14 ?!
: 19 marca 2006, 11:45
18 najbogatszych, europejskich klubów piłkarskich chce pozbawić UEFA praw decydowania o rozgrywkach Ligi Mistrzów i utworzyć własną organizację – Europejską Superligę.
Jeśli grupa G-14 wykaże się determinacją w realizacji swoich postanowień, już niedługo może dojść do poważnych zmian w organizacji rozgrywek pucharowych w Europie !
Według dziennika „The Guardian”, który dotarł do poufnego dokumentu grupy G-14, zrzeszającej m. in. Manchester, Liverpool i Arsenal, osiemnastka chce być dominującą siłą europejskiego futbolu.
Grupa G-14 powstała w 1998 roku, a w 2003 roku przyjęła czterech dalszych członków. Od dawna była podejrzewana o dążenie do utworzenia własnej organizacji, choć sama określała się dotychczas jako lobby.
Dokument zatytułowany „G14 Vision Europe”, który gazeta odbiera jako „eskalację ambicji”, stwierdza, że każdy z 18 klubów powinien nadal uczestniczyć w krajowych rozgrywkach ligowych, które są podstawową formą aktywności, ale sugeruje, iż do rozgrywek na szczeblu europejskim nie powinny być dopuszczani inni.
Grupa G-14 została założona w 1998 roku przez 14 klubów: Real Madryt, Barcelonę, Manchester United, Liverpool, Juventus Turyn, AC Milan, Inter Mediolan, Bayern Monachium, Borussię Dortmund, Olympique Marsylia, Paris Saint-Germain, Ajax Amsterdam, PSV Eindhoven i FC Porto.
W 2003 roku do grupy, która nie zmieniła jednak nazwy, dołączyły: Valencia, Arsenal Londyn, Bayer Leverkusen i Olympique Lyon.
„Uczestnictwo w rozsądnej liczbie meczów stwarzałoby najlepszą możliwość zwrotu nakładów na inwestycje (poniesionych przez 18 najbogatszych klubów)” – cytuje dokument G-14 brytyjska gazeta.
Wprowadzenie tych propozycji w czyn oznaczałoby nie tylko odebranie UEFA ważnych praw w organizowaniu i regulowaniu elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów, ale byłoby ciosem dla ambitnych klubów, takich jak angielskie Everton i Tottenham (obecnie czwarte i piąte miejsce w angielskiej ekstraklasie), które nie mogłyby liczyć na to, iż się kiedykolwiek przebiją do ścisłej czołówki.
Nawet Chelsea, pomimo pieniędzy Romana Abramowicza, nie udało się dostać do G-14.
zrodlo: http://www.juventus-fc.com/index.php?fu ... all&no=340
Co o tym sadzicie
Jak dla mnie byloby to po prostu zle :!: Tego typu dzialania jeszcze bardziej powieksza przepasc pomiedzy tymi bogatymi a chocby przecietnymi klubami :roll:
Przypomne, ze przewodniczacym grupy G-14 jest obecnie Roberto Bettega...
Jeśli grupa G-14 wykaże się determinacją w realizacji swoich postanowień, już niedługo może dojść do poważnych zmian w organizacji rozgrywek pucharowych w Europie !
Według dziennika „The Guardian”, który dotarł do poufnego dokumentu grupy G-14, zrzeszającej m. in. Manchester, Liverpool i Arsenal, osiemnastka chce być dominującą siłą europejskiego futbolu.
Grupa G-14 powstała w 1998 roku, a w 2003 roku przyjęła czterech dalszych członków. Od dawna była podejrzewana o dążenie do utworzenia własnej organizacji, choć sama określała się dotychczas jako lobby.
Dokument zatytułowany „G14 Vision Europe”, który gazeta odbiera jako „eskalację ambicji”, stwierdza, że każdy z 18 klubów powinien nadal uczestniczyć w krajowych rozgrywkach ligowych, które są podstawową formą aktywności, ale sugeruje, iż do rozgrywek na szczeblu europejskim nie powinny być dopuszczani inni.
Grupa G-14 została założona w 1998 roku przez 14 klubów: Real Madryt, Barcelonę, Manchester United, Liverpool, Juventus Turyn, AC Milan, Inter Mediolan, Bayern Monachium, Borussię Dortmund, Olympique Marsylia, Paris Saint-Germain, Ajax Amsterdam, PSV Eindhoven i FC Porto.
W 2003 roku do grupy, która nie zmieniła jednak nazwy, dołączyły: Valencia, Arsenal Londyn, Bayer Leverkusen i Olympique Lyon.
„Uczestnictwo w rozsądnej liczbie meczów stwarzałoby najlepszą możliwość zwrotu nakładów na inwestycje (poniesionych przez 18 najbogatszych klubów)” – cytuje dokument G-14 brytyjska gazeta.
Wprowadzenie tych propozycji w czyn oznaczałoby nie tylko odebranie UEFA ważnych praw w organizowaniu i regulowaniu elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów, ale byłoby ciosem dla ambitnych klubów, takich jak angielskie Everton i Tottenham (obecnie czwarte i piąte miejsce w angielskiej ekstraklasie), które nie mogłyby liczyć na to, iż się kiedykolwiek przebiją do ścisłej czołówki.
Nawet Chelsea, pomimo pieniędzy Romana Abramowicza, nie udało się dostać do G-14.
zrodlo: http://www.juventus-fc.com/index.php?fu ... all&no=340
Co o tym sadzicie

Jak dla mnie byloby to po prostu zle :!: Tego typu dzialania jeszcze bardziej powieksza przepasc pomiedzy tymi bogatymi a chocby przecietnymi klubami :roll:
Przypomne, ze przewodniczacym grupy G-14 jest obecnie Roberto Bettega...