JuvePoland

Vs.

Po przekonującym zwycięstwie nad Lecce, Juventus przygotowuje się do sobotniego spotkania z Sampdorią. Podopieczni Capello powrócili do treningów, tym razem pod kątem meczu w Genui. Zawodnicy powołani na mecze druzyn narodowych wciąż są nieobecni, jednak powrócą do reszty w czwartek.

Zespół Sampdorii nie może zaliczyć ostatnich kolejek do udanych. Dwie z rzędu porażki z niżej notowanym w tabeli rywalami nie wróżą dobrze przed spotkaniem z liderem rozgrywek. Zespół Novellino ma ogromną chęć zwyciężyć, jednak podobnie jak w niedzielę, przeciw Sienie, może okazać się to trudne. Przeciw Toskańczykom gracze Blucerchiati stworzyli kilka sytuacji, a mimo to musieli uznać wyższość rywala.
Sampdoria plasuje się obecnie na dziewiątym miejscu w tabeli Serie A, gdzie przed własną publicznością odniosła sześć zwycięstw, dwukrotnie remisując i zdobywając łącznie 25 bramek w 13 meczach. Bardzo dobrze świadczą graczach z Genui zwycięstwa nad wyżej notowanymi rywalami – Milanem i Fiorentiną, więc nawet i Juventus musi mieć się na baczności.

Do pojedynków między Capello a Novellino dochodziło dziewięciokrotnie. Pięć razy górą był szkoleniowiec Bianconerich, 3 razy zwyciężał trener zespołu z Genui zaś raz padł remis. Wspaniale prezentuje się z kolei statystyka spotkań Don Fabio z Blucerchiatu. Na 21 spotkań wygrał on 15, przegrał 3 i tyle samo zremisował. Novellino tylko raz pokonał Juventus, wyższość Starej Damy musiał uznać zaś dziewięciokrotnie i trzy razy podzielił się z Juve punktami.

Sampdoria chce za wszelką cenę odzyskać zaufanie wśród kibiców, zaś Juventus celuje w utrzymanie dziesięciopunktowej przewagi nad resztą stawki, więc emocjonujące widowisko jest niemal pewne. Gracze Bianconerich mają przed sobą niezwykle ciężki okres, gdyż przyjdzie im w najbliższym czasie zmierzyć się w rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Werderem Brema, oraz z Milanem, który liczy na odrobienie strat w tabeli. Czy uda się Juventusowi w pełni usatysfakcjonować kibiców?


Samdoria Genua
Rok założenia: 1946
Barwy: Niebiesko-biało-czerwono-czarne
Przydomek: Blucerchiati
Adres: Piazza Borgo Pila, 39 - 16129 5° Piano - Torre B
Telefon: 010/5316711
Fax: 010/5316777
Prezydent: Riccardo Garrone
Trener: Walter Novellino
Strona: www.sampdoria.it
Stadion:
Nazwa: Stadio Luigi Ferraris
Pojemność: 38 879
Inauguracja: 1990
Wymiary boiska: 106 x 68
Najlepsi strzelcy:
Bonazzoli 9
Flachi 7
Diana 6
Volpi 5

http://www.juventus.com/ ; http://seriea.pl/ ; własne

Nie ma co ukrywać, iż przed Juve rzeczywiście trudny okres. Z Sampdorią nie gra się łatwo, a jak wiemy Juventus ostatnimi czasy nie zachwyca. Co prawda mecz z Lecce mnie osobiście nieco uspokoił, jednak pełną satysfakcję uzyskam dopiero po awansie do ćwierćfinału CL. Ważne by nie stracić w meczach zespołów narodowych i w sobotę żadnego z kluczowych graczy, musimy liczyć na łut szczęścia. Mam nadzieję, że i tym razem Bianconeri nie przysporzą nam okazji do kolejnej fali krytyki, a jedynie upewnią, że najgorsze za nami. Trzeba w końcu powrócić do mistrzowskiej formy.
Pozdrawiam.

Obawiam sie tego meczu chyba bardziej niz rewanzu z Werderem. Sampdoria nigdy nam nie leżała. Niby w tym sezonie wygralismy z nimi pierwszy mecz ale wtedy wygrywalismy prawie z kazdym i to w spokojnych warunkach. Za to sezon temu przegralismy 0-1... u siebie!!Teraz mimo zwyciestwa z lecce troche sie boje wyprawy do Genui. Nie gralismy wcale tak pewnie jak pisze Coolfi. Zdarzaly sie bledy. I mimo, ze mielismy wiele okazji to wykonczenie pozostawalo wiele do zyczenia. A zeby wygrac z Sampdoria nie wystarczy trafic w swiatlo bramki. Bramkarze na Juve zawsze nastawiaja sie bojowo. W ciemno wziałbym wygraną 1-0. A najbardziej to chcialbym zeby wreszcie zagrali w swoim stylu. Czyli ciagle atakujac, kontrolując sytuacje i popelniajac mało bledow - zwlaszcza w obronie. Dobrze by bylo, zeby Buffon zaliczyl mecz bez straty bramki bo ostatnio to chyba z Udinese mu sie zdarzylo... Ale kiedy to bylo...???

Niepokój.... jedyna rzecz, którą czuje przed meczem z Sampdorią. Trochę to dziwne, cofnijmy się trochę czasu wstecz a na pewno w takim temacie meczowym cały czas będą pojawiać się posty typu: ,,spokojna głowa i tak wygrają'' lub ,,nie musimy się ich obawiać''. Teraz mamy okres pokory, w którym drżymy o wynik w rewanżu LM i o wynik meczu z Sampdorią. Możemy tłumaczyć sobie w podświadomości, że nawet utrata 3 punktów niewiele nam przeszkodzi, bo dalej zachowamy te 7 punktów przewagi nad Milanem (zakładając, że oni wygrają) Jeśli chodzi o Inter, to nie można ich jeszcze skreślić, będą starać się ambitnie gonić Milan, ale zagraża im jeszcze Roma. Muszą się modlić, żeby nie złapać dołka formy, bo mogą skończyć rozgrywki na 4 miejscu, gdzie skończy drużyna, która miała w tym sezonie zdobywać Scudetto?? Trochę odchodze od tematu, ale cięzko się powstrzymać od rozważań, zwłaszcza takich, które uwzględniają naszą porażkę, bo jednak Sampdoria nigdy nam nie leżała. W poprzednim sezonie w dość ważnym meczu przegraliśmy z nimi 1-0 i wtedy Milan nas doszedł (o ile dobrze pamiętam ) Znowu będzie ciężki i męczący mecz, w perspektywie rewanżu z Werderem nie jest to pozytywnym czynnikiem. Wolałbym, abyśmy dziś grali z Lecce, natomiast tydzien temu z Sampą. W meczu oczekuje przede wszystkim koncentracji naszych zawodników, aby na początku meczu nie wpadł żaden głupi gol na początku, bo z Lecce odrobić tą stratę było dość łatwo, jednak Sampdoria może postawić zdecydowanie większy opór. Może Buffonowi uda się zachować czyste konto?? Jednak wolałbym, aby takie konto zostawił w meczu z Werderem. Mój typ : 3-1 dla Juve.

Osobnym akapitem chciałbym odznaczyć sprawę bojkotu rozgrywek Serie A, który dotyczył również Sampdorii. Jednak jak wiemy do takiego bojkotu nie doszło, choć zdziwienie mogłoby być uzasadnione, gdyby na mecz z Juve wybiegły rezerwy lub młodzieżówka. Sprawa dotyczyła nierównego podziału pieniędzy przez Mediaset. Sampdoria miała również pretensję, że powiększy to przepaść między ,,gigantami'' Serie A czyli Juve, Milan czy Inter między takimi klubami jak właśnie Sampdoria. Nie jest to jakieś poważne zagrożenie, jednak dość ciekawy detal, można to nazwać nawet grą psychologiczną. Jednak sprawa ucichła, więc nie będzie miało to wpływu na przebieg meczu.

Gdy drużyna z czołówki tabeli grała z Samdorią, zawsze liczyłem na to, że jakiekolwiek punkty zdobędzie nasz najbliższy przeciwnik. Czasami udawało im się to doskonale (wygrana z Milanem, remis z Interem). Teraz sytuacja się zmienia: pewnie kibice Milanu, Interu czy Romy liczą na dobry występ piłkarzy z Genui. Dlatego musimy udowodnić, że to co nie udaje się Milanowi, Juventus potrafi 8)

Jeśli chodzi o wynik, to oczywiście najlepsze będzie zwycięstwo, ale nie będę miał do nikogo pretensji, jeśli padnie remis po DOBREJ grze. Myślę, że właśnie remis jest tutaj takim planem minimum i trzeba przywieść do Turynu przynajmniej punkt. Nie będzie łatwo, ponieważ kibice Sampdorii oczekują w końcu zdobycia ligowych punktów. W ostatnich 7 spotkaniach wygrali tylko raz, ale jak już wspomniałem, doskonale grają z drużynami z początku tabeli (przedostatnie zwycięstwo odniesi z Fiorentiną). Po JUVE przyjdzie czas na Inter i już teraz liczę na małą niespodziankę na San Siro

4.03.2006 20:30 UC Sampdoria - Juventus FC
7.03.2006 20:45 Juventus FC - SV Werder
12.03.2006 20:30 Juventus FC - AC Milan
19.03.2006 15:00 AS Livorno Calcio - Juventus FC
26.03.2006 15:00 Juventus FC - AS Roma
2.04.2006 15:00 Fbc Treviso - Juventus FC
9.04.2006 15:00 Juventus FC - ACF Fiorentina

Każdy pewnie zna nasz rozkład jazdy w najbliższym czasie. Warto go przytoczyć dla rozjaśnienia sytuacji w przeddzień meczu z Sampą. Jak widać, co najmniej 'nielekki' miesiąc przed nami. A już na pewno mecze 7 i 12 marca mają kluczowe znaczenie dla Bianconerich. Czy nie było zakładane przed sezonem zdobycie trofeum CL 05/06 w finale paryskim ?! Zaś o meczu 12 marca można z całą pewnością powiedzieć, że zwycięstwo nad ACM da nam nie tylko punktową ale i psychologiczną przewage. Powinna ona zapewnić Juve Scudetto. Zatem sądze, że mecz z Sampą zakończy się dla nas utratą punktów, chociaż Juve gra podobno zwylke o zwyciestwo.. a punkty z Sampą i Milanem mają taką samą wartość :twisted: nie, nie.. już wole przegrać z Sampdorią a utrzeć nosa Milanistą

Napewno ten mecz do latwym nie nalezy i do tego zbliza sie rewanz z Werderem. Tak jak powiedzial damianinho oraz martin nigdy Sampdoria nam nie lezala i latwo z nimi sie nie gralo. W tamtym sezonie jak dobrze pamietam wygralismy u nich 3-0 bramki strzelili Del Piero Trezeguet oraz Ibrahimovic a w rewnazu rpzegralismy dosc niespodziewanie 1-0 :doh: Mam nadzieje ze Juventus wygra ten mecz, sampdoria nie gra ostantio zbyt dobrze wiec bedzie mozna to wykorzystac. Stawiam na wygrana Juventusu 2-0. Bramki wpadna w drugiej poowie. Chyba Juventus niestraci poraz kolejny bramki w meczu.

Bardzo obawiam się tego meczu...Sampdoria to zespół który nam wyrażnie nie leży!! Na naszej twierdzy wygraliśmy po ładnym meczu 2-0 po golach Treze i Mutu. Teraz powtórzenie tego wyniku będzie nie lada sukcesem...każdy Juventino wie, że Juve ma kłopoty z obrona, szybko tracimy pierwsi bramki, a później trzeba to odrabiać. Chciałym abyśmy narzucili swój styl gry, szybko strzelili bramkę....i co najważniejsze jej nie stracić, a to będzie baaaaardzo trudne, Już za nie cały tydzień mecz z Werderem i na niego trzeba się szczególnie przygotować, co nie oznacza, że mamy podjeść do tego meczu nie zdererminowani... przypomina mi to troche mecz z Parmą z którą graliśmy przed wygranym meczem z Interem. Gramy na trudnym terenie, ale o to raczej jestem spokojny, ponieważ Juve wie jak wygrywać na trudnych terenach. Może jeszcze nie widzim mety (czyli końca sezonu) ale wbiegamy już na ostatnią prostą bieżni, tam trzeba dać z siebie wszystko, i wygrywać z zespołami takimi jak Sampa, ale czy chciałbym zwycięstwo kosztem meczu z Werderem?? Napewno nie, ale przecież zwycięstwo z Sampdorią nie oznacza porażki z Werderem....

Wszyscy bardzo ładnie kopiujecie wypowiedź Martina, tak wiec tez sobie napisze: Boje się o ten mecz ... Sampdoria nigdy nam nie leżała.

Damianinho - Twój post brzmi jak wypracowanie na polski.

Leży, nie leży, wygrać trzeba. Nawet jeśli we wtorek gramy rewanż z Werderem. Inaczej Milan może się do nas zbliżyć na niebezpieczną odległość. Capello pewnie da odpocząć komuś z dwójki Treze - Zlatan. Często przed ważnymi meczami tak było (albo po ważnych meczach). Niewiadomo, czy zagra Mutu, a wielka to szkoda, bo w ostatnim czasie był jedną z jaśniejszych postaci w Juve.

Paolo Rossi 1982 pisze:Damianinho - Twój post brzmi jak wypracowanie na polski

Wiem, ale jakoś po prostu taki mam styl pisania i niewiele moge z tym zrobic. Taki sie urodzilem Poza tym jesli uznajesz to za wadę, to stwierdzam, ze mam dobre oceny z polskiego i moje posty moga tak wygladac, nie wiem, czemu to piszesz, przeszkadza Ci to??

Paolo_Rossi_1982 pisze:Wszyscy bardzo ładnie kopiujecie wypowiedź Martina

Co mają napisać jeśli 3/4 z nich nie ma pojęcia o drużynie Sampy?
Chyba czas przyzwyczajać się do tych "wielkich" kibiców, już po meczu z Werderem wyrobiłem sobie zdanie na temat większości "pajacyków".
Szkoda tylko, że sama władza przymka oko na nabijaczy typu krystiank, na forum acm.pl nie spędziłby nawet jednego dnia.

Ten mecz zależy najbardziej od postawy piłkarzy Juve, którzy jeśli nie popełnią "tych" błędów, to wygrają podobnie jak z Lecce. Sampdoria pokazała co może rok temu kiedy pokonali nas na Delle Alpi i trzeba się ich strzec. Licze, że po meczach reprezentacyjnych nasi piłkarze będą zdrowi i Capello nie będzie musiał łamać sobie głowy nad ustawieniem składu. Wynik ciężki to przewidzenia - ważne tylko zwycięstwo.

P.S. DjJuve - zauważ, że częśc autorów wcześniejszych postów może poprostu być bardzo młoda i nie ma jeszcze wyrobionego zdania na pewne tematy i dlatego wzoruje się na starszych, gdyż boi się krytyki ze strony innych. Pozdro.

Ja jestem bardzo optymistycznie nastawiony do tego meczu. Wierzę w Juventus bo jesteśmy liderem , jestesmy najlepszą druzyną we Włoszech i nie powinniśmy się obawiać ekipy Sampdorii nawet jeżeli za argumenty przyjmiemy to że zostaliśmy przez nich pokonani w poprzednim sezonie mniejwiecej w tym samym czasie i podobnej formie w której obecnie się znajdujemy. Szczególny mecz będzie to napewno dla ex Juventino Marco Iuliano który zagra przeciwko swoim byłym kolegom. Zagrozenie w ekipie Dorii może zapewne "siać" doświadczony Franchesco Flachi i Fabio Bazzani szczególnie na tą dwójkę napastników trzeba zwrócić szczególna uwagę tymbardziej że nasza obrona nie zachwyca. Sądze że powinniśmy wyjść takim blokiem defensywnym: Balzaretti , Cannavaro , Kovac , Thuram, to tylko moje przypuszczenia ja przynajmniej uszanuję decyzję Capello. Mecz z Lecce wygralismy bo musieliśmy wygrać , teraz gramy z napewno silniejszym zespołem i zadowoliło by mnie zwycięstwo nawet 1-0 byleby zagrać na zero z tyłu, zadanie niewątpliwie cieżkie do wykonanie gdyz zespół z Genui jest nieobliczalny.

Pozdrawiam

Myśle że wygramy. 2:0 . Bedzie ciężko napewno Sampa jest wymagającą drużyną. Napewno ten mecz nie jest ważniejszy niż rewanż z Werderem, ale mam nadzieje że nasi nie odpuszcza i zostawią serce na boisku. Mam wielki apetyt na 3 punkty

Ludzie Juventus broni tytułu mistrzowskiego, a po drugie jest praktycznie przez cały sezon na pierwszym miejscu z dość dużą przewagą punktową.

Po drugie mecz z Werderem, moim zdaniem, to przypadek. Biorąc pod uwagę, że graliśmy na ich terenie to nie było źle. Bolą tylko te ostatnie minuty, ale cóż mamy świetnych piłkarzy i licze w obu meczach na zwycięstwo.

Pozdrawiam!!