Magic razy 4 czyli Dunfermline - Celtic 1 - 8
: 19 lutego 2006, 19:07
Bohaterem spotkania rozegranego w ramach 27. kolejki szkockiej ekstraklasy Dunfermline - Celtic 1-8 był Maciej Żurawski. Polski napastnik zdobył cztery gole i zapisał na swym koncie dwie asysty. Nie popisał się z kolei bramkarz Celtiku, Artur Boruc.
Spotkanie dla gości rozpoczęło się fantastycznie. Już w 3. minucie wynik meczu otworzył Stilian Petrow.
W 14. minucie gospodarze wyrównali. Po dośrodkowaniu Stephena Simmonsa do piłki aż na 11. metr wyszedł Artur Boruc. Minął się jednak z piłką, która po chwili po strzale głową Andy'ego Toda wpadła do siatki. Ta bramka, jedyna jak się później okazało, zdobyta przez piłkarzy Dunfermline, obciąża w stu procentach konto polskiego golkipera.
10 minut później Celtic po raz drugi objął prowadzenie. Bardzo ładną akcją popisał się Maciej Żurawski, który otrzymał piłkę w polu karnym, ograł jednego obrońcę i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Dunfermline strzelił z ostrego kąta. Bryn Halliwell piłkę odbił, ale dopadł do niej John Hartson i skierował ją do pustej bramki.
Strzeleckie konto w spotkaniu przeciwko Dunfermline otworzył Żurawski w 32. minucie. Po podaniu Hartsona wpadł w pole karne i fantastycznie z lewej nogi uderzył z ostrego kąta z około 10 metrów.
W 40. minucie po zagraniu Neila Lennona popularny "Żuraw" pokonał Halliwella w sytuacji sam na sam.
Po przerwie festiwal strzelecki trwał w najlepsze. W 56. minucie Żurawski skompletował hat-trick. Polski napastnik uderzył fantastycznie z prawej nogi z około 14 metrów.
W 57. minucie na plac gry wszedł napastnik Dunfermline, Bartosz Tarachulski. Polak nie miał jednak okazji do pokazania swych snajperskich umiejętności.
W 74. minucie padła najładniejsza bramka meczu. Po zagraniu Żurawskiego pięknym wolejem popisał się Shaun Maloney - strzelił z linii pola karnego, a piłka wpadła w samo okienko.
Ostatnie minuty to gole Lennona i Żurawskiego. Zwycięstwo 8:1 to najwyższa wygrana Celtiku w tym sezonie i zarazem najwyższy wynik w historii Scottish Premier League. Dla Polaka była to 12. bramka w ekstraklasie. Dzięki czterem golom przesunął się na 6. miejsce w klasyfikacji strzelców ligi szkockiej.
źródło Onet.pl
No no no 4 gole... musze powiedzieć ze sie że sie nasz Maciek Rozsztrzelał się na dobre...oby z taka formą pojechał na Mś...mozna tylko wrózyc Magicowi piękną przyszłość..bo coś mi sie widzi, że jakis Angielski klub chętnie go kupi jak będzie tak dalej czarował
tu zamieszczam brameczki Magica:
Spotkanie dla gości rozpoczęło się fantastycznie. Już w 3. minucie wynik meczu otworzył Stilian Petrow.
W 14. minucie gospodarze wyrównali. Po dośrodkowaniu Stephena Simmonsa do piłki aż na 11. metr wyszedł Artur Boruc. Minął się jednak z piłką, która po chwili po strzale głową Andy'ego Toda wpadła do siatki. Ta bramka, jedyna jak się później okazało, zdobyta przez piłkarzy Dunfermline, obciąża w stu procentach konto polskiego golkipera.
10 minut później Celtic po raz drugi objął prowadzenie. Bardzo ładną akcją popisał się Maciej Żurawski, który otrzymał piłkę w polu karnym, ograł jednego obrońcę i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Dunfermline strzelił z ostrego kąta. Bryn Halliwell piłkę odbił, ale dopadł do niej John Hartson i skierował ją do pustej bramki.
Strzeleckie konto w spotkaniu przeciwko Dunfermline otworzył Żurawski w 32. minucie. Po podaniu Hartsona wpadł w pole karne i fantastycznie z lewej nogi uderzył z ostrego kąta z około 10 metrów.
W 40. minucie po zagraniu Neila Lennona popularny "Żuraw" pokonał Halliwella w sytuacji sam na sam.
Po przerwie festiwal strzelecki trwał w najlepsze. W 56. minucie Żurawski skompletował hat-trick. Polski napastnik uderzył fantastycznie z prawej nogi z około 14 metrów.
W 57. minucie na plac gry wszedł napastnik Dunfermline, Bartosz Tarachulski. Polak nie miał jednak okazji do pokazania swych snajperskich umiejętności.
W 74. minucie padła najładniejsza bramka meczu. Po zagraniu Żurawskiego pięknym wolejem popisał się Shaun Maloney - strzelił z linii pola karnego, a piłka wpadła w samo okienko.
Ostatnie minuty to gole Lennona i Żurawskiego. Zwycięstwo 8:1 to najwyższa wygrana Celtiku w tym sezonie i zarazem najwyższy wynik w historii Scottish Premier League. Dla Polaka była to 12. bramka w ekstraklasie. Dzięki czterem golom przesunął się na 6. miejsce w klasyfikacji strzelców ligi szkockiej.
źródło Onet.pl
No no no 4 gole... musze powiedzieć ze sie że sie nasz Maciek Rozsztrzelał się na dobre...oby z taka formą pojechał na Mś...mozna tylko wrózyc Magicowi piękną przyszłość..bo coś mi sie widzi, że jakis Angielski klub chętnie go kupi jak będzie tak dalej czarował
tu zamieszczam brameczki Magica:
Kod: Zaznacz cały
http://www.prv.pl/klikometr/index.php?i=25804- 1 brameczka
http://www.prv.pl/klikometr/index.php?i=25814- 2 brameczka
http://www.prv.pl/klikometr/index.php?i=25825- 3 brameczka
http://www.prv.pl/klikometr/index.php?i=25828- 4 brameczka