Serie A: (25) Inter 1-2 JUVENTUS
: 10 lutego 2006, 15:50
Derby d’Italia
Vs.
Niedzielny mecz na San Siro zapowiada się niezwykle pasjonująco. Pierwsza drużyna w tabeli podejmie drugą, spotkają się dwie najlepsze obrony oraz drugi i trzeci atak w lidze. Mecz klasyk Serie A, na który zawsze czekają kibice obu zespołów. Tym razem spotkanie nabierze dodatkowego smaczku, bowiem stosunki między oboma klubami ostatnimi czasy stały się wyjątkowo napięte. Działacze Interu bardzo liczą na wygraną, która pomoże zmobilizować się drużynie i w efekcie dogonić Starą Damę.
Inter jest w dobrej formie. Po pięciu kolejnych zwycięstwach, w których zespół Manciniego stracił jedynie dwie bramki strzelając dziesięć, przyszedł czas na porażkę. Dzięki świetnemu Bogdanowi Lobontowi Nerazzuri polegli w ostatniej kolejce przy Artemio Franchi z Fiorentiną. Na nic zdały się liczne sytuacje stworzone przez graczy z Mediolanu, rumuński bramkarz bez wątpienia był bohaterem Violi.
Juventus z kolei nie może odzyskać świetnej formy z rundy jesiennej. Ostatnie mecze to pasmo mało przekonujących zwycięstw i remisów. Po słabym meczu drużyna Capello pokonała Udinese, by później ledwie zremisować ze słabą w tym sezonie Parmą. Nie jest tajemnicą, że Bianconerich stać na wiele więcej, co muszą udowodnić by sprostać Interowi i nie dać zmniejszyć przewagi nad rywalem do 6 oczek.
Działacze Interu zarzucali sędziom prowadzącym spotkania Juventusu stronniczość, co w ich mniemaniu pomogło Starej Damie uzyskać tak dużą przewagę nad resztą stawki. W tym spotkaniu obie strony liczą na czyste sędziowanie i brak kontrowersyjnych wykluczeń, czy karnych z kapelusza. Sędzią niedzielnego spotkania będzie pan Paparesta.
Co ciekawe wielu piłkarzy w historii nosiło zarówno barwy Interu jak i Juve. Wystarczy wymienić kilka nazwisk: Meazza, Boninsegna, Causio, Baggio, Peruzzi czy Vieri. Z obecnie grających w Juventusie koszulkę Interu nosili Fabio Cannavaro oraz Adrian Mutu.
Jeśli chodzi o historię meczów między oboma zespołami na San Siro to na 73 spotkania Juventus zwyciężał 17 razy, zdobywając łącznie 80 goli, zaś Inter okazał się lepszy 32 razy z 120 bramkami na koncie. Wynik remisowy padł dwudziestoczterokrotnie. Ostatnia wygrana Juve na Giuseppe Meazza datowana jest na 16 kwietnia, kiedy to Stara Dama dzięki dwóm bramkom Kovacevica wygrała 2:1. Ostatni remis, 2:2 (co swoją drogą jest ostatnio bardzo częstym wynikiem w Derby d’Italia), padł w rundzie jesiennej zeszłego sezonu, zaś ostatnia porażka, 3:2, przypada na wiosnę dwa sezony temu.
Pierwszy pojedynek między tymi drużynami w tym sezonie był popisem umiejętności graczy Juventusu, który dominowali całe 90 minut. Bianconeri zwyciężyli po golu Trezegueta oraz świetnym strzale Nedveda. Powtórzenie wyniku z października będzie nie lada wyzwaniem dla podpopiecznych Capello.
Inter Mediolan
Rok założenia: 1908
Barwy: Czarno-niebieskie
Przydomek: Nerazzurri
Adres: Via Durini 24, 20122 Milano
Telefon: +39 0277151
Fax: +39 02781514
Prezydent: Giacinto Facchetti
Trener: Roberto Mancini
Strona: www.inter.it
Sukcesy
Mistrz Wloch (13):
1910, 1920, 1930, 1938, 1940, 1953, 1954, 1963, 1965, 1966, 1971, 1980, 1989;
Puchar Włoch (4) :
1939, 1978, 1982, 2005;
SuperPuchar Włoch (2):
1989; 2005
Puchar Europy/Liga Mistrzów (2):
1964, 1965;
Puchar UEFA (3):
1991, 1994, 1998;
Puchar Interkontynentalny (2):
1964, 1965;
Stadion
Nazwa: Giuseppe Meazza, San Siro
Pojemność: 85700
Inauguracja: 1926
Wymiary boiska: 105 x 68
Najlepsi strzelcy
Adriano 12
Cruz 8
Martins 6
Cambiasso 5
Źródła: http://www.juventus.it/ , http://seriea.pl/ , własne : )
Nie ma co ukrywać, że mecz będzie dla naszego zespołu bardzo ważny. Nie chodzi tu tylko o powiększenie/utrzymanie przewagi nad Interem, ale też o sprawdzenie własnych sił przed pojedynkami w Lidze Mistrzów. Dawno nie graliśmy z takim rywalem, toteż obawiam się nieco o wynik. Brak Zambrotty jest dla nas wielką stratą, tym bardziej, że w szeregi Nerazzurich powraca Obafemi Martins. Nie będę ukrywał, że zadowolę się podziałem punktów – chcę zwycięstwa, chcę dowodu, że stać nas na wiele i że nasze cele na ten sezon są jak najbardziej realne. Zwycięstwo nad Interem jest świetną okazją na poprawienie nastrojów kibicom po ostatnich nieco słabszych występach. Ciekaw jestem na kogo postawi Capello w ataku, jednak nie przywiązywałbym do tego takiej wagi. W końcu to 11 zawodników, a nie ten jeden, partner Trezegueta musi zagrać bardzo dobrą piłkę by pokonać goniących nas rywali.
Pozdrawiam.


Niedzielny mecz na San Siro zapowiada się niezwykle pasjonująco. Pierwsza drużyna w tabeli podejmie drugą, spotkają się dwie najlepsze obrony oraz drugi i trzeci atak w lidze. Mecz klasyk Serie A, na który zawsze czekają kibice obu zespołów. Tym razem spotkanie nabierze dodatkowego smaczku, bowiem stosunki między oboma klubami ostatnimi czasy stały się wyjątkowo napięte. Działacze Interu bardzo liczą na wygraną, która pomoże zmobilizować się drużynie i w efekcie dogonić Starą Damę.
Inter jest w dobrej formie. Po pięciu kolejnych zwycięstwach, w których zespół Manciniego stracił jedynie dwie bramki strzelając dziesięć, przyszedł czas na porażkę. Dzięki świetnemu Bogdanowi Lobontowi Nerazzuri polegli w ostatniej kolejce przy Artemio Franchi z Fiorentiną. Na nic zdały się liczne sytuacje stworzone przez graczy z Mediolanu, rumuński bramkarz bez wątpienia był bohaterem Violi.
Juventus z kolei nie może odzyskać świetnej formy z rundy jesiennej. Ostatnie mecze to pasmo mało przekonujących zwycięstw i remisów. Po słabym meczu drużyna Capello pokonała Udinese, by później ledwie zremisować ze słabą w tym sezonie Parmą. Nie jest tajemnicą, że Bianconerich stać na wiele więcej, co muszą udowodnić by sprostać Interowi i nie dać zmniejszyć przewagi nad rywalem do 6 oczek.
Działacze Interu zarzucali sędziom prowadzącym spotkania Juventusu stronniczość, co w ich mniemaniu pomogło Starej Damie uzyskać tak dużą przewagę nad resztą stawki. W tym spotkaniu obie strony liczą na czyste sędziowanie i brak kontrowersyjnych wykluczeń, czy karnych z kapelusza. Sędzią niedzielnego spotkania będzie pan Paparesta.
Co ciekawe wielu piłkarzy w historii nosiło zarówno barwy Interu jak i Juve. Wystarczy wymienić kilka nazwisk: Meazza, Boninsegna, Causio, Baggio, Peruzzi czy Vieri. Z obecnie grających w Juventusie koszulkę Interu nosili Fabio Cannavaro oraz Adrian Mutu.
Jeśli chodzi o historię meczów między oboma zespołami na San Siro to na 73 spotkania Juventus zwyciężał 17 razy, zdobywając łącznie 80 goli, zaś Inter okazał się lepszy 32 razy z 120 bramkami na koncie. Wynik remisowy padł dwudziestoczterokrotnie. Ostatnia wygrana Juve na Giuseppe Meazza datowana jest na 16 kwietnia, kiedy to Stara Dama dzięki dwóm bramkom Kovacevica wygrała 2:1. Ostatni remis, 2:2 (co swoją drogą jest ostatnio bardzo częstym wynikiem w Derby d’Italia), padł w rundzie jesiennej zeszłego sezonu, zaś ostatnia porażka, 3:2, przypada na wiosnę dwa sezony temu.
Pierwszy pojedynek między tymi drużynami w tym sezonie był popisem umiejętności graczy Juventusu, który dominowali całe 90 minut. Bianconeri zwyciężyli po golu Trezegueta oraz świetnym strzale Nedveda. Powtórzenie wyniku z października będzie nie lada wyzwaniem dla podpopiecznych Capello.
Inter Mediolan
Rok założenia: 1908
Barwy: Czarno-niebieskie
Przydomek: Nerazzurri
Adres: Via Durini 24, 20122 Milano
Telefon: +39 0277151
Fax: +39 02781514
Prezydent: Giacinto Facchetti
Trener: Roberto Mancini
Strona: www.inter.it
Sukcesy
Mistrz Wloch (13):
1910, 1920, 1930, 1938, 1940, 1953, 1954, 1963, 1965, 1966, 1971, 1980, 1989;
Puchar Włoch (4) :
1939, 1978, 1982, 2005;
SuperPuchar Włoch (2):
1989; 2005
Puchar Europy/Liga Mistrzów (2):
1964, 1965;
Puchar UEFA (3):
1991, 1994, 1998;
Puchar Interkontynentalny (2):
1964, 1965;
Stadion
Nazwa: Giuseppe Meazza, San Siro
Pojemność: 85700
Inauguracja: 1926
Wymiary boiska: 105 x 68
Najlepsi strzelcy
Adriano 12
Cruz 8
Martins 6
Cambiasso 5
Źródła: http://www.juventus.it/ , http://seriea.pl/ , własne : )
Nie ma co ukrywać, że mecz będzie dla naszego zespołu bardzo ważny. Nie chodzi tu tylko o powiększenie/utrzymanie przewagi nad Interem, ale też o sprawdzenie własnych sił przed pojedynkami w Lidze Mistrzów. Dawno nie graliśmy z takim rywalem, toteż obawiam się nieco o wynik. Brak Zambrotty jest dla nas wielką stratą, tym bardziej, że w szeregi Nerazzurich powraca Obafemi Martins. Nie będę ukrywał, że zadowolę się podziałem punktów – chcę zwycięstwa, chcę dowodu, że stać nas na wiele i że nasze cele na ten sezon są jak najbardziej realne. Zwycięstwo nad Interem jest świetną okazją na poprawienie nastrojów kibicom po ostatnich nieco słabszych występach. Ciekaw jestem na kogo postawi Capello w ataku, jednak nie przywiązywałbym do tego takiej wagi. W końcu to 11 zawodników, a nie ten jeden, partner Trezegueta musi zagrać bardzo dobrą piłkę by pokonać goniących nas rywali.
Pozdrawiam.