Seria A: (21) JUVENTUS 2-1 Empoli
: 20 stycznia 2006, 16:27
Juventus wraca na boisko w niedzielę w meczu 21 kolejki ligi włoskiej. Przeciwnikiem Starej Damy jest drużyna Empoli. Po rekordowej rundzie jesiennej, Bianconeri rozpoczęli rundę rewanżową remisem z Chievo.
Wynik 1:1 nie do końca zadowala drużynę, ponieważ stworzyła ona dosyć sporo okazji, ale za to gwarantuje odpowiednią motywację w spotkaniu z Toskańczykami. Empoli nie ma ostatnio dobrej passy, potrafiło zdobyć tylko 2 punkty w 9 poprzednich meczach. W środę zremisowali u siebie z Udinese. Po raz ostatni wygrali w listopadzie zeszłego roku, kiedy gładko 3:0 pokonali zespół Regginy. Pomimo tych niepowodzeń, sukcesy osiągnięte na poczatku sezonu wciąż utrzymują ich ponad strefą spadkową. Przy większości zwycięstw Empoli największy udział miał Francesco Tavano, autor 10 jak na razie goli, często kluczowych dla losów spotkania. Zagrożenie dla obrony ich rywali stanowią także dwaj pomocnicy, ze zdolnością zdobywania bramek: Vannucchi i Almiron.
Obydwaj zdobywali już gole jesienią i z pewnością będą to chcieli teraz powtórzyć. Na Delle Alpi zmierzą się jednak z Juventusem, drużyną, która straciła jak na razie najmniej goli i szczyci się, że przed swoimi kibicami wygrała 10 spotkań na 10 dotychczas rozegranych!
Jeśli i to zbyt mało, to pewności siebie dodaje dodatkowo wynik poprzedniego spotkania tych drużyn. 11 września poprzedniego roku Juventus zaaplikował swoim rywalom aż 4 gole, podczas gdy Empoli nie zdołało pokonać bramkarza Juve ani razu. Pierwsze 3 gole padły wtedy w sześć minut. Wynik spotkania otworzył niezawodny Trezeguet, po czym do swojego dorobku szybko dołożył drugiego gola. Po nim Patrick Vieira, dla którego było to pierwsze trafienie w biało-czarnej koszulce. Dzieło uwieńczył Camoranesi. Juventus z pewnością będzie chciał powtórzyć tamto spotkanie, by po raz jedenasty z rzędu wygrać na własnym boisku.
Bilans spotkań w Turynie:
5 zwycięstw Juve, 1 remis, 0 zwycięstw Empoli
Bramki 18:3 dla Bianconerich
Ostatnie zwycięstwo Juve w lidze:
31.08.2003 A Series 2003/04 – 1st match-day
JUVENTUS – EMPOLI 5-1
Players: 16 e 51° Del Piero, 61° e 74° Trezeguet, 85° Di Vaio , 88° Di Natale
źródło: www.juventus.com
Mario Somma nie jest już trenerem Empoli.
Najlepszy szkoleniowiec ubiegłego sezonu w Serie B został zwolniony, po tym jak w środowy wieczór Empoli nie potrafiło pokonać u siebie Udinese.
Empoli nie potrafi wygrać meczu od początku listopada, gdy pokonało Reggine 3:0.
Obecnie mają 4 punkty przewagi nad strefą spadkową, dzięki temu, iż w imponujący sposób rozpoczęli rozgrywki.
Mówi się, że posadę Sommy zajmie były trener Lazio - Giuseppe Papadopulo.
źródło: http://www.goal.com/en/articolo.aspx?contenutoId=5891
Wiadomo, że wszyscy liczymy na łatwe zwyciestwo Juve i przy takim rywalu nie powinno to dziwić. Empoli znajduję się w kryzysie, a nam nie wypada tego nie wykorzystać. 3 punkty muszą zostać w Turynie i innej możliwości nawet nie biorę pod uwagę.
Wiemy też, że w ataku nie zobaczymy Zlatana Ibrahimovica, zawieszonego za kartki. Jestem bardziej niż pewny, że dla większości, będzie to ogromny powód do świętowania. W mojej opinii będzie to jednak ze stratą dla drużyny, gdyż niecierpliwie czekam aż nasz szwedzki napastnik się odblokuje, odzyska swój "błysk", którego obecnie szuka podobnie jak Adam Małysz
Do meczów z Werderem pozostał miesiąc, a pojedynek taki jak ten niedzielny z Empoli byłby świetną okazją by powróciła mu dawna pewność siebie i skuteczność. Kto wie, może nawet zagrałby od pierwszej minuty w parze z Alexem? A tymczasem to nasz kapitan będzie partnerował Treze w ataku. Biorąc pod uwagę formę wszystkich snajperów jest to chyba najlepsze rozwiązanie. Liczę, że obydwaj panowie coś strzelą, wszak rywal nie jest teoretycznie zbyt wymagający.
Forza Juve!
P.S. Rafał ma duża nauki...
E D I T
Wynik 1:1 nie do końca zadowala drużynę, ponieważ stworzyła ona dosyć sporo okazji, ale za to gwarantuje odpowiednią motywację w spotkaniu z Toskańczykami. Empoli nie ma ostatnio dobrej passy, potrafiło zdobyć tylko 2 punkty w 9 poprzednich meczach. W środę zremisowali u siebie z Udinese. Po raz ostatni wygrali w listopadzie zeszłego roku, kiedy gładko 3:0 pokonali zespół Regginy. Pomimo tych niepowodzeń, sukcesy osiągnięte na poczatku sezonu wciąż utrzymują ich ponad strefą spadkową. Przy większości zwycięstw Empoli największy udział miał Francesco Tavano, autor 10 jak na razie goli, często kluczowych dla losów spotkania. Zagrożenie dla obrony ich rywali stanowią także dwaj pomocnicy, ze zdolnością zdobywania bramek: Vannucchi i Almiron.
Obydwaj zdobywali już gole jesienią i z pewnością będą to chcieli teraz powtórzyć. Na Delle Alpi zmierzą się jednak z Juventusem, drużyną, która straciła jak na razie najmniej goli i szczyci się, że przed swoimi kibicami wygrała 10 spotkań na 10 dotychczas rozegranych!
Jeśli i to zbyt mało, to pewności siebie dodaje dodatkowo wynik poprzedniego spotkania tych drużyn. 11 września poprzedniego roku Juventus zaaplikował swoim rywalom aż 4 gole, podczas gdy Empoli nie zdołało pokonać bramkarza Juve ani razu. Pierwsze 3 gole padły wtedy w sześć minut. Wynik spotkania otworzył niezawodny Trezeguet, po czym do swojego dorobku szybko dołożył drugiego gola. Po nim Patrick Vieira, dla którego było to pierwsze trafienie w biało-czarnej koszulce. Dzieło uwieńczył Camoranesi. Juventus z pewnością będzie chciał powtórzyć tamto spotkanie, by po raz jedenasty z rzędu wygrać na własnym boisku.
Bilans spotkań w Turynie:
5 zwycięstw Juve, 1 remis, 0 zwycięstw Empoli
Bramki 18:3 dla Bianconerich
Ostatnie zwycięstwo Juve w lidze:
31.08.2003 A Series 2003/04 – 1st match-day
JUVENTUS – EMPOLI 5-1
Players: 16 e 51° Del Piero, 61° e 74° Trezeguet, 85° Di Vaio , 88° Di Natale
źródło: www.juventus.com
Mario Somma nie jest już trenerem Empoli.
Najlepszy szkoleniowiec ubiegłego sezonu w Serie B został zwolniony, po tym jak w środowy wieczór Empoli nie potrafiło pokonać u siebie Udinese.
Empoli nie potrafi wygrać meczu od początku listopada, gdy pokonało Reggine 3:0.
Obecnie mają 4 punkty przewagi nad strefą spadkową, dzięki temu, iż w imponujący sposób rozpoczęli rozgrywki.
Mówi się, że posadę Sommy zajmie były trener Lazio - Giuseppe Papadopulo.
źródło: http://www.goal.com/en/articolo.aspx?contenutoId=5891
Wiadomo, że wszyscy liczymy na łatwe zwyciestwo Juve i przy takim rywalu nie powinno to dziwić. Empoli znajduję się w kryzysie, a nam nie wypada tego nie wykorzystać. 3 punkty muszą zostać w Turynie i innej możliwości nawet nie biorę pod uwagę.
Wiemy też, że w ataku nie zobaczymy Zlatana Ibrahimovica, zawieszonego za kartki. Jestem bardziej niż pewny, że dla większości, będzie to ogromny powód do świętowania. W mojej opinii będzie to jednak ze stratą dla drużyny, gdyż niecierpliwie czekam aż nasz szwedzki napastnik się odblokuje, odzyska swój "błysk", którego obecnie szuka podobnie jak Adam Małysz
Forza Juve!
P.S. Rafał ma duża nauki...

E D I T
Pelson pisze:Typuje "Skromnie" 2-0 po golach Zlatana i Trezeguet
Ehh... Szkoda słów... :?Jasiek-x pisze:Cały czas czekam na przebudzenie Ibry i licze, że już w tym meczu strzeli jakiegos gola