Strona 1 z 2
:: Amoroso:'Dogonimy Juventus'
: 12 stycznia 2006, 17:36
autor: dres
Brazylijski napastnik - Marcio Amoroso jeszcze nie podpisał kontraktu z AC Milanem, ale już wypowiada się jak zawodnik "Rossonerich". Piłkarz przed badaniami lekarskimi udzelił krótkiego wywiadu włoskim dziennikarzom obecnym przed centrum sportowym "Milanello".
"W San Paolo czułem się bardzo dobrze. Jednak zdecydowałem się na powrót do Włoch. Szewczenko, Inzaghi i Gilardino to znakomici zawodnicy i wspaniale będzie móc grywać u ich boku. W piłce wszystko jest możliwe. Nawet to, że dogonimy Juventus. Jestem tu także po to, by wywalczyć sobie miejsce w reprezentacji narodowej. Marzę o wyjeździe na Mundial."- stwierdził.
W godzinach popołudniowych Amoroso powinien złożyć parafkę na półtorarocznym kontrakcie z zespołem z Mediolanu.
http://www.pilka.pl/?mid=1&show=46716
hahaha ten to ma poczucie humoru on se jaja robi czy kolejny zakompleksiony milanista

: 12 stycznia 2006, 18:09
autor: fistah_
A z jakiego powodu ma być zakompleksiony? Np. z takiego, że Milan zdobył 6 razy Puchar Europy a Juventus 2? Skoro w tamtym sezonie Juventus przy 8 punktach przewagi dał się dogonić w późniejszej fazie sezonu to znaczy, że jest to tym bardziej możliwe w tym roku, gdzie do końca sezonu pozostało jeszcze bardzo dużo czasu, a Milan się wyraźnie wzmocnił (zamiast Vieriego jest Amoroso - przecież tego nie da się nawet porównać).
: 12 stycznia 2006, 18:44
autor: kamyk
ta juz a swistak siedzi i zawija je w te sreberka chlopak chce sie po prostu podlizac kibicom milanu ale watpie aby sam w to wierzyl takie wypowiedzi trzeba przyjmowac z przymrozeniem oka patrzac na obecna dyspozycje juve
pozdro
: 12 stycznia 2006, 18:54
autor: JuventinoPS
...
: 12 stycznia 2006, 18:56
autor: mesju
UWAGA! Mamy połowe sezonu! Oczywiście, JUVE gra jak z nut, ale przez 19 meczy można zdobyć 57 punkty, a przewaga 9, choć niemała, nie może powodować u nas nadmiernej euforii. Prawda, że początek był wyśmienity, ale teraz dopiero zacznie się jazda o najwyższe trofea, mecze o wszystko, itd. Także nikt z nas nie może być pewien!
A co ma powiedzieć taki Amoroso? Oni muszą mieć nadzieję do samego końca... rok temu PRAWIE się udało (prawie robi wielką różnice) 8)
: 12 stycznia 2006, 18:59
autor: tabo89
tak sie zawsze mowi, przeciez to w sumie jest ich cel. nie mowie ze ot nie mozliwe bo wszystko sie moze zdarzyc ale mam nadzieje ze Juve nie spusci ani troszke z tonu
: 12 stycznia 2006, 19:38
autor: ostry
Powiedzial, "w pilce wszystko jest mozliwe, nawet to ze dogonimy Juventus". Co w tym takiego nieprawidlowego, powiedzial to co wszyscy wiedza, nie mozna wykluczyc takiej sytuacji. Przeciez nie stwierdzil ze na pewno Milan dogoni Juve.
Wiekszosc z was zaregowala odpowiednio ale okazuje sie ze czytanie ze zrozumieniem to dla niektorych spory problem.
: 12 stycznia 2006, 19:40
autor: Mateo
Przecież nie powiedział, że napewno dogonią Juventus tylko, że w futbolu wiele rzeczy jest możliwych, tak jak ta

. W sumie jest to dość prawdopodobna rzecz, ponieważ wiemy co było w tamtym sezonie. Utrzymać taką przewage jest naprawde trudno, kiedyś może w końcu przyjść kryzys

. Jeszcze jest mnóstwo punktów do zdobycia i do stracenia :? . Ja mam nadzieje, że wszystko będzie wporządku i to raczej Milan będzie dalej gubił punkty i zdobędziemy mistrzostwo. Nawet Berlusconi się wypowiadał, że Juve jest za mocne by jeszcze z nimi walczyć

. A Amoroso przeszedł do nowego klubu, więc musiał coś takiego dowalić

.
Nawiasem to uważam, że to całkiem dobre posunięcie Milanu, napewno Marcio jest lepszy niż Vieri

. Kiedyś go nawet bardzo lubiłem za czasów gry w Borussi. Nie sądze żeby jednak zrobił teraz furore w Milanie, bo będzie grzał ławe i oglądał Gile i Szewe.
: 12 stycznia 2006, 20:03
autor: Mr Cezary
Nie rozumiem tych, którzy rzucili się na Amoroso. Przecież wiadomo, że grając w klubie, broni się go i wierzy się weń. Powiedział tak jak powiedzieć powinien. Sam pąmiętam jak wypowiadał się Alex Del Piero w sezonie 2003/2004, że szansa na dogonienie Milanu ciągle jest. Nie widzę w tym nic dziwnego. Czepiacie się.
: 12 stycznia 2006, 20:12
autor: claudia464
dokladnie, sezon jeszcze sie nie zakonczyl i juve moze przegrac to scudetto choc osobiscie w to nie wierze z kilku powodow: w rundzie rewanzowej juve gra u siebie z wszystkimi najsilniejszymi zespolami oprucz interu i ciezko im bedzie urwac na delle alpi chocby 1 punkt bo do tej pory w 13 meczach w tym sezonie juve 13 razy wygrywalo i o ile dobrze pamietam stracilo tylko chyba 4 bramki (ale chyba sie myle) pozatym milan wg mnie gra coraz gorzej a juve coraz lepiej - milan w ostatnich 2 meczach stracil az 6 bramek i choc zdobyl 8 to nie z wymagajacymi przeciwnikami (parma, brescia) i gdyby pewnei teraz spotkala sie z juve to by nie wygladalo to najlepiej. inter jakto inter wszystko moga przegrac albo zremisowac 10 meczow a fiorentina nie jest na tyle silna zeby powalczyc o mistrzostwo a jesli milan pozyskuje amoroso to sie bardzo ciesze bo ten zawodnik bardziej by sie nadawal do druzyny pokroju: chievo czy lazio wiec raczej duzych kozysci z niego nie beda mieli
: 12 stycznia 2006, 20:23
autor: fistah_
claudia464 pisze: a jesli milan pozyskuje amoroso to sie bardzo ciesze bo ten zawodnik bardziej by sie nadawal do druzyny pokroju: chievo czy lazio wiec raczej duzych kozysci z niego nie beda mieli
Widziałeś kiedyś Amoroso w grze?
: 12 stycznia 2006, 21:21
autor: Mundek
Ja powiem tyle " NIe wolno wysmiewac czyichś marzeń " :twisted:
W sumie to nic dziwnego ze tak mówi , kazdy nowy zawodnik milanu powiedizał by to samo więc nie ma sie co dziwic ( chociaz to juz chyba jest nierealne:P)
: 12 stycznia 2006, 21:56
autor: Radidam
Tak jak ktos powiedział swistak siedzi i zawija w te sreberka , przy obecnej formie juventusu raczej Ac Milan niedogoni naszych ulubiencow. Marcin Amoroso niech sie zbytnio niewczuwa gra w Milanie bo moim zdaniem do konca sezonu kazdy mecz bedzie przesiadywał na ławce. Bo niesadze aby zagroził on duetowi Gilardino Szewczenko.
: 12 stycznia 2006, 22:03
autor: konhad
EEE uwazam ze Amoroso robi sobie zbyt wielkie nadzieje, tak jak powiedzial Radidam ,ten zawodnik nie bedzie mnial mniejsca w Pierwszym skladzie Milanistow, co wiecej, skonczy jak Vieri

[/i]
: 12 stycznia 2006, 23:33
autor: 29
fistah_ pisze:claudia464 pisze: a jesli milan pozyskuje amoroso to sie bardzo ciesze bo ten zawodnik bardziej by sie nadawal do druzyny pokroju: chievo czy lazio wiec raczej duzych kozysci z niego nie beda mieli
Widziałeś kiedyś Amoroso w grze?
fistah_ dobrze to ująłeś.. widziałeś KIEDYŚ Amoroso w grze?! Tak kiedyś widzieliśmy.. a Ty widziałeś KIEDYŚ Vieriego w grze ?! My też kiedyś widzieliśmy.. ale czas płynie.. i to, że Amoroso kiedyś był wyśmienitym napastnikiem o niczym nie świadczy.. Vieri, Inzaghi, Crespo, Kluivert, itd.. też kiedyś byli... a gdzie są dzisiaj !? .. choć kto wie, może Amoroso się odrodzi.. :twisted: