Strona 1 z 2

Niezapomniane mecze Squadra Azzurich......

: 28 grudnia 2005, 21:44
autor: TURINIO
Myślę że większość z was podobnie jak ja oprócz tego że kibicuje Juventusowi to trzyma również kciuki za reprezentacje Italii...Juve kibicuje od już 12lat i również tyle trzymam kciuki za reprezentacje Squadra Azzury :-D Niestety w tym czasie nie miałem zbyt wielu powodów do radości z tego powodu bo poza Mundialem w USA (1994) i niezapomnianym Euro 2000 Włosi zawodzili na wielkich imprezach..Ciekawy jestem jakie spotkania reprezentacji Włoch najbardziej utkwiły wam w pamięci :)
Ja nigdy niezapomne takich spotkań reprezentacji Italii jak na MŚ 98 przeciwko Francji(ćwierćfinał-porażka po karnych),dwa lata później niezapomniany półfinał na Euro z Holandią :D i dramat w finale znowu z reprezentacją trójkolorowych :/ ;w pamięci utkwiły mi również 2 spotkania z Mundialu w Azji-z Meksykiem (uratowany w ostatni minutach remis po golu Del Piero) i kontrowersyjny mecz z Koreą ;najlepszym meczem reprezentacji Italii jaki miałem okazje oglądać to spotkanie przeciwko Szwedom na ostatnim Euro..wg mnie Italia rozegrała naprawde znakomity mecz(wspaniali zwłaszcza Del Piero,Cassano i defensywa)..zabrakło nam tylko szczęścia :płaczę:

: 28 grudnia 2005, 22:14
autor: ledbetter
Niestety nie zapomnę meczów Italii, w których przeważnie ponosiła kleskę ...

MŚ '98 Francja - Włochy 0-0 (k.4-3), miałem wtedy 10 lat i nie zapomnę jak po karnym, wykonywanym przez Di Biagio zamarłem ..

ME 2000 Włochy-Holandia 0-0 (k.3-1), dreszczowiec z happy endem jak każdy wie :) nie zapomnę również karnego wykonywanego przez Totti'ego :wink:

ME 2000 Francja-Włochy 2-1, pozostawie bez komentarza

ME '04 Włochy-Szwecja 1-1, nie zapomnę głównie dzięki wspaniałej grze Del Piero

: 28 grudnia 2005, 22:37
autor: Tomek1900
Ja nie zapomne dwóch meczy
Włochy - Francja 0:0 (3:4 krane) MŚ 1998
Włochy - Francja 1:2 ME 2000

W obu meczach niestety francuzi byli górą :cry: ,moze na tych MŚ się Włosi zrewanżują

: 28 grudnia 2005, 23:00
autor: Mundek
AdriaNeQ pisze:Niestety nie zapomnę meczów Italii, w których przeważnie ponosiła kleskę ...
Tak chyba ma większosc , bo najczesciej Italia zawodzi na wielkich imprezach.Najlepszy mecz Italii który widziałem??!!
chyba ten z Szwedami, :twisted: Z francją tez było ciekawie <trezegol;/>
:angry: Zlatan z Davidem w złych momentach strzelali te bramki:p a niedługo potem zakładali czarno -białe pasy ..
Moze w niemczech tez tak bedzie .. tylko kto wtedy <bron Boze> pograzy Italie

: 29 grudnia 2005, 10:55
autor: Jasiek-x
Francja-Włochy Euro 2000 - wspaniały gol Treze dający mistrzostwo Trójkolorowym oraz kilka zmarnowanych sytuacji Alexa... (i tak jest najlepszy :wink: )

Włochy-Szwecja Euro 2004 - ogólnie piękny mecz, wielu bianconerrich sie do tego przyczyniło oraz ozdoba meczu, czyli gol Zlatana na 1:1 :D

: 29 grudnia 2005, 11:15
autor: Mr Cezary
Włochy - Francja 0:0 (k.3:4)
Holandia - Włochy 0:0 (k.1:3)
Francja - Włochy 2:1
Włochy - Meksyk 1:1
Korea - Włochy 2:1
Włochy - Szwecja 1:1

Czyli w zasadzie nic orginalnego. Mam jednak taką prośbę: czy ktoś posiada mecz Włochy - Szwecja z Euro 2004 jako torrent, albo jakiś inny format i mógł by go gdzieś wrzucić? Z chęcią popatrzyłbym jeszce raz jak Alex robi te swoje piruety :smile:

: 29 grudnia 2005, 11:52
autor: Sztuko
Ja niezapomnę meczy:
Korea - Włochy 2:1 -już zasiadłem wygodnie na fotelu aby oglądać rzuty karne czyli kilka ładnych interwencji Buffona atu koreańczyk z główki i włosim do domu.

Włochy - Szwecja 1:1 byłem pewien że włosi dowiozą zwycięstwo atu nagle genialny gol Ibry, byłem wściekły na Vieriego że nie wybił tej piłki tylko do dziś nie jestem pewien czy był wstanie to uczynić.

Mam nadzieje że Włosi dojdą daleko w przyszłorocznych MŚ i będziemy mieli powody do radości.

: 29 grudnia 2005, 12:34
autor: bączek_1989
Nie zapomniane dla mnie sa 2 mecze z Euro 2000:
półfinał z holandia zwyciestwo po karnych
finał z francja porazka po dogrywce.
Zwłaszcza ten pierwszy mecz był niesamowity! Coś takiego nie jest możliwe w żadnym innym sporcie. I dlatego FOOTBALL jest PIĘKNY!!!

: 29 grudnia 2005, 12:57
autor: dp10
Brazylia 3-3 Włochy i 3 brameczki Del Piero-mecz z mini turnieju przed Mundialem w 98 r.

: 29 grudnia 2005, 21:52
autor: Mr Cezary
dp10 pisze:Brazylia 3-3 Włochy i 3 brameczki Del Piero-mecz z mini turnieju przed Mundialem w 98 r.
Ooo... nie wiedziałem, że Del Piero strzelił tam 3 bramki. Masz może skrót albo gole z tego spotkania? Jak tak, to bardzo proszę o wrzucenie na megaupload albo coś podobnego :wink:

PozdrQ

: 29 grudnia 2005, 22:53
autor: Copiczenkowiczenko
*meczu z Francja z 98 niestety nie mialem przyjemnosci ogladac :płaczę:
*Mecz z Holandia to jeden z najlepszych meczy Azurrich jaki mialem przyjemnosc ogladac, naprawde niezapomniane chwile.
I zarazem wielki zawod po porazce z Francja, po meczu plakalem jak bobr :płaczę:, na zawsze pozostana mi w pamieci Łzy Demetrio Albertinitgo.
*MŚ w Koreii i Japonii 2002- radosc w po meczu z Meksykiem (gol Alexa)
i wielki zawod porazka z zółtkami z Koreii
*ME w Portugalii to przedewszystkim popisy Alexa w meczu ze Szwecja no i wielka wscieklosc po meczu Danii ze Szwedami :evil:

Z tym Moundialem wiaze spore nadzieje, wieze ze Ekipa Azurrich zajzie gdzies daleko, ale jesli spotkaja sie z Polska beda za Polakami :wink:

: 29 grudnia 2005, 23:00
autor: lindros10
ITALIA-bulgaria 2-1 podczas mudialu 94 pierwsze 30 minut meczu koncert w wykonaniu gry wlochow tak genialnego futbolu w ich wykonaniu nie widzialem juz pozniej .chociaz jeszcze byl taki mecz towarzyski z Anglikami przed mudialem w 2002 wygrali w Anglii 1-2 i caly mecz zagrali swietnie , bramka Montelli zajefajna!!!

: 29 grudnia 2005, 23:09
autor: Bart_DB
Mundek pisze: :angry: Zlatan z Davidem w złych momentach strzelali te bramki:p a niedługo potem zakładali czarno -białe pasy ..
Moze w niemczech tez tak bedzie .. tylko kto wtedy <bron Boze> pograzy Italie
Liczę, że pogrąży nas Grzesiek Rasiak :]

Na finale MŚ '94 zasnąłem. Ćwierćfinał na MŚ '98 to była męka (przestałem lubić Di Biagio). Euro 2000 było już ciekawsze. Prawie płakałem jak widziałem gołą klatę Trezegola, ale po niedługim czasie mu wybaczyłem. MŚ 2002 to porażka (skończyła się moja sympatia do sędziów). No i niezły mecz ze Szwedami na Euro 2004.

: 30 grudnia 2005, 11:16
autor: M.
dp10 pisze:Brazylia 3-3 Włochy i 3 brameczki Del Piero-mecz z mini turnieju przed Mundialem w 98 r.
To chyba nie był niezapomniany mecz, skoro nie pamiętasz, że Del Piero w tym spotkaniu zdobył 2 bramki. Trzecią zdobył Aldair (bramka samobójcza oczywiście). Poza tym Alex zaliczył trafienie w meczu z Francją, dzięki czemu został królem strzelców tego turnieju. Oto linki do bramek:
08.06.1997 Brazylia - Włochy 3:3 (1:2) (Del Piero '7)
08.06.1997 Brazylia - Włochy 3:3 (1:2) (Del Piero '62k)
11.06.1997 Francja - Włochy 2:2 (1:0) (Del Piero '90k)

: 30 grudnia 2005, 11:42
autor: Paolo_Rossi_1982