JuvePoland

Działacz Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge bardzo ostro skrytykował swojego dyrektora sportowego Juventusu Turyn.
"Z Lucciano Moggim nie chcę mieć więcej nic wspólnego. W żadnej sprawie nie zachowuje się jak gentleman, tylko jak ktoś z mafii" stwierdził przewodniczący zarządu bawarskiego klubu.
Cała złość 'Kalle' spowodowana jest rozmowami za plecami działaczy z Monachium z piłkarzami Bayernu. Tak było z Robertem Kovacem i tak jest teraz z Willym Sagnolem.
W obu przypadkach Włosi nie trzymają się zasad ustanowionych przez FIFA, które mówią, że w tym czasie trzeba bezzwłocznie poinformować klub, iż chce się prowadzić wstępne negocjacje z piłkarzem.
zrodlo: http://www.bayern.munchen.pl/cms/index. ... 9a7eb38251

No coz... dla mnie Moggi zawsze byl takim cfaniaczkiem i zawsze mialem o nim mieszane uczucia :roll: Choc z drugiej strony Rummenigge jest po prostu wsciekly, ze Juve wyciagnal z ich klubu Kovaca i teraz szykuje sie za Sagnola... i w obu przypadkach Bayern nie ma praktycznie nic do powiedzenia

DamKam pisze:Działacz Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge bardzo ostro skrytykował swojego dyrektora sportowego Juventusu Turyn.

Jak to swojego??

DamKam pisze: "Z Lucciano Moggim nie chcę mieć więcej nic wspólnego. W żadnej sprawie nie zachowuje się jak gentleman, tylko jak ktoś z mafii" stwierdził przewodniczący zarządu bawarskiego klubu.
Cała złość 'Kalle' spowodowana jest rozmowami za plecami działaczy z Monachium z piłkarzami Bayernu. Tak było z Robertem Kovacem i tak jest teraz z Willym Sagnolem.
W obu przypadkach Włosi nie trzymają się zasad ustanowionych przez FIFA, które mówią, że w tym czasie trzeba bezzwłocznie poinformować klub, iż chce się prowadzić wstępne negocjacje z piłkarzem.

No facet... Jak Lucek wykroczył przepisyto gadaj z FIFA a nie z żurnalistami, którzy jeszcze w międzyczasie przekręcą twoje słowa dwa razy...

DamKam pisze:No coz... dla mnie Moggi zawsze byl takim cfaniaczkiem i zawsze mialem o nim mieszane uczucia :roll: Choc z drugiej strony Rummenigge jest po prostu wsciekly, ze Juve wyciagnal z ich klubu Kovaca i teraz szykuje sie za Sagnola... i w obu przypadkach Bayern nie ma praktycznie nic do powiedzenia

Cwaniaczek owszem, ale w pozytywnymm tego słowa znaczeniu. Ma chłop łeb na karku, lubi "bawić się w kotka i myszkę z dziennikarzami" i za to go lubie. A pan Rummenigge winien zająć się kontraktami swoich zawodników a nie obwinianiem innych menedźerów za kontraktowanie piłkarzy.

herr_braun pisze:

DamKam pisze:Działacz Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge bardzo ostro skrytykował swojego dyrektora sportowego Juventusu Turyn.

Jak to swojego??

DamKam pisze: "Z Lucciano Moggim nie chcę mieć więcej nic wspólnego. W żadnej sprawie nie zachowuje się jak gentleman, tylko jak ktoś z mafii" stwierdził przewodniczący zarządu bawarskiego klubu.
Cała złość 'Kalle' spowodowana jest rozmowami za plecami działaczy z Monachium z piłkarzami Bayernu. Tak było z Robertem Kovacem i tak jest teraz z Willym Sagnolem.
W obu przypadkach Włosi nie trzymają się zasad ustanowionych przez FIFA, które mówią, że w tym czasie trzeba bezzwłocznie poinformować klub, iż chce się prowadzić wstępne negocjacje z piłkarzem.

No facet... Jak Lucek wykroczył przepisyto gadaj z FIFA a nie z żurnalistami, którzy jeszcze w międzyczasie przekręcą twoje słowa dwa razy...

DamKam pisze:No coz... dla mnie Moggi zawsze byl takim cfaniaczkiem i zawsze mialem o nim mieszane uczucia :roll: Choc z drugiej strony Rummenigge jest po prostu wsciekly, ze Juve wyciagnal z ich klubu Kovaca i teraz szykuje sie za Sagnola... i w obu przypadkach Bayern nie ma praktycznie nic do powiedzenia

Cwaniaczek owszem, ale w pozytywnymm tego słowa znaczeniu. Ma chłop łeb na karku, lubi "bawić się w kotka i myszkę z dziennikarzami" i za to go lubie. A pan Rummenigge winien zająć się kontraktami swoich zawodników a nie obwinianiem innych menedźerów za kontraktowanie piłkarzy.

macie obydwaj racje . tak jak Wy sadze ze Lucek to ostry kozak i cfaniak, moze i nawet jest z mafii Za to go lubie, zalatwia wszystko tak ze nikt niewie, dobrze bo sprowadza zawodnikow klasowych za darmo kovac teraz bedzie Sagnol Cassano Maxwell. Najlepsza polityka transferowa. Za vieire dał 20 mln real dawał 35 mln

Mnie ta sytuacja nie dziwi. Gdyby mi taki Moggi wybierał najlepszych piłkarzy z drużyny , w dodatku za darmo, szalałbym z furii. Więc taka reakcja pana Rummenigge wcale mnie nie dziwi. Najpierw Kovac, teraz Sagnol, jeszcze mu po cichu Ballacka wybierze, za którego mają dostać takie krocie od Manchesteru. A że nazwał go cwaniaczkiem? Tzn, ze po prostu pęka przed naszym Luckiem . Mafioso? Hmmmm, może i tak, tylko że mafioso światka pilkarskiego, który po prostu zna się na tym co robi. Ten gościu lubi czasem zrobić w balona dziennikarzy, przez co jest mało lubiany we Włoszech, a pan Rummenigge nie może tego ścierpieć, jak taki lis jak Moggi mogl go zrobić w przysłowiowego balona i wybrać mu już dwóch piłkarzy. Tutaj nie ma co się podniecać, tu należy się roześmiać przede wszystkim z tego, że mamy naprawdę świetnego działacza i z nieporadności pana Rummenigge, który nie wiedząc jak może się odegrać na naszym specjaliście, zaczyna utarczki słowne na bardzo niskim poziomie

herr_braun pisze:A pan Rummenigge winien zająć się kontraktami swoich zawodników a nie obwinianiem innych menedźerów za kontraktowanie piłkarzy.

dokładnie tak Rummenigge został wydymany przez Moggiego po raz drugi w przeciągu roku i to go boli wsumie mu się nawet nie dziwie, ma prawo być zły, ale przecież życie to nie bajka i powinien zdawac sobie z tego sprawe, że jesli nie przypilnuje kontraktów swoich zawodników to moga oni zostać "podkradzeni" przez inny klub. Tak, więc jedyna osoba, która winna jest temu, że Bayern ani centa nie zarobi na Sagnolu to właśnie Rummenigge. Moggi robi po prostu swoje i po raz kolejny udowadnia, ze jest w tym bardzo dobry :>

UlTrAs pisze: Rummenigge został wydymany przez Moggiego po raz drugi w przeciągu roku i to go boli

Wydymany :rotfl: nie mogeeeeee
ciekawe, być może za niedługo Moggi coś nam o tym opowie na łamach prasy :lol:

del kasa pisze:

UlTrAs pisze: Rummenigge został wydymany przez Moggiego po raz drugi w przeciągu roku i to go boli

Wydymany :rotfl: nie mogeeeeee
ciekawe, być może za niedługo Moggi coś nam o tym opowie na łamach prasy :lol:

Hehe
No w sumie logiczne to wszystko jest... Został wydymany po raz drugi to go boli...

A oto co powiedzial na ten temat sam zainteresowany:

Dyrektor sportowy Juventusu Turyn Luciano Moggi wyraźnie rozgniewał się krytyka Karl-Heinza Rummenigge z Bayernu Monachium.
"Nie pojmuję, co ma na myśli Rummenigge mówiąc o moich metodach z mafii. Nie rozumiem dlaczego tak nazywa mój sposób negocjacji. Nie mam czasu do marnowania. Wolę świętować sukcesy mojego klubu. Nie ukradliśmy piłkarza Bayernowi"- powiedział Moggi.
Rummenigge zarzucił Moggiemu, że rozmawiał najpierw z Robertem Kovacem, a teraz z Willy'm Sagnolem za jego plecami. Przepisy FIFA wyjaśnie mówią, że rozmowy z piłkarzami bez zgody klubu są niedozwolone.
zrodlo: http://www.bayern.munchen.pl/cms/index. ... d666324b61

Kolejna blyskotliwa wypowiedz Lucka
A w sumie te przepisy FIFA tez wydaja sie jakies dziwne Bo niby dlaczego np. Sagnol, ktoremu konczy sie kontrakt z Bayernem, nie moze "prywatnie" prowadzic rozmow z Juve... przeciez i tak ostateczna decyzja bedzie nalezala tylko i wylacznie do niego i FCB nie bedzie mialo na to wplywu :!: Tak jak to bylo w przypadku Kovaca

Mnie ta sytuacja szczerze mówiąc śmieszy. Niech sobie Rummenigge gada co chce, ale taka działalność Moggiego jest znana od dawna, zresztą porownanie do mafiozy, może być bardzo trafne Nie mówie tu, że do jakiejś należy, ale jego typ może to sugerować. Podobnie jak kilku wcześniej stwierdzam, że rzeczywiście Rummenigge jest wściekły, bo nie może znieśc druzgocącej przewagi Juve (i nie tylko ). A przez to traci wielu cennych piłkarzy, wg mnie w niedalekiej przyszłości także Ballacka...

Heh - Bayern jeszcze długo nie bedzie sie mógł równac z Juve pod wieeeeeloma względami i nie ma co się dziwić, że piłkarze wola grac w porządnym klubie
Karl też by mógłto zrozumiec

Poza tym po prostu czuje sie rozgoryczony, ze nie może się równac z Moggim Ten to by nawet Raula z Realu wyciągnął

DamKam pisze: A w sumie te przepisy FIFA tez wydaja sie jakies dziwne Bo niby dlaczego np. Sagnol, ktoremu konczy sie kontrakt z Bayernem, nie moze "prywatnie" prowadzic rozmow z Juve...

Dlatego, ze przepis to przepis? A moze dlatego są dziwne, ze dotycza one Juve? Zastanowcie sie co wy wypisujecie. Skoro przepis zabrania kontaktowania sie z pilkarzem bez wiedzy klubu to znaczy, ze nie zostalo ustalone to przez czyjes widzimisie. Skoro pilkarza obowiazuje kontrakt z klubem to klub ma prawo wiedziec z kim dyskutuje pilkarz... I nie ma tu znaczenia czy kontrakt pilkarzowi wygasnie czy moze obowiazuje jeszcze 20 lat. Kontarkt to kontrakt.

Jestem ciekaw jak wy byscie zareagowali gdyby dajmy na to Zlatan umawial sie z kims za plecami Juve. Albo Buffon. Uuuuu! Jaki byłby krzyk i płacz.

Ja osobiscie wole jesli wszystko jest ustalane zgodnie z regułami fair play.

W zupełności się zgadzam.
Wiem, że Lucek pracuje na korzyść Juve, ale to nie jest zachowanie fair.
Nie wiem jak popularne jest takie zachowanie w światku piłkarskim (i na ile wypowiedź o mafioso jest podyktowana rozżaleniem, że się traci takich zawodników), ale to zawsze pozostanie zachowaniem niezgodnym z przepisami.
Nie nam dyskutować o sensowności takiego przepisu (na ile miesięcy przed zakończeniem kontraktu możnaby przeprowadzać takie rozmowy niby??) ale w tej chwili on jest i należy go respektować.
Rozumiem Rummenigge, choć fajnie bedzie zobaczyć Sagnola w koszulce juventusu

Wracając do faktycznego wątka tej sprawy po części zgadzam się z każdą wyżej napisaną wypowiedzią ale... Trzeba pamiętać również, że piłka nożna od pewnego momentu stała się biznesem. Jest to sposób na życie a dla wielu szansa na zrobienie niezłej fortuny. Biznes jest dla ludzi błyskotliwych, podejmujących szybkie decyzje do tego bardzo trafne. Skoro Rummenigge przespał okres w którym należało podpisać nowy kontrakt z Kovacem czy Sangolem to powinien mieć do samego siebie pretensje a nie do Moggiego. Lucek wykorzystał chwile zawachania przeciwnika i z tego nalezy się cieszyć. Póki co Rummenigge nie złożył oficjalnej skargi na Moggiego do władz Fifa także żale Niemca można w tym momencie potraktowac jak wyssane z palca...

FORZA MOGGI

Heh, zdziwiłbym się, jeśli Moggi (albo przynajmniej ktoś z Juve) nie rozmawiał do tej pory z Sagnolem.
przespał, nie przespał - może Sagnol nie chciał kontraktu podpisać, to nie jest istotne. Ważne jest, że teraz Moggi łamie przepisy...
Tłumaczenie, że jest to biznes jest śmieszne. Jeśli w grę wchodzą wielkie pieniądze to można olewać przepisy? To jest Twoje tłumaczenie?
Muszę dodawać, że mizerne?

Martin - napisales tak, jakbym to ja popieral nieczyste dzialania Moggiego :roll: A przeciez nie pierwszy raz podkreslilem, ze w zwiazku z tym, mam bardzo mieszane uczucia co do naszego dyrektora generalnego i nie lubie czytac: co ten nasz Lucek znowu nabroil
I dziwi mnie postawa co po niektorych, ktorzy robia sobie z tego jaja :shock: Chyba tylko po to aby komus sie przypodobac, albo wlasnie tak jak powiedziales: bo to dotyczy Juve, a wszystko co zwiazane z tym klubem jest niezkazitelnie dobre i trzeba to za wszelka cene popierac Juz kiedys napisalem to haslo, ale moze warto to tu powtorzyc:
ja kocham JUVENTUS a nie Luciano Moggiego :!:

A tak na marginesie: w Bayernie za transfery odpowiedzialny jest Uli Hoeness a nie Karl Heinz Rummenigge...