Strona 1 z 3

Jak uniknąć służby wojskowej?

: 06 grudnia 2005, 15:26
autor: del kasa
Szukałem na forum podobnego wątku i nie znalazłem więc zakładam nowy temat gdyż jest to dla mnie bardzo istotne. Główne pytanie brzmi tak samo jak i tytuł tematu. Jak uniknąć służby wojskowej? Co można zrobić w tym kierunku aby nie iść do wosjka? Problem wielu poborowych jak i również mój. Obecnie przerwałem studia ponieważ będę zmieniał kierunek. Więc do rozpoczecia następnego roku studenciekgo wojsko bedzie miało idealna okazje aby sie za mnie zabrać :prochno: Wiadomo, że praca mnie nie uchroni od pójscia do woja więc jakie rozwiązania proponujecie? Może już coś wykombinowaliście w tej kwestii... Dodam jeszcze, że choćby nie wiem co mundurku nie założe, to sobie juz postanowiłem. Niektórzy mogą się oburzyć z tego powodu ale wojsko nie jest dla mnie priorytetetm! Proszę o rozsądne i realistyczne odpowiedzi.

: 06 grudnia 2005, 15:30
autor: jeżak
Nie chcesz chyba oszukiwać? 8)
Ja sobie myślę, że wybiorę się na skzoloenie, bo podobno coś takiego istnieje. Krótkie i bezbolesne :P Podobno daja potem spokój. Nie wiem, ale prawdopodobnie taki jest plan :prochno:
A tak odnosząc siędo Twojej sytuacji, to chyba nie powinni Ciebie teraz ściągnąć. Mi w pani z WKU powiedziała, że odroczenie mam na chyba cztery czy pięć lat, tylko co roku mam donosić zaświadczenie o nauce. Skoro zmieniasz kierunek to przed rozpoczęciem kolejnej rekrutacji będziesz papierek posiadał :) No ale nie wiem jak to tam w Kędzierzynnie-Koźlu (nie wiem jak się odmienia) działa mechanizm :)
Poza tym rok temu słyszałem że nie przepadają za tatuażami, więc jeśli jesteś arystą możesz sobie walnąć dziarę :)

: 06 grudnia 2005, 15:32
autor: filippo
1)Możesz zrobić sobie słuzbe zastepcza tak jak Igor z na Wspólnej :smile:
2)Może bedziesz miał farta i Ci przydzielą kategorie D lub E :P

3) Można wyrobić sobie lewe papiery :-D

4) Albo po prostu ,,dać w łape '' :lol:

: 06 grudnia 2005, 15:34
autor: Pavon
Jak spłodzisz dziecko to przeniosą Cie do rezerw. :whistle:

: 06 grudnia 2005, 15:36
autor: BOOM
Nie wiem czy nie pojscie do wojska to najlepsze wyjscie 8) . Ja tez niechcialbym byc w tym woju, ale jezeli nie byles w wojsku to w przyszlosci moze Cie to dopasc, gdyz coraz czesciej pracodawcy chca potwierdzenia odbycia sluzby wojskowej :| nie wiem po co, ale podobno tak robia.

No ale jezeli to cie nie rusza i twardo stoisz przy wymiganiu sie od woja to mysle, ze najlepiej jest zaplacic lekarzowi, zeby uznal cie za alergika... Ty nie musisz z siebie specjalnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> robic, a napewno cie nie wezma :D

Tak na marginesie to moze piszcie obok porad :lol: ciekawe sposoby unikania wojska poprzez "udawanie" na komisji wojskowej. Ja ostatnio slyszalem od kumpla, ze koles po wejsciu na komisje, wszedl pod stol komisji i zaczal szczekac :rotfl: (moze to i dobre, bo choc komisja sie nie nabierze, to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie wezma do woja :D )

: 06 grudnia 2005, 15:37
autor: steru
Z tego co mi wiadomo w każdej chwili można się odwołać na 6 miesięcy od decyzji powołania do wojska.Jako powód można właśnie podać zmiane miejsca nauki.Mój kumpel tak zrobił i poskutkowało.Najlepiej będąc już na studiach zrobić sobie Przysposobienie Obronne i mieć z głowy wojsko już na zawsze.Właśnie rozważam taką opcje :smile:

: 06 grudnia 2005, 15:40
autor: kornknot
dokladnie slyszalem to samo co steru napisal, jesli byle na studiach to prawdopodobnie wyslali za Ciebie odroczenie, poniewaz sie uczysz. Tak wiec bardzo mozliwe ze w tym semestrze sie do Ciebie nie zglosza, nie wiem czy w nastepnym czy dopiero za rok, ale wtedy mowisz ze zmieniasz studia i nie powinni Cie zabrac.
Zawsze tez mozesz wyjechac z kraju do pracy jakbys sie uparl.
Albo mozesz tez prosic o jakies wmyslone odroczenia typu ciezka choroba Twoja badz kogos z rodziny. Zawsze to kilka miesiecy zejdzie.

: 06 grudnia 2005, 15:46
autor: JUVEFANE_10
ja sie wymeldowałem z Polski i zameldowałem u cioci w Niemczech więc Polskie wojsko nie bedzie mnie ścigać.Natomiast Niemieckie tego jescze nie wiem

: 06 grudnia 2005, 15:47
autor: del kasa
Więc tak, na sam początek małe sprostowania:
jeżak pisze:Nie chcesz chyba oszukiwać?
Niewykluczone, jak już powiedziałem do wojska nie ciągnie mnie także nawet w łape moge dać tylko pytanie ile? :wink:
filippo0 pisze:2)Może bedziesz miał farta i Ci przydzielą kategorie D lub E
Już byłem na komisji i dali mi kategorie... A . Przez co mam mieszane uczucia 8)
BOOM pisze:Nie wiem czy nie pojscie do wojska to najlepsze wyjscie . Ja tez niechcialbym byc w tym woju, ale jezeli nie byles w wojsku to w przyszlosci moze Cie to dopasc, gdyz coraz czesciej pracodawcy chca potwierdzenia odbycia sluzby wojskowej nie wiem po co, ale podobno tak robia.
Chcą po to tego potwierdzenia ponieważ praca nie zwalnia Cię z odbycia służby wojskowej a po co mają szkolić pracownika skoro wiedzą, że wojsko się po niego zgłosi. Dopiero od 28 wieku życia bedziesz miał spokój bo ten wiek chroni od wojska.

EDIT:
Pavon pisze:Jak spłodzisz dziecko to przeniosą Cie do rezerw.
Mam 19 lat także ojcostwo nie jest mi głowie... po za tym jestem jeszcze samotny :smile:
JUVEFANE_10 pisze:ja sie wymeldowałem z Polski i zameldowałem u cioci w Niemczech więc Polskie wojsko nie bedzie mnie ścigać.Natomiast Niemieckie tego jescze nie wiem
To, że jestes zameldowany w Niemczech nie zwalnia Ci z wojska. Tez tak chciałem zrobić ale zrezygnowałem bo dowiedziałem sie ze od razu dostał bym wezwanie do woja w Niemczech. Kumpel tak miał...
swiergot pisze: Ciężko mieć wyrzuty sumienia z powodu uchylania się od wojska, bo to co się wyrabia w wojsku jest niepoważne i poniżające dla człowieka, a wręcz można stracić zdrowie czy życie. Póki się to nie zmieni, moim zdaniem każdy unikający tego obowiązku obywatelskiego jest rozgrzeszony.
W pełni się zgadzam z tym co powiedziałeś. Brak dyscypliny, pijaństwo to niektóre określenia obecnego stanu Polskiego wojska. Jest to bardzo bolesne określenie ale taka jest prawda...

: 06 grudnia 2005, 15:50
autor: swiergot
BOOM pisze:coraz czesciej pracodawcy chca potwierdzenia odbycia sluzby wojskowej :|
Nie odbycia, a uregulowanego stosunku do służby wojskowej. Czyli albo odbycia, albo przeniesienia do rezerwy, albo odpowiedniej kategorii.

Co do szkolenia w czasie studiów, to uważam to za zupełny bezsens, bo po studiach jest mała szansa na powołanie. W przypadku zmiany kierunku, jeżeli ma się zamiar zacząć nowe studia od kolejnego roku akademickiego, to lepiej oficjalnie zostać na tych studiach co się jest do tego czasu (no chyba, że się płaci). Jeżeli chodzi o odroczenie na 5 lat, to prawda, jednak o ile mi wiadomo w przypadku przerwania studiów to odroczenie przestaje być ważne. Ja od rozpoczęcia studiów nigdy nie odwiedzałem WKU z zaświadczeniem i jest spokój, ale jestem pewien, że jak tylko bym przestał studiować, to od razu by się upomnieli.

Zawsze można załatwić jakieś lewe papiery i dostać kategorię zwalniającą, ale należy pamiętać, że u niektórych pracodawców kategoria inna niż A dyskwalifikuje. Dlatego dużo osób, które wcześniej sobie załatwiło D czy E, potem stawały jeszcze raz przed komisją, bo gdzieś nie mogły dostać pracy.

Ciężko mieć wyrzuty sumienia z powodu uchylania się od wojska, bo to co się wyrabia w wojsku jest niepoważne i poniżające dla człowieka, a wręcz można stracić zdrowie czy życie. Póki się to nie zmieni, moim zdaniem każdy unikający tego obowiązku obywatelskiego jest rozgrzeszony.

: 06 grudnia 2005, 18:53
autor: Mrówa
Ja właśnie dzisiaj dostałem wezwanie na WKU... :angry:
To już moje drugie,na pierwszym pooglądali mnie i wlepili kategorię A! :angry:
Co do uchylania się od woja:
1)można załatwić jakieś papiery od lekarz że jest się na coś chorym.Nie polecam, mój kumpel ma wadę serca,kardiolog wystawił mu odpowiedni papier a na komisji powiedzieli że :to nie przeszkodzi w odbyci służby wojskowej" :angry:
2)zrobić dziecko ładnej panience i zostać "jedynym żywicielem rodziny"-też nie polecam bo to raczej 10 lat za wcześnie :wink:
3)mój drugi kumpel ma chorą,starą babcię i załatwił sobie jakiś papier że się nią opiekuję-i zadziałało... :bravo:
4)zrobić sobie dziarę,najlepiej na czole-100%skuteczności :wink:
5)można też odrobić wojsko w różnych instytucjach.np.policja i jeszcze jakieś innne ale o tym już nic nie wiem

: 06 grudnia 2005, 23:55
autor: Johnny777
A może po prostu postaraj się nie wylecieć ze studiów :-D
W moim przypadku to wystarczyło - kategoria "A" + 5 lat studiów - i po obronie ładny wpis w książeczce wojskowej "przeniesiony do rezerwy"... Czyściutko, bez kombinowania, dzieci, łapówek itp. :-D
Proste, co nie? :-D

: 07 grudnia 2005, 00:05
autor: tomcatmi6
Proponuje zapisac sie do studium w okresie zimowym. Zalezy oczywiscie od dostepnosci owego miejsca. W wwie jest duzo takich szkol, gdzie przychodzisz, placisz oni Ci daja papierek ze sie uczysz a Ty im tylko dajesz czesne 100zl/miesiac. Dobre do przetrwania semestru. Wyprobowane przezemnie. Dziala tylko do bodajze 22 roku zycia.
pozdr

: 07 grudnia 2005, 00:08
autor: Spitfire
z tym P.O. to jest tak.Można odrobić niby to wojsko w 6 tygodni,ale jak to mówił major jak ktoś kończy studia i nie chce iść do armii to dają rezerwę.A jeśli w/w odpowiedź w twoim przypadku nie podziała to możesz:
a)się ożenić i być jedynym żywicielem rodziny
b)uciąć sobie np.lewą stopę
c)iść do szkoły
d)uciec z kraju
e)ściemniać się jak mój znajomy już chyba 4 rok
f)yyyyy

: 07 grudnia 2005, 17:19
autor: DamKam
Ja jestem juz po pierwszej stawce czyli rejerstracji przedpoborowych :prochno: Osobiscie nie chcialbym pojsc do wojska, ale takze nie planuje jakichs "przekretow" :wink:
A co do najlepszego sposobu na ominiecie sluzby wojskowej :think: Wydaje mi sie ze po prostu nauka... jak najdluzej sie uczyc, az minie termin, bodajze do 24 lat, tak :?:
A jeszcze lepiej jakby w Polsce zrobili calkowicie zawodowa armie. Choc w sumie juz sie do tego przymierzaja, tylko to jeszcze troche potrwa.

Ale i tak my obecnie nie mamy sie najgorzej... nasi dziadkowie czy ojcowie w woju byli ok. 2 lata :shock: ... ja bym chyba nie wytrzymal :/