Strona 1 z 1

Jak wyleczyc pachwine?

: 26 listopada 2005, 22:32
autor: Jołki
Witam,
No wiec moj problem polega na tym, ze bardzo chcialbym wyleczyc moja upierdliwa pachwine.Mam juz ja od 5 miesiecy i ciagle mi dokucza jak gram.. jak sie rozciagam na treningach czy lekcjach W-F. No i wlasnie chcialbym, zebyscie mi pomogli. Jak ja wyleczyc?Co robic?Czy zwykly lekarz rodzinny mzoe cos pomoc?
Z gory dziekuje za pomoc :)
Pozdrawiam


Jak ta operacja moze wygladac?Beda cos rozcinali??Czy jak??Bo slowo operacja pachwiny dosyc powaznei brzmi. a co oni by tam mieli operowac.. tak myslalem, ze bedzie tzreab odpoczynek zrobic.. w treningach nie ma sprawy..ale na W-F jednak musze chodzic, ciagle mamy jakies spr. fizyczne itp. A w ogole to co oni mieli by tam operowac?
I czy operacja w tym przypadku=wyciecie czegos?

No wiec Jamal_TH'u boli mnie to dokladnie tak jak sie rozciagam to cwiczeniem( jedna noga w przod jedna noga w tyl i taki przysiad sie tworzy i wtedy mnei boli w lewej nodze jelsi dam ja do przodu. W miejscu od poczatku posladkow az do dlugosci kolana tylko, ze na drugiej stronie.. no ogolnei to jest udo. Tu gdzie jest najgrubsza noga-w polaczeniu z pupcia... tyle ze od strony, na ktorej siedzimy.. Mam nadzije, ze jzu wiesz dokaldnei gdzie i na calym tym odcinku to jest u mnei okolo 28 cm

: 26 listopada 2005, 22:44
autor: wloski
Jołki pisze:No wiec moj problem polega na tym, ze bardzo chcialbym wyleczyc moja upierdliwa pachwine.
to prawda jest to upierdliwa sprawa i sadze ,że bez operacji bedzie bolec i bolec na twoim miejscu jesli ci bardzo dolega pachwina to czas leczenia wynosi ok.1,5 miesiaca jak sie nie myle...
Jołki pisze: Jak ja wyleczyc?Co robic?
wyleczeniem bedzie odpoczynek od sportu ale to jest dluga sprawa , zaś po operacji jaki juz spomnialem 1,5 miecha w tym sa rehabilitacje no i oczywiscie odpoczynek od pilki ;]
Jołki pisze:Czy zwykly lekarz rodzinny mzoe cos pomoc?
zapewne nie pomoze zwykly lekarz chyba najwyzej w skierowaniu do lekarza (chyba chirurga albo ortopedy , ale chirurg chyba bardziej) on napewno pomoże ci sie wyleczyc z tego

pozdro ja takie cos leczylem bez lekarza 2 tydnie ale to mnie malo bolalo tylko jak sie rozpędzalem mocniej czy rozciagalem sie a potem przestalo , ale jesli masz klopoty od paru miesiecy zareguj jak najszybciej...

pozdro jeszcze raz życze zdrowia Jołki

: 26 listopada 2005, 22:56
autor: Jamal_TH
Kontuzja pachwin (obydwu) to jeden z najgorszych okresów w moim życiu... Leczyłem się 9 miesięcy, smarowałem, nosiłem kompresy... Ale najwazniejsze - ignorowałem polecenie lekarzy i GRAŁEM. Z wielkim bolem ale gralem. Na pewno to wydluzylo moje leczenie... Po prostu musisz odpoczac od gry oraz wysilku fizycznego... Wiem jakie to trudne, wyrzec się, ale inaczej Ci nie przejdzie. Operacja to tez jakies wyjscie, ok 50zł. Zalezy gdzie Cie boli, w ktorym miejscu, ciezko okreslic... Napisz cos wiecej. Polecam Fastum Żel do smarowania pachwiny, no i obchodź się z nią jak "z jajkiem". Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia, to potworny ból... Trzymaj sie.

: 26 listopada 2005, 23:05
autor: wloski
Jamal_TH pisze:Leczyłem się 9 miesięcy, smarowałem, nosiłem kompresy... Ale najwazniejsze - ignorowałem polecenie lekarzy i GRAŁEM. Z wielkim bolem ale gralem.
i to sie nazywa glupota ludzka ja gralem z chorym kolanem i wogule obydwa mam zdewastowane ;/

Jamal_TH pisze:Operacja to tez jakies wyjscie, ok 50zł
czyżby nie wiedzialem o kolejny pomysle naszego NFZ ?!?albo ja zyjem w innym kraju albo tobie chodzilo o operacja w prywatnej klinice ?!?
Jamal_TH pisze:Polecam Fastum Żel do smarowania pachwiny
"kolega" ma racje fastum żel to dobra maść , ale ja bym sprobowal sie skonsultowac z chirurgiem jednak (ja tak pojechalem na kolana 3 miesiace wolnego dostalem ,ale wyleczylem je)
Jamal_TH pisze:obchodź się z nią jak "z jajkiem"
szczegolnie że jest to blisko jajek , ale na poważnie zycze zdrowia i kurcze chlopie sie lecz bo zdrowie najwazniejsze

pozdro jeszcze raz !

: 26 listopada 2005, 23:25
autor: Jamal_TH
Wloski, oczywiście chodziło mi o zabieg w prywatnej klinice, ale żeby określić tak naprawdę co jest Jołki, powinniśmy znać miejsca bólu, przy czym się nasilają itp... Po prostu najlepiej się zgłosić do szpitala...

Co do głupoty ludzkiej... Bardziej bym to nazwał zawziętością i ambicją, niestety skutki są niemiłe.... pozdrowionka

Re: Jak wyleczyc pachwine?

: 26 listopada 2005, 23:40
autor: wloski
Jołki pisze: A w ogole to co oni mieli by tam operowac?
I czy operacja w tym przypadku wyciecie czegos?
nie będe wycinać tylko to sa moim zdaniem naderwane czyli pachwina cie boli a to znaczy ze sciegna zostala połaczone lub rozdzielone(ale to jesli sie operacja by nie powiodla moj kolega mial sytuacja ze lekarze laczyli mu sciegna i zle polaczyli i nie mogl dobrze ruszac palce mial poprawke no i wszstko jest teraz dobrze
Jołki pisze:w treningach nie ma sprawy..ale na W-F jednak musze chodzic, ciagle mamy jakies spr. fizyczne itp
też tak myslalem a bede cwiczyn a nie bede grac pomyslalem i zrobilem tak wyleczelem sie w 2 miechy a nie 3 i zdrowie mi dopisuje wiec nie ma co ryzykowac a sprwadziany olej... dla mnie bylo by wazniejsze walsne zdrowie niz walnieta szkola a do tego pilka sie caly czas nie zyje ! i nie zawsze mozesz byc zdrowy ! na starosc pomyslisz sobie ale ja bylem palant "kumple" z JP mi gadali tak a ja ich olalem ,a teraz cierpie !

lecz sie i wracaj do zdrwia
pozdro

: 26 listopada 2005, 23:41
autor: Włodar
Myślę, że najlepiej jest pójść do lekarza pierwszego kontaktu, objaśnić mu całą sprawę, wtedy on powinien (jeśli nie to mozna mu to zasugerować lub poprosić) wypisać skierowanie do szpitala na USG. Po tym badaniu będzie chociaż wiadomo czy to sprawa mięśni czy ścięgien, czy jest to naderwanie, naciągnięcie. Wtedy lekarz powie Ci co dalej, ale póki co to najlepiej smarować jakąś maścią (oprócz wymienionych w topicu polecam jeszcze Olfen) no i oczywiście odpocząć od sportu (wiem, że to bardzo trudne, sam trenuję i kontuzje to najgorsze co moze się przytrafić). Mam nadzieję, że na coś się moje rady przydadzą :wink: . Szybkiego powrotu do zdrowia!

: 27 listopada 2005, 10:04
autor: Jołki
Dziekuje wam bardzo za pomoc, teraz jest zima jzu prawie, wiec meczy i treningow p[oki co nei ma. Beda na sali, ale chodzic nie bede. Cwiczyc na W-F'ie bede, chce jeszcze poki co cwicvzyc, bo za jakies pol miesiaca mamy w skzoel turneij halowy pilki nozenej. mamy nowa hale od 2 lat najwieksza w wojewodztwie Lubuskim i najnowoczesniejsza.. i musze tam zagrac.... bo tym turnieju.. ogranicze uprawianie sportu.. najwyzej kondycja spanie...trudno.. czyli wtedy bede ciwczyl na W-F rozgrzewke w moim przypadku lekka, a jak bedzimey grali w noge, np. na na wychowaniu fizycznym to bede siedzial na trybunach. Oby to sie nei skonczylo u mnei obnizeniem oceny z W-F...bo chyba takie gry jak siatkowka.. czy koszykowak albo hokej(unihok) to chyba nic nie szkodza na pachwine?Bede wam meldowal w tym topicu pozniej co i jak sie dzieje. Co postapilem?JUtro pewnei pojde po masc..:P Fastum Gel.. jeszcze raz dziekuje Wam za rady:) Jestescie kochani :*
Pozdrawiam

: 27 listopada 2005, 11:06
autor: wloski
Jołki pisze: Cwiczyc na W-F'ie bede, chce jeszcze poki co cwicvzyc, bo za jakies pol miesiaca mamy w skzoel turneij halowy pilki nozenej.
chłopie ty się lecz a nie graj w pilke a ja dobrze pojdzie to za dwa tygodnie pachwina będzie mniej uciążliwa ,sądze że przez takie myślenie moga powstać nowe powikłania a to co najgorsze to operacja , ktora nie będzie polegać na tym co wcześniej powiedzialem...
Jołki pisze:JUtro pewnei pojde po masc..:P Fastum Gel.. jeszcze
nio stary idź może coś sama maść pomoże , ale to musi byc rownoznaczne z odpoczynkiem
Jołki pisze: Jestescie kochani :*Pozdrawiam
z kochaniem nie biore do serca bo jak pisze w moim podpisie "I LoVeYoU aNd I NEEd YoU *,*,*,*Gosia*,*,*,*" to tak jest :P ,a pozatym ponownie życze zdrowia jak coś się stanie nie pokojącego to poprostu pisz może pomożemy

pozdro Jołki

: 27 listopada 2005, 14:01
autor: kubinho 10
No ja też mailem kłopoty z pachwiną ale z tego cio widze u Ciebie może to być coś poważniejszego.

Gdy zauważyłem że od jakiegoś czasu dokucza mi pachwina dałem sobie na troszke spokój z piłką i codziennie się rozciągałem, a także smarowałem takimiś maściami jak np Fastum Żel czy Voltaren. Mi przeszło ale nie wiem czy Tobie to coś by pomogło.

wloski pisze:chłopie ty się lecz a nie graj w pilke a ja dobrze pojdzie to za dwa tygodnie pachwina będzie mniej uciążliwa ,sądze że przez takie myślenie moga powstać nowe powikłania a to co najgorsze to operacja , ktora nie będzie polegać na tym co wcześniej powiedzialem...
Dokładnie. Ze zrowiem nie ma żartów i trzeba o tym pamiętać. Najważniejsze jest zdrowie a potem dopiero piłka :roll:

: 27 listopada 2005, 14:41
autor: 322
o boze...nie chce nawet wracac do tego. Zazwyczaj mam 2 razy w roku taki problem. Jak uderzam pilke to sram z bólu. Teraz juz jest OK i wyleczylem to rozciągając się codziennie. Rozciąganie stało się moim nawykiem i do dzis nawet jak stoje gdzies i czekam to rozciagam se pachwine...tak podswiadomie i sie na tym łapie :wink:

: 28 listopada 2005, 12:30
autor: Apollo_83
Mój kolega również miał problem z pachwiną na początku brał nawet czopki :) ale mu nie pomagało. W końcu udał się na zabieg i wszystko jest jak w najlepszym stanie. Więc jeśli Cię boli to udaj się na zabieg i po kłopocie. Nie ma sensu się męczyć. Co do samej opercji mój kolega miał to zorbione laserowo trzy delikatne dziurki po których nie ma już śladu. Sam zabieg długo nie trwa. Trzeba na okolo 2-3 mce dać sobie spokój z uprawianiem sportu. Aha i po zabiegu trzeba duzo chodzić. To chyba tyle