Strona 1 z 2

Cantoro jednak nie zagra w Reprezentacji Polski...

: 08 listopada 2005, 15:49
autor: nailman86
Argentyńczyk jest już na ostatnim etapie starań o przyznanie polskiego obywatelstwa. W poniedziałek "Rzeczpospolita" poinformowała jednak, że Mauro Cantoro, pomimo to, nie będzie mógł grać w reprezentacji Polski. Informacje sprawdzili dziennikarze "Gazety Wyborczej". W biurze prasowym FIFA dowiedzieli się, że na wrześniowym kongresie w Marakeszu Światowa Federacja Piłkarska zmieniła przepisy dotyczące obywatelstwa. Teraz występ w meczu o punkty w reprezentacji narodowej (niezależnie od kategorii wiekowej) wyklucza możliwość zmiany drużyny.

Cantoro zagrał w barwach Argentyny na mistrzostwach świata do lat 17 w 1993 roku. Przepis ten nie dotyczy graczy, którzy nie ukończyli 21 lat. Piłkarz Wisły 1 września świętował 29. urodziny. Do ostatniego kongresu FIFA zakaz gry w innej drużynie narodowej obejmował tylko tych graczy, którzy zadebiutowali w reprezentacji A swojego kraju.

Źródło:http://sport.onet.pl/1191232,wiadomosci.html


Co o tym sądzcie? Mi jest troche szkoda. Cantoro bowiem to naprawde wartościowy zawodnik. Myśle, że wile wniósłby do gry naszej reprezentacji. Jak dla mnie byłby świetnym zmiennikiem dla Mirka Szymkowiaka... I do tego troche dziwna zmiana w przepisach FIFY...
No, ale trudno... I tak zaszalejemy na Mundialu:)

: 08 listopada 2005, 18:41
autor: Mundek
Ja uwazam ze to dobry piłkarz,ale tak sie nie powinno robic.Co to za reprezentacja jesli graja w niej piłkarze którzy z Polską maja niewiele wspólnego??I co dalej by było tak jak z OLISADEBOWSKIM?? ze sobie olewał przez pewnien okres czasu reprezentacje??To samo sie tyczy Dąbrowskiego - gosc sobie przpomniał ze istniej taki kraj jak Polska dopiero teraz??Chciał przyjsc na gotowe i załapac sie na mundial;/

Ja osobiscie jestem zadowlony z tej decyzji Fify

: 08 listopada 2005, 18:56
autor: Pablito
Cz z Cantoro czy bez i tak zdobedziemy mistrzostwo :smile:

: 08 listopada 2005, 19:42
autor: m4Tiex
Po co nam kolejny obcokrajowiec w kadrze ??
I co po paru meczach graniach odechce mu sie tak jak Olisadebie :/
A Oli zamiast odpowiadac w wywiadzie po meczu Panatinajkosu w LM z M.Borkiem wolal po Angielsku niz po Polsku to mnie rozsmieszyło z Cantorem bedzie tak samo ??

: 08 listopada 2005, 20:06
autor: *MaTeK*
del

: 08 listopada 2005, 20:40
autor: gosciu_Muranista
Mundek pisze:To samo sie tyczy Dąbrowskiego - gosc sobie przpomniał ze istniej taki kraj jak Polska dopiero teraz??Chciał przyjsc na gotowe i załapac sie na mundial;/
Jestem tego samego zdania. Przypomniał sobie, że kocha Polskę gdy ta była już pewna awansu.
m4Tiex pisze:Po co nam kolejny obcokrajowiec w kadrze ??
I co po paru meczach graniach odechce mu sie tak jak Olisadebie :/
A Oli zamiast odpowiadac w wywiadzie po meczu Panatinajkosu w LM z M.Borkiem wolal po Angielsku niz po Polsku to mnie rozsmieszyło z Cantorem bedzie tak samo ??
po co? może po to żeby mógł zastąpić np.Szymkowiaka-bo jakoś jego zmiennika nie ma. A co do Olego to dziwna sytuacja i rzeczywiście może istnieć obawa że Cantoro może podobnie się zachować nie mniej jednak można zaryzykować gdyż w przeciwieństwie do Dąbrowskiego on mówił już na początku eliminacji że chce grać dla Polski co do Olego to dziwna sytuacja i rzeczywiście może istnieć obawa że Cantoro może podobnie się zachować nie mniej jednak można zaryzykować gdyż w przeciwieństwie do Dąbrowskiego on mówił już na początku eliminacji że chce grać dla PolskiA co do Olego to dziwna sytuacja i rzeczywiście może istnieć obawa że Cantoro może podobnie się zachować nie mniej jednak można zaryzykować gdyż w przeciwieństwie do Dąbrowskiego on mówił już na początku eliminacji że chce grać dla Polski. Ja żałuje że FIFA podjęła taką decyzję.

: 08 listopada 2005, 20:47
autor: RuTeK
*MaTeK* pisze:Można się tak samo przyczepić do francuzów, że mają w podstawowym składzie jednego, może dwóch "rdzennych" francuzów..
Wiadomo, że urodzili się we francji, ale ta reprezentacja powinna nazywać się Africa a nie Francja.. :roll: :roll:
Jak Dla Mnie to Przejaw Rasizmu Albo Niewiedzy Kolegi..

Wiec Postaram Sie Ciebie uswiadomic! Kiedy Bylem We Francji [ Paris: Monako(wiem wiem nie jest we Francji :whistle: ) Sant Trope ( nie wiem jak sie pisze)] To Tam Bylo Tylu "Czarnych" Ludzi że Sobie Nie Wyobrażasz... Gdzie sie nie spojrzysz Tam Jest Murzyn* Mulat AfroAmerykanin... Wiec Nie Gadaj mi tu O Rdzennych Francuzach :angry:

Wracajac do tematu to uwazam , że Nie Powinienen Grac w Polskiej Reprezentacji... Kiedy Zwietrzyl nadzieje na szanse pokazania sie na Mundialu odrazu zglasza chec Gry! Zygam takim podejsciem! Drugi Olisadebe ktory po MŚ mial Polske w Dupsku a gdy znowu zniuchał szanse wyjazdu na MŚ to pierwszy pchał sie do Wywiadów głosząc cheć gry w Reprezentacji...!

: 08 listopada 2005, 22:19
autor: kosiorekk
Szkoda...
Miałem nadzieję, że może Cantoro zagra w koszulce biało-czerwonej. Niestety tak nie będzie. Co prawda na środku mamy znakomitego Szymkowiaka ale taki Cantoro również by nam się mógł przydać...

: 08 listopada 2005, 22:24
autor: juverm
Szkoda :cry: Cantoro to po odejściu Żurawskiego i Frankowskiego jeden z lepszych zawodników Polakiej Ligi. Ja chciałbym żeby grał dla naszej reprezentacji :wink:

Wielka szkoda :cry:

: 09 listopada 2005, 08:39
autor: Marezmo
No tak... Wychodzi znajomość przepisów FIFY przez ukochanego prezeza Listkiewicza niech żyje nam :?
Nie wiem czy od tego przepisu nie można się odwołać, bo kiedy Cantoro grał dla młodzieżówki to nie było jeszcze tego przepisu, a jak może wiecie lex retro non agit, czyli "prawo nie działa wstecz" 8)
Myślę, że warto o niego zawalczyć, no bo kogo my mamy wystawić w środku pola? Milę? Lewandowskiego? Jako zmienników dla Szymka i Sobola?
Mam tylko nadzieję, że Mirek i Sobol, będą zdrowi na mundial... :ball:

: 09 listopada 2005, 12:07
autor: Negri
Ja się cieszę z tego, że Cantoro nie będzie grał w Reprezentacji Polski. To przecież by było bez sensu. Argentyńczyk miałby grać w Reprezentacji Polski?? Wydaje się to śmieszne :lol: znam gości którzy mówili, że nie będą oglądać Reprezentacji dopóki będzie grał tam Olisadebe :smile: A robić sobie z Reprezentacji zbieraninę to zupełnie bez sensu. Więc jednak się cieszę, że Cantoro nie zagra w Reprezentacji

: 09 listopada 2005, 20:10
autor: bblackk
nailman86 pisze:Mi jest troche szkoda. Cantoro bowiem to naprawde wartościowy zawodnik. Myśle, że wile wniósłby do gry naszej reprezentacji. Jak dla mnie byłby świetnym zmiennikiem dla Mirka Szymkowiaka
Jasne, że szkoda. Kolejny wartościowy piłkarz w naszej kadrze mile widziany. Patrząc jakie problemy ma trener z zestawieniem "11", jeżeli odpada jeden z podstawowych graczy, to każdy dobry piłkarz jest na wagę złota.
Z tym zastąpieniem Szymkowiaka, to bym jednak się wstrzymał, bo dobrze wiemy, że Argentyńczyk (Polak?) jest usposobiony bardziej defensywnie i nie kwapi się tak do rozgrywania piłki jak Szymek. Przecież właśnie takim środkiem pomocy grała Wisła, kiedy w jej szeregach był jeszcze Mirek.
Mundek pisze:Co to za reprezentacja jesli graja w niej piłkarze którzy z Polską maja niewiele wspólnego
Wytłumacz mi... jak ktoś może grać w reprezentacji kraju i nie mieć z nim nic wspólnego :think:
Mundek pisze:I co dalej by było tak jak z OLISADEBOWSKIM?? ze sobie olewał przez pewnien okres czasu reprezentacje??
m4Tiex pisze:I co po paru meczach graniach odechce mu sie tak jak Olisadebie :/
Powiedzcie mi patrioci, kiedy Olisadebe olał reprezentacje? Czy kiedykolwiek zlekceważył powołanie? Udawał kontuzje, żeby nie grać dla Polski?
Bezpodstawnie oskarżacie zawodnika, chociaż nie macie ani jednego konkretnego zarzutu... :bravo:

Tych negatywnych fragmentów o Olisadebe jeszcze zdecydowanie więcej, ale nie chce mi się wszystkich cytować, ale powiem wam, że jesteście... cool 8)
Zarzucacie mu, że miał głęboko w poważaniu Naszą reprezentację. Tymczasem nie wiem co mu macie za złe, fakt, że cały czas odnosił kontuzję, które eliminowały go na długi okres czasu z gry, a później powolnie odzyskiwanie formy i przebijanie się do pierwszego składu w klubie i brak powołań od Janosika, nazywacie lekceważeniem polskiej S-kadry... :lol:
Nie wiem czy zauważyliśćie, ale nawet przy ostatnich meczach eliminacji MŚ, nawet jak Janas powołał Oliego i posadził go na trybunach, ten pogodził się z tym faktem i nie obrażał się, czy wszczynał bojkot. Patrioci :lol:
Mundek pisze:To samo sie tyczy Dąbrowskiego - gosc sobie przpomniał ze istniej taki kraj jak Polska dopiero teraz??
gosciu pisze:Jestem tego samego zdania. Przypomniał sobie, że kocha Polskę gdy ta była już pewna awansu.
Mundek pisze:Chciał przyjsc na gotowe i załapac sie na mundial;/
Douh! :doh:
Wy mu zazdrościcie tego, że mógłby grać dla naszej reprezentacji, czy co? Wy wywalczyliście ten awans i Dąbrowski grałby dzięki waszemu poświęceniu i wysiłkowi ? Nie rozumiem waszego oburzenia.
Przypomniał sobie o Polsce... a gdyby tak jakiś wasz daleki krewny po 27 latach głuchej ciszy, nagle zadzwoniłby z Ameryki i powiedział, że wpadnie na święta i da wam 3000 zł, to nie przyjęlibyście podarku i nie wpuścilibyście go do domu, bo "nagle przypomniał sobie, że ma rodzine".
Czy wy nie rozumiecie, że na tym "upolskowieniu" Dąbrowskiego, zyskamy my i on? On pojedzie na mundial, a My (Polska) zyskamy kolejnego wartościowego zawodnika, który może i okazałby się nawet lepszy od wszystkich tych graczy, których już mamy.
gosciu pisze:
m4Tiex pisze:Po co nam kolejny obcokrajowiec w kadrze ??
I co po paru meczach graniach odechce mu sie tak jak Olisadebie :/
A Oli zamiast odpowiadac w wywiadzie po meczu Panatinajkosu w LM z M.Borkiem wolal po Angielsku niz po Polsku to mnie rozsmieszyło z Cantorem bedzie tak samo ??
po co? może po to żeby mógł zastąpić np.Szymkowiaka-bo jakoś jego zmiennika nie ma.
gosciu, najpierw oskarżasz Dąbrowskiego o podpinanie się do kadry w ostatniej chwili i nie zauważasz, że mógłby być zmiennikiem, czy nawet podstawowym zawodnikiem. Jednak polskiego Argentyńczyka już bronisz... ciekawy punkt widzenia :lol:
Damianinho 15 pisze:Argentyńczyk miałby grać w Reprezentacji Polski??
Tak jak Algierczyk w rep. Francji, Surinamczyk w Holandii, Nigeryjczyj w kadrze Polski... :whistle:
Damianinho 15 pisze:Wydaje się to śmieszne
Gratuluje wysublimowanego poczucia humoru... :bravo:
Damianinho 15 pisze:znam gości którzy mówili, że nie będą oglądać Reprezentacji dopóki będzie grał tam Olisadebe
Tia, fajne masz towarzystwo...
Damianinho 15 pisze:A robić sobie z Reprezentacji zbieraninę to zupełnie bez sensu.
Szkoda, że tego nie uzasadniłeś... no ale nie wymagajmy rzeczy niemożliwych.
Damianinho 15 pisze:Więc jednak się cieszę, że Cantoro nie zagra w Reprezentacji
Zabójcza puenta, dla Twojego posta :ok:
Damianinho 15 pisze:To przecież by było bez sensu.
Tak jak Twój post...

: 09 listopada 2005, 20:39
autor: mesju
Ja jestem zdania, że reprezentacja to nie klub i nie podobają mi się takie "transfery". Francuzi, Niemcy, itp. itd. niech robia sobie co chcą. Jestem Polakiem i życzę sobie, aby reprezentował mnie też "prawdziwy" Polak :snooty: Jestem przeciwny takiej akcji z Cantoro tak jak byłem przeciwny Olisadebe. Wszystko...

: 09 listopada 2005, 22:22
autor: Fedo
to z Dąbrowski to moze ale co to to nie
którzy z Polską maja niewiele wspólnego
kłóciłbym się przyznaje się jestem kibicem WISŁY (oprócz JUVE oczywiście :) )
Cantoro ma dwoje dzieci i jak myslicie jakim muwią językiem ... POLSKIM !!
Cantoro także się stara choć jego dzieci muwią lepiej od niego po polsku (lol) już troche gra w polskiej lidze i myślę że Polska jest dla niego równie ważna jak Argentyna myślę że to przywiązanie jego dzieci (i zresztą samego Cantoro) do Polski wystarczy na argumentację mojego zdania ...jakby nie było jego dzieci są tak jakby polakami ( to ma wspólne z Polską ) :-D
A co do decyzji FIFA to :płaczę:

: 10 listopada 2005, 10:38
autor: gosciu_Muranista
bblackk pisze: Wy mu zazdrościcie tego, że mógłby grać dla naszej reprezentacji, czy co? Wy wywalczyliście ten awans i Dąbrowski grałby dzięki waszemu poświęceniu i wysiłkowi ? Nie rozumiem waszego oburzenia.
Przypomniał sobie o Polsce... a gdyby tak jakiś wasz daleki krewny po 27 latach głuchej ciszy, nagle zadzwoniłby z Ameryki i powiedział, że wpadnie na święta i da wam 3000 zł, to nie przyjęlibyście podarku i nie wpuścilibyście go do domu, bo "nagle przypomniał sobie, że ma rodzine".
Czy wy nie rozumiecie, że na tym "upolskowieniu" Dąbrowskiego, zyskamy my i on? On pojedzie na mundial, a My (Polska) zyskamy kolejnego wartościowego zawodnika, który może i okazałby się nawet lepszy od wszystkich tych graczy, których już mamy.
z całym szacunkiem bblacku ale co gadasz?! Co ma porównanie nagłej miłości Dąbrowskiego do jakiejś dalekiej rodziny?! Uważasz, że Dąbrowski jest taki dobry to czemu na początku eliminacji nie chciał grać w barwach Polski tylko dopiero wtedy gdy awans był już zapewniony? Tak ja mu zazdroszczę-gdyż nie zagrałem w żadnym meczu kadry a mimo to miałbym szansę jechać na MŚ-przecież nawet Ty byś tak chciał.
gosciu pisze:
m4Tiex pisze:Po co nam kolejny obcokrajowiec w kadrze ??
I co po paru meczach graniach odechce mu sie tak jak Olisadebie :/
A Oli zamiast odpowiadac w wywiadzie po meczu Panatinajkosu w LM z M.Borkiem wolal po Angielsku niz po Polsku to mnie rozsmieszyło z Cantorem bedzie tak samo ??
po co? może po to żeby mógł zastąpić np.Szymkowiaka-bo jakoś jego zmiennika nie ma.
gosciu, najpierw oskarżasz Dąbrowskiego o podpinanie się do kadry w ostatniej chwili i nie zauważasz, że mógłby być zmiennikiem, czy nawet podstawowym zawodnikiem. Jednak polskiego Argentyńczyka już bronisz... ciekawy punkt widzenia :lol:
może dlatego, że uważam Cantoro za lepszego zawodnika aniżeli Dąbrowski a ponadto w przeciwieństwie do niego-(jak już zresztą napisałem)Cantoro mówił już na początku eliminacji że chce grać w barwach Polski.