Strona 28 z 30

: 11 lipca 2014, 21:33
autor: Krystek
Jak skomentujecie powrót LeBrona do Cleveland? Ja jestem bardzo zadowolony, bo po OKC to moja druga ulubiona drużyna w NBA. Teraz ze słabiaków staną się jednym z kandydatów do tytułów, a jeśli Melo przyjdzie do Bulls to moim zdaniem taki(Cavs-Bulls) będzie finał na wschodzie.

: 11 lipca 2014, 21:45
autor: SKAr7
Ciężko powiedzieć. Na papierze wygląda to idealnie, ale Deng twierdził, że u Cavsów panuje ostry bałagan w szatni i nawet jak dostaną naturalnego lidera, to może być pewien problem. No i do tej pory Kyrie błyszczał, no ale miał praktycznie non stop piłkę. Zobaczymy jakim będzie graczem, kiedy będzie musiał grać pod LBJa.
No i to też teraz chyba niska drużyna będzie. W dwunastce będzie paru niskich zawodników, i to nie jeden, nie dwóch, nie trzech, nie czterech...

Na papierze to Lakers przed 2004 i przed 2012 wyglądali cudnie, a skończyło się źle i bardzo źle.

: 11 lipca 2014, 21:50
autor: Szaq
Poczekajmy z ocenami siły Cavs. Transfer LeBrona będzie ogromnym magnesem dla wielu zawodników. Już mówi się, że Gilbert pracuje nad ściągnięciem Love'a, do tego nie wiadomo jak wejdzie do ligi Wiggins. Teraz czekam na decyzję Melo(jestem jego fanboyem) i liczę, że wybierze Byki. Chociaż, gdyby namówił Gasola do gry w Knicks to, kto wie...

: 11 grudnia 2014, 23:54
autor: AdiJuve
Mniej więcej 1/4 sezonu zasadniczego za nami i na razie Cavsi nie prezentują nic specjalnego,może się rozkręcą z biegiem sezonu.
Indiana bez George raczej nawet nie wejdzie o 1/4 konferencji. Mnie cieszy dobra postawa Wizards,którzy realnie mogą powalczyć o finał konferencji a może coś więcej:) Osobiście zaskakuje mnie Golden State, mają super start.
W końcu wrócił Durant wcześniej Westbrook i sytuacja Oklohamy zaczyna się nieco poprawiać po ogromnych problemach na początku rozgrywek(raz mieli 8 zdolnych do gry a w trakcie meczu zmalało do 7 zawodników). Powrócili i już obaj średnio 20+ pkt a grają średnio poniżej 30minut.Powinni spokojnie wprowadzić Thunder do play offów.

: 12 grudnia 2014, 10:39
autor: syczu
Czy ja wiem, czy Golden State to takie zaskoczenie? Curry i Thompson już od dobrych 2 lat grają na wysokim poziomie, do tego reszta ekipy jest również bardzo dobra, świetny sezon Draymonda Greena, nowy utytułowany trener i mamy efekty. W zeszłym roku dosyć pechowo przegrali z Clippersami 3-4, ten sezon powinien należeć już do nich. Liczę na MVP dla Currego.

Mnie przerażają dysproporcje pomiędzy Wschodem i Zachodem, liga nieśmiało myśli o jakichś roszadach między konferencjami, może nie byłoby to takie głupie.

No i wielki Kobe Bryant, pokłony dla tego pana! Szkoda tylko, że nie ma wystarczającego wsparcia swoich kolegów, chociaż po powrocie Nicka Younga coś się ruszyło na lepsze w Lakersach.

A co do Cavs, to powoli się rozkręcają, dzisiaj chyba OKC przerwali ich serię 8 wygranych z rzędu, także do Play Offów wejdą spokojnie, a później zaczyna się całkiem inna rywalizacja, co przy wyjątkowo kiepskim Wschodzie pozwoli im pewnie zajść do finału konferencji.

: 10 maja 2016, 18:16
autor: Patrol
Czy ktoś widział, co w nocy zrobił Curry :prochno: ? Kosmita, najlepszy strzelec w historii, bez dwóch zdań. Drugie MVP z rzędu całkowicie zasłużenie i z tego co widzę, Curry jako pierwszy otrzymał wszystkie głosy (pozdro Shaq ;)). Jak myślicie, jest jakaś drużyna, która będzie mogła ogolić GSW?

: 10 maja 2016, 18:26
autor: Cabrini_idol
Chyba tylko znowu Kawalerzyści. Przedwczoraj pobili rekord rzuconych 3 w jednym meczu w historii NBA, bodajże 25. Pokazali też w starciu z Atlantą Hawks, że jak się skoncentrują to są MEGA mocni w defensywie.

: 10 maja 2016, 19:43
autor: LordRahl
Może jeszcze SAS? Nie lubię ich ale także potrafią zagrać dobre spotkanie, chociaż jak Curry z kumplami mają swój dzień to chyba są nie do zatrzymania.

: 17 maja 2016, 18:03
autor: Cabrini_idol
I mamy czarnego oto konia w postaci Burzy z Oklahomy. Rozprawili się z SAS a teraz po pięknym spotkaniu wygrali w paszczy lwa w Oakland. To będzie jedna z większych sensacji ostatniej dekady jak wyrzucą w finale konferencji GSW.


Trzymam kciuki za Oklahomę. Durant znowy wskakuje na poziom równający do Currego i Jamesa.

: 17 maja 2016, 18:24
autor: LordRahl
I ten niesamowity Westbrook :jaw: On jest jak zwierze, w tym pozytywnym sensie, niesamowity atleta.
Osobiście cieszy mnie odpadnięcie Spurs, fajnie, że Oklahoma ich pocisnęła, pojedynek z GSW to będzie ciekawa batalia.
Co do drugiego półfinału, bardzo sympatyzuję z Raptorami więc oby pocisnęli Kawalerię, chociaż jasne jest, że to ekipa LBJ jest faworytem.

: 19 maja 2016, 16:03
autor: SKAr7
Patrol pisze: Jak myślicie, jest jakaś drużyna, która będzie mogła ogolić GSW?
Ciężko na ten moment powiedzieć. Wszystko rozbija się o to, jak tak naprawdę dobre jest Cleveland.
Bo Cavsi grają w tym momencie nieziemsko, wyglądają jakby mieli zmieść Playoffy, ale umówmy się - robią to przeciwko bezzębnym raptorkom, Atlantą, na którą od powrotu Lebrona mają wyraźny papier; i wychodzi, że największą konkurencję mieli w meczach z 8th seed, niewygodnym, Detroit.

A GSW? Nie wyobrażam sobie, że nie ograją OKC. Russ jest jak zwierze, jak byk, problem w tym, że Steph to najlepszy w lidze toreador i potrafi Westbrooka zamotać w płachtę jak nikt inny. Zresztą mam też wrażenie, że Warriorsi przez te dwa lata tak naprawdę ani razu nie zostali postawieni pod ścianą. I że gdzieś tam chowają dodatkowy bieg.

Jest też pytanie o to, na ile procent grają Curry i Bogut w tym momencie. I ile to procent będzie w potencjalnym finale.

: 19 maja 2016, 17:51
autor: wagner
SKAr7 pisze:robią to przeciwko bezzębnym raptorkom
Nie lekceważ drużyny z Kanady. Pierwszy mecz wygrany przez Kawalerzystów wielką przewagą, ale kluczowe (dla Toronto) będą mecze u siebie, jeśli tam meczu nie stracą to będę się upierał, że w kolejnych meczach szanse będą 50/50, mimo wszystko mają czym/kim odpowiedzieć.
SKAr7 pisze:że Steph to najlepszy w lidze toreador i potrafi Westbrooka zamotać w płachtę jak nikt inny.
Teraz, albo nigdy chciało by się powiedzieć. Atletyczny Westbrook i rzuty Duranta wydają się być ostatnią przeszkodą (i mimo wszystko największą na ten moment) dla Curry'ego.

: 20 maja 2016, 20:46
autor: SKAr7
wagner pisze:
SKAr7 pisze:robią to przeciwko bezzębnym raptorkom
Nie lekceważ drużyny z Kanady. Pierwszy mecz wygrany przez Kawalerzystów wielką przewagą, ale kluczowe (dla Toronto) będą mecze u siebie, jeśli tam meczu nie stracą to będę się upierał, że w kolejnych meczach szanse będą 50/50, mimo wszystko mają czym/kim odpowiedzieć.
Zależy co masz na myśli, mówiąc o "lekceważeniu". To świetna drużyna, klasy gdzieś pomiędzy Clippersami a Portland. Ale jak co roku w okresie playoffów przylecieli do Kanady kosmici i zabrali talent Lowry'ego i DeRozana na jakiś mecz z królikiem Bugsem. Do tego Valanciunas wypadł, więc pewnie już we wtorek Cavsi będą czekać na rywala w finale. Może Raps urwą mecz, ale są bez formy, bez zdrowia i bez dział, żeby tu i teraz poważnie zagrozić Lebronowi.

: 24 maja 2016, 07:42
autor: wagner
I stało się tak jak zakładałem. Toronto wyrównali stan rywalizacji i podgrzali atmosferę kolejnych, co najmniej, dwóch meczy. :bravo:

PS: Strasznie kibicuje drużynie z Kanady. :redface:

: 24 maja 2016, 09:20
autor: Reaper
Wiem, że to trochę fantastyka, ale chciałbym finał Raptors - OKC :D
Dziś w nocy bardzo ważny mecz w Oklahoma City. Szkoda, że nie grają o 4:30 mógłbym chociaż końcówkę przed pracą obejrzeć ;)