Co mnie wkurza w nowym PESie? Wymaksowany Inter :evil: Zaliczyłem zły start sezonu (przez bezsensowną próbę grania 442 DelNeriego), przez co straciłem 12 z 15 punktów, na szczęście wszystkie kolejne mecze wygrywałem. Teraz jestem przed zimowym mercato, chyba 2 mecze do końca i co widzę w tabeli? Inter na czele, 2 remisy , 1 porazka, reszta zwycięstwa. Jeszcze z nimi nie grałem, ich kolej przyjdzie ... w styczniu
Trochę bez sensu, nie sprawdzałem jak się rzecz ma u nich w LM, wiem że w półfinale Pucharu Włoch będe z nimi grał... ekhm, wygrywał.
Jestem PESowym maniakiem, gram na Top Playerze, ale nie pamiętam, czy w 2010 były takie kwiatki; w każdym razie ja sam zaliczałem góra 2 remisy na sezon ligowy, szczególnie kiedy mi się grać nie chciało i dawałem trenerowi.
Co do bramkarzy: nie gadajcie że są lepsi, bo nie są. Ich zachowania w szczególnych sytuacjach nie powstydziłby się pierwszy z brzegu golkiper z angielskim paszportem, przykład pierwszy z brzegu, przeciwnik podczas udanej kontry poprowadził prostopadłą piłkę do boku pola karnego, Buffon wyleciał do piłki (co oczywiście zrobił też napastnik drużyny przeciwnej), więc ja automatycznie dałem mu wolną rękę i defensorem pobiegłem przed bramkę. Niestety, Gigi zamarł w bezruchu tuż przed nim, powiedziałbym, że strzał wybronił, gdyby nie fakt, że piłka poleciała prosto w niego :doh:
Inna sprawa, że bramkarze w Copa Libertadores (Rozegrałem sobie turniej SC Corinthians, w oczekiwaniu na DLC i Krasica) nie bronią lepiej ode mnie. Założone siaty, piłki do wybronienia delikatnym ruchem ręki... Ktoś taki nie załapałby się nawet do 4ligowca w polsce.
Dużo by jeszcze gadać, a i tak przymierzam się do wyskrobania recenzji, więc sobie daruje resztę, bo jeżeli ktoś będzie chciał będę mógł się z wami nią tutaj podzielić
Jednym zdaniem: jest lepiej niż rok temu i jest lepiej niż w fifie, gdzie wieje monotonią od 3 lat.
Jak ktoś chce może obadać moją recenzję Pesa 2010 z zeszłego roku zapraszam :
http://mclpl.blogspot.com/2009/12/pes-2 ... ersji.html