JuvePoland

Marcello Lippi powołał skład na towarzyskie spotkanie w Dublinie, Azzuri zagrają z solidną Irlandią. Świetną wiadomością jest powrót Alessandro Del Piero do kadry. Nasz kapitan miał jedenasto miesięczny rozbrat z piłką reprezentacyjną, ale teraz wreszcie wraca. W sumie to nie wyobrażam sobie by DP nie pojechał na mundial. Lippi zbyt wiele zawdzięcza Alexowi (i na odwrót) aby mógł zadać mu taki cios. Pozatym Del Piero wciąż ma wystarczające umiejętności by poprowadzić do boju włoską kadrę. Małą niespodzianką jest brak Cassano i Montelli no ale Lippi napewno będzie jeszcze próbował. Oprócz Del Piero w gronie powołanych znaleźli się także inni nasi: Buffon, Zambrotta, Cannavaro i Camoranesi. Pewnie byłby jeszcze Chiellini no ale jak wiemy ma kontuzję. Myśle, że każdy Juventino ma szansę na pierwszą jedenastke i miejmy nadzieje, że nadal kadra Juventusem będzie stała. Kibicujmy azzurim, Juventinim a w szczególności Del Piero. Wierzę, że to powrót na stałe.

Pełna lista powołanych:

Gk: Buffon, De Sanctis, Roma;


D: Barzagli, Cannavaro, Grosso, Materazzi, Nesta, Zaccardo, Zambrotta;


M: Barone, Camoranesi, De Rossi, Diana, Gattuso, Mesto, Pirlo;


F: Del Piero, Gilardino, Iaquinta, Toni, Totti, Vieri.

Irlandia aż tak silna nie jest, więc Włosi są faworytami (przynajmniej ja tak sądze). Życzę powodzenia naszym Pięciu Wspaniałym, a Del Piero by przejął opaskę kapitańską Azzurich

O opaskę kapitańską tak łatwo nie będzie. W reprezentacji Włoch panuje taka reguła, że kapitanem jest ten kto rozegrał największą ilość spotkań w reprezentacji. Jak narazie lista wygląda tak:

85 Fabio Cannavaro
67 Alessandro Del Piero
67 Alessandro Nesta

A dalej długo długo nic. Jak więc widać kapitanem to raczej nie będzie, no ale nie jest to tak ważne. Tymbardziej, że funkcję tą pełni inny Juventino :-D Choć przyznam, że marzy mi się takie zdjęcie z Del Piero w roli głównej:



Powiększyłbym je do ogromych rozmiarów, wsadził w jakąś oprawkę i powiesił na ściane! To by było coś

to dobrze, że wrócił... napewno zasłużył sobie na to powołanie... w szczególności końcówką poprzedniego sezonu... ale w meczach przed sezonowych też spisywał się dobrze... w reprezentacji nie było Go 11 miesięcy, także napewno tymbardziej się cieszy... z tym, że to może być jedna z jego ostanich szans, żeby pokazać, że selekcjoner będzie Go na mistrzostwach potrzebował... mam nadzieję, że Lippi da mu zagrać od początku, a Alex odwdzięczy mu się jakąś bramką...

Myslę że Alessandro Del Piero jest ciągle potrzebny reprezentacji Włoch i na odwrót-gra w reprezentacji potrzebna jest kapitanowi bianconerich...Jak dotąd bowiem występy w barwach squadra-azzura przynosiły Alexowi niemal same rozczarowania w szczególnosci na wielkich imprezach gdzie piłkarz od którego kibice oczekiwali najwięcej zawodził,a tym samym zawodziła też cała reprezentacja(poza Euro2000 gdzie jak wiadomo azzuri spiali się spaniale,ale mały w tym udział miał kapitan Juve)....Trzeba jednak również pamiętać o tym że zawsze coś stawało Alexowi na drodze by mógł być liderem reprezentacji....Na Euro96 Arrigo Sacchi,na MŚ98 kontuzja którą odniósł przed turniejem i przez to zgubił naprawde wielką wówczas forme,dwa lata później na Euro2000 ponownie trener zniszczył jego marzenia o udanym turnirju,bowiem zamiast niego stawiał na Tottiego,dwa lata później na MŚ ponownie szkoleniowiec już Trapattoni nie odważył się zdecydowanie postawić na Króla Turynu....Zdecydował się natomiast postawić na del Piero dwa lata później na Euro w portugalii i na pewno 2 i 3 mecz Del Piero może zaliczyć do udanych.......Marcello Lippi to szkoleniowiec który najlepiej zna Alexa i ufa mu.....Mam zatem wielką nadzieje że ten come back Del Piero okaże się początkiem osiągnięcia czegoś wielkiego squadry azzury,a tym będzie medal na mundialu w Niemczech....Na sukces z reprezentacją przy swoim wydatnym udziale Del Piero czeka już bowiem prawie 10 lat,a na tytuł Mistrzów Świata Italia czeka już 23 lata

NO I NARESZCIE !!! Możnaby to spotkanie nazwać w Tolkienowski sposób - "Irlandia - Włochy: Powrót Króla". Strasznie się cieszę, ponieważ kto jak kto, ale Alex nie zasłużył na to, żeby go odsunąć od reprezentacji. Logiczne jest, że trenerzy wolą odmładzać skład, powoływać takich piłkarzy jak Gilardino, czy Cassano, ale nasz wielki kapitan wciąż jest lepszy od pyskatego napastnika Romy i conajmniej tak samo dobry jak pseudokibic Juventusu grający w Milanie. Kiedy Lippi obejmował kadre, myślałem, że Del Piero będzie tam czołową postacią, lecz kiedy kolejne mecze były rozgrywane bez Alexa, pomyślałem że to już koniec występów tego piłkarza w koszulce Italii... Na szczęście się myliłem :]

ForzaJuve pisze: C E N Z U R A by Siewier

Jak sie nazywa taki typ kibica?.. Poza tym: ale zes sobie wybral topic na takie zwierzenia...

Co do tematu: bardzo ciekawi mnie forma Del Piero podczas tego meczu. Zwlaszcza, ze uwazam, ze Alexowi zalezy w dalszym ciagu na grze w reprezentacji, wiec bedzie chcial pewnie pokazac sie z jak najlepszej strony. I powiem szczerze- jesli mialbym wybierac miedzy "doswiadczonymi" kadrowiczami, to o wiele bardziej mimo wszystko wolalbym w kadrze Del Piero niz Vieriego. Tym razem w skladzie znalezli sie obaj, zobaczymy, co z tego wyniknie.
Jaki wynik? Mysle, ze wygramy to 2:0. Chociaz biorac pod uwage kontuzje Buffona- biore poprawke na 2:1. Ale Wlosi wygraja.

Jesli chodzi o kapitana, mysle, ze Cannavaro rownie dobrze moze wywiazywac sie z tej roli. Ciesze sie, ze Lippi docenia pilkarzy Juve, ktorzy moga stanowic o sile reprezentacji- Buffon, Cannavaro, Zambrotta, Camoranesi, Del Piero- dobry wybor. Ze slawnych nie ma np. Cassano. Ciekawe skad taka decyzja. Ale widac, ze pilkarze Milanu i Juve zdominowali sklad reprezentacji..

Dokładnie powrót króla . Tylko, że Król Turynu, nigdy tak naprawdę nie został liderem Squadra Azzurra. Ale myśle, że teraz jest już bardzo doświadczonym, ukształtowanym, świetnym i będącym ostatnio w wysokiej formie graczem i może być graczem bardzo reprezentacji potrzebnym, a nawet wykreować się na jej lidera. Ja kiedy selekcjonerem został Lippi myślałem, że Alexa będzie powoływał w ciemno, w końcu to jego pupilek z Juve. Jednak kiedy był bez formy tego nie robił i miał racje. Może taki kop był właśnie Alexowi potrzebny... .

Jednak jeśli chodzi o napastników istnieje zasada: dobra gra, a przede wszystkim ilość strzelonych bramek. Więc myśle, że tym właśnie będzie się Lippi głównie kierował. Alex musi strzelić około 15 bramek conajmniej...tylko, że miejsce w ataku Juve chyba już zarezerwowane jest dla Ibry i Treze :? . Ale myśle, że Alex wszystkim udowodni, że jest najlepszy.

Według mnie zasługuje na powołanie. Dla mnie na mundial pewnie pojedzie 5-6 najlepszych napastników:

1.Alberto Gilardino - od dwóch lat w świetnej formie, ilość strzelonych bramek w tych dwóch sezonach, w słabej ostatniej Parmie budzi wielki szacunek...i myśle, że właśnie to będzie ten snajper, który ma zdobywać dużo goli i wpychać piłkę do siatki. Do tego bardzo młody.

2.Francesco Totti - klasa sama w sobie, jeden z najlepszych piłkarzy na świecie, świetny technicznie, z świetnym przeglądem pola. Tylko ja Tottiego bardziej traktuje jako ofensywnego pomocnika, który ma w kadrze uruchamiać i obsługiwać napastników. Dlatego wciskam go tu...ale myśle, że 2 miejsce w ataku będą przeznaczone dla kogoś innego...on będzie grał bardziej z tyłu.

2.Alessandro Del Piero - według mnie numer dwa. Powód to olbrzymia klasa, doświadczenie, ogranie na dużych imprezach, którego innym brakuje. A kiedy jest w formie to aż miło patrzeć jak nasz magik czaruje. Według mnie obecnie numer dwa i miejsce w kadrze mu się należy :!: Jesli Lippi wybrałby taktyke jąką stosował Trappatoni na Euro 2004, wtedy nasz uniwersalny Alex, może zastąpić Tottiego, gracz na lewej lub prawej pomocy.

3.Vincenzo Montella - ostatnio wywalczył miejsce w składzie Romy...ma już swoje lata, ale według mnie jego skutecznośc i gra upoważnie go do miejsca w kadrze.

4.Luca Toni - wiem tylko, że zdobywa dużo bramek grając w ligowych średniakach. Myśle, że ma mało pewne miejsce w kadrze na mundial, będzie musiał jak wszyscy o nie walczyć. Szkoda, że go nigdy nie widziałem w akcji :? .

5.Fabrizio Miccoli - jeśli zmieni klub i będzie tam grał myśle, że może być w kadrze. Wiem, że to wielu fanom Juve się może nie podobać, ale jest bardzo uniwersalnym graczem, może grać w pomocy, jest świetny technicznie i ładuje dużo bramek :!: .

Myśle, że szczególnie ostatnia dwójka nie odstaje od graczy typu Di Natale, Iaquinta, Esposito czy Vieri. Jestem sceptykiem Bobo, nigdy go nie lubiłem, nie znosze patrzeć na jego gre, a w ostatnim czasie jest słabiutki (ostatni sezon w Interze). Myśle, że dużo zależy od taktyki Milanu, ale przewiduje dla niego wygodne krzesełko ławki rezerwowych. Di Natale, Iaquinta czy Di Michele - świetne trio z Udinese, wcale bym się nie zdziwił gdyby ten drugi dostał miejsce na mundial...ale dla mnie to jednak nie ta klasa, to nie są gracze którzy wchodząc na boisko mogą wnieść coś nowego i zawojować tę impreze. Prędzej rozkapryszony Antonio Cassano, którego zachowanie w niektórych meczach mnie denerwuje , po za tym popatrzcie, że on jakimś super strzelcem to nie jest :!: :!: :!: . Szkoda mi troche naszego Marco Di Vaio, który zagubił się w Valencii, tak bym go brał w ciemno bo to świetny gracz

Jesli DP ma zamiar grac tak jak wczoraj, moze dac sobie spokoj z reprezentacja. Najpierw powinien zaczac grac w klubie (na wysokim poziomie) a pozniej dopiero myslec o kadrze.

miejmy nadzieje ze Lippi da mu szanse od 1 minuty i Del Piero zamknie usta wszystkim niedowiarkom!! :-D zasługuje na to! :-D fajnie by bylo gdyby sie odwdzieczyl Lippiemu jakąś brameczką i wtedy wspomniany selekcjoner raczej by o nim nie zapominał. poza tym ALEX z reprezentacją niczego wielkiego nie osiągnął i podejedzie do tego bardzo ambitnie.wierze, że wykorzysta swoją szanse.

Mam nadzieje że poza powołaniem coś zagra a nie bedzie grzał ławy :!:

No mam nadzieje ze ADP zagra fantastyczny mecz i bedzie regularnie powoływany do reprezentacji! Ten sezon bedzie mam nadzieje dobry w wykonaniu alex :!: :lol:

Gol alexa w iralndia - wlochy mam nadzieje

Dobrze że go powołał . Udowodni że zasługuje na reprezentacje :!:

Alex_10 pisze:Dobrze że go powołał . Udowodni że zasługuje na reprezentacje :!:

No i właśnie w tym problem, ze Del Piero ciagle musi komuś coś udowadniać :!:

no i stalo sie. Wlosi wygrali 2:1 a Del Piero gral od pierwszej minuty. i musze powiedziec ze gral dobrze. Squadra Azzurra grala 3 napastnikami: Vieri, Gilardino i Del Piero. I to wlasnie ten ostatni, ustawiony na lewej stronie, byl najaktywniejszym pilkarzem, obok Pirlo (zdobywcy pierwszej bramki) w pierwszej polowie. akcje Wlochow byly przeprowadzane najczesciej lewa strona. gdzies ok. 30 min (nie pamietam dokladnie :oops:) Alex przyjaj w bardzo ekwilibrystyczny sposob pilke zmierzajaca na aut, elegancko minal jednego rywala, schodzac do srodka i kapitalnie podal prostopadle do Gilardino. ten na raty ale jednak pokonal Givena i bylo 2:0. jednak chwile potem jakis Irlandczyk, chyba Ried strzelik kontaktowa bramke a pozniej Vieri w rownie akrobatyczny sposob trafil w poprzeczke. Alex probowal jeszcze pare swoich sztuczek ale nie zawsze mu wychodzily... na druga polowe juz nie wyszedl, podobnie jak Gilardino. mimo to zostal bardzo pozytywnie oceniony przez Wloskich komentatorow (pewnie za efektowne akcje z Zambrotta). no i co bardzo ciekawe na koszulce DP po piecioletniej przerwie ponownie ujrzelismy numer "10".... co to znaczy?? pewnie nic, bo Totti nie gral, ale kto wie?!