Jaki nowość kinową ostatnio oglądaliście?
: 11 sierpnia 2005, 17:57
Mam zgodę behemota na założenie tego tematu :lol:
Mam tutaj na myśli podanie tytułu i wyjaśnienie konkretne dlaczego właśnie ten film. Nie chcę dyskusji typu: "Sin Sity - <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> film - polecam". Chodzi mi o to, abyście podali jaki dobry film ostatnio oglądaliście oraz pokusili się o chociażby kilkuzdaniową recenzję
Nie musicie się rozpisywać, tak jak ja. Trochę mnie poniosło :lol:
No więc zacznijmy ode mnie:
Batman - Początek (Batman Begins). Prawdę mówiąc nie spodziewałem się nic wielkiego. Pewnie kolejna część staczającego się po równi pochyłej filmowego Batmana - od świetnej pierwszej części z 1989r. w reżyserii Tima Burtona, ze znakomitym Michaelem Keatonem w roli człowieka nietoperza i zdobywcą 3 oscarów Jackiem Nicholsonem w roli szalonego Jokera. W 1992 r. premierę swoją miał Powrót Batmana - niezły, ale z tym nieszczęsnym pingwinem (chociaż podziwiam Danny'ego DeVito za jego poświęcenie). Kolejne dwie części - tym razem w reżyserii Joela Schumachera - przyniosły tylko smutek i rozczarowanie. Filmy były komercyjnymi zlepkami gwiazd i niczym więcej (Kilmer, Kidman, Carrey, Tommy Lee Jones, Schwarzeneger, Clooney, Thurman, Silverstone) - rozczarowały zarówno krytyków i widzów, ale przede wszystkim najwierniejszych fanów Batmana. W 2005 roku mija 8 lat od premiery ostatniej części - Batmana i Robina. Nadchodzi era Batmana Początku.
W rolę człowieka nietoperza wcielił się naprawdę utalentowany, ale niedoceniany aktor Christian Bale (świetna rola w Mechaniku). Jest to prequel całej serii filmów o Batmanie. Opowiada o tym jak Bruce Wayne stał się Batmanem. W młodości był świadkiem morderstwa swoich rodziców dokonanego przez Joe Chilla. Młody chłopak obwinia siebie o tę śmierć. Nie mogąc zaznać spokoju w Gotham wyjeżdża na wschód, aby zdobyć nowe umiejętności, które umożliwiłyby mu dokonanie zemsty na mordercy. Poznaje tam Henri Ducarda (Liam Neeson), wysłannika Ra's al Ghula (Ken Watanabe). Ducard uczy Bruce'a sztuk walki. Potem próbuje zwerbować go do Ligi Cieni - armii współczesnych Ninja, ale ten odmawia i musi uciekać. Wraca do Gotham. Widząc miasto opanowane przez korupcję i przestępczość postanawia to zmienić. Staje się Batmanem. Rozpoczyna walkę o przywrócenie porządku w Gotham. W walce tej pomagają mu wierny lokaj Alfred (Michael Caine), szef policji James Gordon (Gary Oldman) - jeden z nielicznych uczciwych policjantów jacy pozostali w mieście - oraz przyjaciółka z dzieciństwa, obecnie zastępca prokuratora okręgowego, Rachel Dodson (Katie Holmes).
Film przywraca honor serii. Reżyser Christopher Nolan potrafił filmowi dać, to czego nie udało się Schumacherowi, a udało się Burtonowi - klimat mroku i narastającego napięcia, chwilami nawet grozy. W tym filmie czuć duch prawdziwego Batmana - a nie Schumacherowe fajerwerki i inscenizacje. Ukazuje Wayne'a jako zwykłego człowieka, który bez pomocy nadprzyrodzonych sił, jak w przypadku innych super bohaterów, musi stawić czoło szerzącemu się złu w Gotham oraz, nie dającej za wygraną i chcącą zniszczyć całe miasto dla którego nie ma już ratunku, Lidze Cieni.
Już zaplanowany jest sequel filmu Batman Początek (na rok 2007 lub 2008), z Balem w roli głównej, ale już bez Katie Holmes, której romans z Tomem Cruisem tak nie spodobał się producentom filmu, że nie zaangażowali jej do drugiej części. Reżyser wspomina nawet o możliwości stworzenia trylogii.
Podsumowując: Najlepszy film o Batmanie. Jak dla mnie również najlepsza adaptacja jakiegokolwiek komiksu w historii (chociaż fani Sin City mogą protestować
)
Moja ocena:




Linki do trailerów:
http://dl.lemontv.pl/lemontv/files/f936 ... fa6004.wmv (34,5MB - 9:32 min)
http://dl.lemontv.pl/lemontv/files/af7e ... 66af0f.wmv (12 MB - 2:27 min)
Linków do pełnego filmu nie podam, bo nie jestem piratem
Ale dla chcącego nic trudnego :lol:
Mam tutaj na myśli podanie tytułu i wyjaśnienie konkretne dlaczego właśnie ten film. Nie chcę dyskusji typu: "Sin Sity - <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> film - polecam". Chodzi mi o to, abyście podali jaki dobry film ostatnio oglądaliście oraz pokusili się o chociażby kilkuzdaniową recenzję

No więc zacznijmy ode mnie:
Batman - Początek (Batman Begins). Prawdę mówiąc nie spodziewałem się nic wielkiego. Pewnie kolejna część staczającego się po równi pochyłej filmowego Batmana - od świetnej pierwszej części z 1989r. w reżyserii Tima Burtona, ze znakomitym Michaelem Keatonem w roli człowieka nietoperza i zdobywcą 3 oscarów Jackiem Nicholsonem w roli szalonego Jokera. W 1992 r. premierę swoją miał Powrót Batmana - niezły, ale z tym nieszczęsnym pingwinem (chociaż podziwiam Danny'ego DeVito za jego poświęcenie). Kolejne dwie części - tym razem w reżyserii Joela Schumachera - przyniosły tylko smutek i rozczarowanie. Filmy były komercyjnymi zlepkami gwiazd i niczym więcej (Kilmer, Kidman, Carrey, Tommy Lee Jones, Schwarzeneger, Clooney, Thurman, Silverstone) - rozczarowały zarówno krytyków i widzów, ale przede wszystkim najwierniejszych fanów Batmana. W 2005 roku mija 8 lat od premiery ostatniej części - Batmana i Robina. Nadchodzi era Batmana Początku.
W rolę człowieka nietoperza wcielił się naprawdę utalentowany, ale niedoceniany aktor Christian Bale (świetna rola w Mechaniku). Jest to prequel całej serii filmów o Batmanie. Opowiada o tym jak Bruce Wayne stał się Batmanem. W młodości był świadkiem morderstwa swoich rodziców dokonanego przez Joe Chilla. Młody chłopak obwinia siebie o tę śmierć. Nie mogąc zaznać spokoju w Gotham wyjeżdża na wschód, aby zdobyć nowe umiejętności, które umożliwiłyby mu dokonanie zemsty na mordercy. Poznaje tam Henri Ducarda (Liam Neeson), wysłannika Ra's al Ghula (Ken Watanabe). Ducard uczy Bruce'a sztuk walki. Potem próbuje zwerbować go do Ligi Cieni - armii współczesnych Ninja, ale ten odmawia i musi uciekać. Wraca do Gotham. Widząc miasto opanowane przez korupcję i przestępczość postanawia to zmienić. Staje się Batmanem. Rozpoczyna walkę o przywrócenie porządku w Gotham. W walce tej pomagają mu wierny lokaj Alfred (Michael Caine), szef policji James Gordon (Gary Oldman) - jeden z nielicznych uczciwych policjantów jacy pozostali w mieście - oraz przyjaciółka z dzieciństwa, obecnie zastępca prokuratora okręgowego, Rachel Dodson (Katie Holmes).
Film przywraca honor serii. Reżyser Christopher Nolan potrafił filmowi dać, to czego nie udało się Schumacherowi, a udało się Burtonowi - klimat mroku i narastającego napięcia, chwilami nawet grozy. W tym filmie czuć duch prawdziwego Batmana - a nie Schumacherowe fajerwerki i inscenizacje. Ukazuje Wayne'a jako zwykłego człowieka, który bez pomocy nadprzyrodzonych sił, jak w przypadku innych super bohaterów, musi stawić czoło szerzącemu się złu w Gotham oraz, nie dającej za wygraną i chcącą zniszczyć całe miasto dla którego nie ma już ratunku, Lidze Cieni.
Już zaplanowany jest sequel filmu Batman Początek (na rok 2007 lub 2008), z Balem w roli głównej, ale już bez Katie Holmes, której romans z Tomem Cruisem tak nie spodobał się producentom filmu, że nie zaangażowali jej do drugiej części. Reżyser wspomina nawet o możliwości stworzenia trylogii.
Podsumowując: Najlepszy film o Batmanie. Jak dla mnie również najlepsza adaptacja jakiegokolwiek komiksu w historii (chociaż fani Sin City mogą protestować
Moja ocena:





Linki do trailerów:
http://dl.lemontv.pl/lemontv/files/f936 ... fa6004.wmv (34,5MB - 9:32 min)
http://dl.lemontv.pl/lemontv/files/af7e ... 66af0f.wmv (12 MB - 2:27 min)
Linków do pełnego filmu nie podam, bo nie jestem piratem
