JuvePoland

Mam pytanko. Chodzi mi o apelację Chelsea domagającej się zapłaty za Mutu. Było o tym głośno i nagle ucichło. Czy ktoś wie jak ta sprawa się zakończyła?
Z góry dzięki za odpowiedź.

Jeżeli jeszcze nie zapłacili to wydaje mi się że nie będą musieli płcić. Chelsea straciła dobrego zawodnika i na dodatek nie dostali za niego nawet funta . Ale co to dla nich jest jeden zawodnik, Roman sobie kupi drugiego, poza tym do Chelsea wrócił Crespo wię się już o kasę chyba nie upomną.

Chelsea sama zerwała umowe...i tak i tak Mutu podpisałby kontrakt z jakimś klubem, a tylko o to chodzi że chcą od niego kase bo przeszedł to takiego klubu jak Juve...wszystko ma ponoć rozstrzygnąc się coś koło 24 sierpnia

diego1989 pisze:Chelsea sama zerwała umowe...i tak i tak Mutu podpisałby kontrakt z jakimś klubem, a tylko o to chodzi że chcą od niego kase bo przeszedł to takiego klubu jak Juve...wszystko ma ponoć rozstrzygnąc się coś koło 24 sierpnia

moje zdanie i informacje są takie same, chelsea sama sie tego dorobila

Ja z kolei czytałem ze decyzja ma zapasc koło października

Właśnie - Chelsea postąpiła głupio zrywając umowe - Juve przejęło Mutu za darmo :!: :twisted:

http://www.juvepoland.com/news.php?id=4169

To moje informacje na ten temat... ;]

I jestem prawie pewien że Chelsea dostanie tyle za Mutu ile Inter dostał za Vieriego... Przecież kontrakt Mutu rozwiązali właśnie The Blues, więc nie wiem o co im teraz chodzi...

railis pisze:Nie mogę go strawić. Taki niby talent a niewidoczny.

:roll: No to ładnie pojechałeś... kto niewidoczny? Mutu? No tak... jeśli dołączyłeś do JP kilka dni temu, to się nie dziwię... spójrz chociażby na ostatni mecz z Palermo. Proponuję trochę zapoznać się z jego historią i obejrzeć kilka spotkań :doh:

Jeśli chodzi o sprawę Mutu i Chelsea, to chyba wszystko już zostało powiedziane

railis pisze:Nie mogę go strawić. Taki niby talent a niewidoczny.

Weź nic lepiej nie pisz,jak to mają być takie głupoty.
To kto według ciebie jest "widoczny" może Giannicheda ?
Zacznij kibicować Barcelonie,tam wszyscy są "widoczni" 8)

Wiecie co? Wy uznajecie lekką krytykę za wielką obrazę bądź zdradę. Poruwnajcie go do Davida Trezegueta bądź Zlatana. Nie może wypełznąć na piedestał. Nie wątpie, że to wielki talent, ale (patrz ostatni mecz z Udinese) jakoś mu to nieudolnie wychodzi. Po nim się można trochę więcej spodziewać Mam nadzieję, że sie przemoże i będzi strzelał bramki.

railis pisze:Wiecie co? Wy uznajecie lekką krytykę za wielką obrazę bądź zdradę. Poruwnajcie go do Davida Trezegueta bądź Zlatana. Nie może wypełznąć na piedestał. Nie wątpie, że to wielki talent, ale (patrz ostatni mecz z Udinese) jakoś mu to nieudolnie wychodzi. Po nim się można trochę więcej spodziewać Mam nadzieję, że sie przemoże i będzi strzelał bramki.

Ale Mutu nie gra na takiej pozycji jak Treze bądź Zlatan. Chociaż jest napastnikiem to często ra na pozycji bocznego pomocnika, za Camoranesiego czy Nedveda. Szkoda że nie ma dla niego miejsca w podstawowym składzie bo jest bardzo dobry. Może nie jest jeszcze w szczytowej formie, ale trudno powiedzieć że zawodzi oczekiwania trenera czy kibiców. Bo raczej nie oczekiwano po nim wiele. Miewa świetne mecze, jak np. ten z Palermo. Ale także i słabsze. Jak każdy. Trzeba też pamiętać, ze nie grał przez długi czas i dopiero nie dawno wrócił do prawdziwej gry.
Napewno będzą jeszcze okazje żeby być z niego dumnym.

railis pisze:Wiecie co? Wy uznajecie lekką krytykę za wielką obrazę bądź zdradę. Poruwnajcie go do Davida Trezegueta bądź Zlatana. Nie może wypełznąć na piedestał. Nie wątpie, że to wielki talent, ale (patrz ostatni mecz z Udinese) jakoś mu to nieudolnie wychodzi. Po nim się można trochę więcej spodziewać Mam nadzieję, że sie przemoże i będzi strzelał bramki.

Mutu gra na lewej pomocy nie w ataku. Porownaj jego dorobek bramkowy z Nedveda lub Camora bo jest to bardziej adekwatne niz porownywanie z napastnikami.