Strona 1 z 3
jak pozbyć sie zbędnej tkanki tłuszczowej - wasze porady
: 05 sierpnia 2005, 15:42
autor: Kluska
Cześć myślę ze mam za dużo tkanki tłuszczowej i chciałbym ją zredukować jake są wasze doświadczenia albo jakie macie dla mnie porady.
Ale żeby zmiejszać tkanke tłuszczową a nie mięśniową
: 05 sierpnia 2005, 15:49
autor: Gotti
Bardzo dużo zależy od genów i przemiany materi.
Przykłaowo ja jem bardzo dużo, dwa razy tyle co mój stary, ale wciąż jestem chudy.Kobieta potrafi jedną tabliczke czekolady zamienić na 5 cm w talii. :lol:
Mój kolega jak był bardzo gruby to kupił sobie ABGYMNICA(czy jak się to pisze) i po 2 miesiącach użytkowania stracił jakieś 10 kg.
: 05 sierpnia 2005, 15:52
autor: dawidm
ab gymnic to szajs, usuwa jedynie wodę podskórną, a nie tłuszcz

wejdź sobie na
www.sfd.pl i tam pytaj i czytak, to najlepsze źródło informacji :-D Ale nie ma szans na usunięcie tłuszczu bez aerobów (bieganie, jazda na rowerze w odpowiednim tempie), ew. można dorzucic jakiś spalacz. Ale tak jak napisałem, wejdź w tego linka i czytaj, tam jest tego mnóstwo :-D. Pozdrawiam i powodzenia
Re: jak pozbyć sie zbędnej tkanki tłuszczowej - wasze porady
: 05 sierpnia 2005, 15:58
autor: steru
Kluska pisze:Cześć myślę ze mam za dużo tkanki tłuszczowej i chciałbym ją zredukować jake są wasze doświadczenia albo jakie macie dla mnie porady.
Ale żeby zmiejszać tkanke tłuszczową a nie mięśniową
Jest jedna rada a mianowice odejdź od komputera i zajmij się w tym czasie uprawianiem jakiegoś sportu!! Siedząc i pytając się Nas co zrobić nic nie wskurasz.Nie ma diety cud itp.Należy aktywnie spędzać czas i chyba każdy to może potwierdzić.Na początek idź sobie pobiegać

: 05 sierpnia 2005, 15:59
autor: Raffikki87
Proste ćiwczenia :
5000 - 7000 m
200 pompek
600 brzuszków
i spokój jazda na rowerze i gra w noge no i odpowiednia dieta u mnie skutkuje choc troche mała wag bo przy 1.74 mam 59 kg.
: 05 sierpnia 2005, 16:03
autor: dawidm
o właśnie, jakiś sport się przyda

Ewentualnie bieganie, jazda na rowerze (najlepiej rano na czczo - najlepiej spala się tłuszcz)
: 05 sierpnia 2005, 16:08
autor: herr_braun
Raffikki87 pisze:przy 1.74 mam 59 kg.
Ja przy 197 mam 78 co też jest przymało, wszystkie żebra, łopatki itp. widać co też jest małym problemem. A jem b. dużo a mimo to nie moge przytyć.
: 05 sierpnia 2005, 16:17
autor: Raffikki87
herr_braun pisze:Raffikki87 pisze:przy 1.74 mam 59 kg.
Ja przy 197 mam 78 co te¿ jest przyma³o, wszystkie ¿ebra, ³opatki itp. widaæ co te¿ jest ma³ym problemem. A jem b. du¿o a mimo to nie moge przytyæ.
Sam wiesz choć jem dużo ,nawet bardzo dużo i w miare mam to wyważone ale poprzez ćwiczenia nie przytyje za bardzo ewentualnei po świętach o 0,5 - 1,5 kg. ,ale potem szybko się to zbija
: 05 sierpnia 2005, 16:18
autor: sebast
:-D to niepij tyle piwa
ja jeszcze rok temu wazylem 58 kg ale bardzo malo jadlem , chudzinka byłem [przy 176cm ]
zacząłem jesc sniadania i wmiare fajnie sie odzywiac no i dużo piłem
[piwka]
teraz waże 78 kg :-D [/list]
: 05 sierpnia 2005, 16:27
autor: Jacolypa
Meny spokojnie ja mam 190 i waże 70 kilosów. A też dużo jem, spoko przybierzemy na czas

Z tego JP robi się pokręcona stronka

: 05 sierpnia 2005, 16:34
autor: Pilekww
Od tego zalezy kilka czynników między innymi: przymiana materi(szybka czy wolna) ileśc czasu jaki poświęcasz na sport i dieta myśle ze te trzy czynniki są najważniejsze bys mógł schudnac!
Nie jedz słodyczu rzeczy które sawieraja duzo tłuszczu(sery, tłuste mięso), oczywiście słodyczy, uprawiaj sport ale muszą to byc dłuższe niż 45 min dosc wysiłkowe treningi!
Po kilku tygodniach stosowania sie do tego 100% ze schudniesz kilka kilo.
Ale ważne jest też od twojej woli!!! Jak bedziesz silny zeby nie jeść zeczy które nie powinnienies bedziesz sumiennie wykonywał treningi to napewno ci sie uda.
Ja sam nie mam takich problemów ale znam sie cos nie cos na ten teamt (mam 6 z biologii

:lol: )
: 05 sierpnia 2005, 16:49
autor: vojtek
Mialem podobny problem do Twojego.Przy wzroscie 172 cm wazylem 74 kg i mialem spory brzuszek.Ok. 10 m-cy temu zaczalem cwiczyc na silowni.Trenuje 5 razy w tyg.,a do tego od czasu do czasu na basen i troche jazdy na rowerze :-D Jednak z wlasnego doswiadczenia moge Ci powiedziec ,ze najwazniejszym i podstawowym czynnikiem jest DIETA !!! No i cierpliwosc :-D
W tej chwili waze 67-68 kg.
: 05 sierpnia 2005, 16:57
autor: tomcatmi6
Wpierw komentarz do:
DjJuve pisze:
Kup sobie abgimnic, napewno pomoze Laughing
bartex pisze:
rotfl rotfl ale temat kup sobie sauna solution lol rotfl
Jak nie macie nic do powiedzenia to po cholere piszecie takie "smieszne" rzeczy? To nie jest pytanie ala "jaki jest Twoj ulubiony kolor", tylko konkretny problem z ktorym nie tylko zadajacy pytanie ma pytania. Jak nmie macie nic do powiedzenia to nie wypowiadajacie sie i omincie ten temat.
Co do pytania. Wg tego co dowiedzialem sie na Biochemii najlepsze na zrzucenie wagi jest bieganie. Codzienny bieg nie na odleglosc, tylko na czas, we wlasnym tempie od 40-60 minut. Oczwyiscie odpowiednie odzywianie i jedzenie w stalych porach (brak podjadania, np podczas siedzenia przy kompie). Co do spalaczy tluszczy w postaci talbetek czy innych chemicznych spcyfikow to nie polecam. Powoduja one uszkodzenia watroby i nie sa zdrowe. Najlepiej uwziac sie za siebie i wprowadzac konsekwentnie plan czyli na przyklad rano bieg 40-60 min, pozniej 3 razy dziennie po kilkadziesiat brzuszkow i pompek. Zwiekszanie ilosci brzuszkow i pompek nie dosc ze pomoze zrzucic kilogramy, to pomoze zwiekszyc sile. Polecam rowniez rower i dluzsze przejazdzki. Oczywiscie wszystko w granicach rozsadku, to ma byc dla Ciebie, wiec Ty tez mussiz sie sam pilnowac.
Polecalbym owiedzic kiedys jakiegos instruktora od fitness i spytac o rade.
Mam nadzieje ze chociaz troche pomoglem, wiem ze to niewiele ale tyle wiem.
JA nie mam takich problemow bo mam szybka przemiane materii, wcinam co popadnie i kiedy popadnie, tyle szczescia mialem przy losowaniu genow ze nie mam tego problemu ale znam osoby ktore ciezko pracuja aby zrzucic kilogramy i nie nalezy sie z tego nasmiewac, tylko pomoc. Reakcja na takie pytanie mowi sama za siebie... troche sie zdziwilem po niektorych wypowiedziach.
pozdr
powodzenia w gubieniu kg, napisz jak Ci idzie za jakis czas.
: 05 sierpnia 2005, 16:57
autor: Pilekww
Ja ide teraz do II Gimnazjum, ale serio uwieżcie ja sie nie ucze duzo.

:doh:
: 05 sierpnia 2005, 17:56
autor: Jamal_TH
Ja proponuję codzienne bieganie, a ćwiczenia typu skłony itp. co drugi dzień, żeby Cię zakwasy nie zabiŁy

. Ja mam 181 i ważę 75kg.
Uwierz mi, że największa satysfakcja będzie, jak sam uporasz się ze swoim problemem, bez pomocy urządzeń... Tak czy inaczej, powodzenia, 3mam kciuki. Dasz radę.