Muszę przyznać się bez bicia, że Italia mnie średnio pociąga... jedynym wielkim plusem tego kraju jest Calcio. Nie słucham włoskiej muzyki, nie wiem czy umiałbym wymienić przynajmniej jednego malarza. Współczesnego oczywiście, bo jak nie można kojarzyć Leonardo da Vinci ? Jednak trzeba przyznac, że architekturę mają piękną, szczególnie tą pochodzącą z okresu renesansu. Kobiety niezbyt urodziwe, jednak czasami się zdarzy jakaś "odmienna", która o dziwo nie jest zajęta :shock: Nie wiem, jaki gust mają Włosi...
Byłem we Włoszech dwa razy. Zawsze jadę do Rimini, do ośrodka z polem namiotowym. Nie pamiętam, kiedy byłem za pierwszym razem. Wiem tylko tyle, że były jeszcze liry. Natomiast moja ostatnia podróż do Włoszech odbyła się w 2002r.
Ja sam uwielbiam Włochy i nie mowie tu tylko o Juve, Sq.Azzurra i jedzeniu ...
Miałem raz przyjemność spróbować włoską Pizzę... jest ona okropna. Ciasto płaskie (nie wiem, dlaczego się nie łamało), jakiś pomidor, przyprawy, na to ser i tyle... Ośrodek wczasowy mówił, że to oryginalna włoska pizza :roll: po tym incydencie wolałem nie wchodzić do włoskich pizzerii. Zamiast tego, namiętnie kupowałem lody włoskie, które są przepyszne. Byłem raz w znanej w całych Włoszech lodziarni. Nie pamiętam nazwy. "Santico", czy "Santigo" coś tam

. Gałka kosztowała 1 euro, jednak Włosi serwują duże gałki, a wkażdej jest jakiś dodatek np. czekolada, czy advocat. W Polsce nigdzie takich nie znajdziecie.
Wlasnie wrocilem z mojej kolejnej wizyty we wloszech i czuje sie troche rozczarowany moimi wloskimi rowiesnikami. Skrajna postac metroseksualizmu. Czasem tylko dlugosc wlosow odrozniala ich od kobiet. Nienawidze kiedy typ robi z siebie taka, za przeproszeniem <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>...
najgorsze jest to, że wokół nich kręci się "stado" dziewczyn...
Na historii jednym z moich ulubionych tematów było zawsze imperium rzymskie.
Ja natomiast od dziecka nie nawidziłem antyku. Wszyscy się nim zachwycają. Moja historyczka ciągle powtarza, że "im zawdzięczamy podstawy codziennego życia". Jakby się jej to powiedziało na każdym odpytywaniu, dostałbyś min. tróję.
Włochy to jedyny kraj, w ktorym wytrzymam wiecej niz rok

.
Ja natomiast tego bym nie powiedział

wszystko w TV wydaje się piękne i niepowtarzalne, a w praktyce... dajmy na to Wenecję. Boże, jak tam było "dziwnie" o_0 Chodniki były tak wąskie, że gdybym usiadł na ziemi, zasłaniałbym przejście innym. Oprócz placu św. Marka, nigdzie nie widać ludzi... no chyba, że w wodzie gdzie na małych promikach roi się od żółtych turystów z aparatami w ręku. W ogóle Wenecja nie przypomina mi miejsca z TV czy z folderów turystycznych.
A włoskie piwo jest raczej kiepskie. Najbardziej znane Birra Moretti jeszcze wypiję, jednak nie przypomina polskich piw.
Moje podróże zazwyczaj wiążą się z moim hobbym - birofilistyką. Próbuję co roku wyjeżdzać do innego kraju. Włochy mnie nie urzekły, tak samo jak ich kultura. Najbardziej jestem zafascynowany Skandynawią oraz Portugalią. Tam by mi się nie nudziło

Aż dziw czasem bierze człowieka, że kocham Squadra Azzurę (trochę spolszczyłem ) i Juventus. Włoscy piłkarze to moi idole, jednak kraj, gdzie żyją jest taki... nie bardzo.
PS. Kto był w Mirabilandi ??

Najbardziej podobała mi się Niagara.
PPS. Przec całe wakacje zabieram się za nauke włoskiego...

jeszcze nawet nie zrobiłem pierwszej lekcji. Muszę się jakoś zabrać za to, bo nigdy nie będę umiał języka moich idoli.
