Strona 1 z 4

Wrestling

: 20 lipca 2005, 01:56
autor: Bany_DG
Niedwano naszło mnie by z neta (emul) zaczac sciagac walki sportu na którym sie praktycznie wchowałem (wspaniałe wspomnienia z nocnego oczekiwania walk razem z kuzynem na TNT tudziez niemieckich kanałach, i ogromne emocje, czy tez późniejsze walki miedzy nami które nie raz konczyły sie ogromnym bólem[przewaznie moim]) sport który prócz tego że jest dosc widowiskowy, to również niesie za soba pytanie(pretensje) o to czy jest to zwykłe udawanie, komizm, czy powazne zawody. To tez jest temat ankiety. Jezeli ktos pamieta Hulka Hogana, Macho Mana, Gianta, Stinga , Lexa Lugera czy tez wielu innych wspaniałych zapaśników niech sie wypowie , ciekaw jestem co sądzicie o wyzej wspomnianej ucziwosci tych zawodów, licze choćby na mała dyskusje o rywalizacji WcW z nWo, moze jakies linki do walk ( ja na zachete podaje link do walki Ultima Warrior & Sting vs Hul Hogan & Bret Haart
Częsć1- http://www.qfile.de/dl/96990/WCW_-_Ulti ... 1.rar.html
Część 2- http://s3.pushfile.net/get.php?id=f020a ... 386c94d1a4
I część 3- http://rapidshare.de/files/3176210/WCW_ ... 3.rar.html

P.S Oczywiscie jesli mod uzna ze jest to (moze być) miejsce dla nabjiaczy :stop:
poprostu niech ten temat zamkne usunie :wink:

: 20 lipca 2005, 02:32
autor: koksu_klb
dla mnie wrestling to jest udawanie jak nie wiem co
a te Hulki Hogany i inne bydlaki to tylko jedni z najlepszych showmanów w USA :D
chcesz sobie pooglądac jak się biją naprawdę?
to sobie sciagnij walki UFC albo K1, tam to się leją nieziemsko
wrestling to wielka podpucha, tylko aby głupi amerykanie sie cieszyli jak bezmuzgie zombiee

PS: po co kazdy kto zaklada temat pisze o przeniesienie tematu do innego pokoju jezeli ten jest zly
zachowujecie sie jak byscie sie modow bali
buahaha (pewnie zaraz jakis mod sie doczepie i cos dopisze swoją przepiekna czerwona czcionką)
ostatnio dostałem bana za nic, mialem na sowim koncie jedna zolta kartke, a za chwile dostalem 2 zolta :shock: okazalo sie ze mod sie pomylil, a za chwile dostalem 3 zolta i bana na 5 dni
oczywiscie nie wiadomo za co ta 3 bo nikt nie odpisal jak sie pytalem
ale co tam, zwykly uzytkownik nie podskoczy do moda
buahahaha
nie dotyczy sie to do wsyztskich modow z JP, ale nie ktorzy sa naprawde śmieszni czasami
pozdrowienia dla moda KORNKNOTA :twisted:

Co prawda nie pamietam nic takiego albo i nie chce pamietac :D co nie zmienia faktu ze gdybys sie do mnie lub do kogokolwiek innego odezwal na gg to napewno Twoja sytuacja zostala by wyjasniona niezaleznie od tego kto Ci dawal kartke czy tez bana.Jak tylko jestem przy kompie to zawsze sluze pomocą w takich sprawach - wystarczy grzecznie napisac.
/Siewier

: 20 lipca 2005, 08:46
autor: bianconerio
Nom ostatnio ogladalem jeden z odcinkow WCW bo mialem nagrany na jakies starej kasaecie i... sie zalamalem!! Ogladalem to kiedys i slepo wierzylem ze to prawda ale teraz to juz nagole oko widze ze to banda kaskaderow ktorzy robia niezla kase na Amerykancach.

: 20 lipca 2005, 09:30
autor: koki90
Jedna Wielka ściema... Jako małe dziecko oglądałem kilka takich walk i wierzyłem jak mój poprzednik, że biją się oni naprawde, lecz tata ze starszym bratem widzieli jak to jest naprawde i wyśmiali mnie. Wtedy dokładniej zacząłem się im przyglądać i rzeczywiście wyglądało to jak udawane :whistle:

: 20 lipca 2005, 10:00
autor: BIGGI
Kurde tez to oglądałem :D
Najbardziej lubiłem Disco Inferno czy jak mu tam....hehe
Mimo że wiedziałem ze to ustawione to przeciez wyniku nie znałem wiec emocje były.
Ale ustawione to było na bank, kazdy ruch wyreżyserowany

: 20 lipca 2005, 10:19
autor: eLeM
Kurde ja też się wychowałem na wrestlingu :) naturalnie w tej chwili zdaję sobie sprawę z tego że to pic na wodę ale wtedy wszystko łykałem a po niektórych walkach aż płakałem (jak Brett Hitman Heart przegrał ze swoim złym bratem np. :) A moim ulubieńcem był Undertaker. Zawsze towarzyszył mu marsz pogrzebowy i ten śmieszny Quasimodo :rotfl: Ostatnio widziałem jego walkę to zmienił się :( nie ma swojego giermka i zamiast w trumnie wjeżdża na Harleyu - to był dla mnie cios :smile:

: 20 lipca 2005, 10:28
autor: Jędruś
Również oglądałem ten "sport" za gnoja.Oczekiwanie z kumplem na TNT i ekscytujący komentarz jakiegoś Amerykanina.Właściwie już po pierwszych paru walkach zastanawiałem się, jaki człowiek przyżyje łamanie kręgosłupa, tudzież wytrzyma uderzenie krzesłem bez straty kropli krwi? :roll:.Te wszytskie chwyty i latanie po ringu :roll:.Ludzki rozum wszytko wyjaśnia.Wrestling to zwykła ściema.

: 20 lipca 2005, 10:34
autor: ballack13
sciema
nie raz by koleś umarł po takich cisach jak tam są pokazywane albo by miał połamane żebra itp a on wstaje i walczy dalej
choć pamietam że ktoś zginął na WWF ale to w trakcie jakiegoś zjazdu na ring czy cos takiego

kiedyś to oglądałem było fajne ale sie z tego wyrasta
i w sumie jedno wielkie SHOW alba Big Brother XDDDDDD

: 20 lipca 2005, 10:43
autor: steru
Na WWF to zginal chyba OwenHart o ile dobrze pamietam.
Wrestling kiedys byl moim ulubionym sportem po pilce noznej( o ile mozna to nazwac sportem :D ).Zaczelo sie od TNT i zawodnikow takich jak Hulk Hogan czy Randy Macho Man.Potem na Wizji Sport bidajze pokazywali walki zawodnikow z federacji NWO i to sie ogladalo ( heh wtedy moimi ulubiencami byli latajacy meksykanie).No i federacja WWF na kanale TM3 dla mnie zdecydowanie najciekawsza z Undertakerem,Rockiem,Steve Austinem itd.
MImo ze zdawalem sobie ze te ciosy nie moga byc prawdziwe to ogladalem ze walki z wielkim zacieciem i emocjami.Cos co jest udawane moze mimo wszystko wzbudzic tyle emocji :wink: Niestety nie mam teraz satelity a jedynie kablowke wiec nie mam szansy na ogladanie Wrestlingu mimo ze bardzo bym chcial :? Moze zatem ktos powrzuca jakies adresy stronek i linki do walk?Sadze ze wiele osob by sie z tego ucieszylo ... 8)

: 20 lipca 2005, 10:49
autor: białas
jak tak sobie czytam te poprzednie posty, to widzę, że nie tylko ja sie na to nabrałem :D pamiętam jak z kumplami oglądałem tych mięśniaków bijących się na ringu i zastanawiałem się jak oni to robią, że jeszcze żyją. przecież te wszyskie rzuty przeciwnikami, łamanie krzeseł na ich głowie, niezliczone suplexy (tak to się pisze :?: ) powinno się zakończyć po jednej walce, a oni byli jak niezniszczalni bogowie :roll: no ale w końcu się skapowaliśmy, że coś jest nie tak :| pomimo tego nadal z zaciekawieniem oglądaliśmy tą "szopkę"...

PS. najlepszy i tak był Goldberg :dance:

: 20 lipca 2005, 11:00
autor: spyder
Moim zdaniem wszystko jest robione pod publike. Wrestling jest bardzo efektownym sportem i podobnie jak Ballack13 uwazam, ze niemozliwe jest to, ze zawodnicy(czy jak ich tam nazwac) nie odnosz zadnych ran. Spojrzmy na boks, jeden cios i rozcieta brew, obtluczenia itp. A tam nic. Ten wrestling jest jakis dziwny, choc brava dla wykonawcow tego show, za to, jakie ciosy potrafia wytrzymac i zadac. :bravo:

: 20 lipca 2005, 11:29
autor: Bany_DG
steru pisze:Moze zatem ktos powrzuca jakies adresy stronek i linki do walk?Sadze ze wiele osob by sie z tego ucieszylo ... 8)
Jak mówie wrzuciłem juz jedna walke i w miare możliwosci moge wrzucać wiecej. Co do samego wrestlingu to widzałem jedna odsłone czy tez jakas federację gdzie skakali na siebie z kilku metrów i zawodnicy wygladali rzeczywiscie jak po walce (zalani krwią, czasem bez jakies zeba :prochno: )
jednak walką z lat 80 Hogan kontra Randy Savage Macho Man i tam Hoolywood również krwawił wiec nie wiem co o tym sadzic. Oczywiscie sam podchodze do tego z ogromnym dystansem zreszta wczoraj jak kuzynowi pokazałem jakas walke to mielismy niezły ubaw (Hulk bił swoim pasem Stinga :smile: ) Racja Steru Owen Hart zginął w bardzo <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sposób w stylu Stinga chciał zjechac na linie na srodek ringu, niestety lina obwiązała mu sie wokół szyji ( :doh: ) i sie udusił :( I musze powiedziec ze ostatnio zdobyłem walke Eddiego Guerrero z Rey'em Misterio Jr. i co Rey wyprawiał :shock: naprawde on by sie do cyrku nadawał i swoimi trickami wygrał :dance: Co do Undertakera podczas swoiej walki z bratem (Kane) rozbił temu przygłupowi (Quasimodo) bęben na głowie :rotfl: i ten nie dosc ze zalał sie krwią to chyba stracił chwilowo świadomość :smile: A np: w walce z Ultima Warriorem zaczął dusic przeciwnika i trzymał reke w strone urny którą trzymał Quasi i musze powiedziec ze rzeczy jakie przy tym robił mogły wneriwic Warriora który go rozbił :smile:

: 20 lipca 2005, 12:08
autor: Godjens11
Bójda na resorach kiedys w to wierzylem teraz juz wiem ze to zwykla sciema dla kasiory. No ale zawsze mozna popatrzyc i sie posmiac z nich :rotfl:

: 20 lipca 2005, 12:15
autor: wErOn
Jak mialem 10 lat to jak wszystkie dzieci, zresztą uważałem ze to prawda. Ostatnio leciał jakis pseudo-wrestling na eurosporcie. Wkurzylem sie po 1 min oglądania i przełaczylem kanał, jakie to jest żałosne udawanie :/ Obejzyj sobie walke np. w K1, a potem wrestling ... zadnej róznicy :prochno:

A co do zawodników - Sting był najlepszy, no i moze Giant (w stroju kompielowym dla kobitek ;P) oraz Bret hart. Sting zawsze pojawiał sie gdzieś na dachu albo rusztowaniach i skakał na linie na ring :ok:

Obrazek

PS
Najlepsze i tak były bójki 2 ekip, np 5 na 5 walka rózniez po za ringiem (walenie w krzesła i krzesłami, pałkami, głowy w automaty do pepsi itd :D)

AVE NITRO TNT ! 8)

: 20 lipca 2005, 12:51
autor: Pawlakos
no i jeszcze ten niesamowity GOLDBERGER !!!! :-D