Włoscy piłkarze - zestresowani bogacze
: 10 lipca 2005, 11:04
Według ankiety włoskiego instytutu naukowego - Eta Meta, włoscy piłkarze to w większości bogacze o starganych nerwach.
Przeczy to powszechnej opinii, że włoscy piłkarze to zamożni, jeżdżący szybkimi samochodami, umawiający się na randki z pięknymi kobietami herosi stadionów, uwielbiani w każdy weekend przez swych fanów.
Wynik ankiety instytutu, opublikowany w piątek przez "La Gazzetta dello Sport", jest sporą niespodzianką, odbiegającą znacznie od obiegowych opinii. Ankieta wykazała, że piłkarze są niezadowoleni ze swego losu.
W ankiecie uwzględniono wypowiedzi 124 zawodowych piłkarzy pierwszej i drugiej ligi włoskiej.
Prawie dwie trzecie z nich ujawniło, że zawód ich stresuje. Powoływali się na presję sukcesu, obawę przed kontuzją - jako najczęstsze przyczyny niepokoju. 22 procent z ankietowanych piłkarzy reagowało na stres wycofaniem się z życia publicznego. Jedna trzecia przyznała, że frustracje odreagowuje na swych bliskich. Jeden na dziesięciu ujawnił, że nie ma prawdziwych przyjaciół. Jeden na pięciu narzekał na "krytyczne opinie, pochodzące z mediów", umieszczając je na pierwszym miejscu tych "demonów", które "psują mu smak życia".
zrodlo:http://sport.onet.pl/1020297,0,0,wia,11 ... plina.html
Moim zdaniem pilkarze maja racje prasa,kibice wywieraja nieraz zbyt wielka presje na pilkarzach.Cesto po jedym nieudanym wystepie zawodnik jest "obsmarowywany" przez wszelkiego rodzaju gazety odrazu pojawiaja sie hasla "ze juz sie skonczyl".Przykladem moze byc tu Alex Del Piero bardzo krytykowany na poczatku sezonu mial juz nigdy niewrocic do formy,juz szukano mu innego klubu a co sie stalo w koncow ce nasz kapitan poprowadzil Juve do mistrzostwa
Przeczy to powszechnej opinii, że włoscy piłkarze to zamożni, jeżdżący szybkimi samochodami, umawiający się na randki z pięknymi kobietami herosi stadionów, uwielbiani w każdy weekend przez swych fanów.
Wynik ankiety instytutu, opublikowany w piątek przez "La Gazzetta dello Sport", jest sporą niespodzianką, odbiegającą znacznie od obiegowych opinii. Ankieta wykazała, że piłkarze są niezadowoleni ze swego losu.
W ankiecie uwzględniono wypowiedzi 124 zawodowych piłkarzy pierwszej i drugiej ligi włoskiej.
Prawie dwie trzecie z nich ujawniło, że zawód ich stresuje. Powoływali się na presję sukcesu, obawę przed kontuzją - jako najczęstsze przyczyny niepokoju. 22 procent z ankietowanych piłkarzy reagowało na stres wycofaniem się z życia publicznego. Jedna trzecia przyznała, że frustracje odreagowuje na swych bliskich. Jeden na dziesięciu ujawnił, że nie ma prawdziwych przyjaciół. Jeden na pięciu narzekał na "krytyczne opinie, pochodzące z mediów", umieszczając je na pierwszym miejscu tych "demonów", które "psują mu smak życia".
zrodlo:http://sport.onet.pl/1020297,0,0,wia,11 ... plina.html
Moim zdaniem pilkarze maja racje prasa,kibice wywieraja nieraz zbyt wielka presje na pilkarzach.Cesto po jedym nieudanym wystepie zawodnik jest "obsmarowywany" przez wszelkiego rodzaju gazety odrazu pojawiaja sie hasla "ze juz sie skonczyl".Przykladem moze byc tu Alex Del Piero bardzo krytykowany na poczatku sezonu mial juz nigdy niewrocic do formy,juz szukano mu innego klubu a co sie stalo w koncow ce nasz kapitan poprowadzil Juve do mistrzostwa