JuvePoland

Tak jak w temacie, pochwalcie się, jakie macie plany na spędzenie tegorocznych wakacji...
Ja zrezygnowałem z wakacji poza Tomaszowem, na rzecz prawa jazdy. Pouczę się testów w wakację i mocno przyłożę, żeby nie było wątpliwości, czy zdam czy nie. Może wyjadę na kilka dni do rodziny do Gdańska, odwiedzę znajomych w Sopocie... W każdym razie, mam zamiar wypocząć i wyspać się ((-; A Wy ?

moje plany są baardzo ambitne:) Najpierw przez czerwiec i lipiec pracuję żeby zarobić kase, którą udam na wyjazdy sierpniowe. Gdzie się udam dokłądnie jeszcze nie wiem. Narazie mam "zaklepany" tylko wyjazd na tydzień na mazury popływać na żaglach. Co dalej to jeszcze z ekipą wykombinujemy

Wakacje.. a co to??
tak zwany okres wakacji w moim przypadku różni się od pozostałych miesięcy tylko i wyłącznie tym że nie chodze na Uczelnie, tak wiec od poniedziałku do soboty praca a w niedzile odpoczynek...

Prawdopodobnie NUDYYYYYY ;( , moze sobie na jakis czas pojade w góry do cioci, i tyle ;/

Na 2 tygodnie do Zakopca na oboz :lol: . w sierpniu sie przeprowadzam wiec pierwsze 2 tygodnie mam załotwione, ale bede miał 2 km do jeziora moze jeszcze gdzies sie przejade z kumplami, gdzies po miestach mazurskich, ale ja bym wolał gdzies dalej, tylko wieciej jak to jest ze staszymi co do zarabiania to mam narazie robote i niezle płatna - tne drzewo , w wakacje do jakiegos tartaku albo na budowe sie podepne i cos do kiermany wpadnie Pozdro.

No więc już 24 czerwca zaraz po zakońzeniu roku szkolnego , jadę na obóz piłkarski na słowacje co prawda tylko na wekkand bo jest to turniej , ale zawsze coś!! Lipiec pewnie spędzę na graniu w gałe , imprezach i spotkaniach z kumplami a w Sierpniu prawdopodobnie Lecę do Irlandii czyli na zieloną wyspę lecę tam z mamą do mojego ojca na dwa tygdnie a reszta wakacji to tak jak lipiec

Ja wraz z moja rodzina planujemy wyjazd na kilka dni do Monachium :!: Glownie dzieki mojemu bratu ktory jest fanem Bayernu... I jak w tym roku wszystko wypali to w nastepnym mam juz obiecany wyjazd do wymarzonego TURYNU
Juz nie moge sie doczekac Oby wszystko sie udalo...
pozdrawiam

Ja jadę na obóz wodno-sportowy do Waplewa na Mazurach (jakieś 180 km od stolicy) na przełomie lipca i sierpnia, a dalej to się zobaczy.

A kto sie wybiera na Mazury? I dokładnie do jakiego miasta/miejscowosci/ okolicy

Marcin (Chester) pisze:Ja jadę na obóz wodno-sportowy do Waplewa na Mazurach (jakieś 180 km od stolicy) na przełomie lipca i sierpnia, a dalej to się zobaczy.

Waplewo koło Szczytna? czy te w powiecie Olsztynskim?? Chyba te koło szczytna, bo w tamtym pod Olsztynem jest tylko jakaś rzeczka..

bartus ja na przełomie lipca i sierpnia będe gdzies na mazurach :-D (kolonia) miejscowości narazie nie znam, ale jak mój tata wróci z pracy to pewnie będzie wiedział i napisze

Przed kolonią (5 lipca) wraz z rodzicami i bratem (niestety) pojadę do Grecji.

Końcową fazę wakacji zapewne spędze u cioci i u siebie w domku na graniu w piłe oraz chodzeniu na basen o ile go nie zamkną


Aha no i jeszcze gdzies tam w moje plany wcisnę pobyt z kolegami pod namiotem, prawdopodobnie będe tam miedzy wyjazdem do Grecji a kolonią


EDIT:

A kto sie wybiera na Mazury? I dokładnie do jakiego miasta/miejscowosci/ okolicy

Będe na Pięknej Górze na Mazurach

pozdro

Stare podwórko .Niby nic wielkiego, ale ja tu, u siebie czuje sie dobrze .Na pewno będzie co do roboty.Rano do lasu pobiegać, potem od razu na przepływającą rzekę."Spanie" pod namiotem.Jakieś ipmrezy.Turniej w counter strike'a.

...Praca.Przełamałem lenia i w tym roku, z kumplem idę do roboty.Coś tam ojciec kolegi załatwia :roll:.Nie ważne co, byle dobrze płacili, nawet przy gnoju .

Nudzić się nie będę na bank.

Pozdrawiam.

Ja tam jade na obóz sportowy na 10 dni . Potem jeszcze nad morze nio i oczywiście z Qmplami jakieś imprezki itp. Ale zaczne chyba tesh pracować żeby mieć kase na wszelki wypadek, może zbieranie jagód czy cosik takiego albo roznosze nie ulotek!!!

Ogólnie to razem z rodzicami i siostrą bedziemy jeździć na domek za miasto
bede chodził na plaże mam do niej ok 7 min piechotką
I co najważniejsze bede pracował u brackiego we Władysławowie bede sprzedawał żelki Haribo więc jak ktoś zamierza sie wybrać nad półwysep to zapraszam

bartus pisze:A kto sie wybiera na Mazury? I dokładnie do jakiego miasta/miejscowosci/ okolicy

Wybierac sie nie musze, bo tu mieszkam :-D Tak wiec jak ktos bedzie w Wegorzewie to dawac znak, pozwiedzamy sobie tutejsze bary 8)

Jesli chodzi o wakacje to narazie mam zaplanowane dopiero 2 tygodnie. Jakos na poczatku lipca jade z kumplem do Karpacza. Po powrocie bedzie pewnie to co zwykle: jakis rejsik, moze maly biwak. No a jesli bede mial farta i uda mi sie wkrecic do Tigii jako skipper to czekaja mnie cale wakacje na zaglach. To lubie

Ps. Wlasnie: jesli ktos chce poplywac a nie ma papierow jestem do wynajecia :-D

ja jade na oboz lekkoatletyczny do Olsztyna (koniec lipca poczatek sierpnia) a reszte czasu prawdopodobnie przesiedze w domku