Na FCE jest 5 lub 6 zestawów, kazdy oznacza inna literke. W danych latach powtarzaja sie one. Ale rzadko jest tak by listening z Warszawy byl np w Krakowie. Jest kilka terminów listeningu (tak samo jak speakingu) i dlatego jesli nie masz wczesnej daty to mozesz probowac czegos sie dowiedziec, ale dowiaduje sie raczej od ludzi ktorzy zdaja w tym iescie co Ty
Rzczywiscie na forum ang.pl mozna cos znalec. Jak jak zdawalem to wszyscy tylko mowili zebym sie modlil zebym nie dostal zestawu D...wchodze na sale a tam jak byk, wielka litera D. Troche sie przestraszylem ale proste bylo.
Ogolnie wiecej zamieszania mi wprowadzily prawdopodbne zestawy pytan niz mi pomogly. Wg mnie nie ma sensu robic sobie metliku w glowie, tylko samemu na spokojnie przystapic do egzaminu. FCE jest proste, wystarczy sie nie zestresowac. Speaking to troche loteria (ja dostalem na jednym zdjeciu baletnice a na innym dzieci rozwiazujace zadanie z matematyki i sprobujce to "contrast and compare") ale zawsze sie cos powie.
Listening jesli sie skupisz tez jest prosty. Nie nalezy sie przerazac jesli po pierwszym wysluchaniu nie masz pojecia o co chodzi(co sie raczej rzadko zdarza). Wszystko jest na logike, ale tez nie mozna za duzo myslec, bo mozna dojsc do mylnych wnioskow. Sa oczywiscie momenty kiedy probuja wprowadzic w blad, ale wystarczy uwaznie sluchac by go nie popelnic (na moim listeningu na chybil trafil zrobilem tylko 1 odpowiedz, dalej nie mam pojecia o co tam chodzilo;) ). Na pewno trzeba sluchac do konca wszystkich wypowiedzi. Bo czesto w ostatnim zdaniu jest informacja ktora zupelnie zmienia sens calej wypowiedzi.
Warto zapoznac sie z forma cwiczen jakie pojawia sie na FCE. Nie wiem czy robiles jakis kurs czy nie, albo czy ktos przygotowywal Cie specjalnie do FCE. Jesli tak to na pewno wiesz czego sie masz spodziewac. Jesli nie, to warto kupic ksiazke (ja uczylems ie z Fast Track to FCE) i tam przerobic listeningi , readingi, ogolnie te zadania ktore sa zaznaczone ze sa to typowe zadani egzaminacyjne. Wiedzac jak ktore zadanie robic, juz jestes kilka sekund do przodu, uczysz sie takze na co zwracac uwage, ktore zadanie jak rozwiazywac
Prosty przyklad: Jest cwieczenie gdzie trzeba sprawdzac czy podane nizej informacje sa true czy false. Ja zawsze czytalem pierwsza taka informacje i czytalem tekst do momentu w ktorym ta informacja sie pojawiala. Pozniej bralem druga informacje i zaczynalem od miesjca w ktorym skonczylem. Taki byl moj sposob. Wiem ze niektorzy czytali caly tekst na poczatek,a pozniej sie tylko upewniali szukajac w tekscie. Porpsotu kazdy musi znalezc swoj wlasny sposob na rozwiazywanie zadan i chodzi tu zarowno o reading jak i listening.
Writing i speaking to inna bajka
Dla pocieszenia powiem, ze matura z angielskiego w tym toku w porownaniu z FCE byla piekłem
