Ten sezon w Europie wszystko zwerifikuje. Pokaże nam w jakim miejscu stoimy relatywnie do czołówki europejskiej.
Ja oczywiście wierzę szczerze, iż dobrze zaprezentujemy w LM.
Jednak nie ma co się zbytnio podpalać i oczekiwać nie wiadomo czego
Myślę, że w obecnej kondycji Serie A, poczynania na krajowym podwórku nie powinny być wyznacznikiem tego na jakim poziomie stoimy :naughty:
Jeśli chodzi o left wingback'a to ja będę się upierał, że nadal takiego potrzebujemy. Owszem DC poczyna sobie coraz lepiej, ale nie jest to z pewnością w tej chwili poziom europejski :naughty:
Wierzę w niego, że w obecnym sezonie będzie dalej się rozwijał. Może nawet jeszcze szybciej niż teraz. Najważniejsze, aby kontuzje go omijały.
Jednak taki Armero myślę, że rownież pozytywnie wpłynął na naszego Kuczera 8) Zdrowa rywalizacja zawsze podnosi poziom sportowy zawodników
Jeśli nasz Paolo wygryzłby takiego Kolarova, czy Armero to oznaczałoby, że mamy naprawdę klasowego left wingback'a. W głównej mierze właśnie dzięki takiej sportowej rywalizacji i podnoszeniu sobie poprzeczki 8)
Jeśli chodzi o napastnika to nikt mi nie wmówi, że będzie

jeśli nie sprowadzimy żadnego napastnika.
Owszem Llorente to nie jest szczyt naszej ambicji. Jednak trzeba jakoś podnieść jakość w napadzie. Llorente nie jest pokroju Aguero, czy Cavaniego. Jednak przynajmniej na papierze gwarantuje nam podniesienie jakości w przodach
Oczywiście zaraz znajdą się malkontenci, że
hiszpan w Serie A matko boska :shock:
EDIT:
wagner pisze:
szczypek pisze:Pisałem to już wcześniej wcześniej... Przed tym mercato cele były dwa, ani jeden ani drugi nie zostały jeszcze zrealizowane..
cel pierwszy to napastnik a cel drugi to ? LO ? on chyba nigdy nie był naszym celem, to tylko pozycja którą należało wzmocnić, ale LO w polityce naszych bosów nigdy nie był priorytetem. Lewy obrońca jest forowany tylko na forum jako "priorytet" myslałem że to akurat jest zauważalne :roll:
Moim zdaniem widać to jak na dłoni, że potrzebujemy LO. W poprzednim sezonie na dobrą sprawę nie mieliśmy żadnego skrzydłowego/left wingback'a który potrafiłby porządnie zacentrować. Nie mówiąc już o wykonaniu jakiegoś dryblingu. Który to nie polegałby na obiegnięciu rywala. Tak jak to robił Krasić. Poźniej to nawet i to mu nie wychodziło :doh:
Były nie raz doniesienia, że zależy nam na sprowadzeniu left wingback'a. Jednak myślę, że po prostu Marotta nie dał rady tego dokonać. Myślę, że w tych newsach było nie mało prawdy. Conte chciał jakiegoś lewego.