: 21 czerwca 2017, 15:04
Już Maly zapomniałeś jak Twój idol Conte grał cały czas Pirlo nawet gdy ten był bez formy i kopał się po czole bo nie miał jaj go posadzić na ławce?
Tak z ciekawości, bo umknęło mi to - co to za aplikacja?evilboy pisze: Allegri wypuścił swoją aplikację dla trenerów
no to chyba też ci się nie udała riposta o czym wyżejRICTOR pisze:Ja to pisałem w odniesieniu do Twoich słów o tym, że Allegri swoich ulubieńców posyła na boisko nawet jak są kontuzjowani.
http://mrallegritactics.it/squinter pisze:Tak z ciekawości, bo umknęło mi to - co to za aplikacja?evilboy pisze: Allegri wypuścił swoją aplikację dla trenerów
To chyba Ty w takim razie nie pamiętasz bezproduktywnego Pirlo, którego musieliśmy oglądać na boisku bo grał niemal zawsze. To albo specjalnie udajeszMaly pisze:no to chyba też ci się nie udała riposta o czym wyżejzresztą nie wiem skąd pomysł, że Pirlo był ulubieńcem Conte...
O którym sezonie Conte mowisz?RICTOR pisze:To chyba Ty w takim razie nie pamiętasz bezproduktywnego Pirlo, którego musieliśmy oglądać na boisku bo grał niemal zawsze. To albo specjalnie udajeszMaly pisze:no to chyba też ci się nie udała riposta o czym wyżejzresztą nie wiem skąd pomysł, że Pirlo był ulubieńcem Conte...
Sie nie baw w smieszka bo Ci nie wychodziRICTOR pisze:Skoro Conte to taki genialny trener to przecież mógł wymyśleć jakieś ustawienie, choćby te swoje 4-2-4, żeby na boisku grali tylko najlepsi w danej chwili zawodnicy skoro nawet taki nieudacznik jak Allegri poprzestawiał to co miał najlepsze i doszedł do finału LM.
O tym już widać nie pamięta, teraz Antek jest cacy jak już go dawno w Juve nie ma i się nie pamięta jak wtedy graliśmy.gramy ostatnio kopę bo Pirlo gra kopę, ewidentnie mysi się zrestartować przed 1/4 LM bo będzie ciężko z takim Pirlo na kogo byśmy nie trafili, powinien sobie odpocząć ze 2 mecze i nabrać sił, może niech nawet 3 nie trenuje... to już chyba 3 czy 4 jego mecz taki z rzędu (nie pamiętam który to był meczy, od wtedy co dostał w kolano i zszedł na chwilę z boiska nie jest sobą), z takim Pirlo w poprzednim sezonie nawet do LE byśmy się nie załapali
tzn z powodu Pirlo jest to aż tak widoczne jak mierna jest nasza taktyka i jak miernych ofensywnie mamy skrzydłowych - Asamoah beznadziejny a Lichy czeka na obrońcę nawet jak ma czyste pole do wrzutki, dodatkowo atak Giovinco-Vucinic potwierdza statystykę że razem grać to oni nie potrafią, zawsze brakuje im tego ostatniego podania, odegrania, ruchu... nie szukają się nawzajem albo kompletnie nie rozumieją swoich intencji i nie znają nawyków, kiedyś Del Piero podawał do Treze na pamięć i odwrotnie, tu nie ma dobrych dograń nawet gdy obaj się widzą...
wygrywamy przypadkiem, grając średni mecz ale po tym się poznaje klasową drużynę, że grając średnio mimo wszystko potrafi wygrać...