JuvePoland

Siły zła pokonane.

Widok Johna Terrego po meczu - coś pięknego ;-)

jareckijuve pisze:Widok Johna Terrego po meczu - coś pięknego ;-)

Uważaj żeby czasami jakiś kibic Chelsea jutro nie napisał tego o Buffonie. Kompletnie nie rozumiem ludzi którzy nie okazują szacunku do takich piłkarzy jak wspomniany Terry.

3 hiszpańskie drużyny w finałach europejskich rozgrywek. Serio ?

Ciekawe kto wygra tytuł prostaka roku? Mandzukic, Ribery czy może Costa ?

PS: Atletico albo wygra wszystko albo nie wygra niczego - mój typ. Ale ogólnie jestem za Realem w tym pojedynku.

Ale w moim komentarzu nie było za grosz ironii! Takich zawodników się docenia, to widać że grają dla klubu a nie dla pieniędzy

Atletico i Simeone pokazuje pilkarzom I sztab trenerski Juve jaka droga isc zeby zbudowac powoli i w ciagu krotkim okresie silna druzyna na miare Final LM.

Moim zdaniem to Chelsea miałaby większe szanse na zwycięstwo z Realem w finale, ale skoro wyszło jak wyszło to mam nadzieję, że Atletico zgarnie ten puchar.

ewerthon pisze:Moim zdaniem to Chelsea miałaby większe szanse na zwycięstwo z Realem w finale, ale skoro wyszło jak wyszło to mam nadzieję, że Atletico zgarnie ten puchar.

A dlaczego większe? Dlatego że Czelsi postawiłaby autobus? Atletico traci mniej goli niż oni mimo, że grają ofensywny futbol

wagner pisze:Kompletnie nie rozumiem ludzi którzy nie okazują szacunku do takich piłkarzy jak wspomniany Terry

Czekaj, czekaj - czy Terry to nie ten sam gość, co jako kapitan zespołu puknął kobietę koledze z drużyny?

wagner pisze:

Mehehehe pisze:To mamy hiszpański finał.

Bardzo życzeniowo Finał Real - Chelsea pewne info

Jak widzę info bardzo dobre. Ale ja mam lepsze.

Bardzo się cieszę, że The Ignorant One dostał 1-3, cieszy zwycięstwo Drużyny, a nie zlepka najemników.

Obawiam się jednak, że w finale Real rozklepie Atletico, obym się mylił.

Łukasz pisze:

wagner pisze:Kompletnie nie rozumiem ludzi którzy nie okazują szacunku do takich piłkarzy jak wspomniany Terry

Czekaj, czekaj - czy Terry to nie ten sam gość, co jako kapitan zespołu puknął kobietę koledze z drużyny?

To dokładnie ten burak.

Wojtek pisze: A dlaczego większe? Dlatego że Czelsi postawiłaby autobus? Atletico traci mniej goli niż oni mimo, że grają ofensywny futbol

Ja to widzę podobnie. Przypominam że Chelsea jest zespołem który dostał dwa razy w czapkę od Bazylei, raz w Paryżu no i dzisiaj ponownie, zasadniczo w żadnym momencie sezonu nie prezentowali jakiejś oszałamiającej ani pod względem widowiskowości, ani pod względem efektywności gry, do tego półfinału dojechali na dość sporym farcie. Atletico natomiast jest jedynym niepokonanym zespołem w tej edycji, do tego w zasadzie od początku rozgrywek kontrolowali sytuację i ani przez moment nie mieli gorąco.

Mourinho pewnie próbowałby w finale zarżnąć widowisko broniąc w 10 i czekając na karne albo jakiegoś gola z fujary. Simeone z pewnością każe swoim piłkarzom zagrać z pełnym skupieniem w defensywie, ale spodziewam się że jak tylko nadarzy się okazja, Atletico przeprowadzi kilka szaleńczych szarż na bramkę rywala.

Jakiś czas temu pisałem że zasadniczo źle by było dla widowiska gdyby zespół grający tak toporną piłkę jak obecny Juventus wygrał Ligę Mistrzów, na szczęście dla estetów coś takiego jest mało prawdopodobne. Dzisiejszy i wczorajszy półfinał utwierdza mnie w przekonaniu, że koniec końców wygrywają zespoły grające z polotem. Ani nudna tiki-taka (jak to ktoś opisał, stawianie autobusu pod polem karnym rywali), ani zabijanie widowiska przez Portugalczyka nie przyniosło efektu w postaci awansu, w finale zmierzą się zespoły grające z ogromną konsekwencją w defensywie, ale i ze sporą dawką fantazji i spontaniczności w ataku. Mam nadzieję że taki właśnie kierunek zmian obierze na przyszły sezon Conte.

Wojtek pisze:

ewerthon pisze:Moim zdaniem to Chelsea miałaby większe szanse na zwycięstwo z Realem w finale, ale skoro wyszło jak wyszło to mam nadzieję, że Atletico zgarnie ten puchar.

A dlaczego większe? Dlatego że Czelsi postawiłaby autobus? Atletico traci mniej goli niż oni mimo, że grają ofensywny futbol

Mourinho zna Real bardzo dobrze, wielu piłkarzy z pierwszej jedenastki miał okazję prowadzić jeszcze rok temu. Poza tym, oni wszyscy mają doświadczenie jeśli chodzi o mecze finałowe. Całe Atletico jest pod tym względem laikiem.

ewerthon pisze:

Wojtek pisze:

ewerthon pisze:Moim zdaniem to Chelsea miałaby większe szanse na zwycięstwo z Realem w finale, ale skoro wyszło jak wyszło to mam nadzieję, że Atletico zgarnie ten puchar.

A dlaczego większe? Dlatego że Czelsi postawiłaby autobus? Atletico traci mniej goli niż oni mimo, że grają ofensywny futbol

Mourinho zna Real bardzo dobrze, wielu piłkarzy z pierwszej jedenastki miał okazję prowadzić jeszcze rok temu. Poza tym, oni wszyscy mają doświadczenie jeśli chodzi o mecze finałowe. Całe Atletico jest pod tym względem laikiem.

Hmm...a czy to samo Atletico miało większe doświadczenie od Milanu (1/8 ), Barcelony (1/4) czy Chelsea (1/2) ? N I E. Więc argument do wywalenia. Doprawdy niewiem dlaczego większość spisuje Atletico na straty w finale.

Jak dobrym trenerem jest Simeone, niech odda fakt, że potrafił on wydobyć tyle z takiego piłkarza jakim jest Tiago. :shock:

Łukasz pisze:

wagner pisze:Kompletnie nie rozumiem ludzi którzy nie okazują szacunku do takich piłkarzy jak wspomniany Terry

Czekaj, czekaj - czy Terry to nie ten sam gość, co jako kapitan zespołu puknął kobietę koledze z drużyny?

Pamiętam o tym bardo dobrze. Tylko dalej nie wiem dlaczego nie miał bym mieć do niego szacunku jako piłkarza, nie człowieka.

gucio_juve pisze:Jak dobrym trenerem jest Simeone, niech odda fakt, że potrafił on wydobyć tyle z takiego piłkarza jakim jest Tiago. :shock:

Na dobrą sprawę Tiago nie spełnił się tylko u nas.

Taka ciekawostka (a takie lubie ) to będziemy świadkami pierwszego finału LM , w którym spotkają się drużyny z jednego miasta Długie lata typowało się Mediolan, Londyn czy ostatnio Manchester, a tym czasem tak na dobrą sprawę nie wiadomo skąd pojawiło się Atletico i Madryt podzielił inne wielkie piłkarskie miasta