Strona 66 z 486
: 23 września 2011, 11:32
autor: LeonadroAmauri
Mietson pisze:Teraz Ty się przypieprzasz. Tak się lansowało w mediach wspaniały młody duet z Bari w mediach a jeden i drugi grają bardzo przeciętnie - proste?
Nie, nie proste, bo generalizujesz. Znowu wkladasz ich do jednego worka. A sa na innych etapach. Mają zupełnie inne syle. Bonucci człowiek widmo, kroty powinien zgnić na lawce i Ranocchia prezentujący się kilka razy lepiej od Bonucciego. Andrea w jednem meczu ma wiecej przechwytów niż Bonucci w pol sezonu i ogladam duzo Interu. Nie nazywaj Raniocchi drugim Bonuccim, bo to dla niego duza ujma. Nie mow ze oby dwaj graja przecietnie, bo roznica w ich grze jest OLBRZYMIA.
Mietson pisze:A po cholerę Ci zdrobnienia? Nie przekręcaj nazwy klubu i tyle. Nikt normalny tego nie robi.
Ok. Wielki, potężny, nabrzmiały Juventus. Lepiej?
: 23 września 2011, 11:48
autor: jakku1
O rany, kolejny troll ze stajni Interu. Zmiencie mu range, z prawie kazdego posta, ktory napisal, zalatuje hipokryzja na kilometr (+ nick). No i nie ogarniam tez tych argumentow "za" Ranocchia. Tez ogladalem sporo spotkan Interu w zeszlym seoznie i facet gral koszmarnie. A to, ze teraz wyszly mu dwa mecze niezle to nic nie znaczy. Zreszta sam o tym poniekad napisales, LeonadroAmauri (cytuje: "Kilka slabych wynikow druzyny z wf-istą na ławce, 2 wygrane Juventusku i niektorym juz sie w mozgu lasuje").
: 23 września 2011, 11:52
autor: zahor
LeonadroAmauri pisze:Mietson pisze:Teraz Ty się przypieprzasz. Tak się lansowało w mediach wspaniały młody duet z Bari w mediach a jeden i drugi grają bardzo przeciętnie - proste?
Nie, nie proste, bo generalizujesz. Znowu wkladasz ich do jednego worka. A sa na innych etapach. Mają zupełnie inne syle. Bonucci człowiek widmo, kroty powinien zgnić na lawce i Ranocchia prezentujący się kilka razy lepiej od Bonucciego. Andrea w jednem meczu ma wiecej przechwytów niż Bonucci w pol sezonu i ogladam duzo Interu. Nie nazywaj Raniocchi drugim Bonuccim, bo to dla niego duza ujma. Nie mow ze oby dwaj graja przecietnie, bo roznica w ich grze jest OLBRZYMIA.
Tutaj musze przyznac racje - Ranocchia nie jest obecnie nigdzie w poblizu poziomu Nesty z najlepszych lat i nie ma zadnej gwarancji, ze kiedykolwiek bedzie. Popelnia bledy, jest niepewny, nie wnosi spokoju do formacji defensywnej Interu. ALE nie myli sie tylko ten, kto nic nie robi. Jezeli facet podejmie dziesiec prob interwencji i nie uda mu sie, bo zle sie ustawi, ale nie zrazi sie, bedzie probowac dalej, to jest spora szansa ze z czasem sie nauczy i bedzie gral lepiej. Tym bardziej, ze jak na stopera jest jeszcze mlody. Bonucci tez stary nie jest, ale jego problem polega na tym ze jest WOLNY i LENIWY - to nie sa cechy, ktorych pilkarz sie z wiekiem pozbywa, raczej wrecz odwrotnie. I dlatego wlasnie Prandelli wystawia Ranocchie kosztem Bonucciego w kadrze. Ja osobiscie na bezgotowkowa wymiane tych obroncow przystalbym bez wiekszego zastanowienia, bo na Leosia juz nie moge patrzec.
Moze piszac ze roznica jest OLBRZYMIA przegiales nieco pale, bo olbrzymia to jest dla mnie roznica miedzy nimi a Thiago Silva, ale faktycznie nie mozna stawiac ich na jednej polce.
: 23 września 2011, 12:44
autor: pumex
Mam chwilowo ograniczony odstęp do neta, rzadko ostatnio zaglądam na forum, więc nie wiem, czy ktoś już to wrzucił, czy nie. Tak czy siak popatrzcie, co Siwy plecie:
KLIK!. Skubany dziad gadał to samo w Juve, potem w Romie, teraz w Interze. Ta sama płyta, te same teksty...
: 23 września 2011, 12:45
autor: LeonadroAmauri
jakku1 pisze:O rany, kolejny troll ze stajni Interu. Zmiencie mu range, z prawie kazdego posta, ktory napisal, zalatuje hipokryzja na kilometr (+ nick).
To że jestem obiektywny, czyni ze mnie merdacza? No oczywiscie, lepiej, zebym pisał, Bonucci to młody talent, nie jest slabszy od takiego, dajmy na to Ranocchi. HAHAHA, zaplacili za niego 20 milionow. a my tylko 15, za Leonardo. Oczywiscie milo ze sie do nicku przypieprzyles. Mam na imie Leon, a uwielbiam (co ja na to poradze) Amauriego.
jakku1 pisze:No i nie ogarniam tez tych argumentow "za" Ranocchia. Tez ogladalem sporo spotkan Interu w zeszlym seoznie i facet gral koszmarnie. A to, ze teraz wyszly mu dwa mecze niezle to nic nie znaczy.
No to nieogladales, albo ogladales nieuwaznie, bo nawet jak zauwazyles blad to powinienes sie zastanowic z czego on wynikał, u Ranocchi z tego, ze wczesniej odebrał 10 piłek i za 11 sie nie udało, czy nie trafil ze wslizgiem (uuu łaaa, wslizg, jakie to obce Bonucciemu). Ogladalem bardzo dokladnie Ranocchie i nie mozna powiniedzec ze gral koszmarnie. Gral w tamtym sezonie, w niektorych meczach dobrze, a w innych przecietnie. Czasem notowal wiecej przechwytow niz Lucio. Ty zapamietasz 2 nieudane interwencje na mecz, bo to widac, ja patrze na 25 udanych. Ciało, wslig, blokowanie, wyprzedzanie. W tym sezonie gra sie zaczyna poprawiac i widac, ze za chwile moze byc bardzo dobrym stoperem.
: 23 września 2011, 12:53
autor: Swider10
pumex pisze:Mam chwilowo ograniczony odstęp do neta, rzadko ostatnio zaglądam na forum, więc nie wiem, czy ktoś już to wrzucił, czy nie. Tak czy siak popatrzcie, co Siwy plecie:
KLIK!. Skubany dziad gadał to samo w Juve, potem w Romie, teraz w Interze. Ta sama płyta, te same teksty...
To samo pomyślałem jak to przeczytałem "DNA zwycięscy" kurcze jezeli każda drużyna do której przychodzi ma to cale "DNA" to każda powinna być mistrzem, ogólnie lubie Siwka ale z tymi bajkami o DNA przesadza..
: 23 września 2011, 13:08
autor: pumex
Swider10 pisze:ogólnie lubie Siwka ale z tymi bajkami o DNA przesadza..
Ja wręcz przeciwnie

Nigdy go nie lubiłem. Kochający topornych zawodników, wiecznie zadowolony, stary chłopek roztropek. Do tego nieudacznik. Ufff, dobrze, że go zwolnili.
: 23 września 2011, 13:32
autor: wojczech7
LeonadroAmauri pisze:uwielbiam (co ja na to poradze) Amauriego.
Rozsądny kibic Juventusu nie może uwielbiać tej pijawy. Sam go lubiłem do pewnego czasu, ale to co ostatnio wyprawia wywołało u mnie niechęć i niesmak. Jak na ironię przez to tłumaczenie spadł na Ciebie tym większy cień podejrzeń, jakobyś był prawdziwym fanem klubu z Turynu. :lol:
Ranieri chyba mimo wszystko nie pasuje do Interu. Owszem, będą grali lepiej, niż za Gaspa (gorzej się nie da), ale nie wróżę im cudów, zwłaszcza w LM. W Lidzę również znajdą się poza top 3, moim zdaniem. Zobaczymy co zagrają z Bologną.
: 23 września 2011, 20:40
autor: annihilator1988
z Bologną zagrają bez Snijdera, zobaczymy czy tutaj tkwi główny problem interu tj. uzależnienie od Holendra. Mam nadzieje, że zespół gospodarzy nie da się zdominować i pokaże "pazur"
: 23 września 2011, 20:58
autor: strong return
No raczej na pewno ich problem nie tkwił w Sneijderze, bo w "taktyce" Gasperiniego w ogóle nie było dla niego miejsca. Chłop do przodu nie mógł sobie pohasać, nie miał żadnej swobody. Ba, miejsce w drużynie zapewnił mu Moratti, bo magik Gasp chciał, żeby sprzedali Holendra, a za niego wzięli na skrzydła ataku Palacio i Lavezziego. Tak wynika z jego ostatniego wywiadu-poległem po tym. Szkoda, że nie poszli w Interze na całość i nie zrobili tego.

Inna sprawa, że gdyby był Eto'o to ta gra też wyglądałaby pewnie trochę inaczej. IMO wygrają jutro z tą Bologną:lepsze ustawienie, efekt nowej miotły, no i w końcu, kiedyś muszą przestać wtapiać. Bologna szału z nami nie zrobiła też, oczywiście chodzi o grę.
: 24 września 2011, 09:45
autor: ewerthon
inter ma teraz lepszego trenera i potencjalnie silniejszą kadrę niż my. Ranieri to znany specjalista od wyciągania drużyn z bagna. Miejsce 2-3 na koniec sezonu daję w ciemno.
: 24 września 2011, 12:01
autor: @D@$
pumex pisze:Mam chwilowo ograniczony odstęp do neta, rzadko ostatnio zaglądam na forum, więc nie wiem, czy ktoś już to wrzucił, czy nie. Tak czy siak popatrzcie, co Siwy plecie:
KLIK!. Skubany dziad gadał to samo w Juve, potem w Romie, teraz w Interze. Ta sama płyta, te same teksty...
Tak czy siak, ciężko się takie wywiady czyta: "to wielki zaszczyt", nosz kurna, to jakby Jose poszedł do Barcy (przy zachowaniu proporcji) i powiedział że zaszczyt tam trenować.
pumex pisze:Ja wręcz przeciwnie

Nigdy go nie lubiłem. Kochający topornych zawodników, wiecznie zadowolony, stary chłopek roztropek. Do tego nieudacznik. Ufff, dobrze, że go zwolnili.
A jednak zespoły z których odchodził zaczynały grać padakę zupełną (w Juve z lekko opóźnionym zapłonem). Pytanie tylko czy jest taki dobry, czy psuje te drużyny tak, że następca ma zgliszcza.
Generalnie ja Ranieriego lubiłem, choć zdawałem sobie sprawę że odejść musi bo nastąpiło zmęczenie materiału a piłkarzom dla niego zwyczajnie grać się nie chciało (wystarczy spojrzeć na motywację tydzień po przyjściu Ferrary).
Nawet ostatnio Ranieri z szacunkiem wypowiadał się o Juve w jakimś wywiadzie, a teraz sam nie wiem co o nim myśleć. Dla niego to chyba po prostu praca i tyle a animozje klubowe go nie interesują (można powiedzieć "nie INTEResują").
strong return pisze:IMO wygrają jutro z tą Bologną:lepsze ustawienie, efekt nowej miotły, no i w końcu, kiedyś muszą przestać wtapiać. Bologna szału z nami nie zrobiła też, oczywiście chodzi o grę.
A tam, remisik byłby dobry

: 24 września 2011, 15:37
autor: strong return
Oj Adaś-i mówić do Ciebie. Pieniądze są najważniejsze, kesz. Ja mu się zresztą nie dziwię nawet. W końcu z czegoś taki Ranieri chce żyć. Dostaje dużą fuchę-może nawet ostatnią w wielkiej piłce w swoim życiu(bo w Europie są już jednak młodsi od niego), to chce skorzystać. A to, że gadał na Inter-to tak jakby Mou nie gadał na Man Utd-do którego objęcia przebiera nogami i do czego otrzymał nawet błogosławieństwo. Musi być też trochę przedstawienia w stosunku do przeciwnika. I nie jest to złe dopóki nie robi się z tego "Gran komedia Europa".
Remis biorę w ciemno. 8) Di Vaio ma podobno zagrać od pierwszej minuty. Czołgista też.
: 24 września 2011, 16:32
autor: annihilator1988
ewerthon pisze:inter ma teraz lepszego trenera i potencjalnie silniejszą kadrę niż my. Ranieri to znany specjalista od wyciągania drużyn z bagna. Miejsce 2-3 na koniec sezonu daję w ciemno.
Ranieri był gwarancją miejsce na pudle, ale kilka lat temu. W mojej ocenie pomimo odejścia Eto'o, Pastore (tutaj mam największe wątpliwości), Sancheza, włoska piłka zrobiła malutki krok do przodu, natomiast inter 3 kroki w tył. Niczego nie można być pewnym. Oglądałem pierwszą połowę meczu inter-Bolonga i nie mam zamiaru oglądać 2 połowy. Mecz pieruńsko nudny, bramka dla interu z niczego. Pozytywnie oglądało się tego Ramireza. Oba zespoły grają w poprzek boiska
: 24 września 2011, 19:48
autor: @D@$
strong return pisze:Oj Adaś-i mówić do Ciebie. Pieniądze są najważniejsze, kesz. Ja mu się zresztą nie dziwię nawet. W końcu z czegoś taki Ranieri chce żyć. Dostaje dużą fuchę-może nawet ostatnią w wielkiej piłce w swoim życiu(bo w Europie są już jednak młodsi od niego), to chce skorzystać.
Rozumiem go w tym sensie, tym bardziej że miał lekką przerwę, jednak gadanie, że trenowanie Interu to zaszczyt po przygodzie z Juve, budzi lekki niesmak.
Oj, może być pierwsza ich wygrana, dobrze widzę na livesports, że zgodnie z moimi przypuszczaniami siwy postawił na 4-4-2?