Strona 66 z 133
: 02 stycznia 2011, 16:32
autor: pezet1988
Podbijam temat.
Ktoś się pisze??
: 02 stycznia 2011, 16:47
autor: Judzio
Ja będę
: 02 stycznia 2011, 21:21
autor: Negri
Mnie nie będzie, kufle odetchnęły.
: 02 stycznia 2011, 21:24
autor: pezet1988
Negri pisze:Mnie nie będzie, kufle odetchnęły.
Tego się spodziewałem. Tylko w domu siedzisz :?
: 02 stycznia 2011, 21:46
autor: Negri
pezet1988 pisze:Negri pisze:Mnie nie będzie, kufle odetchnęły.
Tego się spodziewałem. Tylko w domu siedzisz :?
Łukaszu, ostatnio moja frekwencja i tak się poprawiła.
Wracam do Białegostoku dopiero 9, więc wiecie. Przepraszam was misiaczki :*
: 02 stycznia 2011, 22:17
autor: białas
zasadniczo powinienem być.
prośba do reszty, Gorn mówił, że najpóźniej 2 dni przed meczem musi wiedzieć czy załatwiać rzutnik, więc prosiłbym o deklarację odnośnie przybycia. pozdro.
: 03 stycznia 2011, 14:09
autor: gil
ja nie mogę, dobrej zabawy

: 03 stycznia 2011, 16:22
autor: pezet1988
A jak sytuacja z resztą?? Określać się bo Gorn nie wie czy rezerwować rzutnik
: 03 stycznia 2011, 20:58
autor: Dagmara
Nie jestem w stanie zadeklarować się na 100% z 2 powodów:
1) nie wiem, czy na pewno będę mogła w czwartek rano przyjechać do Białego
2) cóż, mamy zimę. A tu, na wiosce, wygląda to trochę inaczej niż w mieście kiedy tak mocno sypie i wieje już od jakiegoś czasu, więc nawet mimo szczerych chęci i planów nie wiem czy dojadę

: 03 stycznia 2011, 21:43
autor: pezet1988
Obecnie lista osób, które przybędą na mecz wygląda następująco:
1. ja
2. Białas?
3. Gorn
4. Judzio
5. Tigmar
ktoś jeszcze?
Odpadają:
1. Gil
2. Negri
3. Dagmara?
4. Winner
: 03 stycznia 2011, 23:52
autor: Winner
Ja raczej będę choć to nie jest na 100% pewne
: 04 stycznia 2011, 23:45
autor: białas
moje przybycie na ten mecz, jak również na kilka następnych, stoi pod wielkim znakiem zapytania. nie jest to bynajmniej problem kompleksu kibica, czy coś takiego, zasadniczo sprawa osobista. dam znać najprawdopodbniej we czwartek z rana, czy się pojawię u pezeta.
resztę wyjaśnię, o ile się pojawię. jeśli nie, to na pierwszym moim meczu.
sory.
: 05 stycznia 2011, 00:18
autor: Gorn
białas pisze:moje przybycie na ten mecz, jak również na kilka następnych, stoi pod wielkim znakiem zapytania. nie jest to bynajmniej problem kompleksu kibica, czy coś takiego, zasadniczo sprawa osobista. dam znać najprawdopodbniej we czwartek z rana, czy się pojawię u pezeta.
resztę wyjaśnię, o ile się pojawię. jeśli nie, to na pierwszym moim meczu.
sory.
Załamała mnie ta wypowiedź powiem wam.
: 05 stycznia 2011, 09:05
autor: pezet1988
Gorn pisze:
Załamała mnie ta wypowiedź powiem wam.
Jeszcze będzie tak, że we dwóch będziemy mecz oglądać

: 05 stycznia 2011, 14:04
autor: Winner
Ja z przyczyn imieninowo rodzinnych jednak się nie pojawię gdyż impreza u babci została przeniesiona z niedzieli na czwartek ;/ . I niestety meczu sobie nie obejrzę przez tą barbarzyńską godzinę rozgrywania tego spotkania.