JuvePoland

Mateuszello pisze:Łączenie Zlatana z Juve, gdy w zarządzie jest Pavel "Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" Nedved jest dla mnie irracjonalne. Nie popieram takiego podejścia Nedveda, ale to on jest dyrektorem i ani on sam ani cały klub jako marka nie mógłby się taką żałosną hipokryzją poniżyć.

Jak to jest, że okno oficjalnie otwiera się w lipcu, a transfery kluby oficjalnie ogłaszają już w maju (Xhaka)?

No nie do końca ;-).

Nedved, podobnie jak Conte, zawsze byl zwolennikiem powrotu Szweda do Juventusu, w przeciwienstwie do np. Agnelliego. To Andrea jest osoba, ktora nie byla przekonana do takiego ruchu kilka lat temu, gdy trenerem jeszcze był Antonio. To Andrea jest osobą, która w dalszym ciągu nie jest zbytnio zachwycona perspektywą Zlatana w koszulce Starej Damy.

A, ze jest coś na rzeczy, to... ptaszki ćwierkają już od jakiegoś czasu. Tak samo jak z Lichtsteinerem. Najlepsze jest jednak to, ze rzekomo (bo caly czas rozmawiamy o spekulacjach) Zlatan wcale nie jest dla nas opcją A. To jest opcja B czy C. Naszym celem jest zatrzymanie Moraty. Jeśli to nam się nie uda, wowczas bedziemy wdrażać plan B, C czy tam D.

Mateuszello pisze:Łączenie Zlatana z Juve, gdy w zarządzie jest Pavel "Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" Nedved jest dla mnie irracjonalne. Nie popieram takiego podejścia Nedveda, ale to on jest dyrektorem i ani on sam ani cały klub jako marka nie mógłby się taką żałosną hipokryzją poniżyć.

Raiola to były agent Nedveda, obaj panowie nigdy nie ukrywali, że nadal mają dobry kontakt. Co do słów Nedveda to przeceniasz ich moc oddziaływania na dzisiejsze czasy

jakku1 pisze:Nedved, podobnie jak Conte, zawsze był zwolennikiem powrotu Szweda do Juventusu

Szkoda, bo w takim razie okazał się hipokrytą i stracił w moich oczach szacunek. Żałuję tylko, że pełni obecnie tak ważne stanowisko. Przyjście Ibry (z którego bym się cieszył) oznaczałoby, że piłkarz jest nad zarządem. Czułbym lekki niesmak

Mateuszello pisze:

jakku1 pisze:Nedved, podobnie jak Conte, zawsze był zwolennikiem powrotu Szweda do Juventusu

Szkoda, bo w takim razie okazał się hipokrytą i stracił w moich oczach szacunek.

W jaki sposób? Mówiąc "Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" chciał zaznaczyć, że jest związany emocjonalnie z klubem, a ci którzy odchodzą to najemnicy. Nedved zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nie da się stworzyć drużyny złożonej z samych wiernych jej piłkarzom zachowując przy tym konkurencyjny poziom. Wystarczy tylko się zastanowić: ilu piłkarzy z obecnej kadry zostałoby w Juve w analogicznej sytuacji do tej z 2006r.? Buffon, BBC, Marchisio - nikt więcej

Mateuszello pisze:Łączenie Zlatana z Juve, gdy w zarządzie jest Pavel "Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" Nedved jest dla mnie irracjonalne. Nie popieram takiego podejścia Nedveda, ale to on jest dyrektorem i ani on sam ani cały klub jako marka nie mógłby się taką żałosną hipokryzją poniżyć.

Fabio Cannavaro pozdrawia :papa:

jakku1 pisze:No nie do końca ;-).

Nedved, podobnie jak Conte, zawsze byl zwolennikiem powrotu Szweda do Juventusu, w przeciwienstwie do np. Agnelliego.

Nie wiem jak Conte, ale Nedved faktycznie nie raz coś takiego mówił. Jak nie o Zlatanie to o Balotellim, ergo, dobrze, że to Marotta odpowiada za transfery, który ma jednak łeb do tego.
Temat Ibry zniesmacza mnie co okienko. Pismaki drążą temat, wywołuje to emocje a wiadomo, że nic z tego nie będzie. A za rok będzie ta sama śpiewka, ciekawe czy jak Szwed zawiesi buty na kołku to dalej będą takie newsy.

Tutto często pisze o Cavanim, oczywiście wiele będzie zależało od sytuacji Moraty. Nie przemawia do mnie jednak argument, że skoro odchodzi Zlatan, to Edinson zostanie, bo teraz dostanie pierwszy skład. PSG NA PEWNO kogoś kupi do ataku i będzie to znaczące nazwisko. Kiedyś dużo się mówiło nawet o Cristiano, nie wiem kiedy to ucichło i jakie są szanse na niego, ale kogoś pozyskają.

Pjanic czy Gomes? Tego drugiego nie znam, więc ciężko mi się wypowiedzieć. Podejrzewam, że z Romą nic nie utargujemy, więc albo dajemy 38 mln, albo kiszka. Trochę drogo, ale z tego co słychać to za typa z Valencii trzeba dać jeszcze więcej. Jakie są inne opcje?
Nie wiem jakie mamy fundusze na zakupu w środku pola, ale niewątpliwie pomoc wymaga wzmocnień, rozgrywający przydałby się od jakiegoś czasu a jeszcze kontuzja Marchisio.
Mascherano i Daniel Alves? Pierwszego za rozsądną cenę bym brał (z przeznaczeniem, że wróci do środka pola, choć liczyłbym, że to nie ostatnie wzmocnienie w pomocy). Drugi to bardzo podobny zawodnik do Lichtsteinera, prawy obrońca z ciągiem do przodu, niekoniecznie dobrze wrzuca (chyba że się w tym jakoś ostatnio poprawił). Podejrzewam nawet, że Stefan procentowo lepiej wypada w tym elemencie, bo Alves zdaje się, częściej decyduje się na dośrodkowania. Zamiana chyba nie ma większego sensu, zwłaszcza, że Brazylijczyk więcej zarabia. Żeby grali rotacyjnie? Czemu nie, choć nie wiem czy to wyjdzie.
Asamoah za Cuadrado? Oczywiście, że jestem za, ale nie sądzę, że to takie proste. Nie czarujmy się, w obecnej formie Kwadwo nie jest wart 20 mln, z 15 bym się cieszył.
Ogólnie przydałoby się trochę prześwietlić/odświeżyć linię pomocy. Marchisio, Pogba, Lemina, Sturaro (no i Padoin, ale to oddzielna kategoria) - to są zawodnicy których bym nie ruszał, co do reszty to przynajmniej wysłuchałbym ofert. Nawet Khedira przy pewnym układzie nie jest zawodnikiem nie na sprzedaż (co nie znaczy, że jest w pierwszej kolejce do odstrzału). Z tym Pogbą to też nie wiadomo co będzie, ale MVP nam się rozsypało, bez Pogby to już w ogóle rozkład tej formacji.
Mam nadzieję, że Evra i Lichtsteiner jeszcze zostaną.

Berardi? To chyba też zależy od przyszłości Moraty. Cavani, Berardi, Dybala, Mandzukic (i Zaza?) - taki atak wygląda zacnie nawet bez Alvaro, choć zawsze lubiłem zawodników, którzy potrafią strzelać "ważne bramki", nawet jak w całym sezonie nie uzbiera się ich 20...

@D@$ pisze:Dani Alves [...] to bardzo podobny zawodnik do Lichtsteinera, prawy obrońca z ciągiem do przodu, niekoniecznie dobrze wrzuca (chyba że się w tym jakoś ostatnio poprawił).

Zamiana chyba nie ma większego sensu, zwłaszcza, że Brazylijczyk więcej zarabia.

Aż brak mi słów, żeby skomentować. Na tej zasadzie można tak napisać o podobieństwie między połową bocznych obrońców na świecie. Niekoniecznie dobrze wrzuca... :doh:

Mogę zrozumieć, że ktoś nie ogląda Barcelony, ale tyś widział jaką mizerię grał w tym sezonie Szwajcar? Machanie łapami i pretensje do całego świata. Z przodu go nie ma, a i w defensywie zaczyna nie nadążać. Tak jak "Marszcze" rozpatrujemy w kategorii wzmocnienia zarówno pomocy jak i obrony, tak w przypadku Alvesa jesteśmy kryci na wypadek nie pozyskania Cuadrado. Także ta wymiana ma jak najbardziej sens i nie ma ona żadnej słabej strony, tylko plusy. No chyba, że Brazol będzie się kopał po czole jak Motta.


W tym momencie wierzę bardziej w powrót Ibry niż transfer Cavaniego. Nawet jeśli Urugwajczyk wymusi transfer, to moim zdaniem zostanie kartą przetargową umożliwiającą PSG pozyskanie nowego TOPa.


Koniec maja, a spośród wszystkich kandydatur tylko 3 oceniam negatywnie: Gundogan (nieaktualne), Gomes (za bajońskie sumy) i dopłacanie +20 mln za Moratę. Beppe nie zawiedź mnie

Ibra ostatnio wypowiedział się, że wie, kto będzie jego następnym pracodawcą, lecz nie powie ( drażni się z dziennikarzami?).
Raiola znowu powiedział, że wcale nie musi być to Manchester Utd o którym ostatnio było głośno, ale może być to transfer niespodzianka.
Co nas może z nim łączyć? kilka miesięcy temu częściej nas odwiedzał Raiola, chcemy zdobyć ligę mistrzów, Ibra też chce zdobyć więc może być to dla niego ostatni dzwonek.
Ciekawe jest to, że Marotta lubi wykorzystywać takie okazje. Ibra jeszcze nie ogłosił choć wie gdzie zagra, nasi czekają co z Moratą - może ma to jakiś związek z nim?

Na 2 lata jak znalazł, da wiele doświadczenia, a także sam może skorzystać tylko.
Wyobrażacie sobie takie transfery: Ibra, Mascherano, Dani Alves, Pjanic? Mimo wieku niektórych zawodników, sądzę że dali by nam wiele, szczególnie w europie.

@D@$ pisze: Drugi to bardzo podobny zawodnik do Lichtsteinera, prawy obrońca z ciągiem do przodu, niekoniecznie dobrze wrzuca (chyba że się w tym jakoś ostatnio poprawił). Podejrzewam nawet, że Stefan procentowo lepiej wypada w tym elemencie

Sugerujesz, że Lichy wygląda lepiej od Alvesa w dośrodkowaniach ?
Nie żartuj proszę bo Lichego dobre dośrodkowania na przestrzeni 5 lat można policzyć na palcach jednej reki, tragiczny jest w tym elemencie bo na ogół jego wrzutki lecą na wysokości kolan, coś jak u Isli. Alves pod tym względem zjada go w całości a problem Barcelony polega na tym, że ma samych kurdupli w ataku to raz a dwa - nikt w Barcy tak naprawdę nie gra dobrze głową...najlepiej grającym głową zawodnikiem jest Pique z którego pożytek jest tylko w przypadku stałych fragmentów gry.
No i druga sprawa jest taka, że Lichy do Alvesa podobny jest tylko w aktorzeniu, tamten pod względem szybkości i wyszkolenia technicznego nakrywa naszego gwiazdora zupełnie.

Mehehehe pisze:Pamiętajmy, że agent Teveza jest jednocześnie agentem Mascherano. W obliczu tego, jak poszliśmy na rękę Carlosowi, na VS istnieje przeświadczenie, że owy agent wyświadczy nam przysługę przy okazji Mascherano (czyli naciski zawodnika i jego otoczenia na aktualny klub).

Co więcej, ja bym się nie zdziwił jakby sam Carlos też namawiał Javiera, że jeśli ten chce jeszcze zagrać w jakimś innym klubie w innej lidze przed powrotem do Ameryki Płd. to Juve jest ku temu najlepszym kierunkiem.

Alves prowadzący krótko piłkę, lubiący grę kombinacyjną i zagrania piętką, potrafiący posyłać miękkie piłki za linię obrony przeciwnika prezentuje podobny styl do Lichtsteinera? Przypominam, że piszemy o zawodniku, który w latach 2009-2012 zaliczył trzy sezony pod rząd z kilkunastoma asystami na koncie. Mimo wieku bardzo dobry obrońca, a jeszcze lepszy wahadłowy, choć nie powiem żeby grał podobnie do Cuadrado, który lepiej i więcej drybluje oraz ma większy ciąg na bramkę. Niemniej widać, że Allegri miał problem z jego umiejętnościami defensywnymi, a Brazylijczyk go w tym aspekcie przerasta.

Dani będzie fantastycznym wzmocnieniem bez względu na to, czy w drużynie zostanie Lichtsteiner i/lub Cuadrado. Osobiście nie miałbym nic przeciwko, gdyby na prawej stronie Marotta zafundował nam podobny zabieg jak na lewej. Niemniej brazylijko-szwajcarska para bocznych obrońców też robi naprawdę niezłe wrażenie i głębia składu w obronie prezentowałaby się zacnie.

Kompilacja z De Sciglo, mhmmmm:

@19, Ja przeceniam moc słów Nedveda? Jeśli to w ogóle miało jakąś moc to właśnie dla wszystkich romantyków, którym podoba się takie lizusostwo, tę moc straciło. Nedved zrobił z gęby cholewę. Gdyby Czech tego nie powiedział to przecież nikt szacunku do jego osoby mniejszego by nie miał.

@rydwadydwa, Zapytaj się Ibry czy czuje się mężczyzną czy tylko piłkarzem. Nedved wyniósł na piedestał tych co zostali, ale zgnoił tych co odeszli. Teraz jednemu z tych, których poniżył chce płacić. :lol: To jest poniżenie się Czecha wobec Ibry. Czyli jednak zwykli "piłkarze" są ważniejsi od "mężczyzn". Minus na wizerunku zarządu. Nieprofesjonalnie.

Każdy się zgodzi, że górnolotne słowa nie przynoszą nic korzystnego. Trzeba tego unikać. Od siebie na ten temat już nic więcej od siebie dodawać nie będę, bo to nieodpowiedni do tego wątek


A skoro sam Szwed już jest pewny, gdzie zagra to ja bym jednak wykluczył Juve skoro nasze zakupy do ataku zależą od pozostania Moraty, co nie jest jeszcze jasne.

Przecież szacunek do niego jest za to, że został. Zresztą nie rozumiem, nie nazwał tych którzy odeszli szmatami czy innymi zdrajcami, tylko co najwyżej karierowiczami, najemnikami.
Nikogo nie będą obchodzić tamte słowa jak Ibra przyjdzie, przed nikim się nie skompromituje ani Nedved, ani zarząd. Takie moje zdanie. Nedved udowodnił w chwili próby, że ma ten zespół w sercu, tylko tyle i aż tyle. Nie wypowiedział żadnej wojny tym co odeszli, nie stwierdził, że nie poda im ręki, więc jeżeli dziś "zatrudni" ( on akurat takiej mocy sprawczej nie ma ) Ibre, to w mojej opinii nie zaprzeczy słowom które wypowiedział 10 lat temu.
Zresztą Ibra nie przyjdzie, kompletnie w to nie wierzę, choć nie powiem, chciałbym. To by była historia, na koniec kariery przychodzi do klubu który "zdradził" i pomaga mu zdobyć LM, spełniając swoje marzenie i odkupując winy

PS: Ja osobiście nic do niego nie mam, był w takim momencie kariery, że trudno go winić o to, że chciał grać o najwyższe cele, a nie tracić czas na odbudowę klubu, z którym nie jest emocjonalnie związany. Nie ten typ charakteru. Zresztą po latach się okazuje, że transfer był dogadywany wcześniej, co trochę zmienia postać rzeczy.

No właśnie, żeby uściślić. Jeszcze zanim się wydarzyło to co się wydarzyło w tamtym czasie, kiedy sezon jeszcze trwał, pisało się o tym, że Zlatan najpewniej odejdzie bo chcieli z Raiolą podwyżkę a Moggi nie chciał/nie mógł im jej dać. Tak już zupełnie swoją drogą, jednym z nazwisk wymienianych wtedy jako zastępstwo Szweda był Thierry Henry.

Osobiście już nie wierzę w Ibrę w Juve. Kilka lat temu były już poważne pogłoski o jego możliwym powrocie i ludzie się napalali strasznie a ostatecznie nic z tego nie wyszło.

Edit: Dzisiejsze włoskie dzienniki potwierdzają kontrakt Alvesa, 2+1 z tym, że LGdS podaje pensję 3,5 netto plus bonusy a Tutto i La Stampa 5 plus bonusy. Wszystko ma być ogłoszone w przeciągu 2-3 dni. Hiszpański Sport podaje, że Javier podpisał z nami prekontrakt, ale Barca zrobi wszystko żeby zapobiec jego odejściu (ciekawe jak piłkarz z jeszcze kilkoma latami obowiązującego kontraktu może podpisywać jakieś prekontrakty z kim innym, nieźli zawodnicy w hiszpańskich redakcjach siedzą). CdS pisze, że oferujemy 30-35 mln za Gomesa; Tutto, że West Ham daje 15 mln za Pereyrę (jak dostaniemy 17-18 to go sprzedamy); LGdS, że interesuje nas Ansaldi, robimy kroki w kierunku pozyskania Gabriela Jesusa a Zaza nie jest na sprzedaż.

Jakis czas temu Moggi przyznal, ze inter tak czy owak wzialby Ibrahimovicia, ale skorzystal wowczas na naszym nieszczesciu i zaplacil grosze. W normalnych warunkach dostalibysmy, jesli dobrze pamietam, 80 mln.

Prekonktrakt w przypadku Javiera to jakas nadinterpretacja dziennikarzy, bo watpie, by z prawnego punktu widzenia bylo to mozliwe. Nie zmienia to jednak faktu, ze Sky caly czas utrzymuje, ze Mascherano chce odejsc.