JuvePoland

pablo1503 pisze:

fazzi pisze:Kolejne fala żali i bólu dupy za Verrattim ( w pełni uzasadniona ) za 3...2...1.......

Nic rewelacyjnego akurat nie gra w tym meczu, więc nie widzę powodów do płaczu. Zresztą dziwie się ludziom, którzy nadal nie mogą pogodzić się z tym, że Marco nie gra w Juventusie. PSG niby coś robi, ale nic z tego nie ma. Sztuka dla sztuki. To chyba pokazuje, jaka liga francuska jest słaba. Tam miażdżą każdego, a dzisiaj mają problemy z przeciętną Chelsea.

ale Verattiego to Ty szanuj mi się on dzisiaj podoba. Spokój, przegląd pola i fajne podania. Żelazny zawodnik środka pola. 4 litery bolą do dziś :C

Verratti jest obecnie raczej nieosiągalny dla Juventusu, chyba, że odszedłby Pogba lub Dybala. Ale może kiedyś jeszcze do nas trafi.


ps. myślałem, że nie ma już osoby, która uważa, że lepiej by w ataku obok Dybali nie grał Mandżukić. Dobrze jest czasem wejść na forum i przeczytać opinię osoby kompletnie oderwanej od rzeczywistości.

pablo1503 pisze:

fazzi pisze:Kolejne fala żali i bólu dupy za Verrattim ( w pełni uzasadniona ) za 3...2...1.......

Nic rewelacyjnego akurat nie gra w tym meczu, więc nie widzę powodów do płaczu.

Nie wiem czego od niego oczekujesz, ale na swojej pozycji jest rewelacyjny. Świetna technika, piłki chyba nigdy nie traci, ma chłodna głowę i spokój z piłką przy nodze, dokładnie podaje. Od fajerwerków są inni w PSG.

Nie wiem jakim cudem gospodarze jeszcze nie prowadzą.

Rabiot>Motta, Pastore>Di Maria, Cavani>Lucas i do roboty

jackop pisze:Nie wiem jakim cudem gospodarze jeszcze nie prowadzą.

Przypomina trochę ich dwumecz z Barceloną, a potem finał z Bayernem. PSG jest niepokonane w Ligue 1 od 26 meczów z bilansem 25 zwycięstw i 1 remis. Zaiste liga francuska jest bardzo mocarna.

O, Cavani jednak strzelił.

Vimes pisze:

jackop pisze:Nie wiem jakim cudem gospodarze jeszcze nie prowadzą.

Przypomina trochę ich dwumecz z Barceloną, a potem finał z Bayernem. PSG jest niepokonane w Ligue 1 od 26 meczów z bilansem 25 zwycięstw i 1 remis. Zaiste liga francuska jest bardzo mocarna.

O, Cavani jednak strzelił.

22 wygrane i 4 remisy, w sumie w tym sezonie przegrali tylko jeden meczy :shock:
Chelsea też od blisko 2 miesięcy nie przegrała, zobaczymy jak to się zakończy.

AdiJuve pisze:22 wygrane i 4 remisy

Ano tak, mój błąd. Aczkolwiek fajnie to wygląda w tabeli:

1. PSG 26 meczów 70 punktów
2. Monaco 26 meczów 46 punktów

fazzi pisze:

pablo1503 pisze:

fazzi pisze:Kolejne fala żali i bólu dupy za Verrattim ( w pełni uzasadniona ) za 3...2...1.......

Nic rewelacyjnego akurat nie gra w tym meczu, więc nie widzę powodów do płaczu.

Nie wiem czego od niego oczekujesz, ale na swojej pozycji jest rewelacyjny. Świetna technika, piłki chyba nigdy nie traci, ma chłodna głowę i spokój z piłką przy nodze, dokładnie podaje. Od fajerwerków są inni w PSG.

Przebojowości, dryblingu, otwierających podań? Widziałem o wiele lepsze mecze w wykonaniu Włocha. Dzisiaj mogę powiedzieć, że zagrał - nic więcej.
Tyle czasu człowiek czekał na LM, a tu taki klops. Zawiodłem się strasznie. Słaba Chelsea i bezradne PSG. Myślałem, że Francuzi zmiotą Anglików, ale widać, że ci drudzy tanią skóry nie sprzedadzą. Według mnie piłka ciągle w grze.

Vimes pisze:

AdiJuve pisze:22 wygrane i 4 remisy

Ano tak, mój błąd. Aczkolwiek fajnie to wygląda w tabeli:

1. PSG 26 meczów 70 punktów
2. Monaco 26 meczów 46 punktów

I wciąż Monaco ma bliżej do spadku niż do lidera

A propos Verrattiego, on wczoraj przedłużył kontrakt z PSG do 2020 roku, więc po zawracać sobie nim głowę? Ronaldo też kiedyś mogliśmy kupić, więc mamy to rozpamiętywać do dzisiaj?

Vimes pisze:A propos Verrattiego, on wczoraj przedłużył kontrakt z PSG do 2020 roku, więc po zawracać sobie nim głowę? Ronaldo też kiedyś mogliśmy kupić, więc mamy to rozpamiętywać do dzisiaj?

Może kiedyś do nas trafi, ale nieprędko to nastąpi. Nasza przyszłość w środku pola to Mandragora i Sensi, a gwarancją wysokiego poziomu być może w lecie stanie się Gundogan.

Szikit pisze:

Maly pisze:

Crunny pisze:Przeciwko nam:
- straciliśmy (...) Mandżukica na pierwszy mecz.

to chyba raczej ZA nami a nie przeciw

Dla mnie jesteś kosmitą. Gość, który nie potrafi składnie napisać więcej niż dwóch zdań twierdzi, że zna się na piłce lepiej niż wszyscy trenerzy z wyższej półki.

tzn jacy wszyscy? póki co miał dwóch w swojej karierze i obaj go odpalili po sezonie... coś pomieszałem? zapomniałem chyba tylko dodać, że w wyścigu o tą gwiazdę wyprzedziliśmy inne zespoły z wielkimi trenerami - chciał go i Wenger i Mourinho i Mancini i Pellegrini a Ancelotti rwał sobie włosy z głowy gdy Simeone go wyprzedził w wyścigu o niego

Cabrini_idol pisze:Trafili na pierwszy lepszy zespół, który twardo gra w obronie i koniec.

Że niby Chelsea? Z Pedro na środku pomocy?

Cabrini_idol pisze:Poza ich klepaniem z pierwszej piłki na 40-50 metrze nic fajnego nie zauważyłem, troszkę przereklamowany zespół.

Wystarczyło do zwycięstwa

Cabrini_idol pisze:Mam dziwne wrażenie, że CFC wygra dzisiaj w Paryżu.

Od ~55 min. nogi jeszcze niosły do przodu (sytuacja Oscara), ale w defensywie pracować już się nie chciało.

Co do postawy Verrattiego to wykonał, razem z Matuidim, fantastyczną pracę. Włoch był w drugiej połowie pierwszym zakładającym pressing już na bramkarzu, czym przypominał Vidala z pierwszych sezonów.

Odnośnie dzisiejszego meczu Roma-Real:

1) Krystyna zachował się jak dziecko podczas wczorajszej przedmeczowej konferencji prasowej. Na zadane pytanie przez dziennikarza czemu tak długo nie trafił gola na wyjeździe, powiedział że dziękuje za rozmowę, zabrał zabawki i wyszedł z sali :rotfl:

video

2)

Po wylądowaniu w Rzymie Cristiano Ronaldo otrzymał pytanie, czy AS Roma może wyeliminować Real Madryt z Ligi Mistrzów. - Pomarzyć zawsze można - stwierdził z uśmiechem reprezentant Portugalii.

Oba zespoły spotkają się w środowy wieczór w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów.

- Zawsze widzę Real w roli faworyta. Mamy więcej tytułów w tych rozgrywkach niż jakikolwiek inny klub. Oczywiście wkraczamy w fazie pucharową i teraz zaczynamy wszystko od zera. Mamy jednak szanse, by osiągnąć w tych rozgrywkach bardzo dobry wynik - zaznaczył Ronaldo.

- Mecze wyjazdowe są zawsze wymagające, zwłaszcza te w Lidze Mistrzów. Czujemy jednak ekscytację, że wracamy do gry w tych rozgrywkach i jesteśmy na dwumecz z Romą przygotowani - dodał.

http://www.seriea.pl/325699-ronaldo-rom ... arzyc.html


Niby w żarcie to powiedział, ale trochę nie na miejscu. Jest profesjonalistą powinien zachować to dla siebie. Romy co prawda nie kocham, ale miałbym bekę jakby utarli mu dziś trochę nosa Rzymianie. Raczej nie spodziewam się dobrego wyniku ASR, aczkolwiek skoro zremisowali u siebie w grupie z Barceloną grając przeciwko MSN- najlepszy atak świata, obiektywnie trzeba przyznać. Chociaż też nie jaram się Barceloną i ich wyczynami. To czemu nie przeciwko Realowi...

Być może nie będzie 0:7, ale coś tak czuję, że romaniści nie skończą tego meczu w pełnym składzie (biorąc pod uwagę potencjał wszystkich indywidualności, które są w RM).
Obstawiam 1:4 dla RM.