: 29 kwietnia 2014, 23:48
Ribery Carvajalowi - klik.Buffalo pisze:A w tej sytuacji z plaskaczem. Kto komu sprzedal liscia?
Ribery Carvajalowi - klik.Buffalo pisze:A w tej sytuacji z plaskaczem. Kto komu sprzedal liscia?
Nie wiem kto dokładnie pisał te opinie i czy nie byli to ci sami ludzie, którzy w październiku zwalniali Ancelottiego. Dla mnie Pepe w tym sezonie prezentuje niewiarygodną mądrość w grze, pojawia się dokładnie tam, gdzie potrzeba, co przy jego sile fizycznej z reguły wystarcza żeby powstrzymać rywali. Jeżeli chodzi o czytanie gry i poruszanie się po boisku, a to jest moim zdaniem u środkowego obrońcy kluczowe (chociaż niewidoczne na pierwszy rzut oka), to widzę ogromną różnicę między tym co było za Mourinho, a tym co jest teraz.Bazyliszek pisze: Dziwne spostrzeżenie, bo słyszałem dużo nie pochlebnych opinii na temat Pepe ze strony kibiców Realu (czyli ludzi, którzy oglądają Real co tydzien) za obecny sezon. No chyba że wsadzasz gościa do topki najlepszych obrońców na podstawie meczu z Bayernem, to ok - masz do tego pełne prawo.
Dziwne spostrzeżenie, bo słyszałem dużo nie pochlebnych opinii na temat Pepe ze strony kibiców Realu (czyli ludzi, którzy oglądają Real co tydzien) za obecny sezon. No chyba że wsadzasz gościa do topki najlepszych obrońców na podstawie meczu z Bayernem, to ok - masz do tego pełne prawo, choć myślę że działałeś pod wpływem jakiś emocji po meczowych, czy cuś.zahor pisze: W chwili obecnej to jest dla mnie jeden z trzech najlepszych środkowych obrońców świata
Powinno byc jakies zawieszenie...bendzamin pisze:Ribery Carvajalowi - klik.Buffalo pisze:A w tej sytuacji z plaskaczem. Kto komu sprzedal liscia?
nikt z Bayernu nie wyciągnąłby w LM więcej. Po tamtym sezonie naprawdę był ktoś kto myślał, że znowu wygrają? Pękł rekord zdobycia Bundeskopanki, stawiam, że zarząd mu pozrzędzi, a ten postraszy odejściem. No cóż, miał być taki piękny związek na lataEin pisze:Nikt mi nie wmówi, że guardiola to dobry trener. Na prawdę nikt. Kolejny as potrafiący zrobić z zespołu, który zwiózłby całą Europę 4-0 do padaki, posiadania piłki 99% i tracącego 4 bramki![]()
Liczę, że od czwartku będę mógł mówić o "starych, dobrych czasach" kiedy to znów będą liczyły się te kluby co zawsze.
Alex96 pisze:Ktos wie jaki byl kurs na 0:4? :shock: :shock: :shock:
Jest jeszcze coś tak banalnie oczywistego, jak dyspozycja w danym dniu meczowym. Ponadto na jakim etapie budowy swojej autorskiej drużyny był Carlo chociażby w listopadzie, a na jakim może być w dniu dzisiejszym? Nie zapominajmy o tym wszystkim, bo równie dobrze, podczas ostatniego triumfu Guardioli w L.M - mogliśmy napisać Wisła>Barca>United>Reszta Świata. Ponadto co z tego, że w meczach z Realem - Juve nie dało plamy, skoro głupio roztrwoniliśmy pkt w Danii i u siebie z Galatą.zahor pisze:3. Juventus>>Bayern, bo gdyby nas sędzia nie oszukał to byśmy pokonali Real, od którego Bawarczycy zgarnęli w czapkę
Tylko wczoraj Bayernowi nie szło tak bardzo wybitnie, że chyba pół Realu dostało by czerwone kartki, a i tak by im nie pomogło. Ciężko by im nawet było wygrać z bezludną wyspą. Myśleli, że z Realem można zagrać to samo co z Bremą i będzie git.Maly pisze:aha, a te klepanie po twarzach przez zawodników bayernu to stara zagrywka pepa -sprowokować przeciwnika do czerwonej kartki jak gra nie idzie ;]
No nie ulega wątpliwości. Dwóch wielkich trenerów, ale różniących się od siebie tak bardzo, że tym śmieszniej wyglądają spostrzeżenia, iż Ancelotti, tylko skopiował zespół po MOU. Najważniejsze jednak, że wprowadził dużo spokoju w zespole, po tym huraganie który nastał za czasów Portugalczyka. Bo L.M wygrywać potrafią obaj w jednakowym stopniu, ale jednak to Włoch bardziej pasuje do tej drużyny. I nie może już być pretekstu, że wygrywa jak Capello w betonowo nudnym stylu. Chyba, że ponownie zjawi się jakiś geniusz, dla którego ważniejsze niż wyniki będzie fakt, iż np. nie dominują 90% posiadaniem piłki...Dowodem na to, że takie kuriozum, jest możliwe - triumf Jupp Heynckesa z Realem w 98 roku i pożegnanie tegoż wybitnego szkoleniowca z pracą.zahor pisze:A tak na poważnie, jestem pod ogromnym wrażeniem pracy jaką wykonał w Madrycie Carletto.
Ewidentnie on ma problem ze zrozumieniem, iż czasy strachu wszystkich rywali przed jego tiki taką - bezpowrotnie minęły. Jak trenował Barcę, każdemu trzęsły się nogi, jak widzieli, iż jego drużyna ma 80% posiadania piłki, tryliony podań etc. A teraz klasowy zespół spokojnie poczeka, rusza z kontrą i od razu jest problem. Brzmi dziecinnie, lecz to jest prawda. Dlatego zdecydowanie Heynckes lub Klopp> Guardiola.Ein pisze:Nikt mi nie wmówi, że guardiola to dobry trener.
Urosły mu włosy mądrościzahor pisze:Dla mnie Pepe w tym sezonie prezentuje niewiarygodną mądrość w grze, pojawia się dokładnie tam, gdzie potrzeba,
Z zahorem nie warto dyskutować, to fakt, ale chyba nie myślałeś, że on to pisze na serio? (niestety pomyślałeś skoro próbowałeś tłumaczyć...) Ironią śmierdziało na kilometr, bo i argument na poziomie dziesięcioletniego fana Barcy. No ale jeśli faktycznie tego nie dostrzegłeś, to przecież dosłownie linijkę niżej (co o ironio sam niżej zacytowałeś) napisał "A tak na poważnie(...)" :roll:Lucas87 pisze:Jest jeszcze coś tak banalnie oczywistego, jak dyspozycja w danym dniu meczowym. Ponadto na jakim etapie budowy swojej autorskiej drużyny był Carlo chociażby w listopadzie, a na jakim może być w dniu dzisiejszym? Nie zapominajmy o tym wszystkim, bo równie dobrze, podczas ostatniego triumfu Guardioli w L.M - mogliśmy napisać Wisła>Barca>United>Reszta Świata. Ponadto co z tego, że w meczach z Realem - Juve nie dało plamy, skoro głupio roztrwoniliśmy pkt w Danii i u siebie z Galatą.zahor pisze:3. Juventus>>Bayern, bo gdyby nas sędzia nie oszukał to byśmy pokonali Real, od którego Bawarczycy zgarnęli w czapkę
To nie była dyskusja z zahorem, tylko z poglądem. Zahor to napisał, ponieważ z całą pewnością podobnych argumentów (a nawet zdecydowanie głupszych) na co dzień pojawia się w internecie cała masa. A ja się tylko odniosłem, choć komentowanie tego typu stwierdzeń, to faktycznie strata czasu. Jak również po każdym meczu Champions League, w którym gra Real, Bayern, BvB lub Barca, pojawiają się tego typu piękne obrazkimateo369 pisze:Z zahorem nie warto dyskutować, to fakt, ale chyba nie myślałeś, że on to pisze na serio?