JuvePoland

Napoli znowu walczy o mistrza od samego początku sezonu :rotfl:

Benitez chyba właśnie usiadł na gorącym krześle.

Oglądałem prawie cały mecz i gra Napoli to jakaś porażka. Chievo mądrze się broniło, wyprowadziło składną kontrę i Lopez wsadził po długim. Sezon narazie zaczyna się identycznie jak poprzedni, do tego ten Inter

mazi12 pisze:Oglądałem prawie cały mecz i gra Napoli to jakaś porażka. Chievo mądrze się broniło, wyprowadziło składną kontrę i Lopez wsadził po długim. Sezon narazie zaczyna się identycznie jak poprzedni, do tego ten Inter

akurat na Napoli to ja nie liczę ( ale w zeszlym roku duzych szans nie dawałem Romie), jednak neapolitanczycy szczególnie się nie wzmocnili, a i Rafa nie okazuje sie wizjonerem.
Wiadomo, ze Napoli to nie ogóry, ale ich potrzebny jest jakiś bodziec, bodziec do rozwoju, czy to nowy trener, czy to nowy stadion czy też jakiś topplayer. Wyglada na to, że Hamsik swój czas w Neapolu juz przespał, Insignie jakies problemy z kontraktem. Niby jest Igła, Callejon (którzy w zeszlym sezonie ciagneli ten zespol) czy Mertens,ale nie mogą wnieść zespolu na international level jak to mowił nasz ukochany Leo B.

Robaku pisze:Wyglada na to, że Hamsik swój czas w Neapolu juz przespał

Hamsik przez pięć sezonów był jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym ofensywnym pomocnikiem Serie A, a od czasu jak przyszedł Benitez po dobrym początku po prostu zniknął. W Napoli nie funkcjonuje ani defensywa, ani ofensywa. Benitezowi kontraktu raczej nie przedłużą, o ile w ogóle nie wyleci wcześniej.

Widzieliście TE stroje w akcji? Jak nie, to nie oglądajcie, bo oczy bolą

Najlepiej opłacanemu trenerowi w Serie A zaczyna się pewnie trochę palić grunt pod nogami, jak cierpliwy okaże się być De Laurentiis? Tak czy inaczej, to nie tylko wina Beniteza. W zeszłym roku wszyscy widzieli, że ten zespół potrzebuje wzmocnień, a okienko transferowe zostało przez Napoli przespane. Podejście w stylu będzie LM, to będą wzmocnienia jest kretyńskie, chyba we wszystkich normalnych klubach zdążyli się zorientować, że to zwykle działa w drugą stronę.

bendzamin pisze:Najlepiej opłacanemu trenerowi w Serie A zaczyna się pewnie trochę palić grunt pod nogami, jak cierpliwy okaże się być De Laurentiis? Tak czy inaczej, to nie tylko wina Beniteza. W zeszłym roku wszyscy widzieli, że ten zespół potrzebuje wzmocnień, a okienko transferowe zostało przez Napoli przespane. Podejście w stylu będzie LM, to będą wzmocnienia jest kretyńskie, chyba we wszystkich normalnych klubach zdążyli się zorientować, że to zwykle działa w drugą stronę.

Zgodziłbym się z tym, gdyby Napoli odpadło w eliminacjach z jakimś szejkowym czy oligarchowym potworem zbudowanym za grube miliony, ale oni zostali wyeliminowani przez klub stosujący anachroniczną politykę zatrudniania chłopaków z sąsiedztwa. W całym Kraju Basków mieszka jakieś 2 mln ludzi, jakby to porównać z Neapolem i przyległościami, czyli ogólnie regionem Kampania zamieszkiwanym przez 6 mln to teoretycznie na upartego Napoli ma trzy razy większą szansę znaleźć utalentowanych graczy na własnym podwórku niż Athletic.

Druga sprawa to uparte trzymanie się przez Beniteza ustawienia 4231, którego nie stosuje chyba żaden inny trener w Serie A. W teorii to miało być ustawienie bardziej "europejskie" pozwalające na sukces w pucharach, ale co z tego wyszło to widzimy.

jak trener dupa to żadne ustawienie czy zawodnicy nie pomogą ;] 5 minut Beniteza minęło w momencie gdy odpalił Dudka z Liverpoolu, chłop miał i tak dużo szczęścia i sporo wygrał jak na siebie

Benitez bardzo zaskoczył dzisiejszym składem. Podgrzewają ławkę Callejon, Hamsik i Mertens, którzy grali w Lidze Europy. W pierwszym składzie Zuniga jako skrzydłowy :shock:.

No i chyba zaskoczył nawet samego siebie bo już muszą odrabiać.
Coś czuję że sny Laurentisa o super Napoli powoli zaczynają spadać na boczny plan.
Za dużo w top, brak awansu do LM, do tego Roma, Milan i Inter nie odpuszczą,
tylko 3 miejsca do LM, dziadek chcąc zostawić tych graczy których ma musi grać regularnie w LM a oni takie wpadki co chwile mają...
Wydaje mi się że z Napoli w przeciągu 2,3 lat może być coraz gorzej ale to takie moje zdanie.[/code]

Benitez wisi na włosku. Osobiście bardzo żałuję, że nie udało się zagrać SPW jakoś przed sezonem. napoli jest totalnie bez formy.

Nie zazdroszczę sytuacji w jakiej znalazł się Benitez ale sam jest sobie winny.
Przede wszystkim jego polityka transferowa budzi duże wątpliwości. Facet kompletnie nie ma ręki do graczy.
O ile na sprzedaż Cavaniego nie miał żadnego wpływu o tyle pozbycie się takich graczy jak De Sanctis, Campangaro czy Cannavaro to był moim zdaniem duży błąd. Rozbił tym samym praktycznie kręgosłup tej drużyny, jej siłę mentalną.
W tym roku odstrzelił F. Fernandeza, którym grał praktycznie cały zeszły sezon, Pandeva plus co jest dla mnie zupełnie nie zrozumiałe E. Vargasa.
Kogo nimi zastąpił? Kulibalym, Guzmanem, Lopezem czy Michu czyli graczami kompletnie nie znającym specyfiki Serie A. Aż dziw bierze że De Laurentis na to wszystko przystaje. Przecież Ci Hiszpanie są kompletnie nic nie warci. Jak Rafa odejdzie to wszyscy będą do odstrzału i zacznie się kolejna przebudowa.
Dlatego nieco dziwiłem się ludziom, którzy w Napoli upatrywali jednego z kandydatów do tytułu. Tam oprócz Hamsika i Higuaina nie ma żadnych charyzmatycznych graczy.

Już pojawiają się pierwsze plotki, które sugerują, że Beniteza miałby zastąpić dobrze wszystkim znany Mancini. Z deszczu pod rynnę? Chyba tak.

Grubemu Benkowi to juz się chyba powoli nudzi w Neapolu i specjalnie przegrywa/remisuje wygrane mecze

Nawet jak beknie za wyniki to nowy trener nie zrobi cudu. Na pewno nie będą na poziomie walki o Scudetto. Pewnie powalczą z Interem/Milanem/Fiorentiną/Lazio o 3 miejsce lub strefę Ligi Europejskiej. Benitez spartaczył z De Laurentisem mercato i okres pre-season.