JuvePoland

wojczech7 pisze: Chciałbym zobaczyć Gomesa w Juve, żeby znowu poczytać, jak kolega alessandro narzeka na Marottę, żeby później wszystko odszczekiwac, trzeci rok z rzędu...

Muszę Cię rozczarować bo nie doświadczysz tego
Trzeci rok z rzędu ? Chyba tylko raz narzekałem po ostatnim okienku ale jak widać odszczekałem. Obiecałem, że już nie będę komentował działań Marotty skoro zasłużyłem na kopa i słowa dotrzymam.
Z tym, że nie bardzo rozumiem o co chodzi bo teraz nie krytykuję Marotty ale porównuję Pjanica do Gomesa. Dla mnie jako fana Serie A wiadomym jest, że Pjanić zjada Gomesa ale być może rzeczywiście się mylę. Chodzi o to, że sumy jakie padają w przypadku Gomesa nakrywają czapą klauzulę wykupu Pjanica, który jest ograny w Italii i wiadomo, że prezentuje niesamowity poziom piłkarski. Gomes to noname dla mnie ale być może dlatego, że nie oglądam w sumie Primera Division. Po przygodzie w Juve Krasica, kompilacje YouTube już mnie nie interesują

O ile pamięć mnie nie myli, Ty zwalniałeś Allegriego ale tego nie odszczekałeś

alessandro1977 pisze:

wojczech7 pisze: Chciałbym zobaczyć Gomesa w Juve, żeby znowu poczytać, jak kolega alessandro narzeka na Marottę, żeby później wszystko odszczekiwac, trzeci rok z rzędu...

Muszę Cię rozczarować bo nie doświadczysz tego
Trzeci rok z rzędu ? Chyba tylko raz narzekałem po ostatnim okienku ale jak widać odszczekałem. Obiecałem, że już nie będę komentował działań Marotty skoro zasłużyłem na kopa i słowa dotrzymam.

Pamiętam, że przed zeszłorocznymi zakupami pisałeś coś podobnego, tj. "już raz się myliłem co do Marotty, więc tym razem poczekam na efekty". Co było później, pamiętamy Założyłem zatem, że musiałeś i rok wcześniej narzekać, stąd napisałem o 3-cim roku z rzędu. Jeśli nadinterpretacja - wybacz

alessandro1977 pisze:Z tym, że nie bardzo rozumiem o co chodzi bo teraz nie krytykuję Marotty ale porównuję Pjanica do Gomesa.

Jeszcze nie krytykujesz, ale jak Pjanic pójdzie do PSG po klauzuli, a my ściągniemy Portugalczyka za 30+20, zapewne podzielisz się swoimi przemyśleniami na ten temat

alessandro1977 pisze:Dla mnie jako fana Serie A wiadomym jest, że Pjanić zjada Gomesa ale być może rzeczywiście się mylę. Chodzi o to, że sumy jakie padają w przypadku Gomesa nakrywają czapą klauzulę wykupu Pjanica, który jest ograny w Italii i wiadomo, że prezentuje niesamowity poziom piłkarski. Gomes to noname dla mnie ale być może dlatego, że nie oglądam w sumie Primera Division. Po przygodzie w Juve Krasica, kompilacje YouTube już mnie nie interesują

Ja też Gomesa nie widziałem na tyle, żeby się wypowiadać, żeby nie było. Po prostu ufam, że nasi wiedzą, co robią, jak wiedzieli choćby w przypadku Dybali, za którego też niemało zapłacili.

alessandro1977 pisze:O ile pamięć mnie nie myli, Ty zwalniałeś Allegriego ale tego nie odszczekałeś

Myli Cię połowicznie. Zwalniałem, a i owszem, ale odszczekałem i to niejednokrotnie

Wobec tego zwracam honor jeśli odszczekałeś, jeszcze nie wszyscy zdążyli to zrobić a najciekawsze jest to, że teraz piszą, że zawsze w niego wierzyli
Wrażeniami na temat Gomesa nie podzielę się, wybacz ale będę konsekwentny i jeżeli dołączy to będę życzył mu powodzenia bo po moich pomyłkach, zarząd zasługuje jak najbardziej na zaufanie...ostatnio w dwóch grubych sprawach mieli nosa - w przypadku Dybali, że za wszelką cenę go chcieli i w przypadku Iturbe, którego Roma "za przyzwoleniem" Juve ściągnęła go za gruby hajs, strzelając sobie w kolano
Pjanić w Juve rozwiązałby wiele problemów, bo to zawodnik, który zamienia na bramkę 90 % rzutów wolnych a my mamy z tym problemy. Dybala i Pogba pokazali, że potrafią uderzyć ale są to pojedyncze epizody. Też wierzę, że będzie dobrze ale nie ulega wątpliwości, że drużyna potrzebuje wzmocnień aby namieszać w LM.
Ja tym razem mecato przyjmę z rozsądkiem, nie będę się kierował cholerycznymi emocjami :redface:

Podobno w najbliższych dniach mamy nawiązać kontakt ze środowiskiem Janmaata z Newcastle i spróbować go pozyskać na prawą stronę. Sam zawodnik miałby być zachwycony możliwością przejścia do Juventusu i kosztować 7 milionów.

W Feyenoordzie wyglądał świetnie, w Anglii trochę zgasł. Liczyłem na lepszą alternatywę Cuadrado.

Janmaat był całkiem dobry w przodzie w Feyenoordzie i niepewny w tyle. W Newcastle okazał się średni w przodzie i dalej słaby w tyle. A tak ludzie psioczyli na Vrsaljko. Największy chyba atut Daryla, dośrodkowanie, Sime ma jeszcze lepsze.

Jesli faktycznie tak sobie tego Gomesa upatrzyli i chca na niego przeznaczyc rekordowa jak na nasze warunki sume - OK, to oni planuja budzet i wiedza, czy stac nas na takie ryzyko (jest ono spore, bo z aklimatyzacja we Wloszech roznie bywa, a to bardzo duzo pieniedzy jak na kogos, o kim poki co w Europie wiele nie slychac). Marotta-Paratici mieli juz jednak niejednokrotnie wydawaloby sie dziwne pomysly, ktore ostatecznie sie sprawdzaly. Oby skonczylo sie jednak tak, ze faktycznie pozyskamy kogos ze scislej czolowki nazwisk na naszej liscie zyczen, bo alternatywy na tym etapie nie powinny nas interesowac. Powinnismy przede wszystkim dopiac jak najszybciej transfery tych zawodnikow, ktorzy wybieraja sie na Euro.

Coraz bardziej wydaje mi się, że kwestia Pjanicia jest tylko zasłoną dymną w transferze Andre Gomesa, która ma skłonić Valencję do obniżenia swoich żądań finansowych.......akceptujecie naszą ofertę albo rezygnujemy z tego transferu i aktywujemy klauzulę Pjanicia. Tak najprawdopodobniej wygląda nasza obecna strategia. Presja psychologiczna na Valencji. Zresztą GDM to b. dobre źródło, a on cały czas utrzymuje, że to właśnie Portugalczyk jest naszym głównym celem na mercato. Zobaczymy czy Valencja się ugnie, bo bądźmy szczerzy: 30 + 20 mln to dla nich całkiem dobra oferta - wszystko rozchodzi się tylko o kwestię tych bonusów. My chcemy trudne warunki do spełnienia a oni na odwrót. Kompromis jest pewnie tylko kwestią czasu

Yaro417 pisze: Kompromis jest pewnie tylko kwestią czasu

Chyba, że w między czasie z walizką pieniędzy wpadnie Mourinho.

Yaro417 pisze:Coraz bardziej wydaje mi się, że kwestia Pjanicia jest tylko zasłoną dymną w transferze Andre Gomesa, która ma skłonić Valencję do obniżenia swoich żądań finansowych.......akceptujecie naszą ofertę albo rezygnujemy z tego transferu i aktywujemy klauzulę Pjanicia. Tak najprawdopodobniej wygląda nasza obecna strategia. Presja psychologiczna na Valencji. Zresztą GDM to b. dobre źródło, a on cały czas utrzymuje, że to właśnie Portugalczyk jest naszym głównym celem na mercato. Zobaczymy czy Valencja się ugnie, bo bądźmy szczerzy: 30 + 20 mln to dla nich całkiem dobra oferta - wszystko rozchodzi się tylko o kwestię tych bonusów. My chcemy trudne warunki do spełnienia a oni na odwrót. Kompromis jest pewnie tylko kwestią czasu

:roll: Czysty Makiawelizm ze strony Marotty. Mamy straszyć działaczy Valencii - sprzedajcie nam Gomesa na naszych warunkach, bo jak nie to mamy alternatywę w postaci Pjanicia? Generalnie - moim zdaniem - gówno ich to interesuje. Powtórzę się raz jeszcze, Angole płacą za byle piłkarzy kosmiczne sumy. Jak nie Juve, to Manchester, Chelsea albo Arsenal dadzą lepsze warunki. Prawda jest taka, że o wszystkim będzie decydował agent tego PORTUGALCZYKA, ( :lol: ) który również ma udziały w klubie z Mestalla.

Druga sprawa, byłoby miło zobaczyć obu (Pjanić+Gomes) w Turynie. Patrząc od początku na sytuację transferową, bez wątpienia - jesteśmy bliżej Pjanicia o ile nawet już go nie kupiliśmy.

I kto wie, czy cala sprawa sie nie przeciaga, bo i Pjanic, i Gomes woleliby inne kierunki i czekaja na rozwoj wypadkow. Mourinho na pewno pojawi sie w United, a agent samego pilkarza wolalby rzekomo wyslac swojego podopiecznego wlasnie do Anglii.

Przecież Mendes to jest przyjaciel Mourinho a i czasem też nie jest jego agentem? Tak samo mu Falcao po przyjacielsku do Chelsea załatwił (inna sprawa, że Falcao już prawie zdziadział zupełnie na tym etapie kariery).

Dla mnie mimo wszystko jest dziwne, że wolimy wziąć "kota w worku" jakim jest Gomes za większe pieniądze niż sprawdzonego w Italii Bośniaka za kwotę której nie musimy z nikim licytować.
Jak Real odkupi Moratę to opchnąłbym Zaze do Angli za jakąś dobrą kasę i można było by powalczyć o Lacazette a na 4 napastnika wyciągnąć Lapadullę czy innego piłkarza z Serie B, który umie wpychać piłkę do bramki i nie kosztuje więcej niż 10 mln.
Boję się tego mercato bo przy złych wiatrach możemy mieć kadrę o ciut mniejszym potencjale niż obecnie.
Morata i Cuadrado mimo, że czasem nierówni to często byli decydentami w ważnych i trudnych spotkaniach. Prawa flanka będzie cierpieć, brak Kolumbijczyka i spadająca forma Szwajcara bardzo mnie martwią. Kochałem rajdy finezje i nieszablonowość naszego "hipisa futbolu" a teraz zostanie tylko cierpki Stefan wymachujący co rusz rękami.
Zobaczymy co będzie, in Marotta we trust!

Oficjalnie nikogo nie musimy "straszyć"...cały czas prowadzimy negocjacje z Valencję, oczekując z ich strony pewnych ustępstw, a w międzyczasie w prasie pojawia się cały szereg informacji o aktywowaniu klauzuli Pjanicia. To musi działać na wyobraźnię. A dodam tylko, że ponoć jesteśmy już dogadali z samym A. Gomesem i jego agentem. Pozostaje się tylko dogadać z samą Valencję. Zresztą zainteresowanie "Mourinho" może być tak samo prawdziwe jak nasze zeszłoroczne oferty za Draxlera Ja czuję oficjalne info jeszcze przed Euro :czytaj:



Ps. skoro zdaniem forumowych ekspertów lepiej kupić sprawdzonego Pjanicia niż no-name'a A. Gomesa (i to jeszcze za mniejszą kasę), to myślicie, że Mou i ManU o tym też nie pomyślą przed złożeniej jakiejś oferty

Yaro417 pisze:Pozostaje się tylko dogadać z samą Valencję.

To jest zdaje sie najwiekszy problem. Jesli juz media pisza cos o calej sprawie, to podkreslaja trudnosci, z jakimi borykamy sie wlasnie w kontaktach z hiszpanskim klubem. Wszedzie mozemy przeczytac, ze Valencia nie zamierza poki co isc na jakiekolwiek ustepstwa, a miedzy ich oczekiwaniami a nasza domniemana oferta jest bardzo duza roznica.

Marotta przyznal w wywiadzie, ze Berardi to swietny gracz i jesli juz zdecyduja sie na jego wykup, to Wloch pozostanie w Turynie. Miedzy bajki mozna by zatem wlozyc wersje wydarzen, w ktorej to pilkarz Sassuolo mialby stanowic karte przetargowa przy probie pozyskania innego gracza.

Problem z klauzula Pjanicia jest taki, ze nie mozna jej rozbic na raty - pisal o tym ostatnio jakis wloski prawnik.

CavAllano pisze:Problem z klauzula Pjanicia jest taki, ze nie mozna jej rozbic na raty - pisal o tym ostatnio jakis wloski prawnik.

myślę, że podobnie jest w przypadku Moraty także to "tylko" 8 mln do dopłaty