mzm pisze:A ja jednak trzeci raz powtórzę, że bardziej mnie interesuje i przekonuje zdanie szefostwa Bayernu, niż kibica, choćby nawet najwierniejszego z wieloletnim stażem. Bayern zaproponował Guardioli nowy kontrakt, który ten odrzucił. To jest fakt, natomiast Ty gadasz coś o niezrealizowanych celach i słabych efektach pracy Guardioli w Monachium. Czy Bayernem zarządzają wariaci?
Cieszy mnie, że doceniasz profesjonalizm władz Bayernu

Z przesłanek wniosek jednak jest bardzo słaby, bo przypominam, że Pep wykonał plan minimum. Propozycja kontraktu nie musiała wcala oznaczać "osiągnąłeś sukces - weź zostań", a np. "zostań i dokończ, czego nie skończyłeś".
Poza tym niektórym podobała się po prostu dominacja Bayernu w posiadaniu piłki nad większością rywali. Do takich zalicza się chociażby Kalle, który był stylem gry za Guardioli zachwycony i nic dziwnego, że nie chciał go wypuścić. Czy to oznacza, że Katalończyk osiągnął taki mega sukces? Warto przypomnieć, że przychodził jako guru i spełniano wszystkie jego zachcianki, dość powiedzieć, że to dla Pepa nie przedłużono kontraktu z Juppem Heynckesem, za którego Bayern w pięknym stylu wygrał CL (oczywiście wcześniej, Pepa ogłoszono w dziwny sposób jeszcze w środku sezonu).
Push3k pisze:Effe pisze:
Nie chcę Cię martwić, ale to nie jest "niemiecka" buta, a polska. Poza tym na stronach w komentarzach jest zawsze jazda bez trzymanki. O Juve też można znaleźć takie teksty, że nie wiesz, czy autor ironizuje czy też pisze serio. I to też nie jest "włoska" buta, tylko ponownie - polska, domorosła napinka.
.
Nie żebym coś mówił, ale czytam czasami bayern.vot.pl i nie słabsze teksty tam padają.
No i? Znajdziesz jakieś środowisko bez takich napinaczy? U niektórych pewność siebie i duma wyrażana na klawiaturze przybiera takie formy, szkoda czasu na ekscytowanie się tym.