JuvePoland

Dziwi mnie jedno: dlaczego bukmacherzy od momentu losowania dają nam dokładnie takie same (zaskakująco nikłe) szanse na awans?

Przecież od tego czasu:
- ogarnęliśmy się i mamy zwycięską serię, jakiej nie mieliśmy nigdy w historii,
- Bayern stracił Boatenga i Badstubera na oba mecze i J.Martineza na pierwszy mecz,
- wydało się, że Guardiola odchodzi.

Przeciwko nam:
- Lewandowski jest nadal w świetnej formie (ale Barzagli też),
- straciliśmy Chielliniego i Mandżukica na pierwszy mecz.

Bilans na plus dla nas. Wydaje mi się, że nasze szanse z 20-25%, które dawałem nam na awans po losowaniu, wzrosły do 40-45%.

Właśnie, że nie
Kurs na awans Juve zaraz po losowaniu był 4.33, a teraz jest 3.00 (bet365).

J-d-U-o-V-m-E-inik pisze:Właśnie, że nie
Kurs na awans Juve zaraz po losowaniu był 4.33, a teraz jest 3.00 (bet365).

Ja śledzę cały czas Bet-at-home i tam bez zmian - na nas aż 3.75, na Bayern 1.25. Niezmiennie większe szanse są dawane Dynamo Kijów na wyeliminowanie City i Gentowi na wyrzucenie Wolfsburga niż nam.

Crunny pisze:

J-d-U-o-V-m-E-inik pisze:Właśnie, że nie
Kurs na awans Juve zaraz po losowaniu był 4.33, a teraz jest 3.00 (bet365).

Ja śledzę cały czas Bet-at-home i tam bez zmian - na nas aż 3.75, na Bayern 1.25. Niezmiennie większe szanse są dawane Dynamo Kijów na wyeliminowanie City i Gentowi na wyrzucenie Wolfsburga niż nam.

W takim razie może warto postawić na tej stronie na awans Juve?

Crunny pisze:Przeciwko nam:
- straciliśmy (...) Mandżukica na pierwszy mecz.

to chyba raczej ZA nami a nie przeciw

Maly pisze:

Crunny pisze:Przeciwko nam:
- straciliśmy (...) Mandżukica na pierwszy mecz.

to chyba raczej ZA nami a nie przeciw

Tylko,że zamiast Mandzukicia pewnie zagra Morata
:jaw:.

Dobry pressing na Bayern może dać dużo efektów, a w tym elemencie to Chorwat wygląda zdecydowanie lepiej od Alvaro,który angażowaniem nigdy się nie wyróżniał.

Tymczasem w jakiejś gazecie, która podaje program TV na następny tydzień znalazłem na canal+ mecz Juventus-Bayern a oto jego opis:

Najciekawsza para tej fazy rozgrywek. Finaliści poprzedniej edycji LM prezentują ostatnio znakomitą formę i są faworytami starcia z nękaną kontuzjami drużyną z Bawarii. Roberta Lewandowskiego czeka trudne zadanie.

Niektórzy zaczynają przeglądać na oczy.

Maly pisze:

Crunny pisze:Przeciwko nam:
- straciliśmy (...) Mandżukica na pierwszy mecz.

to chyba raczej ZA nami a nie przeciw

Dla mnie jesteś kosmitą. Gość, który nie potrafi składnie napisać więcej niż dwóch zdań twierdzi, że zna się na piłce lepiej niż wszyscy trenerzy z wyższej półki.

Chelsea narazie nie ma na boisku.Zaraz PSG strzeli gola.

Jak zobaczyłem skład Anglików to złapałem się za głowę. Guus myślał chyba, że piłka w tym meczu sama się odbierze, albo zawodnicy PSG łaskawie będą ją oddawać.

1 Obi Mikel + 3 defensywne ogórki vs Motta, Matuidi, Verratti. Do tego Baba na środku obrony (/edit, jednak gra na lewej). Będę szczerze zdziwiony jeśli nie przegrają. Chyba, że sędziowie coś wyczarują

No i co z tego jak PSG siadło a CFC stwarza o wiele większe zagrożenie bramce PSG.

Kolejne fala żali i bólu dupy za Verrattim ( w pełni uzasadniona ) za 3...2...1.......

PSG straszniie słabe. Francuska liga mizerna jest, więc tam mucą wszystko jak leci. Trafili na pierwszy lepszy zespół, który twardo gra w obronie i koniec.

Poza ich klepaniem z pierwszej piłki na 40-50 metrze nic fajnego nie zauważyłem, troszkę przereklamowany zespół.

Mam dziwne wrażenie, że CFC wygra dzisiaj w Paryżu. Gdyby nie poprzeczka Costy byłoby 1 : 2 zapewne albo 0:1 do przerwy.

Chelsea dopięła swego i zdobyła gola na wyjeździe. Dzisiaj wbrew sobie trzymam kciuki za szejków, bo mam ich na kuponie.

fazzi pisze:Kolejne fala żali i bólu dupy za Verrattim ( w pełni uzasadniona ) za 3...2...1.......

Nic rewelacyjnego akurat nie gra w tym meczu, więc nie widzę powodów do płaczu. Zresztą dziwie się ludziom, którzy nadal nie mogą pogodzić się z tym, że Marco nie gra w Juventusie. PSG niby coś robi, ale nic z tego nie ma. Sztuka dla sztuki. To chyba pokazuje, jaka liga francuska jest słaba. Tam miażdżą każdego, a dzisiaj mają problemy z przeciętną Chelsea.